- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (36 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (45 opinii)
- 3 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (170 opinii)
- 4 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (2 opinie)
- 5 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (24 opinie)
- 6 Były skaut Monaco we władzach Lechii (43 opinie)
Trudne początki Asseco Prokomu w nowej hali
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Jedna z największych i najładniejszych hal sportowych w naszym kraju świeciła wczoraj pustkami. Inaczej nie da się nazwać obrazu, kiedy niespełna dwa tysiące widzów zasiada na trybunach, które nawet na ligowych meczach w derbach Trójmiasta gromadziły ponad 10-tysięczną widownię. Czy tak nikłe zainteresowanie meczów Asseco Prokomu Gdynia w Ergo Arenie to trwała tendencja, czy może jednak da się zachęcić do oglądania meczów większe grono kibiców?
W ostatnią środę na pierwszym "domowym" spotkaniu Asseco Prokomu w nowym sezonie Euroligi widzów było już tylko... 1950. Gdynianie po raz pierwszy grali w Ergo Arenie w roli gospodarza. (przeczytaj relację) W historii trójmiejskich meczów euroligowych równie małą widownie miały mecze Prokomu Trefla, gdy w jednym z sezonów kończono te rozgrywki w Hali 100-lecia Sopotu, która ma trybuny jedynie na 2 tysiące widzów.
Wczoraj trybuny były pokaźne, ale ludzi zabrakło. Po części można mówić tutaj o "przejedzeniu się" Euroligą. Sportu na najwyższym światowym poziomie w naszym regionie nigdy za wiele i choć oprócz koszykarzy Asseco Prokomu w najwyższej klasie rozgrywek pucharowych zagrają jeszcze siatkarki Atomu Trefla Sopot, a w nieco niższych rangą pucharach koszykarze Trefla i szczypiornistki Vistalu Łaczpolu. To cztery drużyny "pucharowe" na tak dużą (w polskiej skali) aglomerację jest liczbą niezbyt dużą i kibice zapewne z chęcią obejrzą rozgrywki na światowym poziomie.
W takich przypadkach największe znaczenie ma cena wejściówek. Na to zresztą najczęściej wskazywali nasi czytelnicy w komentarzach. Ceny "euroligowych" biletów na Ergo Arenę kształtują się w przedziałach: 20 PLN - 60 PLN normalne i 15 PLN - 50 PLN ulgowe, oczywiście w zależności od sektora.
Jeśli przeciętna rodzina (2+2) zechciałaby wybrać się na mecz i wybierze miejsca na "przeciętnych sektorach" wówczas musi się liczyć z wydatkiem 140 PLN. Do tego doliczyć trzeba dojazd (za własne auto trzeba opłacić miejsca parkingowe zaś środki komunikacji miejskiej również za darmo nie funkcjonują). Jeśli wybieramy się z dziećmi wiadomo, że trzeba mieć dużo samozaparcia i umiejętności negocjacji aby nie ulec namowom zakupu pop-cornu, napoju czy batonika. Rodzice zazwyczaj w takich sytuacjach nie odmawiają sobie przysłowiowej kawy i jedno wyjście pochłania około 200 PLN.
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji wejściówki na następne mecze Euroligi w Ergo Arenie będą nieco tańsze, szczegóły obniżki mają być znane w piątek.
Jeśli na kwestie cen biletów i zakresu promocji spotkań klub może mieć bezpośredni wpływ to niestety nic nie da się zrobić z godzinami rozpoczęcia spotkań. Początek gry o 19:45 w dzień powszedni, w czasie roku szkolnego i akademickiego to "zabójstwo" dla organizatorów, muszą to chyba przyznać wszyscy zaangażowani w organizację jakichkolwiek spotkań w Trójmieście. Nie mówimy tu o meczach typu mistrzostwa Europy czy mistrzostwa świata.
Tymczasem w środę koszykarze zagrali ... najwcześniej w całym sezonie. Podobnie będzie z meczami z Montepaschi, Elan Chalon i Maccabi, z tym że z Włochami gdynianie zagrają w piątek. Natomiast najbliższy mecz, w czwartek z Albą Berlin, rozpocznie się o ... 21:00.
