- 1 Lechia nie bierze remisu w derbach (56 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (19 opinii)
- 3 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (69 opinii)
- 4 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (1 opinia)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
- 6 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (87 opinii)
6. Gdańsk Maraton po dwuletniej przerwie. Andrzej Rogiewicz i Agata Długosz najlepsi
Zobacz, jak wyglądał 6. Gdańsk Maraton:
6. Gdańsk Maraton wrócił po dwuletniej przerwie. Zwycięzcą został Andrzej Rogiewicz. Mieszkaniec Grudziądza pokonał dystans 42,195 km w czasie 2 godzin, 25 minut i 26 setnych sekundy. Najlepsza wśród pań okazała się Agata Długosz z wynikiem 2:58:25. Około 2,5 tys. uczestników na trasie musiało walczyć również z porwistym wiatrem. Tego dnia ruch uliczny odbywał się w formie kaskadowej. - Wraz z przebiegnięciem zawodników dany odcinek był zamykany lub otwierany. Miasto nie było unieruchomione na sześć godzin - wyjaśnia Grzegorz Pawelec z Gdańskiego Ośrodka Sportu organizującego imprezę.
6. Gdańsk Maraton w pełnej formule powrócił po dwóch latach. Impreza przyciągnęła w sumie około 2,5 tysięcy biegaczy, którzy rywalizowali w sześciu kategoriach wiekowych. Uczestnicy ruszyli o godzinie 9 z al. Jana Pawła II po sygnale startowym prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz.
- Bardzo cieszy nas, że na starcie zgromadziło się tyle osób po takiej przerwie. Zwłaszcza w takich warunkach. Zawodnicy byli zadowoleni, że w końcu mogli stanąć ramię w ramię i rywalizować w normalnych warunkach, a nie w formule hybrydowej lub wirtualnej, jak to miało miejsce przez ostatnie dwa lata. Na trasie było mnóstwo kibiców, którzy dopingowali i zbijali "piątki" z biegnącymi. Widać, że wszystkim tego brakowało i odzyskali głód - mówi nam Grzegorz Pawlec, główny specjalista ds. komunikacji w Gdańskim Ośrodku Sportu, który odpowiadał za organizację 6. Gdańsk Maratonu.
Sprawdź, jak zapowiadaliśmy niedzielne utrudnienia w ruchu
Trasa 42,195 km przebiegała m.in. głównymi ulicami Gdańska, dlatego też ruch drogowy był utrudniony w wyznaczonych punktach.
- Ruch uliczny odbywał się w formie kaskadowej. Wraz z przebiegnięciem zawodników dany odcinek był zamykany lub otwierany. Miasto nie było unieruchomione na sześć godzin - wyjaśnia Grzegorz Pawelec.
Rywalizacja toczyła się w słonecznej aurze, ale uczestnicy musieli mierzyć się z silnym wiatrem. Najlepszy wynik mimo trudnych warunków uzyskał Andrzej Rogiewicz z Grudziądza, który na mecie zameldował się z czasem 2 godzin, 25 minut i 26 setnych sekundy. Do rekordu zabrakło niewiele. Przypomnijmy, że najlepszy rezultat 2:23:14 należy do Rafała Czarneckiego.
6. Gdańsk Maraton. Zobacz transmisję
Podium uzupełnili: Grzegorz Kujawski z Pucka, który potrzebował do tego czasu 2:25:51 oraz Andrzej Witek z Wrocławia z wynikiem 2:29:19.
- Taktyka na pewno zakładała walkę o zwycięstwo. Miałem nadzieję, że będzie możliwość rywalizowania na poziomie czasu 3:22-3:23 na kilometr. Pierwsze dwa kilometry były bardzo wolne, więc postanowiłem pobiec to, co sobie założyłem, mając nadzieję, że ktoś podejmie rękawicę. Wyszło inaczej. Z wiatrem biegło się fajnie, lekko, pod wiatr trzeba było popracować, bo utrudniał bieganie poniżej tempa 4 minut na minutę. Na wiadukcie strasznie mną miotało. Na 32-35 kilometrze miałem już przewagę półtorej minuty, potem minutkę, więc ostatnie kilka kilometrów odpuściłem już sobie zwalniając, aż do samej mety. Cieszę się, że wróciło wspólne bieganie. Każdy w swoim tempie, każdy jest zwycięzcą - podsumował zwycięzca 6. Gdańsk Maratonu
- mówił po przekroczeniu mety zwycięzca Andrzej Rogiewicz.
W Sopocie pobiegli m.in. przez tunel i uczcili rocznicę. Przeczytaj relację z Sopockiej Wiosny
Najlepsza wśród pań okazała się Agata Długosz z Tychów. Czas 2:58:25 zapewnił jej 54. pozycję w klasyfikacji generalnej.
- Moja życiówka to 2:57 "z hakiem" i idealnie byłoby złamać tą życiówkę. Wzięłam jednak poprawkę na panujące warunki i stwierdziłam, że jeśli złamię "trójkę" to będę z siebie zadowolona. A jak się jeszcze okazało, że jestem pierwsza, to już w ogóle wielkie wow. Nigdy nie biegnę po zwycięstwo, zawsze wyznaczam sobie konkretny cel, nie chodzi o miejsce, chodzi o czas, a ja zmieściłam się w widełkach. Do połowy było idealne tempo na 2:55, później niestety musiałam trochę zwolnić. Trasa? Tunel był masakryczny, szczególnie pod górę, kiedy dodatkowo wiało w twarz. Znajomi pomogli mi na trasie, bo biegliśmy razem, utrzymywaliśmy równe tempo, motywowaliśmy się nawzajem, to też na pewno pomogło. Jestem bardzo zadowolona - mówiła najlepsza wśród pań Agata Długosz.
