- 1 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (492 opinie) LIVE!
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (63 opinie)
- 3 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (96 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (18 opinii)
- 5 Wszystko o derbach Lechia - Arka (164 opinie)
- 6 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (107 opinii)
Trudne początki Asseco Prokomu w nowej hali
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Jedna z największych i najładniejszych hal sportowych w naszym kraju świeciła wczoraj pustkami. Inaczej nie da się nazwać obrazu, kiedy niespełna dwa tysiące widzów zasiada na trybunach, które nawet na ligowych meczach w derbach Trójmiasta gromadziły ponad 10-tysięczną widownię. Czy tak nikłe zainteresowanie meczów Asseco Prokomu Gdynia w Ergo Arenie to trwała tendencja, czy może jednak da się zachęcić do oglądania meczów większe grono kibiców?
W ostatnią środę na pierwszym "domowym" spotkaniu Asseco Prokomu w nowym sezonie Euroligi widzów było już tylko... 1950. Gdynianie po raz pierwszy grali w Ergo Arenie w roli gospodarza. (przeczytaj relację) W historii trójmiejskich meczów euroligowych równie małą widownie miały mecze Prokomu Trefla, gdy w jednym z sezonów kończono te rozgrywki w Hali 100-lecia Sopotu, która ma trybuny jedynie na 2 tysiące widzów.
Wczoraj trybuny były pokaźne, ale ludzi zabrakło. Po części można mówić tutaj o "przejedzeniu się" Euroligą. Sportu na najwyższym światowym poziomie w naszym regionie nigdy za wiele i choć oprócz koszykarzy Asseco Prokomu w najwyższej klasie rozgrywek pucharowych zagrają jeszcze siatkarki Atomu Trefla Sopot, a w nieco niższych rangą pucharach koszykarze Trefla i szczypiornistki Vistalu Łaczpolu. To cztery drużyny "pucharowe" na tak dużą (w polskiej skali) aglomerację jest liczbą niezbyt dużą i kibice zapewne z chęcią obejrzą rozgrywki na światowym poziomie.
W takich przypadkach największe znaczenie ma cena wejściówek. Na to zresztą najczęściej wskazywali nasi czytelnicy w komentarzach. Ceny "euroligowych" biletów na Ergo Arenę kształtują się w przedziałach: 20 PLN - 60 PLN normalne i 15 PLN - 50 PLN ulgowe, oczywiście w zależności od sektora.
Jeśli przeciętna rodzina (2+2) zechciałaby wybrać się na mecz i wybierze miejsca na "przeciętnych sektorach" wówczas musi się liczyć z wydatkiem 140 PLN. Do tego doliczyć trzeba dojazd (za własne auto trzeba opłacić miejsca parkingowe zaś środki komunikacji miejskiej również za darmo nie funkcjonują). Jeśli wybieramy się z dziećmi wiadomo, że trzeba mieć dużo samozaparcia i umiejętności negocjacji aby nie ulec namowom zakupu pop-cornu, napoju czy batonika. Rodzice zazwyczaj w takich sytuacjach nie odmawiają sobie przysłowiowej kawy i jedno wyjście pochłania około 200 PLN.
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji wejściówki na następne mecze Euroligi w Ergo Arenie będą nieco tańsze, szczegóły obniżki mają być znane w piątek.
Jeśli na kwestie cen biletów i zakresu promocji spotkań klub może mieć bezpośredni wpływ to niestety nic nie da się zrobić z godzinami rozpoczęcia spotkań. Początek gry o 19:45 w dzień powszedni, w czasie roku szkolnego i akademickiego to "zabójstwo" dla organizatorów, muszą to chyba przyznać wszyscy zaangażowani w organizację jakichkolwiek spotkań w Trójmieście. Nie mówimy tu o meczach typu mistrzostwa Europy czy mistrzostwa świata.
Tymczasem w środę koszykarze zagrali ... najwcześniej w całym sezonie. Podobnie będzie z meczami z Montepaschi, Elan Chalon i Maccabi, z tym że z Włochami gdynianie zagrają w piątek. Natomiast najbliższy mecz, w czwartek z Albą Berlin, rozpocznie się o ... 21:00.
