Asseco nie miało większych problemów z pokonaniem TBV Startu Lublin. Gdynianie wygrali we własnej hali 80:65 (24:11, 25:14, 15:17, 14:23), a ich przewaga nie wyższa tylko dlatego, że już na początku czwartej kwarty trener Przemysław Frasunkiewicz postawił wyłącznie na młodzież, która miała problemy ze składną grą. Mecz może być zapamiętany jednak z niesamowitego rzutu Krzysztofa Szubargi na koniec pierwszej połowy. Spokojnie może kandydować on do trafienia sezonu.
ASSECO: Żołnierewicz 21 (3x3), Szczotka 16 (3x3, 5 zb.), Szubarga 14 (1x3, 7 zb., 5 as.), Matczak 9 (6 as.), Szymański 2 oraz Ponitka 9 (5 zb.), Witliński 6 (6 zb.), Czerlonko 2, B. Jankowski 1, Konopatzki 0, Put 0
TBV Start: Wiggins 20 (2x3), Balmazović 17 (4x3, 11 zb.), Peterson 10 (9 zb.), M. Jankowski 4 (1x3), Małecki 2 oraz Kellogg 6 (2x3), Dłoniak 3, Kowalski 2, Trojan 1, Ciechociński 0, Grzeliński 0
Drużyna z Lublina jest jedną z dwóch, obok Siatki Tarnobrzeg, która w obecnym sezonie nie potrafi wygrać. A to pomimo pokaźnego budżetu. Pod względem finansów Start spokojnie znajduje się w środku ligi.
Asseco gra ostatnio bardzo dobrą koszykówkę, dlatego w Gdynia Arenie, to gospodarze byli zdecydowanym faworytem starcia. I choć pierwsze półtorej minuty drużyna
Przemysława Frasunkiewicza badała możliwości rywala, to po celnym rzucie za trzy punkty
Piotra Szczotki rozpoczęła budowanie pokaźnej przewagi. Zaliczając serię 9:0, którą rozpoczął
Mikołaj Witliński gdynianie wyszli na prowadzenie 15:7. Wiele dobrego robiły agresywne wejścia pod kosz
Przemysława Żołnierewicza, który także w efektowny sposób wykańczał kontry.
A o grze gości trudno napisać coś pozytywnego. Atak opierał się głównie na kozłowaniu i szukaniu opcji zdobywania punktów, której tak na prawdę nie było. Trudno trafić do kosza, najpierw nie wychodząc po piłkę. I tak goście próbowali coś sklecić, a gospodarze dalej powiększali przewagę. Najciekawszym momentem drugiej kwarty była... jej ostatnia sekunda. Po błędzie 24 sekund w ataku Startu, Asseco miało piłkę na wysokości linii rzutów za trzy punkty na własnej połowie. W okolicy środka boiska otrzymał ją Szubarga, wybił się w stronę linii bocznej, rzucił jedną ręką i trafił spadają w okolicach monitora, na którym sędziowie oglądają powtórki. Ten rzut spokojnie może kandydować do miana najładniejszego w sezonie. Asseco schodziło na przerwę z prowadzeniem 49:25. Zanosiło się na pogrom.
Drugą połowę Start próbował rozpocząć agresywną obroną. Trudno jednak zamaskować tym braki techniczne. Dlatego też po upływie nieco ponad minuty trzeciej kwarty goście mieli już cztery przewinienia. Każde następne skutkowało rzutami osobistymi dla Asseco. Te jednak nie były aż tak potrzebne do budowania jeszcze wyższej przewagi. Gdynianie osiągnęli ją w 28. min. kiedy kolejny przechwyt i punkty z kontry zaliczył Szubarga (60:31). Później trener Frasunkiewicz zaczął testować swoich koszykarzy. Mocno dostawało się za defensywę Witlińskiemu.
