- 1 Arka odpadł z Pucharu Polski. Koniec passy (78 opinii) LIVE!
- 2 Piłkarska reprezentacja Polski w Gdańsku (2 opinie)
- 3 Rekordowe zainteresowanie siatkarzami (1 opinia) LIVE!
- 4 Największy wygrany sezonu w Lechii (35 opinii)
- 5 "Setka" w meczu koszykarzy Trefla (18 opinii)
- 6 Wszystko o meczu Arka - Lech (53 opinie)
Zacięty mecz w Starogardzie Gdańskim
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Zgodnie z oczekiwaniami, wiele emocji przyniosło derby Pomorza drużyn, którym ostatnio się nie wiodło. Koszykarze Asseco Prokomu prowadzili niemal przez całe 40 minut, ale POlpharma Starogard Gdański na własnym parkiecie kilka razy doprowadziła do remisu i losy meczy ważyły się do ostatnich sekund. Zwyciężyło doświadczenie gdynian. Mistrzowie Polski triumfowali 82:77 (20:19, 21:15, 14:14, 27:29).
POLPHARMA: Majewski 25, McCauley 10, Nowakowski 7, Mirković 2, Szymkiewicz 2 - Lichodzijewski 12, Carter 11, Białek 8, Radwański 0, Sarzało 0.
ASSECO PROKOM: Mahalbasić 13, Hrycaniuk 11, Blassingame 9, Acker 6, Ponitka 4 - Pamuła 14, Koszarek 14, Szczotka 7, Witka 2, Roszyk 2.
Kibice oceniają
Typowanie wyników
Jak typowano
18% | 61 typowań | Polpharma Starogard Gdański | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
82% | 285 typowań | ASSECO PROKOM Gdynia |
Gdynianie rozpoczęli mecz od prowadzenia 2:0, 6:2 i 14:10 w 5 minucie spotkania. Cały czas posiadali inicjatywę jednak ambitnie grające Kociewskie Diabły nie pozwalały im na uzyskanie większego dystansu. W ósmej minucie po celnych wolnych Łukasza Majewskiego gospodarze po raz pierwszy w meczu dogonili ekipę Asseco Prokomu (18:18).
Majewski, który nie jest liderem statystyk zespołu ze Starogardu Gdańsiego, za to słynie z ambitnej postawy na parkiecie, był w niedzielny wieczór prawdziwym motorem napędowym gospodarzy. Zdobył 25 punktów, jednak ponieważ wyczerpał limit przewinień musiał opuścić parkiet już w 34 minucie. Zresztą przewinienia osobiste były, jedną ze słabszych stron starogardzian w tym meczu. Oprócz Majewskiego, parkiet przedwcześnie opuścić musieli Marcin Nowakowski i Jawan Carter. W zespole z Gdyni 5 fauli popełnił Rasid Mahalbasić.
Przed niedzielnym spotkaniem pisaliśmy o słoweńskim Austriaku, że mógłby wreszcie zagrać nieco bardziej stabilnie. W Eurolidze zagrał niezłe zawody w Berlinie, a w niedzielę był wreszcie solidnym punktem mistrzów Polski pod koszem. Oprócz 13 punktów zakończył zawody z 8 zbiórkami i dwiema asystami na koncie, zresztą po raz pierwszy w sezonie wyszedł w podstawowej piątce gdynian, ustawiony jako "czwórka". Oby mecz w Starogardzie Gdańskim był również przełomowy dla Piotra Pamuły. Gdynianin zdobył w niedzielę 14 punktów (najwięcej w sezonie).
Pierwsza kwarta zakończyła się minimalnym prowadzeniem gości 20:19. Na początku drugiej odsłony długo żadna z drużyn nie mogła zdobyć punktów. próbowano rzutów zza łuku i spod kosza ale dopiero po ponad 2 minutach gry wynik "drgnął" za sprawą Pamuły właśnie.
W kolejnych minutach nieco skuteczniejsi byli jednak gospodarze. Za sprawą "trójki" Majewskiego w 15 minucie wyszli nawet na prowadzenie (27:25), takim samym rzutem odpowiedział po kilkunastu sekundach Pamuła i goście odzyskali prowadzenie. Co więcej, poszli za ciosem i w 17 minucie prowadzili 38:32. Druga kwarta jak się rozpoczęła, tak również się zakończyła, czyli niemal kompletną indolencją strzelecką koszykarzy. Do przerwy było 41:34 dla gości.
Druga połowa rozpoczęła się atakami gdynian. Po wsadzie Adama Hrycaniuka było już 47:36 dla gości a w 24 minucie po "trójce" Łukasza Koszarka nawet 50:38. Dwa celne rzuty dystansowe Aleksandra Lichodzijewskiego pozwoliły jednak gospodarzom wrócić do gry (44:50 w 25 min.). Później obydwa zespoły zagrały na remis i po 30 minutach było 55:8 dla Asseco Prokomu.
"Trójka" Majewskiego, punkty Cartera i ponownie celny rzut zza łuku Lichodzijewskiego na początku ostatniej odsłony sprawiły, że gdynianie nie mogli jeszcze dopisać sobie do dorobku kompletu punktów. W 32 min. prowadzili tylko 57:56. Ponitka trafił w odpowiedzi tylko jednego wolnego z trzech a dwa "oczka" dla gospodarzy dorzucił Majewski.
