- 1 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (29 opinii)
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (85 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (112 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Jedno zwycięstwo i trzy przegrane to dotychczasowy bilans akademiczek. Skromne dwa punktry za sukces w Żorach wystarczają zaledwie na dziewiątą pozycję.
- Na Śląsku przekonaliśmy się, że atut własnego parkietu na duże znaczenie. Między zespołami nie ma bowiem dużych różnic. O końcowym wyniku decydują niuanse, w tym także własna widownia. Dlatego cieszymy się, że po tak długiej przerwie zagramy dla naszych kibiców - przyznaje trener Ciepliński.
Szczecinianki teoretrycznie są łatwym kąskiem do połknięcia. Przed rokiem zostały zdegradowane, a werdyktu sportowego nie wyegzekwowano tylko dlatego, że do krajowej elity nie chciała Słupia. Łącznościowiec, z pustym kontem punktowym, znowu zamyka tabelę. Przed niespełna dwoma tygodniami odwiedził Elbląg, gdzie przegrał 12:22. W porównaniu z tamtym meczem skład będzie miał mocniejszy o najlepszą snajperkę, Kamilę Całużyńską.
- Mamy kasetę z elbląskiego meczu - przyznaje gdański szkoleniowiec. - Każda drużyna zasługuje na poważne traktowanie. Dlatego oczekuję przede wszystkim tego, że gdańszczanki zagrają lepiej niż w ostatnich meczach. Zmian personalnych w składzie nie będzie, bo nie mamy takich możliwości. Raczej powstrzymam się także przed roszadami w składzie. Zawodniczkom, które do nas wróciły po kontuzjach, Beacie Orzeszce czy Monice Puczek, chcę dać jeszcze trochę czasu na ponowną aklimatyzację w ekstraklasie. Z drugiej strony, nie wykluczam, że Monika Stachowska, jak w ubiegłym sezonie, zostanie przesunięta z drugiej linii na koło.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2002-10-06 12:36
17:00
Czy naprawde nie mozna dogadac sie miedzy klubami zeby kibic nie musial wybierac pomiedzy druzynami ktore chce zobaczyc.Czekalem zeby wreszcie obejrzec NATALKI i poczekam jeszcze troche bo oczywiscie wszysto co mozna rozgrywa sie o 17:00.Czy to przerasta mozliwosci organizacyje ,aby czlowiek przyjechal na Nate na np.15:00 a zaraz potem pojechal na Trefla.To przeciez tak blisko.Takich jak ja psioczacych na ten fakt jest wiecej.Prezesi iddzcie po rozum do glowy,robicie to wszysko dla kibicow.
- 0 0
-
2002-10-06 13:30
17.00
ZTreflem sie nie dogadasz bo oni mowia ze koszykowka jest cudem najwazniejsza i takie inne bajery
- 0 0
-
2002-10-06 15:31
Nata o 20
A czemu mecz Naty nie zacznie sie np o 20? wtedy nie ma zadnej imprezy, wieczoram fajnie byloby przyjsc na jakis meczyk...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.