- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (246 opinii)
- 2 Jak Arka radzi sobie z presją? (31 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (60 opinii)
- 4 Żużel odwołany 5 minut przed startem (172 opinie)
- 5 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (23 opinie)
- 6 Polska zawiodła w pełnej Ergo Arenie (31 opinii)
"Armiejcy" pokonani w Gdyni
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokomu odnieśli w środowy wieczór historyczne zwycięstwo. Gdynianie pokonali we własnej hali legendarną drużynę CSKA Moskwa 88:81 (20:25, 28:18, 16:26, 24:12) i mogą być już niemal pewni gry w gronie ośmiu najlepszych ekip Euroligi. Po słabym początku, w kolejnych minutach starcia z "Armiejcami" mistrzowie Polski udowodnili, że są już zespołem europejskiego formatu.
ASSECO PROKOM: Logan 22, Hrycaniuk 4, Burrell 2, Harrington 0, Szczotka 0 - Woods 19, Jagla 18, Varda 15, Ewing 5, Hrycaniuk 4, Zamojski 3, Seweryn 0.
CSKA: Langdon 20, Siskauskas 19, Kaun 13, Chriapa 13, Planinić 5 - J.R. Holden 9, Mensah - Bonsu 2, Ponkraczow 0, Woroncewicz 0, Kurbanow 0, Sokołow 0.
Kibice oceniają
Trener Tomas Pacesas zaskoczył nieco ustawieniem pierwszej piątki, gdyż nie znaleźli się w niej ani Daniel Ewing, ani Qyntel Woods. Pierwsze punkty w meczu zdobył Trajan Langdon i gospodarze przegrywali 0:3. "Trójką" odpowiedział jednak David Logan. Remis utrzymał się jednak tylko chwilę gdyż akcję 2+1 wykorzystał Sasza Kaun.
Gdynianie chyba zbyt bojaźliwie podeszli do meczu z utalentowanym rywalem, choć przecież dwa tygodnie temu grali z nim jak równy z równym. Gospodarze grali zbyt niedokładnie i po 5 minutach koszykarze z Moskwy prowadzili 13:5.
Za chwilę dwa wolne wykorzystał Zoran Planinić i było już 15:5 dla CSKA. Wówczas trener Asseco Prokomu wziął czas i wpuścił na parkiet Qyntela Woodsa. Amerykanin szybko zdobył swoje pierwsze punkty ale drużyna z Rosji nie pozwoliła zbytnio zbliżyć się gospodarzom (8:17 w 7 min.)
Pod koniec pierwszej kwarty gdynianie prowadzeni przez Ratko Vardę i Woodsa zaczęli niwelować straty. W 10 minucie było już tylko 22:18 dla CSKA, jednak kolejna "trójka" Rosjan, tym razem w wykonaniu Wiktora Chriapy pozwoliła rywalom znów nieco "odskoczyć" (18:25). Ostatecznie po 10 minutach mistrzowie Polski przegrywali 20:25.
Drugą kwartę punktami otworzył Woods (22:25) ale za moment rywale zdobyli szybko 4 punkty i było 29:22 dla CSKA.Ewing zdecydował się wówczas na rzut trzypunktowy i trafił znów niwelując nieco straty. Świetnie dysponowany był jednak Chriapa po jego trzeciej "trójce" Rosjanie wygrywali 32:25.
Swój dobry występ przeciwko Rosjanom z gdańskiego meczu Mistrzostw Europy przypomniał sobie najwyraźniej Jan Hendrik Jagla. Niemiec najpierw zdobył pięć punktów z rzędu doprowadzając do stanu 33:32 dla CSKA a po przerwie na żądanie trenera z Moskwy zebrał bardzo ważną piłkę po nieudanym rzucie Woodsa. Gdynianie utrzymali się przy piłce a Adam Hrycaniuk w 15 minucie wyprowadził ich na prowadzenie 34:33.
CSKA szybko odpowiedziało akcją 2+1 w wykonaniu Kauna ale gospodarze grali z minuty na minutę dokładniej, już bez takiej nerwowości jak w pierwszych minutach meczu. W 18 min. po wolnych Woodsa było 41:41 a w chwilę później po wolnych Vardy 43:41 dla Asseco Prokomu.
