- 1 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (29 opinii)
- 2 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (19 opinii)
- 3 Arka na derby po wygraną i awans (72 opinie)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (59 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (53 opinie)
- 6 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
Arka Gdynia - Raków Częstochowa w finale Pucharu Polski. Kto na środku z ŁKS?
Arka Gdynia
Raków Częstochowa będzie rywalem Arki Gdynia w finale Pucharu Polski, który odbędzie się 2 maja w Lublinie. Na razie żółto-niebiescy myślą o ligowym meczu z ŁKS Łódź i mają problem w środku pola. Żaden z podstawowych środkowych pomocników: Christian Aleman, Adam Deja i Juliusz Letniowski nie jest pewny udziału w piątkowym starciu, dlatego można spodziewać się kolejnych roszad. Z ofensywnych zawodników w odwodzie pozostają: Marcus, Łukasz Wolsztyński i Mikołaj Łabojko. Natomiast dostępnymi graczami defensywnymi są: Adam Danch i Paweł Sasin.
Aktualizacja, godz. 19:23
Raków Częstochowa zagra z Arką Gdynia w finale Pucharu Polski. Zespół Marka Papszuna w półfinale po emocjonującym meczu pokonał na wyjeździe Cracovię 2:1 (1:0). Mecz o trofeum odbędzie się 2 maja na Arenie Lublin.
Awans Rakowa do finału to ważna informacja dla drużyn walczących o czołowe miejsca w ekstraklasie, w tym Lechii Gdańsk. To dlatego, że do eliminacji do europejskich pucharów awansują trzy najlepsze drużyny ekstraklasy i zdobywca Pucharu Polski. Jeśli zwycięzca PP jednocześnie znajdzie się na podium, przepustkę do Europy da także czwarte miejsce.
Gdyby zatem o Puchar Polski zagrały I-ligowa Arka z walcząca o utrzymanie w elicie Cracovią, liczba zespołów, które awansują do eliminacji europejskich pucharów z pierwszych miejsc w ekstraklasie, automatycznie spadłaby z czterech do trzech.
Ewentualna wygrana częstochowian (przy założeniu, że do końca sezonu zostaną w pierwszej trójce) sprawi natomiast, że 4. miejsce w tabeli ekstraklasy również zapewni udział w eliminacjach do międzynarodowych rozgrywek. Wygrana Arki "zabierze" jedno miejsce.
Adam Marciniak o meczu ŁKS Łódź - Arka Gdynia: Kawał widowiska
Arka Gdynia boryka się kontuzjami od początku rundy wiosennej, ale takiego problemu w środku pola jeszcze nie miała. W ostatnim meczu z Odrą Opole (1:1) do tej listy dołączył Adam Deja, a przecież arkowcy do starcia przystępowali już bez Christiana Alemana. Obaj zmagają się z urazami mięśniowymi. Nie można zapominać również o Juliuszu Letniowskim, który w tym roku rozegrał jedyne 37 minut.
Trener Dariusz Marzec może mieć niemały ból głowy, gdyż to właśnie ta trójka piłkarzy miała docelowo odpowiadać za grę w drugiej linii. Teraz ma ograniczone pole manewru i jeśli żaden z nich nie zdąży się wykurować, po raz kolejny w tym sezonie będzie musiał kombinować. Wiele znów będzie zależało od ustawienia, czy szkoleniowiec zdecyduje się na formację z trzema czy czterema obrońcami.
- Każdy klub zmaga się problemami. U nas praktycznie każda kontuzja jest inna. Julek ma problemy ze stawem skokowym. Inny z mięśniem czworogłowym, drugi z dwugłowym. Oprócz tego jest grypa i inne choroby. Suma sumarum przekłada się to na dużą liczbę zawodników kontuzjowanych - tak o problemach kadrowych jeszcze niedawno mówił trener żółto-niebieskich.
Dlaczego Arka Gdynia nie wygrała z Odrą Opole? Dariusz Marzec narzeka na skuteczność i sędziego
Niedzielny pojedynek arkowcy kończyli z Łukaszem Wolsztyńskim i Marcusem w środku pomocy. Obaj w przeszłości wielokrotnie występowali w tej formacji. Jednak występowali jako ofensywni piłkarze, więc takie rozwiązanie mogłoby być ryzykowane bez zabezpieczenia w postaci zawodnika na pozycji nr 6. Ponadto w ostatnim czasie pierwszy grywał częściej jako napastnik, a drugi - jako skrzydłowy.
Podobną rolę spełnia Mikołaj Łabojko. Młodzieżowiec rozegrał 357 min od początku rozgrywek licząc Fortunę I Ligę oraz Puchar Polski. Mało prawdopodobne jest jednak rozwiązanie, że w piątek Arka zagra bez rygla defensywnego, jeśli ŁKS to drużyna, która strzeliła najwięcej goli w lidze w tym sezonie (44).
Arka Gdynia - Odra Opole 1:1. Relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
W takim wypadku można liczyć, że spotkanie od pierwszych minut rozpocznie Adam Danch lub Paweł Sasin. Obaj są nominalnymi obrońcami, ale występowali już jako "6" w tym sezonie.
Typowanie wyników
Jak typowano
62% | 171 typowań | ŁKS Łódź | |
20% | 56 typowań | REMIS | |
18% | 50 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (142) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-14 22:52
A wy lalkowe jakie jesteście nie bezdomni przecież wy wogole nie macie stadionu ten po.... ny bursztynek i rozpadające klepisko na Traugutta to stadiony poniemieckiego miasta Gdańsk, a nie lalkowych i kto tu jest bezdomny.
