- 1 Lechia wygrała mecz, który przerwano (158 opinii) LIVE!
- 2 Z IV ligi na testy do ekstraklasy (16 opinii)
- 3 Kara dla Arki za derby Trójmiasta (55 opinii)
- 4 W Trójmieście jak w NBA. Co za kolejka? (2 opinie)
- 5 Szykuje się siatkarski rekord (9 opinii) LIVE!
- 6 Trener Lechii: Kibice zachowali się przyzwoicie (9 opinii)
Asseco uległo drużynie Davida Dedka
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Tylko 5 punktów w trzeciej kwarcie zdobyli koszykarze Asseco w wyjazdowym meczu z TBV Startem Lublin. I choć w ostatniej części meczu rzucili sześć razy więcej, doprowadzając tym samym do zaciętej końcówki, to przegrali 79:83 (27:22, 17:18, 5:24, 30:19). Gdynianom nie pomogło 10 celnych rzutów za trzy, które trafili do spółki Filip Matczak i Krzysztof Szubarga.
TBV Start: Dziemba 18 (3x3, 7 zb.), Boone 12 (8 zb.), Bonarek 3 (1x3), Dłoniak 3 (1x3), Wiggins 2 (5 as.) oraz Kellogg 20 (2x3, 5 zb.), Covington 18 (3x3, 6 zb.), Ciechociński 4, Trojan 3, Kowalski 0, Jankowski 0, Balmazović 0
ASSECO: Szubarga 20 (5x3, 5 zb., 5 as.), Żołnierewicz 11 (8 zb.), Szczotka 9, Witliński 7 (8 zb.), Ponitka 5 (1x3) oraz Matczak 24 (5x3), Put 3 (1x3), Konopatzki 0, Jankowski 0, Czerlonko 0
Kibice oceniają
Asseco pojechało do Lublina zmierzyć się z drużyną, którą prowadzi David Dedek. Słoweniec w latach 2014-2015 wprowadzał zespół z Gdyni do play-off, pomimo iż nie dawano mu na to najmniejszych szans. W składzie miał wówczas połowę obecnej drużyny Asseco. A w nim między innymi trenera Przemysława Frasunkiewicza.
W niedzielę obaj mogli zmierzyć się z pozycji ławki szkoleniowej. Frasunkiewicz i jego zespół uciekają przed drużynami balansującymi na granicy strefy spadkowej. W niej znajduje się Start, który musi zdobywać punkty, aby nie znaleźć się na jednej z dwóch ostatnich pozycji, które tracą prawo gry w Polskiej Lidze Koszykówki.
I to Start rozpoczął nieco lepiej spotkanie. A trener Frasunkiewicz musiał dokonywać szybkich zmian. Głównie dlatego, że już na początku meczu dwa faule złapał Przemysław Żołnierewicz. Z ławki do gry wszedł Filip Matczak, ale to Krzysztof Szubarga jako pierwszy w Asseco złapał wiatr w żagle. Trafił dwie trójki, trzy rzuty wolne, raz za dwa i po inauguracyjnej kwarcie miał aż 11 pkt. Do tego 7 dołożył Matczak więc po pierwszej kwarcie gdynianie prowadzili 27:22.
Druga odsłona starcia była nieco mniej ofensywna. Obie drużyny grały w ataku niemal na równi. Asseco miało jednak problemy ze startami. W pierwszej połowie oddało rywalom dziewięć piłek, a ci zdobyli z tego 13 pkt. Natomiast gdynianie po stratach rywali wzbogacili swoje konto tylko o 4 pkt.
W 16. min. było co prawda 40:29 dla gdynian po trafieniu Matczka, ale gospodarze szybko zniwelowali stratę do 5 pkt (35:40). A do końca połowy gdynianie oddali im jeszcze jeden punkt (40:44).
Przerwa pomiędzy połowami negatywnie wpłynęła na podopiecznych Frasunkiewicza. Zagrali tragiczną trzecią kwartę. Nie dość, że pogubili się w obronie i stracili w tej części gry aż 24 pkt, to do kosza Startu trafiali jedynie: na początku kwarty za dwa z faulem i osobistym Piotr Szczotka i pod jej koniec za dwa punkty Żołnierewicz. To przyniosło w sumie tylko 5 pkt. Lublinianie prowadzili więc 64:49.
