- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (258 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (222 opinie)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (22 opinie)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (4 opinie)
- 5 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (75 opinii)
- 6 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (38 opinii)
W Morągu decydowały rzuty karne
Energa Bałtyk Gdynia
Zaledwie niespełna trzy godziny trwał udział Bałtyku w tegorocznym Pucharze Polski. Gdynianie sprawili duży zawód, odpadając po porażce już w rundzie przedwstępnej z III-ligowcem. Biało-niebiescy okazali się gorszy na wyjeździe od Huraganu Morąg, przegrywając po rzutach karnych 3:5. Po 90 minutach był remis 1:1 (1:0), a po dogrywce kolejny 3:3.
Bramki:
0:1 Król (28')
1:1 Kulpaka (53')
1:2 Kudyba (104')
2:2 Płoszczuk (105' - karny)
2:3 Kudyba (116')
3:3 Gagat (118')
HURAGAN: Szełemej - Lipka, Naczas, Kulpaka, Przybylski - Daniel Madej (106 Mróz), Płoszczuk, Galik (55 Sitek), Naczas - Gagat, Czorniej (86 Brzuziewski).
BAŁTYK: Grubba - Musuła, Martyniuk, Król, Loda - Lemanek (46 Filipiak), Jędryka, Ziemak, Noga (46 Manelski) - Kudyba, Hirsz (64 Dettlaff).
Żółta kartka: Naczas (Huragan). Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).
Kibice oceniają
Zapewne zupełnie inaczej wyobrażali sobie piłkarze Bałtyku Gdynia i ich kibice pierwszy oficjalny mecz nowego sezonu. Gdynianie jechali do Morąga w roli faworytów, rywal to drużyna z niższej klasy rozgrywkowej, która dodatkowo przeżywa ostatnio spore kłopoty kadrowe, kilku podstawowych zawodników pożegnało się z Huraganem.
Początek meczu zdawał się utwierdzać w powyższym przekonaniu. W 28 minucie pierwszą bramkę w meczu i dla biało-niebieskich zdobył Paweł Król po strzale głową z dośrodkowania Dominika Lemanka. To prowadzenie utrzymało się najdłużej, bo do 53 minuty, wówczas Dariusza Grubbę pokonał Dominik Kulpaka.
Bałtyk jednak jeszcze dwukrotnie wychodził na prowadzenie w tym meczu, ale także dwukrotnie dawał sobie to prowadzenie odebrać i to już po chwili. Na kolejne bramki w meczu trzeba było czekać jednak do dogrywki. Wówczas, po niespełna kwadransie doliczonego czasu, Dariusz Kudyba, wykończył zespołową akcję gdynian. Kilkadziesiąt sekund później znów był jednak remis a gdyński bramkarz skapitulował po "jedenastce" egzekwowanej przez Przemysława Płoszczuka, to okazało się być zapowiedzią późniejszych emocji.
Do serii rzutów karnych mogło jednak nie dojść. Bałtyk raz jeszcze wyszedł na prowadzenie i ponownie zapewnił mu je Kudyba. Gdynianie strzelili gola na 3:2 na 4 minuty przed końcem dogrywki, wydawało się więc, że jako drużyna bardziej doświadczona będą potrafili "przypilnować" wynik.
Tak się jednak nie stało, ambitni morążanie zaatakowali jeszcze raz i jeszcze raz Grubba musiał wyciągać piłkę z siatki, tym razem od odzyskania prowadzenia, do jego utraty upłynęły 2 minuty.
Już w pierwszym karnym swojej szansy nie wykorzystał Sławomir Ziemak i nic nie dało to, że pozostałe karne wykorzystali Paweł Król, Marcin Dettlaff i Dariusz Kudyba, gospodarze byli bezbłędni i to oni w rundzie wstępnej PP zagrają ze zwycięzcą meczu ŁKS 1926 Łomża - OKS 1945 Olsztyn
Kluby sportowe
Opinie (75) ponad 20 zablokowanych
-
2011-07-21 15:44
Jestem kibicem Arki i mam mala uwage
Rowniez zgodze sie z przed mowca,mimo wszystko szkoda.Powiem tylko tyle,ze to SKGA nakreca na Baltyk spirale nienawisci.
- 11 4
-
2011-07-21 20:34
one city
Jestem kibicem Bałtyku lecz popieram przedmówców niepotrzebna jest ta spirala nienawiści. W gdyni jest dużo miejsca oraz ludzi by starczyło na dwa kluby. Piszecie że Bałtyk jest zdrajcą Gdyni ze względu na normalne stosunki z Lechią, a innym razem opluwacie gdynie udając januszy i kibiców Górnika. Są wiec kibice obu druzyn którzy nie żywią nienawiści tylko sportową rywalizację, lecz są stłamszeni przez pewną grupę ludzi. amen
- 10 0
-
2011-07-22 00:57
ludzie z Chyloni też kochają Bałtyk. (1)
Mieszkam od urodzenia w Chyloni i od urodzenia kibicuje Bałtykowi.Mój nie kolega lecz przyjaciel z dzielni kibicuje Arce .Razem założyliśmy biznes razem się bawimy.A co najlepsze moja żona jest za Arką a jego za Bałtykiem i też bardzo się lubią.
- 5 4
-
2011-07-22 08:51
buhaha
- 0 0
-
2011-07-22 15:23
HURAGAN Morag!!!
Pieknie chłopcy pokonali śledziki!
- 1 2
-
2011-07-22 19:12
BALTYK GDYNIA PRAWDZIWA WIARA KTORA PRZETRWALA
- 1 1
-
2011-07-22 21:27
Ehhh Panowie...
...ale wtopa ;-/
- 1 0
-
2011-07-22 21:41
Huragan-Bałtyk
Były duże emocje,dramaturgia,piękne bramki i rzuty karne.
To wszystko czego oczekuje się na meczu piłkarskim.
Cieszę się,że wygrał Huragan,a dla drużyny Bałtyku życzę samych zwycięstw w lidze.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.