- 1 Duże zmiany w Lechii. Mecz u siebie 28.07 (68 opinii)
- 2 Błąd z GKS: Arka zasługuje na ekstraklasę (87 opinii)
- 3 Najmłodszy, który zagrał w I lidze (2 opinie)
- 4 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (21 opinii)
- 5 Koszykarze Trefla w finale play-off (27 opinii) LIVE!
- 6 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (330 opinii)
Lechia Gdańsk na 7. miejscu w ekstralidze. Grzegorz Buczek zakończył karierę
11 maja 2024
(22 opinie)Zwycięstwa gospodarzy w Gdańsku i Łodzi
Rugbiści Lechii po zwycięstwie w Gdańsku nad Orkanem Sochaczew 44:10 (22:3) awansowali do finału Pucharu Polski. Rywalem gdańszczan będzie drużyna Budowlanych Łódź, która pokonała u siebie Arkę Gdynia 34:21 (14:14). Termin i miejsce spotkania o główne trofeum ustali PZR w porozumieniu z Telewizją Polsat.
Lechia Gdańsk - Orkan Sochaczew 44:10 (22:3)
Punkty: Piotr Jurkowski 10, Dawid Popławski 9, Michał Krużycki 5, Rafał Wojcieszak 5, Mariusz Wilczuk 5, Marek Płonka 5, Piotr Piszczek 5 - Tomasz Gasik 10
LECHIA: Witoszyński (72 Dobkowski), Janiec (47 Klusek), Kaszuba (45 Pionk) - Krużycki (50 Lademan), Doroszkiewicz - Majcher, Hedesz, Wojcieszak - Wilczuk (53 Tadajewski) - Popławski - Płonka, Kwiatkowski (61 Buchajło), Nowicki, Piszczek - Jurkowski
Dziesięć dni temu Orkan przegrał w Gdańsku w spotkaniu ligowym 3:76. Mimo to goście w Pucharze Polski rozpoczęli z dużym animuszem. Po karnym Tomasza Gasika objęli nawet prowadzenie 3:0. Potem wszystko wróciło do normy. Gdańszczanie zdobyli siedem przyłożeń. Dwukrotnie na pole punktowe rywali wbiegł Piotr Jurkowski, który rozpoczął na pozycji obrońcy, a kończył grę w formacji ataku.
Gdańscy trenerzy, gdy zwycięstwo było już pewne, po przerwie dokonywali roszad głównie na pozycjach od 9 do 15. Nie tylko popularny "Gacek" mógł zaprezentować się w dwóch rolach. Na przykład Piotr Piszczek grał na skrzydle, a potem jako łącznik młyna.
-W końcówce rywale mieli kłopoty w pierwszej linii młyna. Na skutek kontuzji w ich szeregach sędzia uznał, że młyny dyktowane nie będą pchane - mówi Sebastian Dobkowski, kierownik drużyny Lechii, które na ostatnie minuty również wszedł na boisko.
Sukces biało-zielony mógłby być wyższy, ale w bramkę rywali nie do końca mógł wstrzelić się Dawid Popławski. Rugbista, który wrócił do Lechii po trzyletniej przerwie, a na co dzień występuje we francuskim UA Gaillac, wystąpił na pozycji łącznika ataku.
Ponadto rugbistom w płynnej grze przeszkadza pogoda, która była wyjątkowo kapryśna. Padał nie tylko z różną intensywnością deszcz (od mżawki po ulewę), ale nawet grad.
Budowlani Łódź - Arka Gdynia 34:21 (14:14)
Punkty dla Arki: Dawid Banaszek 11, Marcin Wilczuk 5, Rafał Szrejber 5.
ARKA: Bartkowiak, Wojaczek, Wilczuk - Perzak, Andrzejczuk - Kwiatkowski, Raszpunda, P.Dąbrowski, Szostek - Banaszek - Malochwy - Olejniczak, Szrejber, Sirocki - Kvernadze oraz Podolski, Bachurzewski, Skindel, Jasiński, Zdunek, Plichta.
Gdynianie do Łodzi nie jechali w roli faworyta, gdyż to Budowlani rządzą i dzielą w tegorocznych rozgrywkach ekstraligi (jako jedyny zespół nie zaznali jeszcze porażki). Arkowcy zapowiadali jednak walkę na całego, również dlatego, że pucharowy mecz miał być generalnym sprawdzianem formy przed ligowym półfinałem z Lechią Gdańsk (9 i 16 czerwca). Niestety, Buldogi po raz czwarty w tym sezonie przegrali z Budowlanymi.