W 20 minucie świetną kontrą popisał się Przemysław Zamojski i było 47:43 dla gospodarzy. CSKA natomiast w odpowiedzi zgubiło piłkę pod gdyńskim koszem. Za chwilę młody polski koszykarz wykorzystał jeden z dwóch rzutów wolnych i było 48:43 dla gospodarzy. Taki też wynik utrzymał się już do końca pierwszej połowy środowego meczu w Gdyni.
Gospodarze zdecydowanie poprawili swoją grę w drugiej kwarcie tego spotkania. Po 20 minutach meczu najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole mistrzów Polski był Varda 11 punktów, o punkt mniej mieli na koncie Woods i Jagla, co ciekawe żaden z nich nie wyszedł w pierwszej piątce. Dla CSKA 11 punktów zdobył Langdon, po 9 zaś Chriapa - wszystkie z rzutów za 3 punkty - i Kaun. Gdynianie minimalnie wygrywali pod tablicami (15:11) i po niepewnej grze w pierwszych minutach zagrali dokładniej (straty 4:10 na korzyść gdynian.
Początek drugiej połowy to akcja kosz za kosz, jednak w 22 minucie dwie "trójki" z rzędu Siskauskasa sprawiły, że CSKA wyszło na prowadzenie 51:50.
W kolejnych minutach żadna z ekip nie zamierzała odpuszczać, na dobrą akcję gospodarzy skutecznie odpowiadali gracze z Moskwy. W okolicach 28 minuty odrobili oni straty i na chwilę wyszli na prowadzenie 60:59, za moment jednak był już remis 62:62 i 64:64.
Ostatnia minuta trzeciej kwarty należała jednak do czarnoskórych graczy CSKA. Najpierw Langdon a później J.R. Holden zdobyli punkty dające "Armiejcom" prowadzenie po 30 minutach 69:64.
Gdynianie mogą jednak liczyć w trudnych momentach na Logana. Reprezentant Polski zdobył na początku ostatniej odsłony 5 punktów i było juz tylko 71:69 dla CSKA. Woods w 32 min. dołożył dwa wolne i znów był remis (71:71). Logan jako kolejny gdynianim stanął na linii rzutów wolnych i odzyskał prowadzenie dla gospodarzy 72:71.
Ten sam zawodnik wywalczył pod własnym koszem piłkę i pognał z akcją na połowę CSKA, odegrał do Woodsa a ten nie pomylił się mimo, że był faulowany, kolejne punkty dla gospodarzy zdobył Hrycaniuk i w 33 min. było 76:71 dla Asseco Prokomu.
Niestety w 34 min. czwarty faul złapał Logan i trener Pacesas zdecydował się posadzić go na ławce. Minutę później za 5 fauli "spadł" Hrycaniuk.
CSKA na chwile zatraciło skuteczność, nie potrafili rzucić nawet spod kosza czy z wolnych, niestety gdynianie nie potrafili tego wykorzystać robili proste błędy techniczne (np. kroki Woodsa). Dopiero w 37 minucie Jagla trafił "trójkę" (79:72).
Po chwili punktami odpowiedział Siskauskas (79:74) ale Rosjanie kolejnych punktów nie zdobyli. Trafił za to 2 wolne Varda i było 81:74. Po "trójce" Jagli na dwie minuty przed koncem gdynianie prowadzili 84:77, straty znów jednak zniwelował nieco Holden (84:79).
Na 66 sekund przed końcem meczu Jagla w zamieszaniu pod koszem Asseco Prokomu wyszarpał piłkę rywalom, jednak na parkiet upadł Ewing. Po wznowieniu gry Woods idealnie zagrywa do Vardy i Serb zdobył punkty na 86:79.
Na 40 sekund przed końcem meczu Langdon trafił dwa wole (86:81) w kolejnej akcji Rosjanom piłkę odebrał jednak Jagla a Logan zdobył ostatnie punkty w meczu. Asseco Prokom wygrało 88:81.
