- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (118 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (62 opinie) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (96 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Kamila Borkowska odpowiedziała z Meksyku na pytania czytelników Trojmiasto.pl
1 maja 2024
(10 opinii)BC Polkowice - VBW Arka Gdynia 71:59. Deja vu koszykarek. Zawalona druga połowa
VBW Gdynia
VBW Arka Gdynia przegrała na wyjeździe z BC Polkowice 59:71 (20:15, 19:17, 8:15, 12:24) w 11. kolejce Energa Basket Ligi Kobiet. Gdyńskie koszykarki przeżyły deja vu z czwartkowego meczu na Węgrzech. Po udanej pierwszej połowie, znów zawaliły drugą. Tym samym nie zrewanżowały się za finał Pucharu Polski i pozwoliły rywalkom wskoczyć na fotel lidera EBLK. Teraz muszą szybko zapomnieć o porażce, bo już we wtorek, 21 grudnia, o godz. 18 podejmą turecki Galatasaray w Eurolidze. Dzień później, o 17, w hali GCS, GTK Gdynia zmierzy się ze Ślęzą Wrocław.
BC: Gajda 18 (6x3), Mavunga 17, Fitzgerald 10 (2x3), Grabska 7 (2x3), Spanou 0 oraz Gertchen 8 (2x3), Cado 8 (2x3), Puter 3 (1x3), Telenga 0
VBW ARKA: Szymkiewicz 11 (3x3), Gustafson 9 (1x3, 6 zb.), Bertsch 8, Lundquist 7 (2x3, 6 as.), Kastanek 0 oraz Begić 11 (1x3), Kunek 8, Podgórna 3 (1x3), Borkowska 2, Bernies 0
Kibice oceniają
Mecz z BC Polkowice był dla VBW Arki Gdynia ostatnim przystankiem podróży, która zaczęła się we wtorek. Najpierw koszykarki zagrały na Węgrzech z Sopronem Basket (40:67). Następnie w piątek na żywo we Wrocławiu obejrzały starcie Ślęzy z PolskaStrefaInwestycji Gorzów Wlkp., by sobotę zameldować się na terenie wicemistrzyń Polski i się z nimi zmierzyć.
Gundars Vetra nie zostanie zwolniony z VBW Arki Gdynia
Mecz z podtekstami, tak byśmy mogli powiedzieć. Stawką było miejsce lidera w Energa Basket Lidze Kobiet. Ponadto podopieczne Gundarsa Vetry miały ochotę na rewanż za wrześniowy finał Pucharu Polski. Kilka miesięcy wcześniej w rywalizacji z tym samym rywalem toczyły zacięty bój o tytuł mistrzyń Polski (3:2 w pięciu spotkaniach).
Zgodnie z przewidywaniami spotkanie zaczęło się dość wyrównanie. Jako pierwsze inicjatywę przejęły żółto-niebieskie, które wykorzystały niemoc rywalek. Pomarańczowe nie mogły trafić przez blisko 5 minut, dzięki czemu przyjezdne wyszły na 7-punktowe prowadzenie (15:8). Miejscowe próbowały nawiązać walkę po rzutach Weroniki Gajdy i Stephanie Mavungi, jednak gdynianki odpowiadały na ich ruchy.
Podopieczne trenera Vetry miały pod kontrolą także drugą kwartę. Gospodynie postawiły na rzuty z dystansu i po czterech takich zbliżyły się na 1 punkt (28:27). Następnie koszykarki z Gdyni skorzystały z podobnego wariantu. Po "trójkach" Megan Gustafson i Magdaleny Szymkiewicz to one wygrywały 39:32 do przerwy.
Warto dodać, że 19-letnia rozgrywająca była wówczas najlepszym strzelcem Arki z 11 "oczkami" na koncie. I podobnie jak w czwartek, tak i w tym starciu, 10 zawodniczek gdyńskiego zespołu dostało szansę gry już w pierwszej połowie.
Sopron Basket - VBW Arka Gdynia 67:40. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarkom i trenerowi
Po zmianie stron zaczęły przypominać się koszmary sprzed kilku dni, gdy żółto-niebieskie prowadziły, ale zawaliły trzecią i czwartą kwartę. I choć przez długi czas były na prowadzeniu, to od 27. minuty nie mogły trafić. Wykorzystały to rywalki, które doprowadziły do remisu 47:47, co tylko zwiastowało emocje w decydującej partii.
