Jarosław Dołęga dwoił się i troił, ustrzelił nawet hat-tricka, ale na Stoczniowca to było wszystko mało. Gdańszczanie w piątek zdobyli zdobyli Toruń! Podopieczni Henryka Zabrockiego wygrali z TKH ThyssenKrupp 4:3 (0:0, 1;1, 2:2, 1:0), a zwycięskiego gola na początku czwartej minuty dogrywki strzelił Josef Vitek.
Bramki:1:0 21:50 Dołęga - asysta Bomastek (w osłabieniu 4/4)
1:1 34:47 Rzeszutko - Jankowski - Leśniak
2:1 43:49 Dołęga - Dąbkowski (w przewadze 5/4)
2:2 46:55 Jankowski - Wróbel - Leśniak (4/4)
3:2 55:07 Dołęga (karny)
3:3 56:08 Furo - Łopuski
3:4 63:01 Vitek - Skutchan - Skrzypkowski
ENERGA STOCZNIOWIEC: Odrobny - Bigos, Smeja; Jurasek, Prokop, Skutchan - Skrzypkowski, Rompkowski; Vitek, Łopuski, Furo - Wróbel, Leśniak; Jankowski, Rzeszutko, Kostecki.
Kary: TKH Thyssenkrupp Energostal - 8 min. Stoczniowiec - 31, w tym 10 minut dla
Zdenka Juraska za odmowę pomiaru kija hokejowego.
Po porażce z Zagłębiem
Henryk Zabrocki zdecydował się na zmiany w składzie.
Bartłomiej Wróbel ponownie zagrał z
Bartoszem Leśniakiem i ta para obrońców miała udział w zdobyciu dwóch goli. Roszady ożywiły także atak.
Wojciech Jankowski nie po raz pierwszy udowodnił, że bardzo dobrze czuje się w ustawieniu z
Jarosławem Rzeszutko. To ci zawodnicy dwukrotnie doprowadzali do wyrównania. Mecz rozpoczął się bowiem niefortunnie, bo od straconego gola w liczebnej przewadze! Ta przykrość spotkała "Stocznię" po raz pierwszym w tym sezonie.
Do dogrywki doprowadził
Milan Furo, który w poprzednim sezonie grał w... Toruniu. Natomiast w dogrywce gola strzelił Vitek. Czech rozpoczął w trzecim ataku, ale tę najważniejszą bramkę strzelił po podaniu
Romana Skutchana, z którym w tych rozgrywkach grywał najczęśniej w jednym napadzie.
Pozostałe wyniki 9. kolejki: KH Sanok - Wojas Podhale Nowy Targ 5:3 (2:2, 0:1, 3:0), Naprzód Janów - GKS Tychy 7:5 (2:3, 2:1, 3:1), Unia Oświęcim - Cracovia ComArch Kraków 5:6 (4:2, 1:1, 0:2, 0:1) po dogrywce, Zagłębie Pol-Aqua Sosnowiec - Polonia Bytom 2:5 (0:2, 1:1, 1:2).
Tutaj znajdziesz aktualną tabelę
Stoczniowiec Gdańsk
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