- Nie chcę mówić, że mamy już awans. Dziś wygraliśmy, macie taką fajną piosenkę, że w życiu piękne są tylko chwile, więc cieszmy się tą chwilą, ale jutro jest już inny dzień. Na pewno jak Malaga wygra w Kownie, to znów nic nie będzie wiadomo i znów będziemy musieli wygrać co najmniej jeden mecz, aby zapewnić sobie awans. Jestem szczęśliwy, że jesteśmy coraz bliżej, ale jeszcze droga daleka przed nami. Przy okazji chciałbym pogratulować wszystkim chłopakom, zagrali bardzo ambitnie, nam potrzebna była ta przerwa, przygotowaliśmy się do tego meczu bardzo dobrze i fizycznie i psychicznie, to było widać na boisku. Rozegraliśmy bardzo dobre zawody i mam nadzieję, że podtrzymamy passę jakości naszej gry, tej agresywności w obronie, byliśmy dobrzy w zbiórkach zagraliśmy zespołowo. Chciałbym również podziękować naszym kibicom za doping - powiedział po meczu trener Tomas Pacesas.
W czwartkowym meczu Grupy G Żalgiris Kowno pokonał Unicaję Malaga 89:84 (26:19, 24:22, 18:24, 21:19)
Tabela Grupy G:
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty:
1. CSKA Moskwa 4 3 1 336:307 7
2. Asseco Prokom 4 3 1 320:280 7
3. Unicaja 4 1 3 298:313 5
4. Żalgiris 4 1 3 290:342 5
Kluby sportowe
Opinie (286) ponad 50 zablokowanych
-
2010-02-25 01:51
BETONY Z gdańska boli was że (4)
ekstraklasa -ARKAgdynia,ekstraklasa pilki ręcznej VISTAL ŁACZPOL GDYNIA,mistrzynie polski PLK LOTOS GDYNIA,mistrzowie polski ASSECO PROKOM ARKA GDYNIA oraz zajefajnie spisujący sie klub RUGBY ARKA GDYNIA , no i gdzie wy pasujecie betony,uczcie sie od GDYNI
- 20 10
-
2010-02-25 11:49
to tak (1)
Arka Gdynia: kupiła wejsc do ekstraklasy i kupiła utrzymanie ale teraz już was nic nie uratuje
Asseco Prokom Gdynia: klub przeniesiony z Sopotu do Gdyni z racji że macie większą halę od Sopotu. Gdynia nie ma z tym klubem nic wspólnego.
Vista łączpol Gdynia: no niech Ci będzie.
PLK LOTOS GDYNIA : czyżby Wisła była od was lepsza?
Rugby arka Gdynia: dostajecie systematycznie baty od budowlanych łódź i Lechii Gdańsk.- 3 1
-
2010-02-25 15:36
Lotos Gdynia - Spójnia Gdańsk.
pamiętajcie kim jesteście śledzie- 1 2
-
2010-02-25 12:17
a ilu was z arki jest na karwinach?hahaha
piszesz karwiny jakby cale osiedle kibicowalo temu nedznemu klubikowi,a jest was 3-4 z podstawowki i gimnazjum:)karwiny maja arke w d...e:)
- 3 2
-
2010-02-25 07:57
taaa uczuć sie jak wami karmić ryby śledzie !!
- 3 1
-
2010-02-25 15:29
kupić sprzedać historię - klub - sport
gdynia zaprasza do współpracy
- 5 5
-
2010-02-24 22:06
(22)
Jak ja lubię jak tym czopom z sopotu i gdańska gul skacze :) uwielbiam czytać ich wrzuty pod naszym - GDYNIAN adresem :) to jest po prostu coś pięknego... fenomenalne dzisiejsze zwycięstwo i ich złość. Czy może być coś wspanialszego ? :) siedzę sobie popijam schłodzone piwko, oglądam mecz na C+ (bo niestety biletów od paru dni nie było) i śmieję się z zakompleksionych mieszkańców gorszej części Trójmiasta :) Nie martwcie się, życie nie jest takie straszne jak wam się wydaje, jak będzie trzeba to kupię wam po tanim winku :)
Mistrzem Polski jest ASSECO PROKOM GDYNIA !- 23 10
-
2010-02-24 22:07
(19)
Mistrzem kupowania meczow :) nawet nie polski !! :D nawet Gdynia przegrala z AZS Koszalin w polfinale pucharu Polski wiec takie komentarze ze mistrz to wiesz gdzie możesz sobie wsadzić !! :D
- 3 10
-
2010-02-24 23:20
(16)
"nawet Gdynia przegrala z AZS Koszalin w polfinale pucharu Polski"
Trefl Sopot odpadł w 4 rundzie z Rosa-Sport Radom.- 3 2
-
2010-02-24 23:34
(15)
Prokom miał dwukrotnie większą ilość zawodników, w tamtym meczu w Treflu grało kilku juniorów z ławki (Kietliński, Wilkusz chyba też) i kilku przemęczonych zawodników z pierwszego składu.