W niej gdynianki potrzebowały ponad 3 minuty na pierwszy celny rzut. Starta wynosiła wówczas 5 punktów. Próbowały wyrwać prowadzenie, ale rywalki odpowiadały na ich trafienia. W końcówce większą determinacją wykazały się wicemistrzynie Polski i to one ostatecznie wygrały 71:59.
Do zwycięstwa pomarańczowych znacznie przyczyniły się celne rzuty z dystansu. Gospodynie trafiły 15 "trójek" (42 proc. skuteczności), natomiast gdynianki - 8 (42 proc.). Martwić może znów liczba strat żółto-niebieskich - 21. Chociaż i rywalki wcale nie były lepsze pod tym względem, bo zanotowały ich 19.
W Arce zawiodły przede wszystkim liderki. Megan Gustafson i Alice Kunek zdobyły po 8, a Morgan Bertsch - 7 punktów. Najlepszymi w zespole były nieoczekiwanie: Szymkiewicz i Ana-Marija Begić, które rzuciły po 11 pkt.
Typowanie wyników
Jak typowano
67% | 135 typowań | BC Polkowice | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
33% | 66 typowań | VBW Arka Gdynia |
Tabela po 11 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | BC Polkowice | 10 | 8 | 2 | 810:691 | 18 |
2 | VBW Arka Gdynia | 10 | 7 | 3 | 820:627 | 17 |
3 | Ślęza Wrocław | 10 | 7 | 3 | 770:715 | 17 |
4 | Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin | 9 | 7 | 2 | 661:624 | 16 |
5 | Polonia Warszawa | 9 | 6 | 3 | 701:684 | 15 |
6 | PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. | 10 | 5 | 5 | 736:722 | 15 |
7 | Polskie Przetwory Basket- Bydgoszcz | 10 | 5 | 5 | 755:756 | 15 |
8 | CTL Zagłębie Sosnowiec | 10 | 5 | 5 | 779:819 | 15 |
9 | Enea AZS Politechnika Poznań | 10 | 2 | 8 | 699:761 | 12 |
10 | Energa Toruń | 10 | 2 | 8 | 682:836 | 12 |
11 | Gtk Gdynia | 10 | 0 | 10 | 611:789 | 10 |
Wyniki 11 kolejki
- BC Polkowice - VBW ARKA GDYNIA 71:59 (15:20, 17:19, 15:8, 24:12)
- Ślęza Wrocław - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. 68:77 (15:18, 16:22, 15:16, 22:21)
- Enea AZS Politechnika Poznań - SKK Polonia Warszawa 63:68 (15:21, 21:19, 21:14, 6:14)
- Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec 73:76 (7:25, 23:14, 19:16, 24:21)
- Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin - Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz 90:74 (26:14, 19:15, 28:25, 17:20)
- pauza: GTK GDYNIA
Kluby sportowe
Opinie (62) 1 zablokowana
-
2021-12-19 21:02
Znów będzie zdziwienie, że oceny niskie, bo po sromotnej porażce zamiast 10 głosów na krzyż na noty 5,50-5,75 zawodniczki zostaną obiektywnie ocenione przez jakichś 50 czytelników na noty oscylujące wokół 3,00. Ludzie się po prostu interesują tym co się dzieje, ale z kilku powodów na mecze nie chodzą. Począwszy od narzuconej Arki, wiecznie przegrywającej w każdej lidze.
- 4 2
-
2021-12-19 21:16
Z Galatasaray będzie setka.
- 4 0
-
2021-12-19 21:24
Jedynka na cito (4)
Kolejna powtórka z Euroligi:
ponad 20 strat (21)
ponad 10 zbiorek w ataku rywalek (13)
plus rozpracowanie naszej drużyny
Już nie tylko drużyny z Euroligi ale i Polkowice wiedzą jak z nami grać.
Potrzebna dobra rozgrywająca bo z tymi potencjał zespołu jest marnowany- 8 2
-
2021-12-19 21:41
Nietylko rozegranie. Rzucać też trzeba, najlepiej za 3. Dzisiaj 15 -8 dla Polkowic. Kastanek 0 pkt. Kunek 8 pkt. Co jest grane?
- 4 0
-
2021-12-19 21:50
(1)
Polkowice w plejach też wiedziały jak graćz nami, ale dzięki dobrej grze i skuteczności wygraliśmy na koniec w Gdyni. Teraz nie ma skuteczności i się wszystko wali. Rzuty za 3 jakby wchodziły od początku sezonu nie byłoby problemy, tak samo w euro było by może kilka wygranych. Przecież ćwiczą na treningu rzuty? Chyba, że za mało.