Na tablicy wyników znów pojawił się remis (58:58). Jednak Majewski już nie zdobył więcej żadnego punktu, gdyż "spadł" za pięć fauli za to 5 punktów z rzędu dobył Koszarek imponując opanowaniem w trudnym momencie spotkania.
W 34 minucie meczu było 58:58 ale po dwóch kolejnych minutach już 68:58 dla gdynian. To jednak wcale nie był koniec emocji w meczu. Polpharma przebudziła się po stracie Majewskiego, zaczął wreszcie trafiać Zbigniew Białek, punkty dokładał Carter.
Na 58 sekund przed końcem meczu było już tylko 75:72 dla gdynian, wówczas jednak ... "spadł" Carter i gdynianie z łatwością powstrzymali zryw gospodarzy ale też sami zwiększyli nieco swoją przewagę.
Tabela po 10 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Energa Czarni Słupsk | 11 | 7 | 4 | 857:843 | 18 |
2 | Trefl Sopot | 10 | 7 | 3 | 859:742 | 17 |
3 | AZS Koszalin | 10 | 7 | 3 | 831:766 | 17 |
4 | PGE Turów Zgorzelec | 9 | 7 | 2 | 770:660 | 16 |
5 | Anwil Włocławek | 10 | 6 | 4 | 736:718 | 16 |
6 | Stelmet Zielona Góra | 10 | 6 | 4 | 793:780 | 16 |
7 | Asseco Prokom Gdynia | 9 | 6 | 3 | 668:640 | 15 |
8 | Rosa Radom | 11 | 3 | 8 | 819:893 | 14 |
9 | Start Gdynia | 10 | 3 | 7 | 693:749 | 13 |
10 | Polpharma Starogard Gd. | 10 | 3 | 7 | 745:824 | 13 |
11 | Kotwica Kołobrzeg | 10 | 3 | 7 | 732:822 | 13 |
12 | Jezioro Tarnobrzeg | 10 | 2 | 8 | 779:845 | 12 |
Wyniki 10 kolejki
- START GDYNIA - Anwil Włocławek 69:76 (18:17, 16:20, 11:17, 24:22)
- TREFL SOPOT - Jezioro Tarnobrzeg 82:73 (14:20, 21:25, 23:17, 24:11)
- Polpharma Starogard Gdański - ASSECO PROKOM GDYNIA 77:82 (19:20, 15:21, 14:14, 29:27)
- Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 84:99 (17:18, 21:29, 23:23, 23:29)
- Kotwica Kołobrzeg - Rosa Radom 63:70 (16:14, 18:15, 20:16, 9:25)
- AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk 83:67 (19:19, 23:25, 23:10, 18:13)
Kluby sportowe
Opinie (24) 2 zablokowane
-
2012-12-02 20:03
(2)
SŁABO!!! CHCEMY KILKU NOWYCH ZAWODNIKÓW PANIE RYSIU
- 18 18
-
2012-12-02 20:26
(1)
Co to kolega Twoj?
- 15 9
-
2012-12-02 22:07
:)
jakby byl kolega łosiu nie zwracalby sie to niego na pan:)
- 10 2
-
2012-12-02 20:20
Zwycięstwo cieszy , gra ciut lepsza niż ostatnio bywało. W końcu Pamuła pokazał po co jest na boisku,dobra gra w obronie Mateusza to coś co napawa optymizmem. Na - Acker ,strzelec który rzuca kilka punktów? Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń panowie...
- 23 9
-
2012-12-02 20:26
Jak chcesz nowych zawodnikow to daj KASE a nie tylko p.Rysiu!!!!
- 12 13
-
2012-12-02 21:13
Ilu fanów kotary na wyjeździe? (1)
- 15 22
-
2012-12-03 08:54
zero
- 8 6
-
2012-12-02 21:31
Administrator znowu ustalił sztuczne plusy i minusy na korzyść kibicow z Sopotu
- 11 19
-
2012-12-02 21:50
Dzięki Polpharma za walkę!~! (2)
roleta miała farta
- 10 21
-
2012-12-03 09:19
Miałem byc twoim ojcem
Ale mnie pies na schodach wyprzedził
- 10 4
-
2012-12-03 09:20
fart to Ty masz na drugie :)
- 5 5
-
2012-12-02 22:08
:)
tak szczerze to gdyby w 4 kwarcie nie pospadali z przewienia zawodnicy polpharmy to kto wie?:)
szczegolnie dwa glupie faule majewskiego.niemniej i tak asseco meczylo sie bardzo ze slabiutka polpharma- 16 5
-
2012-12-02 22:12
gdynia basket
bravo tak trzymac
- 10 8
-
2012-12-02 22:30
apg kontrolowało przebieg całego meczu
martwi jednak niesamowita nonszalancja, np. niepotrzebny faul przy rozpaczliwym rzucie z drugiej połowy zawodnika polpharmy równo z syreną trzeciej kwarty ( i 3 rzuty wolne za darmo dla polpharmy)
Ciągle słabo rzuty wolne
powinni wygrać conajmniej kilkunastopunktową różnicą
w końcu zaczął rzucać Pamuła, już drugi mecz z rzędu- 13 6
-
2012-12-02 23:03
udział w europejskich pucharach procentuje
dzięki regularnemu dostawaniu po głowie w eurolidze a także rok temu w vtb asseco prokom mistrz polski grający na codzień w stolicy polskiej koszykówki jest w stanie wygrać doświadczeniem z polpharmą !
gratulacje!!!- 14 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.