Porażka 19 pkt w trzeciej kwarcie nie załamała jednak gdynian. Tak jak w kilku wcześniejszych meczach potrafili poderwać się do walki, a dzięki temu do końca meczu nie zabrakło emocji. Na początku 33. min Start prowadził 69:56. Trafienie Szczotki, 4 pkt Żołnierewicza i dwie trójki Matczka sprawiły, że na tablicy wyników pojawiło się 69:68.
Ponownie wydawało się, że lublinianie odniosą spokojne zwycięstwo na półtorej minuty przed końcem. Po trójce Nicka Covingtona prowadzili 77:71. Szybko tym samym odpowiedział Szubarga, a po dwóch wolnych Mateusza Dziemby trójkę dołożył Matczak (79:77). Po tym dwa wolne trafił Nick Kellogg, spod kosza Marcel Ponitka, kolejne dwa wolne Kellogg i... gdynianom zabrakło już czasu, aby doprowadzić chociażby do dogrywki.
Typowanie wyników
Jak typowano
18% | 65 typowań | TBV Start Lublin | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
82% | 297 typowań | ASSECO Gdynia |
Tabela po 22 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stelmet BC Zielona Góra | 24 | 18 | 6 | 1838:1670 | 41 |
2 | Anwil Włocławek | 24 | 17 | 7 | 1880:1738 | 41 |
3 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 24 | 16 | 8 | 1815:1704 | 40 |
4 | Polski Cukier Toruń | 24 | 16 | 8 | 1927:1828 | 40 |
5 | Polpharma Starogard Gdański | 25 | 13 | 12 | 1915:1909 | 38 |
6 | PGE Turów Zgorzelec | 24 | 13 | 11 | 1968:1833 | 37 |
7 | Rosa Radom | 23 | 14 | 9 | 1677:1631 | 37 |
8 | King Szczecin | 24 | 13 | 11 | 1936:1905 | 37 |
9 | Miasto Szkła Krosno | 24 | 13 | 11 | 1780:1778 | 37 |
10 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 13 | 10 | 1797:1674 | 36 |
11 | Energa Czarni Słupsk | 23 | 12 | 11 | 1739:1686 | 35 |
12 | Trefl Sopot | 23 | 12 | 11 | 1727:1786 | 35 |
13 | Asseco Gdynia | 23 | 9 | 14 | 1777:1851 | 32 |
14 | AZS Koszalin | 24 | 8 | 16 | 1674:1786 | 32 |
15 | TBV Start Lublin | 23 | 7 | 16 | 1689:1865 | 30 |
16 | Polfarmex Kutno | 23 | 4 | 19 | 1562:1716 | 27 |
17 | Siarka Tarnobrzeg | 24 | 3 | 21 | 1678:2020 | 27 |
Wyniki 22 kolejki
- TREFL SOPOT - Polpharma Starogard Gdański 85:88 (24:27, 21:25, 17:22, 23:14)
- TBV Start Lublin - ASSECO GDYNIA 83:79 (22:27, 18:17, 24:5, 19:30)
- Anwil Włocławek - Siarka Tarnobrzeg 89:60 (22:18, 18:10, 25:20, 24:12)
- PGE Turów Zgorzelec - Polfarmex Kutno 109:98 (21:24, 20:22, 21:20, 28:24, d. 19:8)
- Rosa Radom - MKS Dąbrowa Górnicza 90:85 (16:22, 28:18, 23:22, 23:23)
- BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Miasto Szkła Krosno 89:78 (27:19, 21:17, 18:23, 23:19)
- Stelmet BC Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 81:79 (20:24, 20:17, 18:16, 23:22)
- Polski Cukier Toruń - King Szczecin 65:87 (18:17, 20:20, 20:22, 7:28)
- Anwil Włocławek - AZS Koszalin 78:62 (23:15, 19:16, 17:13, 19:18)
- Awansem z 26. kolejki:
- AZS Koszalin - Polski Cukier Toruń 82:80 (21:10, 16:14, 21:28, 24:28)
- Zaległy mecz 18. kolejki:
- Stelmet BC Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański 85:72 (25:15, 15:19, 24:17, 21:21)
Kluby sportowe
Opinie (18)
-
2017-03-12 20:18
przegrać z Dedkiem to nie wstyd, ale przegrać z Startem Lublin to już tragedia
- 19 3
-
2017-03-12 20:28
(1)
Trzecia kwarta- naprawdę szacun. Żadnych postępów, grają tylko Szubi, Filip i Żołnierz, reszta ma przebłyski. Może więcej pokory, więcej szacunku dla kibiców i może mniej samozadowolenia w klubie?