Przy polskich obyczajach pracowniczych (początek pracy od 6:00 do 8:00, początek zajęć szkolnych 8:00) taki termin to środek nocy. Nietrudno sobie wyobrazić, że kibice np. z dzielnic określanych Gdańsk Południe czy Gdyni Chyloni wrócą do domów około północy. Tu jednak klub ma niewiele do powiedzenia, bo swoje twarde prawa podyktowała telewizja.
Czy jesteśmy więc skazani na oglądanie pustych trybun podczas euroligowych spotkań? Zapewne nie, jednak postarać się muszą o to i organizatorzy (ceny biletów, promocja) jak i sami koszykarze. Wszak wielu kibiców chętnie obejrzy zwycięstwa mistrzów Polski nad Montepaschi, Maccabi czy później w TOP-16.
Kluby sportowe
Opinie (118) ponad 20 zablokowanych
-
2012-10-18 18:44
SONDAŻ JAK ZWYKLE PO..... (3)
kogo interesuje jakieś Ass;
TREFL to co innego to jest klasa i szyk, elegancja- 10 17
-
2012-10-18 18:54
(2)
to czemu trefl nie grał ???
- 4 4
-
2012-10-18 19:00
(1)
szyku i klasy starczyło zaledwie na plk
- 5 3
-
2012-10-18 19:07
.
Nie starczyło na PLK
- 6 5
-
2012-10-18 18:54
artykuł generalnie jest słaby i mocno tendencyjny
- 9 1
-
2012-10-18 19:00
SKORO ASSECO PROKOM SOBIE HALĘ WYNAJĄŁ TO KLUB DYSPONUJE MIEJSCAMI. MOŻE PO PROSTU GDYNIAN STAĆ NA WYNAJĘCIE TAKIEGO OBIEKTU DLA TYSIĄCA KIBICÓW. I MOŻE PUSTE KRZESEŁKA TO NIE JEST PROBLEMEM KLUBU-GOSPODARZA, A AUTORA TEGO ARTYKUŁU !!
- 7 1
-
2012-10-18 19:51
Po prostu bojkot tego wynalazku pn. APG (1)
- 18 13
-
2012-10-18 19:54
; ]
Zgodnie z wpisami do KRSU to Trefla wynaleziono w 2009 : )
- 6 8
-
2012-10-18 19:55
Gdy sprawdzałem miejsca i ceny to dostępne były tylko od 40 -60 PLN. Po prostu za drogo o płatnym parkingu nie wspominając
- 9 1
-
2012-10-18 19:56
na te barwy Gdańsku i Sopocie się nie chodzi. (1)
- 19 10
-
2012-10-18 20:08
d
W Gdańsku się chodzi na zielono-biało i na żadne inne. Na żółto-czarne też nie.
- 6 13
-
2012-10-18 20:23
"Jedna z największych i najładniejszych hal sportowych"
Chyba ktoś się zagalopował z tą najładniejszą! Większość osób uważa że wygląda jak nie wykończona i mają rację, od kiedy wykończenie betonem i dyktą jest ładne?
- 10 15
-
2012-10-18 21:26
Sport&Show&Biznes
Produkt jakim jest kosz męski się przejadł a na dodatek wolta z kreowaniem w 3M
3. zespołów i wyrwaniem z Sopotu Prokomu-Trefla do chciwej sukcesów Gdyni
daje taki opłakany efekt.Już w Gdyni obiekt bywał zapełniony połowicznie i żeby nie raziły puste trybuny to zakrywano je banerami.- 8 5
-
2012-10-18 21:42
ceny
ceny biletów napewno odstraszają kibiców, w ergo arenie drożej niż w poprzednim sezonie rozgrywek np. siatkówki, a jeszcze dodatkowo nie ma dojazdu za darmo... i zespół z Gdyni, takze jak tu widziec kibiców na trybunach???
- 3 1
-
2012-10-18 21:51
Niewielkie zaintersowanie APG- przyczyny : słabe występy w lidze,skład kadrowy najsłabszy od wielu lat
-wysokie ceny biletów,brak promocji przez organizatora, niefortunny termin - po przełożonym meczu Polska - Anglia.Zła atmosfera pomiędzy niektórymi kibicami Trefla i APG. Normalnym byłoby aby APG grało w swojej hali - bzdurne przepisy. Mecz w Chalon odbył sie w małej sali.
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.