- 4 0
-
2021-12-20 10:08
Polkowice mają trenera
...
- 2 0
-
2021-12-19 22:37
Bernies na wylocie
Nowa 1 zaraz i do tego ciemnoskora
- 4 2
-
2021-12-19 22:22
Rudzka nie powąchała parketu a tu ktoś sobie z młodej jaja robi (1)
- 4 4
-
2021-12-19 22:58
Dali na zachętę
- 6 0
-
2021-12-19 22:37
Teraz pogrom z Galatasaray,potem to samo z Gorzowem i z rewelacyjną Polonią W.
Jak nadal trenerem będzie Vetra ,tak nadal będziemy przegrywać mecze z kretesem.Wszystkie drużyny euroligowe i polskie dokładnie wiedzą jaką taktykę(ciągle tą samą) stosuje nasz trener bez wzglendu na rywala.Trener jest nie reformowalny.Jak ma w składzie samograja to i z całym szacunkiem dla sprzątaczki,ona by mogła drużynę bez problemu prowadzić do każdego zwycięstwa.
- 8 0
-
2021-12-19 22:48
Totalne zero
Szkoda,że nie ma niższych ocen jak 1, bo one nawet na 1 nie zasłużyły.
- 13 0
-
2021-12-19 23:02
Zmęczenie?
Może one są po prostu przemęczone? Powtórka z Sopronu. Ileś czasu meczu dobrze, potem lipa. Wskazywałoby to na zmęczenie. Pojutrze następny mecz, w którym trzeba zagrać na maksa.
- 2 4
-
2021-12-19 23:25
Zakładam stowarzyszenie "Vetra Out". Kto chętny?
- 18 2
-
2021-12-20 04:08
Kiedy prezes zakończy ten kabaret? (3)
Drużynę trzeba zbudować od nowa poczynając od trenera. Wybierałem się na mecz z turecką drużyną ale rezygnuję. Ile można się wstydzić.
- 4 4
-
2021-12-20 08:11
Ja i tak idę. Nie ma co się obrażać. Za wyniki odpowiada głównie trener. W końcu zmiany nastąpią. Z drugiej strony jestem ciekaw ile ludzi bedzie. Ostatnio na euroligowym było mniej niż poprzednio, mimo lepszego terminu. Vetra, od czasu jak prowadzi jeszcze dodatkowo swoją narodową chyba slabiej się przykłada.
- 4 0
-
2021-12-20 10:11
ja tam idę
może przyjdą jakieś ładne dziewczyny z Turcji
- 4 2
-
2021-12-20 11:25
"ale rezygnuję. Ile można się wstydzić" - Januszku kibicem się jest a nie bywa
Tademo to ten Janusz sukcesu co pierwszy raz zobaczył porażkę w Gdyni z krajowym rywalem w niedawnym meczu ze Ślęzą...
Nie kompromituj się Januszku, zacząłeś chodzić jak wszystko wygrywały a jak coś przegrają to od razu rezygnujesz.
Wstydem nie jest przegrana w Eurolidze !!!
Krytyka bardziej odnosi się do tego że mając skład jaki mamy pchamy się do Euroligi zamiast rozsądnie dla wyników i budżetu wybrać Eurocup.
ps
Januszku klub ma lepsze i gorsze czasy, na przykład w sezonie 2014/2015 w domu wygraliśmy 3 mecze a przegraliśmy 8.
Teraz i tak są te lepsze czasy więc "zrezygnuj na zawsze" bo "po co masz się wstydzić"- 3 1
-
2021-12-20 09:31
(2)
Co wy się tak u wzięliście na treneiro. Wiadomo że też ponosi odpowiedzialność za wynik i jego jednego łatwiej zwolnić niż 10 zawodniczek ale to one nie trafiają i robią straty.
- 0 6
-
2021-12-20 10:53
Trener odpowiada za wyniki prowadzonej przez siebie druzyny.
- 4 0
-
2021-12-21 14:33
one powinny realizować taktykę trenera i robić wszystko! żeby mecz nie był kompromitacją. ale jeśli taktyki nie ma a jest tylko mnóstwo strat i pudłowanie zza łuku, to znak że najwyższy czas na zmiany.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.