W pierwszej połowie gdynianie pokazali, że nie przyjechali do Łodzi położyć się przed rywalem. Choć to Budowlani otworzyli wynik zdobywając przyłożenie i podwyższając po kopie na słupy do 7:0, żółto-niebiescy szybko wyrównali za sprawą Marcina Wilczuka i podwyższenia Dawida Banaszka.
To właśnie punkty Banaszka pozwoliły 10 minut później objąć gościom prowadzenie 14:7, gdyż zdobywca drugiego przyłożenia dla Arki sam podwyższył wynik jeszcze o 2 punkty. Gospodarze zdołali wyrównać tuż przed przerwą, a w drugich 40 minutach zdecydowanie ruszyli do ataku, głównie za sprawą Gruzina Teimuraza Sokhadze, zdobywając 20 punktów w ciągu 30 minut.
Gdynianie jedyne punkty w drugiej części meczu zdołali zdobyć dopiero na 5 minut przed końcem spotkania, ale przyłożenie Rafała Szrejbera i kolejne punkty Banaszka z podwyższenia pozwoliły jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki.
Termin i miejsce finału Pucharu Polski nie jest znane. Wcześniej PZR sugerował 30 czerwca bądź 15 sierpnia, ale zastrzegł się, że ostateczna decyzja zapadnie po konsultacji z Telewizją Polsat, która ma przeprowadzić transmisję z decydującego meczu.
Kluby sportowe
Opinie (100) 3 zablokowane
-
2012-06-03 13:18
Brawo Lechia !!!
- 2 0
-
2012-06-03 12:53
i w lechii ma grac ludowik obraniak na 10
- 3 2
-
2012-06-02 21:53
mecz (4)
czy ktos moze podac kiedy i okotrej godzinie sa polfinaly arka-lechia i o ktorej godzianie
- 0 0
-
2012-06-03 10:12
kliknij sobie w zapowiedzi
albo wejdz na strone na trojmiasto arki i lechii wszystko masz z godzinami
- 1 0
-
2012-06-02 23:46
narodowy stadion
Chyba Szwecji?
- 1 3
-
2012-06-02 22:20
(1)
Pierwszy mecz: 9 czerwca (sobota) 15.00, Narodowy Stadion Rugby w Gdyni
- 0 0
-
2012-06-02 22:36
ukraiński stadion
rugby:D
- 1 3
-
2012-06-02 21:43
(1)
bylem na meczu, ale gradu jakos nie widzialem ? chyba ze ruskie rakiety gdzies w poblizu jechaly
- 0 4
-
2012-06-03 10:12
to mniej pij na przyszłośc
to zobaczysz to co wszyscy
- 1 0
-
2012-06-03 07:47
Rugby
Zajęcie dla łysych .Sport spod znaku pięści
- 0 35
-
2012-06-03 03:15
Ogniwo Sopot- Czarni Pruszcz 13-7
Mecz walki.Moim zdaniem Ogniwo było bardziej zdeterminowane dlatego wygrało!!!!.Gratulacje!!!!!.
- 11 3
-
2012-06-03 03:06
Orkan powinien startować w 7
Poziom i organizacja Orkana Sochaczew to lipa i żenada !!!!!!!!.Nie mając odpowiedniego składu niech startują w rozgrywkach w ,których mają jakieś możliwości.Zaniżają poziom Polskiej ligi rugby.Bez młyna powinni startować w 7 albo w tag rugby!!!!!
- 2 2
-
2012-06-03 01:18
teoretycznie skład Lechii-
Kaszsuba,Janiec,Witoszyński,Krużycki,Doroszkiwicz,Hebda,Wojcieszak,Nowicki,
pożniej tylko lepiej...
Janeczko,Popławski,Wilczuk,Kwiatkowski, Płonka,Buchało....
może jeszcze Charier....i ten z Lublinajak mu ....- 0 3
-
2012-06-02 23:32
do arki (1)
czemu w arce nie gral garkawyj, nomakin i czemu albo gdzie gra beka tsickarauli
- 0 0
-
2012-06-03 01:01
tsikluri już nie zagra...
- 1 0
-
2012-06-02 14:45
(3)
a gdzie lomakin i garkawyj
- 5 1
-
2012-06-02 22:06
Nie pisz głupot (1)
Reprezentacja Ukrainy gra za tydzień z Gruzją a jeśli tak to Ci dwaj panowie nie zagrają w pierwszym meczu play off z Lechią w Gdyni co jest baaaaaardzo dużym osłabieniem Arki.
- 1 0
-
2012-06-02 23:40
czyli pisze głupoty czy nie-są na kadrze Ukrainy czy nie?
- 0 0
-
2012-06-02 18:11
na kadrze Ukrainy
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.