- 7 8
-
2021-04-14 23:02
Lalkowe z Bałtyku czekają jak sępy na galezi aż się Arka sama unicestwi i stoczy na dno a wtedy oni przejmą po niej w spadku teren stadionu razem z kibicami i ciebie też przejma
- 3 2
-
2021-04-14 23:16
Można jeszcze z Bońkiem zalatwic
Pogadać żeby przeniósł finał do Gdańska na bursztynek bo Arka jest osłabiona i nie w formie i nie będzie tak daleko do Lublina zaiwaniać aBoniek się zgodzi i Raków też się zgodzi bo nie raz miejscowych na bursztynu wkręcał w glebę i trzy gole strzelal
- 0 5
-
2021-04-14 23:23
pamiętamy o finale sprzed 2 lat, kiedy wśród 21 tysięcy kibiców wspierających Lechię na finale z Jagiellonią na Stadionie Narodowym około 350 osób to byli kibice Rakowa Częstochowa, rok temu w Lublinie, pomimo ograniczeń na finale z Cracovią wśród ponad 1000 kibiców Lechii było około 60 osób z Rakowa, dlatego jeśli mecz będzie z publiką na pewno kibice Lechii liczną grupą będą wspierać Raków Częstochowa, pamiętamy też gest Rakowa na półfinale w 2019 roku, kiedy na mecz półfinałowy na malutkim, starym stadionie Rakowa przekazano kibicom Lechii ponad 1000 biletów oraz 50 VIP-ów, Lechia pamięta, życzy zdobycia Pucharu Polski i jeśli będzie taka możliwość będzie wspierać licznie Raków na finale
- 8 9
-
2021-04-14 23:26
Raki zatopią dziurawą Arkę Gdynię
- 6 5
-
2021-04-15 00:30
Sprawdzona taktyka będzie ulepszana na LKSie i to nawet bez Alemana
Musi być podwujne murowanie bramki czyli dwa razy takie jak na Piasta i dojechanie do serii rzutów karnych to wtedy mogą nawiązać walkę z Rakowem właśnie w rzutach karnych a do tego momentu bronic się cała druzyna
- 0 4
-
2021-04-15 07:25
Marzec niech powie ze są drużyna bez napastników dlatego każde zwycięstwo jest bezcenne
- 2 1
-
2021-04-15 07:36
Potrzebny napastnik potrafiący wypracowywać sytuacje bramkowe i playmaker do współpracy z Alemanem w pomocy!!!
Na wczoraj!!! Jeśli chcemy awansować,a nie tylko mówić o tym...''Czyny nie słowa'' panie Kołakowski.
- 2 1
-
2021-04-15 07:39
My Arkowcy chcemy nowego stadionu o pojemności 40.000 miejsc.Panowie samorządowcy zacznijcie ogarniać temat. (6)
Za chwilę pojawią się środki z unii europejskiej ,z nowego rozdania.Najwyższy czas wystartować z projektem i rozpocząć budowę.To będzie supernowoczesny obiekt z barami,restauracjami,sklepami i lożami.Kibice Arki zasługują na właśnie taki stadion.
- 12 73
-
2021-04-15 07:45
(2)
Na konsoli masz Arkę i takie stadiony to nie zawracaj tutaj gitary i się nie paletaj
- 10 1
-
2021-04-15 08:23
Przecież to szczeniak zza miedzy. (1)
- 15 2
-
2021-04-15 13:27
Kibice Arki nie chcą takiego dziadostwa jak na Lechii.
Arka ma stadion kameralny typowo piłkarski w miarę nowoczesny który w Ekstraklasie był wykorzystywany na poziomie 60-70 % To bardzo dobre wykorzystanie stadionu. W 1 lidze to wykorzystanie spadło poniżej 50 %.
Za to w Gdańsku mają stadion na 44 tyś miejsc i wykorzystanie miejsc średnio nie przekracza 35-40% miejsc. To pokazuje głupotę działaczy z Gdańska którzy postawili stadion nie dostosowany do możliwości klubu. Za to koszty utrzymania są nie bagatelne i miasto musi dokładać do tej drogiej nie dostosowanej do rzeczywistości zabawki, co roku po kilka milionów zł. Stadion na 25-28 tyś miejsc w zupełności by wystarczył, była by szansa że choć raz może dwa razy w roku udało by się zagrać przy pełnych trybunach.
A tak wiecznie granie przy pustych trybunach. W Gdyni i innych miastach wygląda to dużo lepiej.- 2 1
-
2021-04-15 10:05
Na 40000 tysięcy??? :D a co pokazaliście pod stadionem to miał być protest antyrzadowy?!! ilu was było??? 150 osób gdzie połowa to Wejherowo śmiech na sali i wy chciecie taki stadion i po co wam to już lepiej wybudować. Na.miejsce tego wybudować burdel przenajmniej będzie więcej ludzi przychodzić
- 4 2
-
2021-04-15 11:40
dla 500 aktywnych kibiców arki wystarczy to co jest
- 4 1
-
2021-04-15 13:17
dla 10000 kibiców na stadionie? szkoda pieniędzy.
- 1 0
-
2021-04-15 07:42
Teraz w tej dramatycznej sytuacji przydałby się komentarz Mlynskiego który siedzi w klubie i nic nie robi a jako ekspert mógłby doradzic
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.