- 1 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (15 opinii)
- 2 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (121 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (8 opinii)
- 4 Lechia: gratulacje, derby, transfery (137 opinii)
- 5 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (14 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (1 opinia)
Dogrywka w Gdynia Arenie i wygrana Asseco
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
W ostatnich 28 sekundach czwartej kwarty wydawało się raz, że wygra Asseco, za chwilę, że uczyni to Start Lublin. Ostatecznie mecz w Gdynia Arenie rozstrzygnął się w dogrywce, w której rywali wypunktował świetnie grający Dariusz Wyka. Asseco wygrało drugi mecz u siebie i drugi po dodatkowym czasie gry, tym razem 92:82 (14:22, 16:17, 17:19, 27:16, d. 18:8).
ASSECO: Szubarga 21 (3x3, 12 as.), Szczotka 7 (8 zb.), Wyka 19 (4x3), Żołnierewicz 22 (2x3, 7 zb.), Garbacz 5 (1x3) oraz Ponitka 11 (2x3), Witliński 6, Jankowski 1, Kamiński 0, Put 0
TBV Start: Lewis 20 (5 zb.), Szymański 4 (5 zb.), Czerlonko 0, Mirković 5 (1x3), Washington 9 (1x3) oraz Reynolds 12 (12 zb.), Dziemba 12 (1x3), Ciechociński 8 (2x3), Gospodarek 6 (2x3), Dutkiewicz 6, Pelczar 0
Kibice oceniają
W poniedziałek, w Gdynia Arenie ponownie pojawił się David Dedek, czyli trener w przeszłości mocno związany z Asseco, obecnie prowadzący Start Lublin. Gospodarze spotkania byli po pierwszej porażce w sezonie, której doznali w Toruniu, na boisku wicemistrza Polski. Wówczas drużynę w ataku prowadził Krzysztof Szubarga. Nie inaczej było w starciu ze Startem. Rozgrywający zdobył już w pierwszej połowie 15 punktów, czyli połowę dorobku drużyny.
A zaczęło się od celnego rzutu za trzy punkty Przemysława Żołnierewicza, który do przerwy zgromadził ich łącznie 10. W pierwszej kwarcie do dorobku wspomnianej dwójki dołożył się jeszcze celnym rzutem za trzy punkty Dariusz Wyka. Ale to grający bardziej zespołowo rywale prowadzili 22:14.
W 12. min. za trzy punkty trafił Mateusz Dziemba i zrobiło się 27:15 dla Startu. Taką przewagę goście utrzymywali do połowy drugiej kwarty. Tryb rzucania włączył wówczas Szubarga. Trafił m.in. za trzy punkty z faulem, a po celnym wolnym rozgrywającego zrobiło się 27:33. Także on zmniejszył prowadzenie Startu do 30:25, lecz na koniec połowy dwa wolne trafił lider gości, Chavaughn Lewis, a spod kosza punkty dołożył Darryl Reynolds (30:39).
Nadzieję na dogonienie rywala przyniósł początek trzeciej kwarty, gdy gdynianie zaczęli grać dwójkowe akcje z Piotrem Szczotką i zrobiło się 35:41. Następnie efektowny wsad zaliczył jeszcze Wyka, ale później Asseco wracało pomału do gry na obwodzie i rzucania za trzy punkty. To jednak nie przynosiło efektów. Minięcia pierwszej linii defensyw w wykonaniu Lewisa sprawiły gdynianom wiele problemów, ponieważ nie potrafiła oni zorganizować odpowiedniej pomocy pod koszem. Dlatego też na ostatnią kwartę drużyny wychodziły przy prowadzeniu gości 58:47.
Niestety ten obraz nie zmieniał, choć ciężar gry próbował brać na własne barki Szubarga. W 34. min. trener Przemysław Frasunkiewicz próbował zmienić taktykę drużyny w czasie przerwy na żądanie. Po niej jednak Mikołaj Witliński stracił piłkę, a za trzy trafił Michael Gospodarek (52:65).
Asseco w końcu udało się zbliżyć w okolice kosza, a to pomogło zredukować stratę do 8 punktów (60:68). A po trafieniu Wyki z półdystansu zrobiło się na koniec 37. min. 62:68. Po rzutach wolnych Szubargi o czas poprosił Dedek, ale jego drużyna źle rozegrała akcję. W odpowiedzi za trzy trafił Marcel Ponitka i trener Startu brał kolejną przerwę na żądanie (67:70).
Ostatnia minuta zaczęła się przy wyniku 67:71 i od faulu ofensywnego Lewisa. Ładne ścięcie pod kosz, wsad Żołnierewicza z faulem, ale niecelny wolny i zrobiło się 69:71. Szubarga dobrze bronił jednak Jamesa Washingtona, a tan nie zdołał przeprowadzić w ciągu 8 sekund piłki przez połowę. Ta trafiła w ręce gdynian. Do końca pozostawało 28 sekund. Piłkę niespodziewanie dostał Szczotka, zagrał akcję pod kosz, odrzucił na obwód, gdzie stał Wyka. Podkoszowy spokojnie przymierzył za trzy i trafił (72:71). Start miał jeszcze 20 sekund na akcję. Wyka wybronił piłkę wyrzucaną z aut, ale sędzia uznał, że zrobił to nieprawidłowo, a po wznowieniu Ponitka faulował Washingtona. Ten trafił pierwszego wolnego, spudłował drugiego, ale piłkę zebrał Marcin Dutkiewicz. Po faulu Wyki dodał do dorobku Startu 2 punkty z linii rzutów osobistych (72:74).