Przy polskich obyczajach pracowniczych (początek pracy od 6:00 do 8:00, początek zajęć szkolnych 8:00) taki termin to środek nocy. Nietrudno sobie wyobrazić, że kibice np. z dzielnic określanych Gdańsk Południe czy Gdyni Chyloni wrócą do domów około północy. Tu jednak klub ma niewiele do powiedzenia, bo swoje twarde prawa podyktowała telewizja.
Czy jesteśmy więc skazani na oglądanie pustych trybun podczas euroligowych spotkań? Zapewne nie, jednak postarać się muszą o to i organizatorzy (ceny biletów, promocja) jak i sami koszykarze. Wszak wielu kibiców chętnie obejrzy zwycięstwa mistrzów Polski nad Montepaschi, Maccabi czy później w TOP-16.
Kluby sportowe
Opinie (118) ponad 20 zablokowanych
-
2012-10-18 16:43
Świetne (1)
Niech Arka na PGE Arena, a Lechia np. na stadionie Widzewa.
- 11 0
-
2012-10-19 10:51
Był taki pomysł
Pewien prezydent ze strachu przed kosztami utrzymania PGE zapraszał Arkę do grania w Gdańsku.
- 2 2
-
2012-10-18 15:25
(4)
To jest tak jakby Lechia nagle miała zagrać gdzieś w Tczewie, albo Arka w Wejherowie !
- 57 9
-
2012-10-18 15:57
(3)
a jak Prokom trefl sopot gral Euroligę w Hali Olivia to jakoś nikogo nie dziwiło?!?!?!
Wymóg Euroligi - hala 10000 miejsc + i koniec tematu.
TS powodzenia w Galatą- 5 10
-
2012-10-18 17:38
o matko.. (2)
Trefl Prokom Sopot ( ówczesny zespół) nie ma nic wspólnego z GKK Arką Asseco....a SPONSOR nie równa się KLUB, sponsorów może być wielu. Pan Krauze może sponsorować tyle klubów ile chce...ale Klub jest nazwą własną więc naturalna jest dla mnie kolej rzeczy: Trefl(1995 - 1999) - Trefl Prokom(1999- 2008) - Trefl Sopot( 2009 - )...tu mamy ciągłość.......a to w Gdyni...trudno jest jednoznacznie określić...oczywiście 4 mistrzostwa Polski z rzędu i top 8 euroligi do duży sukces...i tego nie neguje...ale jeszcze miną długie lata zanim sobie jakiś kibiców wychowacie
Ps. a pan jakubowski może sobie różne rzeczy mówić..tylko chyba zapomniał gdzie zaczynał jako spiker...no ale to tylko najwierniejsi kibice Trefla pamiętają..- 23 4
-
2012-10-18 19:00
do historyka (1)
Interpretacji historii uczył ciebie chyba guru Maciarewicz. Idąc tokiem twojego rozumowania Mariola Kowalska po wyjściu za mąż za Mariusza Historyka i zmianie nazwiska na jego, a po tym jak odszedł do krainy wiecznych łowów po przejściu tych samych etapów z Piotrem Nieukiem już z Kowalskimi nic wspólnego nie ma. Idąc dalej Janeczce Kowalskiej, która urodziła się w innej rodzinie o tym nazwisku w momencie zamążpójścia Marioli, należy się cały majątek tejże. Boże broń nas przed takimi "prawnikami" i "historykami"
- 5 13
-
2012-10-19 10:27
Mylisz pojęcia
Nie chodzi o majątek, chodzi o kibiców i historię. Nikt nie neguje że apg przejęło tytuły, które zdobyło razem z treflem jako sopocka ekipa. Mylisz pojęcia. Kibic to nie majątek, to wartość dodana. Albo się ją ma albo nie. Gdynia jej nie ma, dlatego nikt w Gdańsku i Sopocie im nie kibicuje, bo wolą Trefla Sopot. To jest nasz klub.
- 6 1
-
2012-10-18 15:55
Gdynia Stolica Polskiej Koszykówki... koń by się uśmiał :D (6)
Własnej hali w Gdyni nie mogą zapełnić, kotarami zasłaniają puste krzesełka, a co dopiero w Ergo Arenie na terenie Sopotu i Gdańska, gdzie nikt nie pała miłością do Klubu Koszykarskiego Arka, Asseco Procom Gdynia. Co to w ogóle jest? Co za geniusz wymyślił taką poczwarkę?
