- 1 Arka na derby po wygraną i awans (196 opinii)
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (140 opinii)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (76 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (59 opinii)
- 5 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (129 opinii) LIVE!
- 6 Bardzo wysokie wygrane Bałtyku i TLG (24 opinie)
Arka Gdynia - Raków Częstochowa w finale Pucharu Polski. Kto na środku z ŁKS?
Arka Gdynia
Raków Częstochowa będzie rywalem Arki Gdynia w finale Pucharu Polski, który odbędzie się 2 maja w Lublinie. Na razie żółto-niebiescy myślą o ligowym meczu z ŁKS Łódź i mają problem w środku pola. Żaden z podstawowych środkowych pomocników: Christian Aleman, Adam Deja i Juliusz Letniowski nie jest pewny udziału w piątkowym starciu, dlatego można spodziewać się kolejnych roszad. Z ofensywnych zawodników w odwodzie pozostają: Marcus, Łukasz Wolsztyński i Mikołaj Łabojko. Natomiast dostępnymi graczami defensywnymi są: Adam Danch i Paweł Sasin.
Aktualizacja, godz. 19:23
Raków Częstochowa zagra z Arką Gdynia w finale Pucharu Polski. Zespół Marka Papszuna w półfinale po emocjonującym meczu pokonał na wyjeździe Cracovię 2:1 (1:0). Mecz o trofeum odbędzie się 2 maja na Arenie Lublin.
Awans Rakowa do finału to ważna informacja dla drużyn walczących o czołowe miejsca w ekstraklasie, w tym Lechii Gdańsk. To dlatego, że do eliminacji do europejskich pucharów awansują trzy najlepsze drużyny ekstraklasy i zdobywca Pucharu Polski. Jeśli zwycięzca PP jednocześnie znajdzie się na podium, przepustkę do Europy da także czwarte miejsce.
Gdyby zatem o Puchar Polski zagrały I-ligowa Arka z walcząca o utrzymanie w elicie Cracovią, liczba zespołów, które awansują do eliminacji europejskich pucharów z pierwszych miejsc w ekstraklasie, automatycznie spadłaby z czterech do trzech.
Ewentualna wygrana częstochowian (przy założeniu, że do końca sezonu zostaną w pierwszej trójce) sprawi natomiast, że 4. miejsce w tabeli ekstraklasy również zapewni udział w eliminacjach do międzynarodowych rozgrywek. Wygrana Arki "zabierze" jedno miejsce.
Adam Marciniak o meczu ŁKS Łódź - Arka Gdynia: Kawał widowiska
Arka Gdynia boryka się kontuzjami od początku rundy wiosennej, ale takiego problemu w środku pola jeszcze nie miała. W ostatnim meczu z Odrą Opole (1:1) do tej listy dołączył Adam Deja, a przecież arkowcy do starcia przystępowali już bez Christiana Alemana. Obaj zmagają się z urazami mięśniowymi. Nie można zapominać również o Juliuszu Letniowskim, który w tym roku rozegrał jedyne 37 minut.
Trener Dariusz Marzec może mieć niemały ból głowy, gdyż to właśnie ta trójka piłkarzy miała docelowo odpowiadać za grę w drugiej linii. Teraz ma ograniczone pole manewru i jeśli żaden z nich nie zdąży się wykurować, po raz kolejny w tym sezonie będzie musiał kombinować. Wiele znów będzie zależało od ustawienia, czy szkoleniowiec zdecyduje się na formację z trzema czy czterema obrońcami.
- Każdy klub zmaga się problemami. U nas praktycznie każda kontuzja jest inna. Julek ma problemy ze stawem skokowym. Inny z mięśniem czworogłowym, drugi z dwugłowym. Oprócz tego jest grypa i inne choroby. Suma sumarum przekłada się to na dużą liczbę zawodników kontuzjowanych - tak o problemach kadrowych jeszcze niedawno mówił trener żółto-niebieskich.
Dlaczego Arka Gdynia nie wygrała z Odrą Opole? Dariusz Marzec narzeka na skuteczność i sędziego
Niedzielny pojedynek arkowcy kończyli z Łukaszem Wolsztyńskim i Marcusem w środku pomocy. Obaj w przeszłości wielokrotnie występowali w tej formacji. Jednak występowali jako ofensywni piłkarze, więc takie rozwiązanie mogłoby być ryzykowane bez zabezpieczenia w postaci zawodnika na pozycji nr 6. Ponadto w ostatnim czasie pierwszy grywał częściej jako napastnik, a drugi - jako skrzydłowy.
Podobną rolę spełnia Mikołaj Łabojko. Młodzieżowiec rozegrał 357 min od początku rozgrywek licząc Fortunę I Ligę oraz Puchar Polski. Mało prawdopodobne jest jednak rozwiązanie, że w piątek Arka zagra bez rygla defensywnego, jeśli ŁKS to drużyna, która strzeliła najwięcej goli w lidze w tym sezonie (44).
