Zobacz oprawę podczas V Międzypokoleniowego Spotkania Kibiców Arki Gdynia
Arka zrezygnowała z koszulki określanej popularnie pasiakiem. Na ekstraklasę przygotowała dwa jednolite komplety strojów. Jedne jest koloru żółtego, drugi niebieskiego. W sobotę piłkarze wzięli w V Międzypokoleniowym Spotkaniu Kibiców. Podobnie jak przed tygodniem podczas prezentacji w Rivierze drużyna liczyła 23 zawodników. Na "Górce" na historycznym stadionie przy ul. Ejsmonda odsłonięto tablicę ku czci Zbigniewa Bielińskiego. Popularny Chico rozegrał w gdyńskich barwach 190 meczów w ekstraklasie, co jest niepobitym do dziś rekordem.
Hasło "Wszyscy na Górkę" znów w sobotę było aktualne. Na byłym piłkarskim stadionie stawiło się około dwóch tysięcy sympatyków żółto-niebieskich. Przyszli by wziąć udział w V Międzypokoleniowym Spotkaniu Kibiców Arki Gdynia, które odbyło się przy ul. Ejsmonda. Z jednej strony była okazja, by wybiegać w przyszłość, gdyż przedstawiono piłkarzy, którzy już w poniedziałek rozpoczną rywalizację w ekstraklasie, z drugiej - przypomniano sylwetkę i uhonorowano symbol Arki z czasów jej największych sukcesów - Zbigniewa Bielińskiego.
Przesłanie na derby. Skandowanie pod adresem Lechii Gdańsk
Spotkanie poprowadził Mariusz "Megafon" Jędrzejewski. Najpierw zaprosił na specjalny podest 17 piłkarzy, którzy przyczynili się do awansu Arki do ekstraklasy. Potem przyszła kolej na szóstkę, która została pozyskana w przerwie letniej. Wbrew nadziejom Wojciecha Pertkiewicza, wyrażonych przed tygodniem podczas prezentacji drużyny w "Rivierze", nie udało się zakontraktować żadnego nowego gracza.
- Arka wróciła do ekstraklasy i w niej zostanie na lata. Ci piłkarze gwarantują na boisku serce, pot i krew. Grać będą dla was. Na pewno zdarzać się będą dobre i złe momenty, ale bądźcie z nimi. Arka razem - mówił do zebranych prezes gdyńskiego klubu.
A tak wyglądało spotkanie kibiców przy Ejsmonda z lotu ptaka
Na razie większe oklaski niż piłkarze otrzymali trenerzy Arki. Tercet szkoleniowców przy ul. Ejsmonda zdążył jeszcze zagrać w roli ligowych. Stąd były charakterystyczne dla tamtych czasów skandowania: "Grzegorz Niciński" oraz "Nie ma lepszego od Jarosława Krupskiego".
Jedynie Grzegorzowi Wittowi nie było dane spotkać się ponownie na tym obiekcie z kibicami. Drugi szkoleniowiec pojechał bowiem na oglądać już rywala Arki w 2. kolejce, czyli Wisłę Kraków, która w sobotę pokonała Pogoń Szczecin 2:1.
Przedstawiono stroje Adidasa, które Arka przygotowała na ekstraklasę. Na razie wyszli w nich piłkarze Centralnej Ligi Juniorów: Jakub Kłosowski i Karol Siejak. Obaj ubrali koszulki z nr 14, w których grać będzie Michał Nalepa.
Jest istotna zmiana w porównaniu z poprzednimi sezonami. Nie ma już żółto-niebieskiego pasiaka. W nowym sezonie obowiązują dwa jednolite komplety: żółty i niebieski. W przyszłym tygodniu koszulki mają trafić do sprzedaży. Najtańsza koszulka ma kosztować 189 zł.
Potwierdziło się to co pisaliśmy przed kilkoma dniami. Po ośmiu latach klub zakończył współpracę z Polnordem. Dlatego logo developera zniknęło z koszulek Arki. Natomiast w głównej części stroju jest tylko emblemat Gdyni.
Od kibiców do piłkarzy poszedł jasno przekaz. Sympatycy żółto-niebieskich oczekują zwycięstw i to najlepiej już od poniedziałkowej inauguracji w Niecieczy. Przypomnijmy, że na wygraną w ekstraklasie Arka czeka od 21 maja 2011 roku. Wówczas pokonała u siebie Polonię Bytom 2:1 po golach Macieja Szmatiuka i Tadasa Labukasa. Z tamtego składu nadal w Gdyni grają: Rafał Siemaszko i Miroslav Bożok, który został nowym kapitanem drużyny.
W 12 dotychczasowych sezonach spędzonych w ekstraklasie Arka rozegrała 360 spotkań. 103 wygrała, 106 zremisowała, 151 przegrała, a bilans bramkowy tych gier to 344:451. To 29. wynik wśród 84 klubów, które począwszy od 1927 roku grały w krajowej elicie piłkarskiej.
O tej najchlubniejszej historii przypomniała tablica pamiątkowa. Odsłonięta została ku czci kapitana Arki z lat 70-tych. Zbigniew Bieliński w 1974 i 1976 roku z gdyńską drużyną awansował do ekstraklasy, w 1979 roku zdobył nią Puchar Polski, a w 1978 roku zajął 7. miejsce w krajowej elicie, co do dziś jest najlepszym wynikiem klubu w historii.
Do popularnego "Chico" należy też rekord gier z Arką w ekstraklasie (190), a łącznie wystąpił w gdyńskiej drużynie w 397 oficjalnych spotkaniach. Ten z kolei wynik poprawił jedynie dopiero Dariusz Ulanowski (422).
W ramach efektownej oprawy na "Górce" pojawiła się koszulka z "piątką". Z tym numerem grał Bieliński, a już kilka lat temu podjęto decyzję, że już żaden piłkarz Arki nie zagra z tym oznaczeniem na plecach.
Podczas oprawy nie mogło zabraknąć rac. Wśród wielu śpiewów i okrzyków pojawiło się także jedno, które było już nawiązaniem do ponownie czekających nas derbów Trójmiasta. Odbędą się one w październiku w Gdyni i w kwietniu w Gdańsku.
"Czary mary, fiku miku Lechia zginie w październiku" - śpiewano na "Górce". Wielka jest chęć, by poprawić niekorzystny bilans gier w ekstraklasie. W sześciu takich pojedynkach Arka doznała pięciu porażek oraz zanotowała jeden remis. Zdecydowanie lepiej radziła sobie w niższych klasach rozgrywkowych. Całkowity bilans oficjalnych gier z lokalnym rywalem ma bowiem wyrównany. 13 razy padł remis, a po 11 razy drużyny cieszyły się z wygranych.
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Wyniki 32 kolejki
ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