Natomiast na początku czwarte kwarty, mieliśmy na boisku młodzieżowe zestawienie. Obok podkoszowego znajdowali się Żołnierewicz,
Mariusz Konopatzki, Bartosz Jankowski i
Wojciech Czerlonko. Średnia wieku piątki gospodarzy wynosiła 20,6 lat. Miała ona jedna problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy i zatrzymywaniem rywali bez fauli. A na tablicy wyników w 32. min. pojawiło się tylko 64:50 dla Asseco. Frasunkiewicz dokonał szybko zmian wpuszczając na boisko Szubargę, Szczotkę, Matczaka i
Marcela Ponitkę. Pierwszy z nich od razu zdobył punkty, ale goście odpowiedzieli pięcioma z rzędu. Wtedy Frasunkiewicz musiał prosić o czas (66:55). Po nim faul niesportowy popełnił Ponitka i zaczęło robić się groźnie dla gdynian.
Michał Jankowski trafił jednak tylko jednego wolnego, a niemoc gospodarzy przełamał rzutem z półdystansu Żołnierewicz (68:56). Asseoo potrzebowało jeszcze chwili, aby złapać odpowiedni rytm, a goście pudłowali rzut za rzutem. Kiedy się wreszcei wstrzelili dwiema trójkami, w odpowiedzi na celny rzut za trzy Szczotki, do końca kwarty pozostawało 50 sekund (78:65).
Typowanie wyników
ASSECO Gdynia
TBV Start Lublin
Jak typowano
| 98% |
344 typowania |
ASSECO Gdynia |
|
| 0% |
0 typowań |
REMIS |
|
| 2% |
7 typowań |
TBV Start Lublin |
|
Tabela po 7 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
|
Drużyny |
M |
Z |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Polski Cukier Toruń
|
7
|
7
|
0
|
574:485
|
14
|
|
2
|
PGE Turów Zgorzelec
|
8
|
6
|
2
|
670:594
|
14
|
|
3
|
Anwil Włocławek
|
8
|
5
|
3
|
621:569
|
13
|
|
4
|
MKS Dąbrowa Górnicza
|
8
|
5
|
3
|
596:569
|
13
|
|
5
|
Miasto Szkła Krosno
|
8
|
5
|
3
|
618:600
|
13
|
|
6
|
Stelmet BC Zielona Góra
|
8
|
5
|
3
|
553:524
|
12
|
|
7
|
King Szczecin
|
8
|
4
|
4
|
691:679
|
12
|
|
8
|
Rosa Radom
|
8
|
4
|
4
|
590:598
|
12
|
|
9
|
Polpharma Starogard Gdański
|
8
|
4
|
4
|
579:600
|
12
|
|
10
|
Energa Czarni Słupsk
|
7
|
4
|
3
|
527:512
|
11
|
|
11
|
Asseco Gdynia
|
7
|
4
|
3
|
523:527
|
11
|
|
12
|
Trefl Sopot
|
7
|
4
|
3
|
503:531
|
11
|
|
13
|
Polfarmex Kutno
|
7
|
3
|
4
|
444:462
|
10
|
|
14
|
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
|
8
|
2
|
6
|
575:599
|
10
|
|
15
|
AZS Koszalin
|
6
|
2
|
4
|
432:423
|
8
|
|
16
|
TBV Start Lublin
|
7
|
0
|
7
|
504:570
|
7
|
|
17
|
Siarka Tarnobrzeg
|
7
|
0
|
7
|
463:573
|
7
|
Tabela wprowadzona: 2016-11-25
Wyniki 7 kolejki
- Polpharma Starogard Gdański - TREFL SOPOT 74:79 (18:22, 20:15, 20:20, 16:22)
- ASSECO GDYNIA - TBV Start Lublin 80:65 (24:11, 25:14, 15:17, 14:23)
- King Szczecin - Polski Cukier Toruń 78:83 (28:17, 16:21, 16:23, 18:22)
- Energa Czarni Słupsk - Stelmet BC Zielona Góra 68:51 (20:10, 12:11, 19:13, 17:17)
- Polfarmex Kutno - PGE Turów Zgorzelec 74:78 (20:23, 18:17, 18:15, 18:23)
- Miasto Szkła Krosno - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 79:73 (21:19, 13:17, 22:17, 15:18, d. 8:2)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Rosa Radom 71:67 (21:22, 13:9, 16:19, 21:17)
- AZS Koszalin - Anwil Włocławek 45:93 (13:23, 8:24, 10:19, 14:27)
- Polpharma Starogard Gdański - Siarka Tarnobrzeg 86:78 (21:24, 24:21, 19:17, 22:16)
- BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Energa Czarni Słupsk, przełożony na 22 grudnia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