Arka Gdynia - Odra Opole 1:1. Relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
W takim wypadku można liczyć, że spotkanie od pierwszych minut rozpocznie Adam Danch lub Paweł Sasin. Obaj są nominalnymi obrońcami, ale występowali już jako "6" w tym sezonie.
Typowanie wyników
Jak typowano
62% | 171 typowań | ŁKS Łódź | |
20% | 56 typowań | REMIS | |
18% | 50 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (142) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-15 11:46
(2)
Chcialbym aby Arka jakims cudem zdobyla po raz kolejny puchar ,ale zdrowy rozsadek mowi ,ze to jest po prostu niemozliwe. PZPN na to nie pozwoli , majac mozliwosc wystawienia do pucharow taka druzyne jak Rakow ,jak na polskie warunki niezla. Jak czytam , ze trener zastanawia sie ,czy grac trzema obroncami ,to sie w czlowieku gotuje. Rakow ma dobrych skrzydlowych ,przy grze trzema obroncami zrobia Arce ,,jesien sredniowiecza ,, . Obym sie mylil i Arka zdobyla puchar. Czas wystawic Mlynskiego .
- 7 1
-
2021-04-15 12:00
Przestań się mazać,będzie dobrze (1)
- 1 1
-
2021-04-15 18:15
Ciekawe ,co niemazacy sie ,napiszesz po finale?
- 0 0
-
2021-04-15 11:56
Wygrac z Puszcza to bylo zadanie, betonki haha
a tak 2.05 wszyscy przed tv i ogladac nastepny triumf Wielkiej Arki!!Trojmiasto do Nas nalezy :)
- 6 4
-
2021-04-15 12:04
(1)
Zapamiętajcie lalkowe i kadłuby raz na zawsze że PP należy do Arki i należeć będzie czy Wy to kumacie czy faktycznie jesteście niedorozwoje
- 3 2
-
2021-04-15 12:25
Chyba puchar tymbarka
- 2 1
-
2021-04-15 12:24
Lks
Lks chyba przegra poniewaz jest barfzo slaby powinien zastapic mamrota leszek ojrzyński
- 0 0
-
2021-04-15 12:32
Co wy z tym Mlynskim?
Przecież on wcale nie kwapi sie do grania. Chce zdrowy dojechac do Krakowa. Najlepiej zapakowany w skrzynię z watą drzewna. Co 2 tygodnie kontuzja na 4. Poprostu nieletni rencista.
- 2 0
-
2021-04-15 12:56
Póhar morze jedynie areckq, zwycięstwo wendruje nad baltik.
- 0 3
-
2021-04-15 13:00
Sam final jest sukcesem!
I tak się trzeba nastawić! Ani na PP, ani na ligę się mamy składu, o ławce nie wspominając. Marzenia są fajne,ale akurat te o lidze,
prysly zimą. "Wzmocnienia" przyszły z ZUSu. Emeryt i inwalida dołączyli do kuracjuszy. To przekreslilo ligowe szanse. A PP? Nawet gdyby, fartem, cudem itd...To co dalej? Oprócz premii, nicość. Inne przygotowania do sezonu, znowu przekreśla awans. A wzmocnien i tak nie należy się spodziewać. Prędzej kolejne ubytki w składzie. Uważam że Arka stanęła na mieliźnie i potrzeba dużo wody (kasy)żeby z niej zeszła, albo pozbycia się balastu. W tym przypadku, Warszawskich pijawek!- 3 1
-
2021-04-15 13:09
Coz za raptowny wzrost pilkarskiego poziomu!
Piłkarz Marciniak na ustach obydwu miast! Do kadry tego Pana! Milion obywateli nie może może się mylić. Tylko ja i paru innych slepcow, uważałem go za "błędnego rycerza". O, wybacz nam, Królu!
- 0 0
-
2021-04-15 13:12
Marudy żal mi was, kibic musi wierzyć. A wy co byście chcieli jak Arka większość czasu w 3 lidze była, jest w finale Pucharu
skoro go nie było
to czemu ewangelia
prawdę o człowieku mówi
i to, że jezus szedł z matką
wśród plujących nań ludzi
skoro nie ma grzechu
to czemu nie potrafisz
kochać brata nawet
i jako wszechwiedzący taki
nie zmieniasz biegu zdarzeń
skoro jabłko to bajka
to czemu rozgrzana
jak w piekarni piece
jest pokusa grzechu
w prawie każdej dziś kobiecie
skoro go nie ma
czemu go potrzebuje
czasem każdy z nas
if he is not here
why do we need him so much- 1 2
-
2021-04-15 13:13
Mamy szanse z Rakowem
Jak Żyd w okupację!
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.