- 1 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (26 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (51 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (64 opinie)
- 4 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (12 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 6 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
Cibona chce zabrać Blassingame'a
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Jerel Blassingame może wkrótce opuścić Asseco Prokom Gdynia. Amerykański rozgrywający dostał korzystną ofertę z chorwackiej Cibony Zagrzeb. - Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale niewykluczone, że na dniach mogę opuścić Gdynię - powiedział nam koszykarz mistrzów Polski.
Choć o jego odejściu mówiło się jeszcze przed obecnym sezonem, Jerel zdecydował się zostać w Gdyni. Wspólnie ze swoimi kolegami nie zawojował jednak Euroligi, a postawa zespołu w polskich rozgrywkach jest mocno rozczarowująca.
Próbuje na tym skorzystać Cibona Zagrzeb. W klubie, który aktualnie zajmuje 12. miejsce w Lidze Adriatyckiej (w lidze chorwackiej rozpocznie udział od fazy play-off) Blassingame najprawdopodobniej minie się ze swoim rodakiem Justinem Hamiltonem. Co ciekawe, ten zdecydował się na wypowiedzenie umowy z mistrzem Chorwacji ze względu na... zaległości finansowe.
- Dostałem ciekawą ofertę z Cibony i niewykluczone, że zmienię klub. To może stać się błyskawicznie, ale nie jest jeszcze przesądzone. Nie jest tak, że mam problemy w Gdyni, po prostu propozycja z Chorwacji jest bardzo interesująca - poinformował nas zawodnik.
Jerel, wybrany w minionym sezonie MVP finałów Tauron Basket Ligi w obecnych rozgrywkach notuje przeciętnie 14,5 pkt oraz 5,4 asysty na mecz. Spędza też najwięcej minut na parkiecie ze wszystkich podopiecznych Andrzeja Adamka, a wcześniej Kestutisa Kemzury.
Choć współpraca "J-Blassa" ze ściągniętym do Gdyni latem Łukaszem Koszarkiem rozczarowuje, a mistrzowie Polski rozgrywają najgorszy sezon od lat, Amerykanin wciąż pozostaje czołową postacią drużyny i jego odejście będzie wielkim osłabieniem. Z drugiej jednak strony zapewniłoby finansowy oddech i możliwość wydania pieniędzy na wzmocnienia bliżej kosza (grę gdynian kreowałby Koszarek, który w duecie z Blassingamem często grywa na pozycji nr 2).
Kluby sportowe
Opinie (51) 10 zablokowanych
-
2013-01-24 15:52
Hip Hip Hurraaa
nie ma Jerela wtf.... ;)
- 14 5
-
2013-01-24 15:49
Już umiera ta drużyna, tego nic już nie powstrzyma
- 18 3
-
2013-01-24 15:38
Adios wreszcie bedzie spokoj na parkiecie
- 17 8
-
2013-01-24 15:01
Śmiała się kotara razy parę, dziś ostatni zasłania kotarę
Hej Trefl !
- 27 16
-
2013-01-24 14:54
Odchodzi Blassing to znaczy,ze Rysiu placi na czas HA HA HA HA!!!
- 16 5
-
2013-01-24 14:37
Chwila moment. Justin Hamilton odchodzi z Cibony, bo tam nie płacą na czas,
a Blassingame chciałby tam iść? Nie prościej byłoby w takim razie do Trefla?
- 31 12
-
2013-01-24 13:41
Więc opcja na 2 rozgrywających się nie sprawdziła.Komu dziękować?
- 23 1
-
2013-01-24 13:41
no i co teraz zrobi arka :P
to było do przewidzenia
- 12 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.