• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wygrać ze śniegiem i Kmitą

jag.
19 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 

Arka Gdynia

Czy spod śniegu w czwartek na stadionie GOSiR wyjrzy trawiasta murawa. Czy spod śniegu w czwartek na stadionie GOSiR wyjrzy trawiasta murawa.
Stadion GOSiR dysponuje podgrzewaną murawą, a zatem zima nie powinna być mu straszna. Jednak opady śniegu w ostatnich dniach były na tyle intensywne, że w przededniu meczu na boisku leżała ponad 20-centymetrowa warstwa puchu. Gdy organizatorzy poradzą sobie z tą przeszkodą, a sędzia uzna, że warunki pozwalają, aby walczyć o II-ligowe punkty to pozostanie już tylko oczekiwać na zwycięstwo Arki. Ostrożność jednak nie zawadzi, bo choć gdynianie są wiceliderami, a Kmita Zabierzów przedostatnim zespołem tabeli, to wiosną więcej punktów zdobyli... goście. Początek gry o godzinie 18.00.

Nieoczekiwanie głównym tematem ostatnich godzin pierwszego meczu 22. kolejki zaplecza ekstraklasy )pozostali grają w sobotę) jest stan murawy, a nie słabsza niż oczekiwana forma żółto-niebieskich i rewelacyjne wejście w rundę Kmity. O przyśpieszenie gry z soboty na czwartek wnioskował poprzednio Wojciech Stawowy. Teraz trener chciał przełożenia spotkania. Za późno. Nie było szans na uzyskanie zgody przede wszystkim rywala, którego informacja o kłopotach organizacyjnych przy ul. Olimpijskiej zastała już po wyjeździe z domu.

GOSiR zapewnia, że niczego nie zaniedbał. Aparatura podgrzewająca murawę miała zostać włączona już po meczu z Podbeskidziem. w środę na boisku było ponad 20 centymetrów śniegu. Zarządca stadionu wyklucza, aby był on uprzątany ciężkim sprzętem, na przykład spychaczami, bo to bezpowrotnie uszkodziłoby trawę. Wyjścia są zatem dwa. Albo odrzucenie śniegu wokół boiska i liczenie, że aparatura sama sobie poradzi, roztopi śnieg, z którego woda spłynie na uprzątnięte miejsce, albo - co bardziej prawdopodobne - zajdzie potrzeba odśnieżania łopatami. Ostateczna decyzja o dopuszczeniu placu gry do spotkania i tak należy do sędziego głównego Pawła Pskita z Łodzi tuż przed pierwszym gwizdkiem.

Natomiast tym razem ma nie być kłopotów z dystrybucją biletów. Dla ich nabywców czekają nawet niespodzianki. - Zwiększyliśmy liczbę punktów w przedsprzedaży, a od środy pracują cztery kasy przy stadionie. Rozbudowujemy system internetowy. Już teraz można wybrać sobie konkretne miejsce na stadionie, z którego chce się oglądać mecz. Dla naszych kibiców przygotowaliśmy gadżety żółto-niebieskie o wartości około 20 złotych każdy - podkreśla Robert Potargowicz, dyrektor gdyńskiego klubu, który na poprzednim spotkaniu podjął decyzję o wpuszczeniu około pół tysiąca kibiców na mecz za darmo, bo kasy nie zdążyły ze sprzedażą im wejściówek.

Grząskie bądź ośnieżone boisko na pewno nie będzie sprzymierzeńcem gospodarzy. Na takiej płycie łatwiej się bronić niż atakować, a przecież ofensywnej piłki oczekujemy od żółto-niebieskich. W dwóch pierwszych meczach wiosny Arka gdzieś zatraciła swój styl, który polegał na dużej liczbie na ogół krótki podań, z dużą wymiennością pozycji na rzecz prostego futbolu, z niespotykaną wcześniej w tej drużynie liczbą długich piłek. Gra na popularną "aferę" przyniosła co prawda zwycięstwo w doliczonym czasie gry nad Podbeskidziem, ale już w Łowiczu sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo.

Zapewne tak jak w dwóch poprzednich spotkaniach także i teraz trener Stawowy zdecyduje się na zmiany w składzie. Po raz pierwszy wiosną nie będą one wymuszone kartkami. Krzysztof Przytuła co prawda przed tygodniem został wyrzucony z boiska, ale nastąpiło to w wyniku gradacji kar i nie skutkuje przymusową pauzą. Wszystko zatem wskazuje, że to on, a nie wracający po absencji za kartki Marek Szyndrowski, zajmie ponownie miejsce w środku obrony wraz z Krzysztofem Sobierajem.

Roszady będą na bokach defensywy. Gdynianie przypomną się w zestawieniu z jesieni. Na prawą flankę wraca Tomasz Sokołowski, a na lewą Łukasz Kowalski, który zastąpi poturbowanego w ostatnim meczu Marka Bastera.