przynajmniej na konferencję prasową poszli, nie to co Pacesas.- 1 4
-
2010-02-24 23:43
(14)
A jak poszli na konferencję, to przepraszam. Trefl lepszy.
- 1 1
-
2010-02-24 23:59
(13)
jak zwykle bez sensowna odpowiedź z Gdyni.
Pacesas już się uspokoił czy dalej krzyczy na sędziów, skacze przy linii a po przegranej nie ma za grosz honoru by pójść na konferencję i przyznać się do porażki?- 1 1
-
2010-02-25 00:16
(12)
Za to jego drużyna gra najlepiej od lat jeśli chodzi o polska koszykówkę. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć takiej jakości drużyny kiedy prezesem klubu był Wieżbicki. Czyżby nie potrafił stworzyć niczego dużego?
- 1 1
-
2010-02-25 00:19
(10)
stworzył obecną Asseco Arkę, bez Wierzbickiego by was nie było.
jego drużyna? sorry, ale Pacesas nie pełni tam żadnej roli. nawet wasza gwiazda Woods powiedział, że Pacesas nic mu nie mówi i Woods tylko gra.
nie wiedziałem także, że na jakość gry drużyny wpływa osoba właściciela. czyli Cupiał musi uciekać z Wisły, wtedy wreszcie zagrają w Lidze Mistrzów.- 0 2
-
2010-02-25 10:24
(1)
nie ma czegoś takiego jak Asseco Arka, więc jak już coś piszesz to trzymaj się faktów.
- 0 0
-
2010-02-25 15:29
jest GKK Arka nazywana od sponsorów Asseco Prokomem, lepiej ci?
- 0 0
-
2010-02-25 00:24
(7)
Bez kasy Krauzego by nie było prokomu od kilku lat. Ta drużyna nie miała kasy kompletnie jak się przestały sprzedawać puzzle u Ruskich. To Krauze ją uratował. I poproszę linka do wypowiedzi woodsa. Bo chyba ci się trenerzy pomylili - z Kijewskim. Napatrzyłeś się na niego tyle lat i teraz ci się myli?
Wpływ właściciela: zatrudnia trenera, akceptuje niezatrudnianych zawodników, zatrudnia pozostałą część sztabu szkoleniowego, zatrudnia dyrektora sportowego itd. Faktycznie, ma g… do powiedzenia w klubie- 3 1
-
2010-02-25 01:25
(3)
czy ja powiedziałem, że ma gówno do powiedzenia?
możliwe, że tak było, ale Wierzbicki ma w tym swój wielki udział.
ale Wierzbicki był właścicielem jak zatrudnił Pacesasa, więc co? wtedy było źle, a teraz jest dobrze?
a linka szukam, nie martw się.- 0 1
-
2010-02-25 10:26
(1)
Wierzbicki-super założył to wszystko i wielki plus ale potem to swoje dziecko zostawił.
- 0 0
-
2010-02-25 15:28
nie zostawił, cały czas miał udziały w klubie
- 0 0
-
2010-02-25 01:31
http://www.asseco.prokom.pl/index.php?option=com_avgallery&view=play&id=69&Itemid=94&lang=pl
tu masz link- 0 2
-
2010-02-25 01:30
(2)
http://www.asseco.prokom.pl/index.php?option=com_avgallery&view=play&id=69&Itemid=94&lang=pl
proszę
z angielskiego:
"No boundaries. He don't tell me what to do and when to do. He just let me play"
polski:
"Nie ogranicza mnie. Pozwala mi po prostu robić to co umiem, nie mowi mi co albo kiedy mam robić, poprostu pozwala mi grać"- 1 2
-
2010-02-25 07:10
(1)
Gratuluje umiejętności czytania ze zrozumieniem. Trzeba być nie do końca normalnym żeby nie odróżniać dawania zawodnikowi na boisku swobody ob braku pomysłu na gre dla tego zawodnika i całej drużyny. Woods ma tak duże umiejętności nietypowych zagrań że Pacek byłby durniem jak by nie dawał mu swobody.
