- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (185 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (50 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (117 opinii) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (10 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (5 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (25 opinii)
Asseco "Wyzwanie" Gdynia buduje skład
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
- Mamy drabinkę graczy, w której wszystko oczywiście zaczyna się od Krzysztofa Szubargi. Wcześniej był jeszcze na niej Przemysław Żołnierewicz, ale już go nie ma. Od decyzji Krzysztofa zależne są inne ruchy. Wszystko wyjaśni się pod koniec tygodnia - mówi Przemysław Frasunkiewicz, trener Asseco Gdynia. Potwierdza on także, że klub interesuje się Damianem Jeszke, Jakubem Garbaczem i Dariuszem Wyką.
Marcin Dajos: Nowym sponsor klubu, jakim od wtorku jest Asseco Data Systems daje spokój jeżeli chodzi o budowanie drużyny?
Przemysław Frasunkiewicz: Odkąd jestem tu ostatnich siedem lat, z krótką przerwą na Anwil, to sprawy organizacyjne i finansowe zawsze były dopięte na ostatni guzik. Nie było żadnych spóźnień. Dlatego jest tak jak było i prawdopodobnie tak będzie.
KOSZYKARZE Z GDYNI MAJĄ NOWEGO SPONSORA ASSECO DATA SYSTEMS
Budżet jednak nie zwiększy się, czyli dalej pod tym względem nie macie szans z czołówką ligi.
Mamy co mamy i za to próbujemy coś budować. Do tej pory nie zrobiliśmy żadnych długów i nie zamierzamy tego robić. Problemem są rosnące płace przeciętnych zawodników. Gwiazdy powinny zarabiać jak najwięcej i co do tego nie ma dwóch zdań, ale pensje tych przeciętnych są za wysokie.
TYTUŁY DLA KRZYSZTOFA SZUBARGI ZA SEZON 2016/2017
Jak wygląda sytuacja Krzysztofa Szubargi, zostanie w Asseco?
Rozmawiałem z Krzyśkiem, ale jest to trudna sytuacja. Wiadomo, że finansowo nie jesteśmy w stanie konkurować z wieloma klubami, ale chciałbym, żeby Krzysiek został z nami. Bardzo go lubię jednak to już on sam musi podjąć decyzję. Jeżeli gdzieś odejdzie, to ja nie będę potępiał tej decyzji, ponieważ jest zawodowym sportowcem i gra po to, żeby m.in. zarabiać pieniądze. Jest to jeden z czynników, dla których podejmuje się zawód sportowca.
A temat Przemysława Żołnierewicza jest już dla was zamknięty?
Nie chcę rozmawiać na temat Przemka, trzeba jego pytać o przyszłość. Krzysiek Szubarga, który jest bardzo doświadczonym graczem, rozmawiał ze mną na temat podjęcia decyzji pięć razy więcej niż zrobił to Przemek. Dostał czas do zastanowienia i nie skorzystał z oferty. Chciałem przesunąć "Żołnierza" na pozycję numer dwa, czyli rzucającego obrońcy. Tak było w ostatnich 12 meczach sezonu. Uważam, że na tej pozycji może zrobić lepszą karierę. Rozmowy spełzły na niczym więc szukamy innego gracza.
Zawodnik
Przemysław Frasunkiewicz
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Podpisaliście już jakieś nowe umowy?
Zawodnicy jeszcze nie podpisali, ale są na ostatniej prostej. Damian Jeszke trenuje z nami, ale kontrakt nie jest jeszcze podpisany. Na razie jest sprawdzany. Nie możemy podpisać zawodnika, dopóki nie pokaże się na co dzień, wyjdzie jego reakcja na założenia trenera i tym podobne. Może być zawodnik, który na przykład w ogóle nie oddaje rzutów za trzy punkty, ale może jest to spowodowane tym, że były trener mu tego zakazał. Dlatego nie można oceniać koszykarzy jedynie po tym, jak wypadli w poprzednim klubie. Damian jest bardzo ciekawym zawodnikiem, rzadko spotykanym. Ma bardzo dobry przegląda pola, co nie zdarza się często u koszykarzy mierzących ponad dwa metry.
Od czego lub kogo uzależnione są dalsze decyzje kadrowe?
Mamy drabinkę graczy, w której wszystko oczywiście zaczyna się od Krzysztofa Szubargi. Wcześniej był jeszcze na niej Przemysław Żołnierewicz, ale już go nie ma. Od decyzji Krzysztofa zależne są inne ruchy. Wszystko wyjaśni się pod koniec tygodnia. Kontrakty są już jednak powysyłane, brakuje drobnych szczegółów. Zobaczymy, kto zdecyduje się na ciężką pracę, a kto nie.
KOSZYKARZE Z TRÓJMIASTA BEZ PLAY-OFF PO 16 LATACH
Skład ponownie będzie wyłącznie polski?
W razie, gdyby nie udało się przedłużyć kontraktu z Krzyśkiem wiemy, że polskich rozgrywających jest niewielu. Dlatego gdy ewentualnie wszyscy nam odmówią, to trzeba będzie poszukać zagranicznych graczy. W innym wypadku nie przewidujemy zatrudniania obcokrajowców.
W kontekście nowych graczy w Asseco wymienia się Jakuba Garbacza. Czym wyróżnia się ten 23-letni koszykarz?
Garbacz ma bardzo dobrą etykę pracy, jest duży jak na swoją pozycję, ma bardzo dobry rzut, jest agresywny. Niektórzy zawodnicy są ospali, a niektórych trzeba pilnować, żeby kogoś nie skasowali. I Garbacz jest taki, że włoży głowę tam, gdzie inni nie wsadzą nogi. Jest materiałem na dobrego gracza
A jak blisko podpisania umowy jest Dariusz Wyka?
Darek jest bardzo blisko. To kolejny zawodnik z dużym potencjałem, ale musi jeszcze dużo popracować. Jest to wyzwanie, ale my moglibyśmy nazywać się Asseco Wyzwanie Gdynia. I bardzo dobrze, ponieważ kiedy chce się zrobić karierę w sporcie, to podejmuje się wiele trudnych decyzji. A i tak sytuacja może zmienić się z dnia na dzień, jak chociażby w przypadku kontuzji. Wyzwań jest na prawdę sporo. Na przykład dla "Żołnierza" było nim to, że odszedł Filip Matczak i on musiał wskoczyć w jego buty. I powiedzmy, że sobie poradził. Ale ile meczów wygraliśmy po odejściu Matczaka? Jeden, z Siarką Tarnobrzeg.
Odszedł: Przemysław Żołnierewicz (rzucający obrońca/niski skrzydłowy)
Mogą przyjść: Jakub Garbacz (rzucający obrońca, King Szczecin), Dariusz Wyka (środkowy, Miasto Szkła Krosno), Damian Jeszke (niski skrzydłowy, Rosa Radom)
Kluby sportowe
Opinie (17) 1 zablokowana
-
2017-05-26 16:10
(1)
Dlaczego nikt nic nie mówi o sile budzącej niesamowity strach u przeciwników- o Romanie??? Czyżby Wyka miał usunąć ze składu zawodnika, który wciąż dąży do perfekcji??? A może ze średniej 2,5 punktu na mecz wskoczy na 2,7??? I co? Oddamy taki nieoszlifowany diament? Toż przecież kolejka się ustawi!!! Jak do tego dojdzie Czerlonko w pakiecie to kasę zgarniemy taką, że Euroliga wróci do nas też!!! I czirki kupią nowe ajfony i pani Gosia będzie zadowolona :)
- 12 4
-
2017-05-30 23:35
CV do psychiatry czekistpo
Musisz chłopie się leczyć dobrze fadze
- 0 0
-
2017-05-27 21:25
szału nie ma
Słaby budżet i zapowiada sie kolejny rok walki o utrzymanie.
I Tak przyjdę bo chodzę od szczeniaka, jeszcze na GKS do hali stoczni ...- 0 0
-
2017-05-26 17:53
Nauczyć się od nowa (1)
By być kibicem tego klubu, trzeba się nauczyć go "nauczyć" od nowa.
Wielkich pieniędzy nie ma i nie będzie, obecny sponsor jasno mówi, że ich nie da, a czy poszukiwanie są inni, nowi sponsorzy? Nic o tym nie wiadomo, osobiście spotykałem przedsiębiorców trójmiejskich, którzy coś tam drobnego (paredziesiąt tysięcy) gotowi byli dorzucić, ale zainteresowania klubu nie było.
Inna sprawa, że jak się z kimś "wchodzi do gry" to zawsze trzeba sprawdzać, czy aby nie jakaś "pralnia pieniędzy" więc może stąd taka powściągliwość.
Trzeba nauczyć się przychodzić na mecze dla gry, dla obserwowania postępów, dla pojedynczych sukcesów (wygranych meczy).
Ale niestety to najczęściej pokarm dla koneserów, nie dla kibiców, którzy chcą przyjść i zobaczyć, że wygrali "nasi".
W tym wszystkim może jest także jakiś plan komercyjny, szkoleni zawodnicy, którym dano szanse mogą być sprzedawani do bogatszych klubów jak Filip Matczak (wykup kontraktu w trakcie sezonu).
Gdyby założyć kilka jednoczesnych pokoleń koszykarzy będących "w trakcie" oraz popyt od innych klubów miałoby to sens.
Niemniej sytuacji stabilnej zastępowalności pokoleń koszykarzy, to pieśń nawet na 5-8 lat konsekwentnego działania.
Tylko czy jeszcze koneserów wystarczy?
Te cele moim zdaniem trzeba połączyć, szkolimy owszem, ale dokładamy 2-3 zawodników, którzy to pociągną i zrobią kawałek wyniku. Oczywiście kimś takim jest Krzysztof Szubarga - wielki szacunek.- 6 3
-
2017-05-26 20:09
Ci którzy chodzili na mecze i płacili za bilety przez ostatnie dwa sezony to sami koneserzy:) Tylko że każdy koneser potrzebuje normalności. Delektować się czymkolwiek można tylko jeśli to sprawia przyjemność - na Siarkę do końca też chodziło chyba ze 20 osób
- 4 0
-
2017-05-26 12:04
Smutne to.Po latach świetności,bryndza.
- 4 1
-
2017-05-26 12:03
Z pustego i Salomon nie naleje.
- 1 2
-
2017-05-26 02:01
Łysy dobrym trenerem to są dopiero jaja, brawo Przemek Ż idz tam gdzie czegoś się nauczysz
a tu niech sobie dalej Sęczkowski robi idiotów z kibiców. Klub dla swojaków, Czerlonko bo mamusia, Szymański Romuś bo kto by go chciał i reszta takich Wantuchów,Szulców itd
- 12 4
-
2017-05-26 00:27
Żałosne.
Zatrudnili Franza i dziwią się, że Żołnierz nie został? A czego on ma się od Franza nauczyć?
- 14 3
-
2017-05-26 00:20
Najważniejsze, że zostaje Wojtek Czerlonko.
Będzie miał się z kim Franz wozić po mieście.
Z drugiej strony - dziwna jest polityka kadrowa polskich klubów.
Zakontraktowali Filipa i Przemka a nikt nie chce za darmo Czerlonko.
O co chodzi?
Nie znają się na prawdziwych talentach?- 13 2
-
2017-05-25 14:12
(1)
Powodzenia Franz; oby w przyszłym roku AG grało w PO.
- 10 8
-
2017-05-25 19:59
żeby odpaść w przedbiegach? w tym sezonie nawet anwil okazał się za cienki na poważną walkę co parę dni
- 2 2
-
2017-05-25 19:53
- nie zbuduje się dobrego składu za grosze jakie daje Asseco (nieważne który odłam - rzeszowski, gdyński czy jeszcze jakiś inny)
- takich sponsorów jak Asseco powinno być jeszcze trzech, czterech żeby spokojnie myśleć o walce w górnej połowie tabeli
- szkolenie polaków dla innych klubów i jeszcze robienie z tego religii jest co najmniej śmieszne a na pewno jest niewąskim przegięciem
- wypaczono całkowicie sens grania w najwyższej krajowej lidze jeśli gra się tylko po to żeby "ogrywać młodzież"
- głośne cieszenie się z utraty najwartościowszych zawodników... gdzie tu sens i logika?
- kwestie personalne (o tych co pozostaną) to wiele odcieni absurdu ale tego nie chce mi się tu roztrząsać
Ogólny żal i chodzenie na mecze już dzisiaj uzależniam od wyników. Nie jestem kibicem sukcesu bo byłem z tym zespołem przez naście lat (od Sopotu) ale mam już chyba dosyć- 24 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.