W przednich formacjach szkoleniowiec powinien dać wreszcie miejsce w wyjściowej "11" Marcinowi Wachowiczowi. Jesienią zawsze grał on w podstawowym składzie, a wiosną jedynie dwukrotnie wchodził z ławki. Skrzydłowy zapomniał już o kłopotach z naciągniętymi mięśniami, które przerywały mu zajęcia w okresie przygotowawczym, a przypomniały o sobie także po meczu z Podbeskidziem, który przyniósł "Wachowi" siódmego gola ligowego w tym sezonie.

Pobieżny rzut oka na tabelę, z której wynika, że wicelider zmierzy się z drugą drużyną tabeli od końca nie pozostawia złudzeń, że to gdynianie są faworytem czwartkowego spotkania. Z drugiej strony Kmita to rewelacja inauguracyjnych kolejek. Podopieczni Roberta Moskala wygrali we Wrocławiu 3:1 oraz pokonali u siebie Stal Stalowa Wola 2:0. Co ciekawe to były dwa pierwsze zwycięstwa w tym sezonie! Jesienią drużyna z Zabierzowa, która tuż przed inauguracją dowiedziała się, że zajmie miejsce w II lidze Pogoni Szczecin (nie dostała licencji), w trakcie rozgrywek kompletowała skład, co nie wyszło jej na zdrowie. W 19 grach zanotowała 9 remisów i 10 przegranych.

W poprzedniej rundzie drużyny spotkały się 19 sierpnia. Spotkanie było pamiętne nie tylko z racji transmisji w TVP 2. Remis 1:1 oznaczał dla gdynian pierwszą stratę punktów w II lidze, a dla rywali inauguracyjny punkt w sezonie! W czwartek Kmita zapewne będzie równie zmotywowany. Na dobrym występie zależeć będzie przede wszystkim dwóm zawodnikom.

Jan Cios jesienią 2005 roku był pewniakiem na środku obrony... Arki w pierwszych pięciu meczach po powrocie do ekstraklasy. Wszystkie one zakończyły się remisami. Potem defensor na treningu zerwał więzadła krzyżowe, a gdy się wyleczył, u schyłku sezonu zaproponowano mu... rozwiązanie kontraktu.

Z kolei autor trzech z pięciu goli Kmity wiosną, Sebastian Kurowski nie ukrywa, że chciałby przyczynić się do zmartwień trenera Stawowego. Szkoleniowiec ten nie widział go nie tyle w podstawowym składzie, co nawet w kadrze pierwszej drużyny, gdy spotkali się w Cracovii w 2004 i 2005 roku. Obecnie liczący 20 lat napastnik zagrał cztery razy w "Pasach" w ekstraklasie dopiero, gdy doszło do zmiany opiekuna drużyny.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (267) ponad 50 zablokowanych

  • ARKA GDYNIA I GDYNIA TO MIASTO Z MARZEN IMORZA

    ARECZKO CZEKAMY NA SUKCES

    • 0 1

  • nie zdzwie sie jak Arka ten mecz umoczy. Sadze ze zredukowanie zarobkow gdynskich "gwiazd" o polowe bedzie dobrym bodzcem motywujacym do gryzienia trawy !!!!

    • 0 0

  • ARECZKO JESTES WSPANIALA I WIELKA

    • 0 0

  • a przelew już poszedł przecież

    sędzia jest z nami - sprzedawczykami!!!!

    • 0 0

  • drywa

    do zerówki bo to ani po polsku ani po niemiecku

    • 0 0

  • co ten redaktor pisze?

    "Arka gdzieś zatraciła swój styl, który polegał na dużej liczbie na ogół krótki podań, z dużą wymiennością pozycji na rzecz prostego futbolu, z niespotykaną wcześniej w tej drużynie liczbą długich piłek. Gra na popularną "aferę"...

    Przecież Arka cały czas gra na aferę, w Gdyni z 9 piłkarzami Lechii i amatorem w bramce także, w ogóle Arka to jedna wielka afera - co udowodniły dwa ostatnie mecze.

    • 0 0

  • mikolaj

    na co wam przyszło....czekać z utęsknieniem na sukces z...wielkim Kmitą...

    • 0 0

  • STEM OGRZEWANIA MURAWY ZA KILKA MILIONóW

    i co z tego że spadło z 40cm śniegu na dworzu w dzień jest ponad 5 stopni ciepła do tego system ogrzewanej murawy za KILKA MILONóW - I CO MECZ ZAGROżONY ------żENADA !!!!

    ciekawe czemu na nartach nie da się pojeżdzić, a tu mecz zagrożony :-)

    • 0 0

  • za to wy jesteście lepsi w karnych po 90 min i anulowaniu bramek poprzez perswazję

    • 0 0

  • bo ten bo tamtem a Ja mistrz

    a to dopiero wypowiedź w temacie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Zagłębie Sosnowiec
95% ARKA Gdynia
2% REMIS
3% Zagłębie Sosnowiec

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 33 65 63.6%
2 Sławek Surkont 34 56 55.9%
3 Mariusz Kamiński 34 55 52.9%
4 Marek Dąbrowski 34 55 52.9%
5 Izabela Dymkowska 33 54 54.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
7 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
8 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia
93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane