- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (21 opinii)
- 2 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (37 opinii)
- 3 W Arce na derby po półmaratonie? (56 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (66 opinii)
- 5 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 6 21 maja Trefl przedstawi nowego trenera (4 opinie)
Wysoka porażka na inaugurację TOP-16
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokomu Sopot nie mieli żadnych szans w starciu z TAU Ceramica Vitoria w pierwszym meczu fazy TOP-16 Euroligi. Mistrzowie Polski przegrali 77:99 (15:34, 24:17, 19:18, 19:30). Może gdy do ekipy Tomasa Pacesasa dołączy Qyntel Woods, mający za sobą występy w NBA, będzie lepiej.
TAU CERAMICA: Teletovic 22 (4x3), Rakocevic 20 (4x3), Vidal 20 (2x3), McDonald 11, Mickeal 9, Barac 7 (10 zb.), Prigioni 6 (2x3), Ilievski 2,San Emeterio 2.
ASSECO PROKOM:Ewing 19 (5x3), Burrell 16 (1x3), Logan 15 (3x3), Burke 12 (11 zb.), Brazelton 7 (1x3), Archibong 2, Zamojski 2, Łapeta 2, Świętoński 2, Dylewicz 0, Szczotka 0, Hrycaniuk 0.
Kibice oceniają
W czwartej minucie było 17:5, w ósmej 27:9 a pierwszą część gry ekipa TAU wygrała różnicą aż 19 punktów (34:15).
Sopocianie nieco otrząsnęli się z tej przewagi w drugiej i trzeciej kwarcie. Przed przerwą odrobili 7 punktów a po "trójce" Daniela Ewinga w 23 minucie było już tylko 51:46 dla ekipy z Kraju Basków.
Gospodarze na dalsze odrabianie strat już sopocianom nie pozwolili i przed ostatnią kwartą ich prowadzenie wynosiło 11 punktów. (58:69).
Już na otwarcie czwartej kwarty Sergi Vidal trafił za trzy punkty czym zmobilizował swój zespół do dalszego budowania przewagi.
Mimo wysokiej porażki podopieczni Pacesasa chwilami prezentowali się nieźle. W nadchodzącym tygodniu mistrzowie Polski, już w hali w Gdyni podejmować będą Armani Jeans Mediolan i tym razem ich fani nie mieliby nic przeciko podtrzymaniu passy. Sopocianie bowiem grali z Armani Jeans dwukrotnie i zawsze schodzili z parkietu jako zwycięzcy.
W meczu z Włochami wystąpić ma już nowy skrzydłowy Asseco Prokomu - Qyntel Woods, który w karierze grał m.in. w Portland Trail
Blazers, Miami Heat i New York Knicks. W Europie dał się poznać w Olympiakosie Pireus, a w ostatnich miesiącach grał w Fortitudo Bolonia, notując w lidze włoskiej średnio 13 punktów na mecz i 4 zbiórki, zaś w Pucharze Europy 14,3 pkt i 4,3 zbiórki.
Kluby sportowe
Opinie (18)
-
2009-01-29 21:04
żaden falstart
- tak już będzie do końca. nasz zespół niestety odstaje o klasę od rywali.
- 0 1
-
2009-01-29 23:57
Normalka
Prokom jest na poziomie slabszych zespolow Euroligi i dlatego awansowal do drugiej rundy. Ale tutaj sa juz zespoly z ktorych kazdy ma o wiele wiekszy budzet i zgrane od lat sklady. Nawet jedna wygrana bedzie niemal cudem.
- 0 1
-
2009-01-31 10:19
;(
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.