- 1 Duże zmiany w Lechii. Mecz u siebie 28.07 (76 opinii)
- 2 Błąd z GKS: Arka zasługuje na ekstraklasę (97 opinii)
- 3 Najmłodszy, który zagrał w I lidze (2 opinie)
- 4 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (10 opinii)
- 5 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (330 opinii)
- 6 Żużlowiec przeprasza. 2 mecze w 1 dzień (214 opinii)
AWFiS odpowiada na zarzuty o molestowanie studentek
Jak ujawniła Gazeta Wyborcza w nocy z 2 na 3 lipca osiem studentek zostało wywiezione na leśną polanę poza Raduń w towarzystwie sześciu etatowych pracowników uczelni. Impreza odbywała się przy samochodowych światłach. Był alkohol. Jak twierdzą dziewczyny nauczyciele zachowywali się wobec nich nachalnie.
- Żaden z pracowników nie może iść na wakacyjny urlop, póki nie złoży wyjaśnień przed uczelnianym rzecznikiem odpowiedzialności dyscyplinarnej - informował Mariusz Machnikowski, rzecznik prasowy AWFiS.
Teraz w sprawie wypowiedział się dr hab. Włodzimierz Erdmann. Poniżej zamieszczamy jego oświadczenie.
W związku z nieprawdziwymi wiadomościami rozpowszechnionymi w mediach informacyjnych, pragnę stwierdzić, na razie tylko na podstawie oświadczeń, zwłaszcza studentek, że:
1)Podejrzenie o molestowanie seksualne dotyczy tylko jednego nauczyciela akademickiego. Niezrozumiały więc jest dla mnie powód, iż mimo poinformowania dziennikarki rozmawiającej ze mną o zajściu, podtytuł artykułu opublikowany w ogólnopolskim dzienniku 12 lipca 2005 r. brzmiał: "Pijani naukowcy gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego molestowali studentki [...]". Gdy tego dnia byłem poza Gdańskiem na obronie dysertacji doktorskiej (jako recenzent) zostałem zasypany pytaniami - Co to się u was dzieje, że pijani nauczyciele zbiorowo molestują studentki?
2)Z dotychczasowych oświadczeń wynika dalej, że: a) nie wszyscy pracownicy byli pod wpływem alkoholu, b) nie można mówić, iż pracownicy byli "pijani". Natomiast część z nich spożyła alkohol.
3)Jedna ze studentek, opisując złe zachowywanie się wspomnianego wcześniej jednego nauczyciela, stwierdziła, że "Reszta kadry zachowywała się w porządku i rozmowa była
4)Oprócz podejrzenia o karygodne zachowywanie się jednego n.a. (wywiezienie kilku studentek poza obóz, molestowanie, użycie wymuszającej siły do uzyskania uległości), trzech dalszych jest podejrzanych o poważne naruszenie regulaminu obozu, a dwóch było gośćmi na obozie.
5)W trakcie postępowania wyjaśniającego zaplanowane są rozmowy ze wszystkimi uczestnikami zajścia, a także ze świadkami. Ponieważ część osób, które zostały zaproszone na rozmowy, wyjechała na wakacje, stąd pełne wyjaśnienie sprawy może się przeciągnąć na miesiąc sierpień 2005 r.
Opinie (177) 1 zablokowana
-
2005-07-17 17:19
PS
menedżerku kochany troche cie pociesze
zakochanie to stan tak rzadki, że faktycznie jawi sie jak srutututu, ale już np takie zauroczenie bardzo poprawia nasze możliwości:)- 0 0
-
2005-07-17 17:16
gallux
ty mnie molestujesz swoim wulgarnym słownictwem i nie wiem co jest gorsze? Natrectwo i naprzykrzanie sie wulgaryzmami, chyba , ze Twoja Pania to rajcuje. Zegnam, bo nie jestem przyzwyczajony do ordynarnego zachowania się nawet wirtualnego.
- 0 0
-
2005-07-17 17:12
gdybym miał na ten spektaktl wpływy z biletów, być może tak pisałbym
nie chce sie powtarzać, zatem w skrócie
moje życie jest tzw "żeńskie" ciotki babcie siostra żony córki kotki i to przeważnie parami, czyli dwie ciotki dwie żony dwie córki dwie kotki:)
zatem otoczony babami poznałem je jako tako:) i mam swoje podejście do nich nacechowane szacunkiem bez dzielenia na seksy nie seksy brzydkie ładne tylko po prostu kobiety:) słowo wytrych:)
teraz oddalam sie w kierunku mojej "pułapki na kociaki" gdzie samotnie z gitarą jak "cztredziestolatek" zanuce "my pony is cos iscośtam...."
:)- 0 0
-
2005-07-17 17:10
Trudna sprawa
Całą tą sprawą powinien zająć się Sąd, bo jest to jedna z nielicznych instytucji uprawniona do wydawania wyroków. Ale oczywiście po cichu, bez rozgłosu, bo chyba żadna ze stron sobie tego nie życzy...Rzecznik odpowiedzialności dyscypilnarnej ma tu niewiele do gadania. Tyle tylko, że w Sądzie to nie będzie takie proste - słowo studentki przeciwko słowu profesora, doktora, czy mgr. Nie ma jak na razie żadnych dowodów rzeczowych, co? Tego typu sprawy z reguły kończą się ugodą pomiędzy stronami, choćby z tego powodu, że trudno jest ustalić jak było naprawdę. Taka ugoda jest Sądowi także na rękę i tak prawdopodobnie skończy się cała ta zadyma. Może któregoś z wykładowców przeniosą na inną uczelnię lub coś w tym stylu. Więc za jakiś rok powinno być po sprawie i pozostaje tylko się cieszyć, że nic poważniejszego się nie stało...
- 0 0
-
2005-07-17 17:02
gallux,
ty te teksty to pod te Panie na tym forum?? Bo to co piszesz to sie rozumie i chyba wszystkim jasne. Chyba, że potraktujemy to jak u Frumm'a
- 0 0
-
2005-07-17 17:01
bravo gallux!!!
- 0 0
-
2005-07-17 17:00
robisz sie niesmaczny ukazując nam wstydliwe aspekty twojego życia płciowego i obsceniczny gdyż sprowadzasz wszystko do ruszania dupą jak zwierze:)
gdybys ruszał mózgiem byłbys człowiekiem:)))- 0 0
-
2005-07-17 17:00
co ty piszesz za bzdury?
- 0 0
-
2005-07-17 16:58
lepsza masturbacja jak fiksacja!!!
- 0 0
-
2005-07-17 16:56
Lepszy seks we dwoje niż masturbacja!!!
z pkt. społecznego i fizjologicznego a zwłaszcza psychologicznego na pewno. przez masturbacje stajemy sie egoistami, widać to przez jedyna słuszna .....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.