- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (225 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (55 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (149 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
Zapomnij
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
O tej imprezie chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć. Gdyby nie żółte kostiumy sopocian, nikt nie uwierzyłby, że Prokom potrafi grać tak źle. Totalnej indolencji rzutowej, podań do rąk rywali, ślamazarnie wyprowadzanych kontrataków, niechęci do odrywania się od parkietu przy walce na tablicach czy lekceważania rywali na pozycjach rzutowych nie można wytłumaczyć. - Nie znam racjonalnej odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak się stało - mówi Tadeusz Szelągowski, prezes Trefla SSA, któremu przyszło pełnić w Wilnie rolę adwokata pokonanych. - Postawa naszych zawodników była fatalna. Przede wszystkim zabrakło koncentracji - twierdzi działacz.
Przed wyjazdem na Litwę członkowie sopockiej ekipy dowodzili, że chcą wziąć udział w imprezie dlatego, że Prokom rzadko ma okazję mierzyć się z tak wymagającymi rywalami jak UNICS. Okazało się, że osoby Eurelijusa Żukauskasa, Dickeya Simpkinsa (dwukrotny mistrz NBA z Chicago Bulls), Igora Kudelina (rzucił nam osiem trójek, w tym trzy pod rząd w trzeciej kwarcie), Andrieja Fietisowa, Walerija Dajneki czy Piotra Samojlenki nie były wyzwaniem dla naszych asów. - Byliśmy przekonani, że nasi zawodnicy są profesjonalistami. To duży prysznic. Jeśli kryzys miał przyjść, to dobrze, że przyszedł w turnieju towarzyskim - mówi łamiącym się głosem Szelągowski.
Po klęsce z Rosjanami rozstrzęsiony Kijewski odbył z zawodnikami rozmowę. - To była analiza wydarzeń. Trener Kijewski nie krzyczał, nie używał wulgarnych słów. Nasz szkoleniowiec jest człowiekiem kulturalnym - mówi działacz. Także zawodnicy nie rozumieli, co się stało. - Muszę to przespać. To jakiś koszmar - mówi przez zaciśnięte zęby Josip Vranković.
Jeszcze przez dwa tygodnie działacze Prokomu mogą dokonywać roszad w składzie. Jeśli miałyby nastąpić, to z pewnością mogłyby dotyczyć Drew Barry'ego. Amerykanin nie sprawdza się w grze pod presją (vide mecze z Anwilem Włocławek i część ligowego pojedynku z Ideą Śląskiem Wrocław). - To był dramat, jednak nie będziemy dokonywać zmian w składzie - zapewnia Szelągowski. Promykiem nadziei jest dobra postawa Filipa Dylewicza i Tomasa Masiulisa. W odwodzie czekają Joe McNaull i Richard Lugo. Pomogą?
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2003-01-16 11:09
no dobra...
No dobra to nie nowina, ze dostali lanie od najlepszych klubow Europy. W koncu Grupa Polnocna jest uznawana za najmocniejsza ekipe zespolow koszykowki europejskiej.
- 0 0
-
2003-01-16 11:11
tak zagral Prokom Trefl z UNICS
PROKOM TREFL: T. Masiulis 27 pts., 8 reb; F. Dylewcz 14 pts., Jiri Zidek 12 pts.
- 0 0
-
2003-01-16 11:16
co za piekny final: Lietuvos Rytas 90 - 93 Unics
prawdziwy mecz na szczycie!
Odrazu po takim meczu serce sie raduje, ze europejska koszykowka jest na poziomie! Az chce sie samemu grac!:)
Kibicowalem litewskiej druzynie... ale przegrali. Nie pomogl najlepszy zawodnik tego turnieju Arvydas Macijauskas, ktory w finalowym meczu zdobyl 30 pkt. Najwiecej punktow z UNICS zdobyl Lu Bara Dixon Simpkins - tylko 21 pkt.- 0 0
-
2003-01-16 11:20
Prokom
jestem z toba!
nic sie nie stalo... lepiej teraz niz pozniej!- 0 0
-
2003-01-16 12:17
Tomas Masiulis
Tomas Masiulis samotny wilk w walce turnieju Final Four!:) Oby tak cala druzyna walczyla!
- 0 0
-
2003-01-16 12:21
zapomnij o zapominaniu
:)
- 0 0
-
2003-01-16 12:21
piekna walka - piekny turniej
szkoda tylko, ze Prokom sie nie popisal:(
- 0 0
-
2003-01-16 13:51
Wynik
Chyba za malo kasy dla zawodnikow daje kochany w Sopocie Rysio
- 0 0
-
2003-01-18 19:17
głowa boli od takich wpadek 1
Chyba popoili , albo próbowali litwinki przed meczem. Chcieli się zabawić ?
- 0 0
-
2003-09-06 16:06
Myliu Macijauska
labai labai myliu maca kaip gaila kad jo nebebus lietuvos ryte (idomu ar ka nors supratot ):((((((((
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.