W takim Włocławku Pani Prokurent i inne gwiazdy zarządzające klubem już jeździliby na taczkach- 17 4
-
2017-03-12 20:32
Tu jest Asseco czyli sami swoi
- 6 0
-
2017-03-12 20:31
6 zawodników gra reszta albo grzeje ławe albo beznadzieja
Dość Czerlonki, Jankowskiego lepiej niech dłużnej gra Konopatzki. O łysym szkoda pisać du..a nie trener!
- 10 5
-
2017-03-12 20:38
Waleczna młodzież kontra szrot z Dedkiem... i kto wygrał?
Konkluzja: to jeszcze tylko 9 meczów, lepiej nie schodzić na przerwy do szatni tylko ćwiczyć rzuty- 8 1
-
2017-03-12 21:06
za chwile obudzimy sie poza TBL,pietro nizej (5)
z zespołem samych młodych - bo szubi, zołnierz,matczak znajda sobie prace w TBL a nam pozostanie podziwianie pieknych quatrtro -duble- duble- duble i zwycięstw w lidze pietro nizej. Nieststy to wykracza poza moje pojmowanie kibicowania Asseco od 2008.
A to co się dzieje teraz to nie rozumiem i nie chce zrozumieć! Patrzecie na Anvil- dwa lata temu goliliśmy ich przewaga 30pkt z 100 pkt na meczu.A dziś oni golą innych i nas- a jest to zespól zrobiony z niczego , z podobnym budżetem, za to dobrym trenerem i kilkoma zawodnikami tworzącymi ZESPOŁ.I wygrywają, hala we Włocławku full na meczach-wiec kaska z biletow tez się przydaje klubowi.Podkreslam ze jestem kibicem Asseco Gdynia ale nie mogę już patrzec na powolna degrengoladę tego zespołu....sorry.- 17 2
-
2017-03-12 21:16
od 2008? (2)
A podobno już wcześniej zdobyliście parę tytułów mistrzowskich jeszcze nawet nie istniejąc :-D
- 5 14
-
2017-03-13 00:55
(1)
Prokom Trefl nie istniał?
- 2 1
-
2017-03-13 07:31
Chicago Bulls istniało. Ich tytuły też zliczacie?
- 1 5
-
2017-03-12 22:27
Klątwa Kagera?
- 2 3
-
2017-03-13 01:23
Anwil
Tam jeden zawodnik kosztuj tyle co Matczak x 3 ?
- 1 2
-
2017-03-12 21:09
frasunkiewicz to dno trenerskie. Mówiłem to od początku. Tak to jest jak dres zostaje trenerem.
Tak przegrywać kwarty jak dziś i np. z treflem potrafią tylko nasi młodzi zdolni z antytrenerem, który pewnie znowu zadowolony.
Jak znam zycie to powie coś w stylu trochę przespaliśmy trzecią kwartę no i zabrakło czasu ale generalnie jestem zadowolony.- 18 5
-
2017-03-12 21:52
Nie macie pojęcia o koszykówce !!! (1)
Mówię do tych co piszą bzdury o frasunie i asecco, i tak jak na te warunki nie ma co narzekać ; przypominam że to jest jedyny skład z paszportem Polskim !!! Do boju chłopaki !!!
- 6 12
-
2017-03-12 21:56
znawca się odezwał.
Jak na zawodowym poziomie można przegrac kwartę 24:5 ?
Odpowiedz znawco jak to jet możliwe ?
Jeśli to normalne to może warto dać sobie spokój?
Faktycznie frasun to urodzony stratego z niewiarygodnym kunsztem trenerskim.- 13 0
-
2017-03-12 21:54
Franek co Ty zrobiłeś z naszej drużyny.Ani zawodnik ani trener .Odejdź proszę.
- 14 4
-
2017-03-13 01:27
Trener (1)
Trener chyba szykuje już drożynę na przyszły sezon i sprawdza kogo zostawić, a kogo oddać ?
Utrzymanie mamy , a wyżej i tak nie będziemy więc trzeba myśleć o następnym sezonie !
Trefl z obcokrajowcami wcale nie lepszy.- 5 4
-
2017-03-13 08:52
Chyba troche lepszy! W Sopocie pogrom Asseco !
- 4 4
-
2017-03-13 23:26
dno
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.