W Trójmieście w zupełności wystarczyłby jeden zespół Trefla Sopot.- 29 16
-
2012-10-18 16:06
O sile zespołu nie świadczy wielkość hali. (4)
Przykład APG i Trefla dobitnie to pokazują.
W Trójmieście BYŁ jeden klub PLK do momentu, gdy obrażeni zmianą hali sopocianie nie stworzyli sobie drugiego.- 10 13
-
2012-10-18 16:10
był jeden klub do momentu gdy gdynia nie podkupiła podstępnie APS (1)
- 11 10
-
2012-10-19 10:24
Przecie Gdynia to sponsiruje kre.nie.Trefl głąbie to też gdyńska firma.
Co za kretyn z ciebie.
- 1 5
-
2012-10-18 16:11
(1)
Zmiana nazwy, zmiana barw i zmaiana miasta miały znaczenie. Tradycja to pojęcie, którego w Gdyni nikt nie rozumie.
- 11 12
-
2012-10-18 16:34
APG
APG się przeniosło, a Trefl Sopot powstał w 2009 roku. To jest różnica.
- 10 9
-
2012-10-18 23:55
Asystenci Prokom Gdynia mistrz mistrz mistrz
Apg to mistrz kraju osiolku
- 0 3
-
2012-10-19 10:21
albo..
.. niech chlodnie ze sledziami przestawia pod stadion arki...
- 3 2
-
2012-10-19 09:54
kkk
prokom to zagrabiona drużyna z sopotu przez szczurka i krauzego! Trefla zostwili na pastwe! Ale sobie poradził i gra na poziomie!teraz grajcie w gdyni a nie sie pchacie na wspólną hale zoppot and danzing!na trefla w eurolidze 10tys lekko.!sopot z gdańskiem dwa bratanki!
- 7 7
-
2012-10-19 08:29
To jest argument żeby euroliga wróciła do Gdyni
w gdańsku nikt nie bedzie oglądał euroligi w wykonaniu dwóch obcych drużyn. Hala sięwypelnia tylko jak gra Trefl. I to jest normalne i zrozumiałe.
Więc po co ten cyrk?- 12 4
-
2012-10-18 16:13
Ceny biletów, słaba promocja, mecz Polska-Anglia (2)
Nie tylko wysokie ceny biletów miały wpływ na wczorajszą niską frekwencję, ale słaba promocja meczu w lokalnych mediach. Mecz Polska-Anglia tez nie pomógł - dla niektórych jedno duże wydarzenie sportowe dziennie wystarczy.
Ci, którzy ustalają ceny biletów powinni zakładać, że widowisko sportowe jest rodzinne. Dla dzieci bilety po max 5-10 zł, reszta 15-25 zł, parking 2-5 zł. Lepsza promocja, brak kolizji z innymi wydarzeniami. Dużo trzeba włożyć w zasypanie sztucznych podziałów pomiędzy kibicami z różnych miast w Trójmieście. I będzie ok.- 15 1
-
2012-10-19 07:52
Zgdzam się
Hala pojemniejsza 2,5 raza, ale ceny takie same jak za mecz w Gdyni i jeszcze 10 zł za parking. Komus się w główce pochrzaniło, a jak obniżą ceny biletów, to Ci z karnetami będą podwójnie wydymani.
- 0 1
-
2012-10-18 21:00
dokładnie tak: promocja słaba ceny biletów powinny być o 10 zł(najmniej) tańsze i to wszystkie.A przełożony mecz Polska-Anglia obniżył frekwencje przynajmniej o jedna osobę czyli mnie
- 0 2
-
2012-10-19 06:49
Pazerność i krótkowzroczność włodarzy Gdyni, którym w chorym zwidzie zachciało się pretendować do miana stolicy koszykówki, zniszczyły Trefla Sopot, drużynę, z którą utożsamiali się wszyscy fani koszykówki w Trójmieście. Dziś mamy trzy zespoły, nadpodaż tej dyscypliny i niepotrzebne podziały wśród kibiców.
- 14 6
-
2012-10-19 05:52
sztuczny twór z Gdyni nikogo w Gdańsku i Sopocie nie interesuje.
- 15 6
-
2012-10-19 01:54
Ceny biletów poziom plus komfort
Ceny za wysokie, poziom kiepski, komfort beznadziejny niewygodne siedziska a hala wyglada jak stary adoptowany bunkier przeciwatomowy.
- 0 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.