Na 17,2 sekundy przed końcem Asseco wyprowadzało piłkę z połowy gości, po czasie dla Frasunkiewicza. Pod kosz wszedł Ponitka, który doprowadził do remisu 74:74. Start miał 11 sekund na akcję, ale Washington zakozłował się więc mieliśmy dodatkowy czas gry.
W nimi zaczął dominować Wyka. Rzucił siedem punktów z rzędu i gdynianie prowadzili 81:75. Jego serię przerwał Szczotka, trafiając na 83:75, a gdy po nim trójkę dołożył Żołnierewicz, na 2 min. przed końcem dogrywki było praktycznie po meczu (86:75).
Typowanie wyników
Jak typowano
93% | 302 typowania | ASSECO Gdynia | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
6% | 20 typowań | TBV Start Lublin |
Tabela po 4 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | King Szczecin | 6 | 3 | 3 | 494:474 | 9 |
2 | Polski Cukier Toruń | 5 | 3 | 2 | 413:389 | 8 |
3 | Czarni Słupsk | 5 | 3 | 2 | 415:402 | 8 |
4 | PGE Turów Zgorzelec | 5 | 3 | 2 | 446:451 | 8 |
5 | Anwil Włocławek | 4 | 3 | 1 | 363:306 | 7 |
6 | Stelmet BC Zielona Góra | 5 | 2 | 3 | 408:383 | 7 |
7 | MKS Dąbrowa Górnicza | 4 | 3 | 1 | 337:317 | 7 |
8 | Asseco Gdynia | 4 | 3 | 1 | 339:322 | 7 |
9 | TBV Start Lublin | 4 | 2 | 2 | 356:349 | 6 |
10 | Trefl Sopot | 4 | 2 | 2 | 328:334 | 6 |
11 | Miasto Szkła Krosno | 4 | 2 | 2 | 312:351 | 6 |
12 | Polpharma Starogard Gdański | 3 | 2 | 1 | 259:237 | 5 |
13 | Rosa Radom | 3 | 2 | 1 | 234:218 | 5 |
14 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 3 | 2 | 1 | 227:217 | 5 |
15 | AZS Koszalin | 4 | 1 | 3 | 307:355 | 5 |
16 | Legia Warszawa | 5 | 0 | 5 | 365:426 | 5 |
17 | GTK Gliwice | 4 | 0 | 4 | 308:380 | 4 |
Wyniki 4 kolejki
- AZS Koszalin - TREFL SOPOT, 82:72 (23:12, 21:22, 17:10, 21:28)
- ASSECO GDYNIA - TBV Start Lublin 92:82 (14:22, 16:17, 17:19, 27:16, d. 18:8)
- Czarni Słupsk - GTK Gliwice 92:82 (21:27, 22:17, 24:14, 25:24)
- Legia Warszawa - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 63:75 (22:12, 8:21, 14:26, 19:16)
- PGE Turów Zgorzelec - Anwil Włocławek 99:96 (19:14, 19:32, 19:24, 31:18, d. 11:8)
- Miasto Szkła Krosno - King Szczecin 98:95 (13:33, 22:17, 29:22, 22:14, d. 12:9)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Stelmet BC Zielona Góra 86:83 (22:22, 22:25, 20:20, 22:16)
- Rosa Radom - Polski Cukier Toruń 83:68 (15:16, 23:15, 26:15, 19:22)
- Czarni Słupsk - Legia Warszawa 83:75 (25:16, 18:21, 23:22, 17:16)
- Rosa Radom - Polpharma Starogard Gdański, przełożony na 28 marca
Kluby sportowe
Opinie (64) 1 zablokowana
-
2017-10-23 22:37
Romek.
Ja jako kibic , który wie dużo np. to,że na meczu był piohost (wstawia wszystkie końcówki z meczy Trefla) jestem z ciebie dumny tak jak zazwyczaj rzucałeś solidne 2 punkty i wszyscy się cieszyli to ty zaskoczyłeś mnie i rzuciłeś aż 4!!!! Zrobiłeś postęp a Wojtas postepu nie zrobil i zostal przy air-ballach
i tradycyjnym zerze.- 11 1
-
2017-10-23 22:23
ogolnie 3 kwarty totalne dno.Wyka dopiero zagrał w 4 i dogrywce. Do przerwy Witlinski,Garbacz,Put,Jankowski,Kaminski 0/12. Puta oddac jak Szymanskiego i Czerlonke.
- 8 0
-
2017-10-23 21:52
Załuje ze nie byłem!Brawo za Mecz!
Wyka się rozkręca,Inni te fajnie grali i do końca ....... tylko Wojtek CZ zero.... Romek Sz 4pkt zasadził.......acha toc oni w Lublinie, Uff, lepiej się mi zrobiło
- 18 2
-
2017-10-23 21:46
super !
- 13 2
-
2017-10-23 21:31
brawo !
- 16 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.