Przy okazji 6. Gdańsk Maratonu odbyły się również dwie imprezy towarzyszące. Ponad pięćset zawodniczek i zawodników zdecydowało się wystartować i zespołowo pokonać królewski dystans w sztafecie. Dzień przed głównym startem w Biega dla dzieci rywalizowali najmłodsi.
Wydarzenia
Opinie (196) ponad 20 zablokowanych
-
2022-04-11 20:05
Nikt nie pytał,
ale organizator dwukrotnie neguje aby paraliż trwał aż sześć godzin. Bezczelność przechodzi ludzkie granice.
- 2 1
-
2022-04-11 22:04
"Fantastyczny" pomysł
Naprawdę gratuluję osobie, która postanowiła zamknąć dwie główne drogi w Gdańsku żeby maratończycy mogli sobie pobiegać. Jest tyle dróg w Gdańsku i okolicach Gdańsk (np. mniejsze miejscowości w okolicach Pruszcza Gdańskiego) gdzie można byłoby taki maraton zorganizować w sposób nie powodujący znaczących utrudnień dla mieszkańców miasta. A chciałbym zauważyć, że istnieją tacy ludzie, którzy również w niedzielę pracują, nie wspominając o tym, że była to niedziela handlowa, więc tych ludzi było dużo więcej. Jest kilkadziesiąt niedziel w ciągu roku, a maraton został zorganizowany akurat w niedzielę handlową przed świętami, blokując niemal całe miasto. Proponuję za rok zorganizować taki maraton na obwodnicy.
- 2 2
-
2022-04-12 06:50
Patrzac na te wrogie komentarze
postanowiłem się zapisać jeszcze na półmaraton gdański w październiku. Będę tydzień po biegu górskim na 100km, ale poblokowac miasto zawsze spoko. Najwyżej będę się zataczał na trasie xd
- 4 1
-
2022-04-12 06:52
Przeciez korki byly przez samochody, a nie przez biegaczy
wystarczyło tego dnia użyć innego środka transportu i po problemie
- 3 1
-
2022-04-12 07:00
A najlepsze jest to że uczestnicy musieli zapłacić aby pobiegać (1)
- 0 3
-
2022-04-12 07:07
Tak jak na wszystkich imprezeach sportowych tu tez bylo wpisowe
nie rozumiem zdziwienia.
Wiem, że Ty byś brał wszystko za darmo, ale tak to nie dziala- 1 1
-
2022-04-12 07:04
Do wszystkich piszących o maratonie w lesie
w TPK też są organizowane biegi i to o wiele częściej niż biegi uliczne. Jest to zupełnie inna formuła biegania, gdzie są podbiegi, zbiegi, korzenie i różna nawierzchnia. Nie da się tam wykręcić takiego czasu jak na płaskim asfalcie.
Sporo osób z maratonu biega też w terenie, ale chce się sprawdzic jaki czas wykręci po płaskim.
Poza tym organizacja maratonu to duży prestiż i reklama dla miasta. Wszystko jest bardzo nagłośnione w mediach, nawet ogólnokrajowych. W lutym był bieg PWC w TPK na dystansie 25 i 40km, w którym też startowałem. Startowało tam kilkaset osób. W niedzielnym maratonie 4 tysiące. Biegi uliczne to kasa i prestiż dla miasta, więc będą się odbywać i nikt tego nie zmieni, nawet po wyborach, bo dla innej władzy też będzie to kasa dla miasta. Takie uroki życia w mieście. Na ulicach są biegi, procesje, strajki i wiele innych wydarzeń i ni zawsze będzie można płynnie przejechać z punktu A do punktu B.
Pozdrawiam- 3 1
-
2022-04-12 10:02
Wole jak miasto jest zablokowane 3 razy w roku przez biegaczy
Gorsze są mecze Lechii, wtedy jest pełno pijanej patologii w zielonych szaliczkach na ulicach Trójmiasta.
- 3 1
-
2022-04-12 15:00
Super, więcej takich imprez please!
Samochodem 500 metrów do kościoła - to jest w porządku wg. większości...?
Niedzielne zakupy w galeriach - nowy sport narodowy...?
Stanie w korku przed parkingiem galerii tez zupełnie w porządku...?
Raz do roku maraton ulicami miasta i od razu wielka S... ogromnej części społeczeństwa - żałosne!!!- 3 0
-
2022-04-12 21:01
To ja (1)
Niedziela handlowa i miasto w korkach, kto wydał zgodę na bieg ulicami...przejazd przez Przymorze dramat...korki, jak czytam że impreza była dobrze zorganizowana to ręce opadają, czy naprawdę nie można organizować biegów na plażach lub trasach wzdłuż morza?
- 0 2
-
2022-04-13 11:34
Puknij sie w glowe, ale mocno
Gdzie znajdziesz trasę 42km wzdłuż morza. Idź pobiegnij po plaży, po piasku 42km i się zastanów
- 1 0
-
2022-04-12 22:57
My mieszkańcy nie chcemy blokady miasta tylko nikt nas nie pytał (2)
Po chamsku nas uwięzili w domach bez pardonu. Niech szlag trafi te biegi i inne maratony. Dla garstki oszołomów blokują miasto. Jakim prawem? Płacimy tu podatki i chcemy mieć przejezdne ulice!
- 0 2
-
2022-04-13 11:35
Chciec to se mozesz
a biegi i tak będą organizowane. Przeprowadz się do lasu.
- 0 0
-
2022-04-13 19:34
Ja mieszkaniec
chce blokady miasta
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.