Koszykarze Wybrzeża Korsarza Gdańsk przegrali mecz na szczycie II ligi z zespołem King Wilki Morskie Szczecin 90:98 (29:29, 18:17, 19:23, 24:29). Na szczęście wpadki zaliczyli ich bezpośredni sąsiedzi w tabeli i porażka ta poza zwiększeniem przewagi lidera nie przyniosła innych konsekwencji. W przeciwieństwie do gdańszczan zwycięstwa odniosły zespoły GTK Gdynia i rezerw Trefla Sopot.
Wybrzeże Korsarz Gdańsk - King Wilki Morskie Szczecin 90:98 (29:29, 18:17, 19:23, 24:29)WYBRZEŻE KORSARZ: Nitsche 25, Załucki 23, Grujić 11 (7 zb.), Strychalski 10, Konsek 9 (7 zb.) - Chudy 6, Ziębiński 6
Do spotkania na szczycie tabeli gdańszczanie podeszli z olbrzymią determinacją, szczególnie po zimnym prysznicu jaki w poprzedniej kolejce niespodziewanie zafundowali im gracze outsidera rozgrywek, Basket Junior Suchy Las
(czytaj więcej). Trener
Andrzej Kwaśniewski skorzystał tego dnia jedynie z siedmiu koszykarzy, a wynik spotkania praktycznie przez cały czas był na styku.
Już w pierwszej kwarcie przewodzący w tabeli zespół gości ze Szczecina zdołał osiągnąć siedem punktów przewagi (17:10), ale gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. W drugiej odsłonie Korsarze zdołali nawet objąć prowadzenie po serii pięciu punktów zdobytych przez
Mateusza Nitsche i trafieniu
Marcina Chudego (46:42) i na przerwę schodzili z "oczkiem" przewagi.
Niestety, po zmianie stron do głosu doszedł zespół Wilków, którzy po serii czterech trafień zza łuku
Konrada Koziorowicza i
Marcina Stokłosy odskoczyli na siedem punktów. Do końca kwarty gospodarze zdołali jednak zmniejszyć straty i ostatnią partię rozpoczęli ze stratą trzech punktów (66:69). Jeszcze an trzy minuty przed końcem spotkania różnica wynosiła dwa "oczka", ale końcówka należała do przyjezdnych, którzy znów zasypali kosz gdańszczan "trójkami" odskakując na 13 punktów.
Ostatecznie pięć punktów zdobytych przez Korsarzy w ostatnich sekundach gry jedynie zmniejszyło wymiar kary, a gdańszczanie doznali trzeciej porażki w sezonie. Co ciekawe, swoje spotkania przegrały także zespoły z Władysławowa i Łowicza, dzięki czemu nie odskoczyły Wybrzeżu w tabeli, a tabela wyraźnie się spłaszczyła. W następnej kolejce zaplanowanej na 15 grudnia gdańszczanie po dwóch przegranych postarają się wrócić na zwycięską ścieżkę meczem w Skierniewicach.
Trefl II Sopot - MKS Skierniewice 88:65 (21:23, 21:13, 19:14, 27:15)TREFL II: Brembly 15, Jaśkiewicz 8, Lebiedziński 7, Dzierżak 6, Piechaczek 6 (9 zb.) - Stalicki 32, Brenk 10, Bauza 2, Hanke 2, Morawiec 0, Oskiea 0, Szymański 0.
To własnie MKS gościł teraz w Sopocie, gdzie zmierzył się z rezerwami Trefla doznając wysokiej porażki. Żółto-czarni nieznacznie przegrali pierwszą partię, ale przez pozostałe 30 minut to oni nadawali ton grze w pełni kontrolując przebieg spotkania. Dziewięciopunktową przewagę podopieczni
Marcina Lichtańskiego osiągnęli po serii 11:0 na początku trzeciej odsłony, gdy przez ponad pięć minut goście nie byli w stanie trafić do kosza.
Skierniewiczanie zdołali wprawdzie doprowadzić do remisu 34:34, ale odzyskanej chwilę później przewagi Trefl pilnował już do samego końca, sukcesywnie ją powiększając. 32 punkty dla gospodarzy zdobył
Kacper Stalicki, a Trefl dosłownie zdemolował MKS pod tablicami wygrywając w zbiórkach 38:22. Żółto-czarni aż 11 razy trafiali zza łuku podczas gdy gościom ta sztuka udała się zaledwie czterokrotnie. Następny mecz sopocianie zagrają w Inowrocławiu.
GTK Gdynia - Basket Junior Suchy Las 84:79 (24:16, 20:16, 19:22, 21:25)GTK: Kolka 25, P.Żołnierewicz 17 (10 zb.), Włodarczyk 16, Put 9 (10 zb.), Krauze 8 - Szycik 4, Ponitka 3, Wróbel 2, Wisiecki 0, Pietkiewicz 0.
Po wygraną we własnej hali sięgnął także zespół GTK Gdynia, który zwycięstwo nad ostatnim w tabeli Basketem Suchy Las zapewnił sobie w pierwszej części spotkania. Niedawni pogromcy Wybrzeża znacznie lepiej zagrali w dwóch ostatnich kwartach, ale nie wystarczyło to by odrobić straty poniesione przez wcześniejsze dwadzieścia minut, które podopieczni trenera
Rafała Knapa wygrali różnicą 12 punktów.
Gdynianie trafili w tym meczu zaledwie dwie "trójki" na dziewiętnaście prób i pewnie miałoby to poważne konsekwencje gdyby nie skuteczna gra pod tablicami (41 do 29 w zbiórkach). Po 10 piłek zebrali: zdobywca double-double
Przemysław Żołnierewicz oraz
Filip Put, któremu do podobnego wyczynu zabrakło zaledwie jednego punktu. 25 "oczek" zdobył
Robert Kolka.
Następne spotkanie gdynianie rozegrają w Szczecinie czym zamkną serię jak na razie, zwycięskich pojedynków King Wilków Morskich z zespołami z Trójmiasta.
Pozostałe wyniki 8. kolejki grupy A 2 ligi:Stawiński Basket Piła - KS KSIĘŻAK Łowicz 80:77 (19:11, 16:24, 23:22, 22:20)
SMS Władysławowo - Noteć Inowrocław 78:83 (26:21, 13:21, 21:25, 18:16)
Tabela po 8. kolejce
kolejno mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. King Wilki Morskie Szczecin 8 7 1 658:563 15
2. SMS Władysławowo 8 5 3 679:582 13
3. Księżak Łowicz 8 5 3 618:593 13
4. WYBRZEŻE KORSARZ GDAŃSK 8 5 3 620:621 13
5. Stawiński Basket Piła 8 4 4 641:632 12
6. TREFL II SOPOT 8 4 4 539:534 12
7. MKS Skierniewice 8 4 4 664:682 12
8. GTK GDYNIA 8 3 5 678:733 11
9. Noteć Inowrocław 8 2 6 605:628 10
10. Basket Junior Suchy Las 8 1 7 533:667 9
ras.