Zatrudnienie Packa wymusił krauze jak mu wierzbicki rozwalił 30 milionów w jeden sezon i g... z tego wyszło.- 4 0
-
2010-02-25 10:05
pogratuluj sobie.
napisałem:
"nawet wasza gwiazda Woods powiedział, że Pacesas nic mu nie mówi i Woods tylko gra."
odpowiedz sobie sam.- 0 2
-
2010-02-25 00:20
jeśli jest trenerem to jest nim nie tylko przy wygranych ale także przy porażkach, więc powinien się do niej przyznać a nie uciekać przed konferencją.
- 0 0
-
2010-02-24 22:15
(1)
A co wy zrobicie w przyszłym sezonie jak już nie będzie kasy za sprzedanie drużyny do Gdyni. Do rozgrywek was nawet nie dopuszczą z waszym budżetem
- 3 2
-
2010-02-24 22:27
haha :) ale widac ze jestes strasznie obeznany !! czyli dokladnie NIC NIE WIESZ sponosora mamy i hale na 15 tysiecy a nie jakies tam hale przeciekajace na 4 tysiace !! :D
- 5 4
-
2010-02-24 22:24
to jest wlasnie to!!:) idealnie ujete:) brawo asseco!
- 5 2
-
2010-02-24 22:22
najlepszy komentarz!!:):) popieram:)
- 5 2
-
2010-02-25 15:10
od Karguli juz wszystko ucieka - ostatnimi czasy siatkarki Gedanii graja w Zukowie. Potem placza,ze z kargulowa wszyscy uciekaja...
- 4 4
-
2010-02-24 21:40
Jestem kołkiem! (2)
I nie muwcie że to promocja kosza!
sprzedawczyki..- 2 18
-
2010-02-25 14:50
naucz się ortografii BARANIE
- 0 0
-
2010-02-24 23:09
nie "muwimy"
- 1 0
-
2010-02-25 12:38
W KOŃCU TO TRÓJMIASTO
Dziwie się ile w ludziach jest agresji!
Na meczu każdy się uśmiecha i podaje sobie dłoń a na parkingu nikt nikogo nie wpuszcza i trąbi!!! Co za zakłamanie!!!
Po co te podziały ??? Gdynia Sopot Gdańsk tak blisko a wy wszystko robicie aby je rozdzielić. Bez sensu, nauczcie się ludzie żyć razem i cieszyć się wspólnie.
Ja nie jestem z 3miasta choć mieszkam w Gdańsku i cieszę się jak wygra ktoś od "Nas" czy Lechia czy Arka, czy w kosza czy w hokeja czy w nogę.
Naprawdę ludzie zbliżajmy się do Zachodu, czas wymienić mentalność.
Jak Wam nie wstyd!
Ciekawy jestem jak będziecie kochać swoje drużyny jak będą przegrywać.
(Czego oczywiście nie życzę)
Pozdrawiam Wszystkich!
A drużynie przede wszystkim GRATULACJĘ!!!- 9 4
-
2010-02-25 11:42
ARKA asseco Gdynia!!!!
jestesmy najlepsi
- 6 5
-
2010-02-24 22:28
:) (1)
Tylko Asseco Prokom Gdynia!!!!!!!! Gdynia rządzi w Europie!!!!!
- 17 8
-
2010-02-25 10:33
nie Gdynia tylko Asseco Prokom
Asseco jest z Rzeszowa....
- 2 0
-
2010-02-25 08:38
(1)
i co, gdańskie kundle? zatkało kakao ?
- 11 11
-
2010-02-25 10:28
Mecze ci się pomyliły? Won na piłę nożną się napinać.
- 2 2
-
2010-02-25 10:26
Świetny mecz. Nie spodziewałam się takiej dobrej gry. Pozdrowienia z Gdańska.
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.