- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (111 opinii) LIVE!
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (80 opinii)
- 3 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (18 opinii)
Bałtyk Gdynia - Zawisza Bydgoszcz. Nawet pół tysiąca kibiców gości za płotem
5 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat)
Energa Bałtyk Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Energa Bałtyk Gdynia
Niższe ligi. Bałtyk Gdynia strzelił 8, a TLG 9 goli. Jaguar oddalił się od awansu
Mecz Bałtyk Gdynia - Zawisza Bydgoszcz, który zaplanowano na niedzielę, 7 listopada o godz. 14, można określić mianem podwyższonego ryzyka. Goście awizowali przyjazd ponad pół tysiąca kibiców, ale oficjalnie nie zwrócili się o zakup biletów. Tym samym, jeśli przyjadą, pozostaną poza płotem Narodowego Stadionu Rugby.
Typowanie wyników
Jak typowano
33% | 78 typowań | BAŁTYK Gdynia | |
25% | 57 typowań | REMIS | |
42% | 99 typowań | Zawisza Bydgoszcz |
Mecz podwyższonego ryzyka
Mecz Bałtyk Gdynia - Zawisza Bydgoszcz, który w niedzielę odbędzie się w na Narodowym Stadionie Rugby zapowiada się ciekawie z kilku względów. Przede wszystkim ma to być wielkie wydarzenie dla kibiców drużyny gości.
Wszystkich kibiców Zawiszy informujemy, że na najbliższy wyjazd do Gdyni, na mecz z miejscowym Bałtykiem (niedziela, 7. listopada), jedziemy tylko i wyłącznie transportem kołowym. (...) Do Gdyni jedziemy wszyscy razem, nikt nie wychyla się na własną rękę - czytamy na profilu facebookowym Wysokiej Klasy Specjalisci '10, grupy kibiców Zawiszy.
Bałtyk Gdynia - Unia Janikowo 2:0. Przeczytaj relację z ostatniego meczu
Choć w sektorze kibiców drużyny gości na NSR może znaleźć się co najwyżej 150 osób, to według nieoficjalnych informacji do Gdyni przyjechać miało nawet ponad pół tysiąca fanów z Bydgoszczy i Lęborka. Jednak żaden z nich nie zostanie wpuszczony na NSR w tym dniu.
- W czwartek, 4 listopada z biura klubu Zawisza otrzymaliśmy prośbę z pozwoleniem na wejście na stadion 150 kibiców z Bydgoszczy. Nikt wcześniej nie zgłosił zapotrzebowania na bilety na mecz między Bałtykiem a Zawiszą. Dlatego klub przygotowywał się do organizacji meczu bez udziału kibiców drużyny przyjezdnej. W związku z późnym kontaktem drużyny gości w sprawie biletów, braków formalnych zgłoszenia dotyczących wniosku o udział kibiców drużyny przyjezdnej, faktem iż w tym dniu planujemy udział dużej grupy dzieci z AP Bałtyk Gdynia oraz po konsultacji z firma zabezpieczająca nasze mecze i zasięgnięciu opinii policji w Gdyni z ubolewaniem podjęliśmy decyzję, że ze względów bezpieczeństwa, zorganizowana grupa kibiców Zawiszy Bydgoszcz nie będzie mogła wejść na obiekt, co biorąc pod uwagę usytuowanie stadionu NSR nie wyklucza oglądania rywalizacji sportowej - mówi Anna Szczygłowska, asystentka Zarządu SKS Bałtyk Gdynia.
To oznacza, że fani drużyny przyjezdnej będą mogli obejrzeć spotkanie co najwyższej zza ogrodzenia. Podobna sytuacja miała miejsce również 10 lat temu, gdy oba zespoły mierzyły się po raz ostatni. Wówczas to jeszcze na poziomie II ligi, 24 maja 2011 roku, Zawisza wygrał 2:0.
Bałtyk Gdynia - Zawisza Bydgoszcz 0:2. Przypomnij sobie relację live z meczu w 2011 roku
Ostatni domowy mecz Bałtyku w 2021 roku
Niedzielne spotkanie będzie ponadto ostatnim w 2021 roku, gdy Bałtyk zagra na NSR. Podopieczni Roberta Reiwera powalczą o czwarte zwycięstwo z rzędu. Pozostałe mecze rundy jesiennej rozegrają na wyjazdach z: Jarotą Jarocin (7 listopada) i Sokołem Kleczew (20 listopada)
I w tym ostatnim domowym meczu Bałtykowi przyjdzie mierzyć się z beniaminkowi III ligi, który odbudowuje się po degradacji z I ligi do B klasy w 2016 roku. Warto przypomnieć, że jeszcze rok wcześniej grał w ekstraklasie, a dwa lata wcześniej zdobył Puchar i Superpuchar Polski.
Co ciekawe, w tym projekcie uczestniczą dwie postacie związane z Trójmiastem. Szkoleniowcem Zawiszy jest Piotr Kołc. To trener urodzony w Gdańsku, który piłkarską karierę zaczynał w Polonii. Natomiast jego asystentem jest Marcin Samborski, który w 2019 roku prowadził pierwszy zespół biało-niebieskich w pięciu spotkaniach. Po rundzie jesiennej umowa ówczesnego 29-latka nie została przedłużona.
Przypomnij sobie, jak Marcin Samborski rozstawał się z Bałtykiem Gdynia