- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (73 opinie)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (64 opinie)
- 3 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (9 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (84 opinie)
- 5 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (74 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
Bez zmian
3 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Tytuł oczywiście odnosi się do składu mistrzów Polski. Natomiast życzymy sobie, bo wszak na przełomie roku mozna sobie pomarzyć, aby zmieniła się i to bardzo gra, a przede wszystkim wyniki koszykarzy Prokomu Trefl w Eurolidze. W środę sopocianie rozegrają jeden z meczów z gatunku "ostatniej szansy". O 19.30 w Zagrzebiu zmierzą się z Ciboną.
Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego przegrali w Eurolidze pięć meczów z rzędu, co gorsza rok 2005 zakończyli porażką na własnym parkiecie w ekstraklasie z przeciętną Stalą Ostrów. Nawet szkoleniowiec musiał przyznać, że drużyna jest w kryzysie... Nic zatem dziwnego, że zaczęły się mnożyć podpowiedzi, jak sobie z nim poradzić. Najprostsze recepty sprowadzały się oczywiście do zmian kadrowych Ale w tym wypadku najprostsze znaczy najdroższe, bo nie można bezkarnie zrywać kontraktów, a tym bardziej za "czapkę śliwek" podpisać nowych.
"Oświadczam, że zespół w niezmienionym składzie wraz z trenerem Eugeniuszem Kijewskim przygotowuje się obecnie do dalszej części rozgrywek ligowych i euroligowych w sezonie 2005/06" - takim pismem na stronie internetowej klubu zakończył rok Kazimierz Wierzbicki, prezes Prokomu Trefl.
W Sopocie Prokom wygrał z Ciboną 80:64. Jednak ostatniej wizyty w Zagrzebiu nie może wspominać dobrze. Przegrał bowiem w Chorwacji aż 57:88. Pocieszać się można tylko tym, że z tamtego składu gospodarze stracili siedmiu koszykarzy. Z drugiej strony w tym sezonie Euroligi rywale z własnego parkietu uczynili twierdzę. Ponieśli na nim zaledwie jedną porażkę. Padł tam nawet rewelacyjny Lietuvos.
Tabela grupy B Euroligi po ośmiu kolejkach:
Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego przegrali w Eurolidze pięć meczów z rzędu, co gorsza rok 2005 zakończyli porażką na własnym parkiecie w ekstraklasie z przeciętną Stalą Ostrów. Nawet szkoleniowiec musiał przyznać, że drużyna jest w kryzysie... Nic zatem dziwnego, że zaczęły się mnożyć podpowiedzi, jak sobie z nim poradzić. Najprostsze recepty sprowadzały się oczywiście do zmian kadrowych Ale w tym wypadku najprostsze znaczy najdroższe, bo nie można bezkarnie zrywać kontraktów, a tym bardziej za "czapkę śliwek" podpisać nowych.
"Oświadczam, że zespół w niezmienionym składzie wraz z trenerem Eugeniuszem Kijewskim przygotowuje się obecnie do dalszej części rozgrywek ligowych i euroligowych w sezonie 2005/06" - takim pismem na stronie internetowej klubu zakończył rok Kazimierz Wierzbicki, prezes Prokomu Trefl.
W Sopocie Prokom wygrał z Ciboną 80:64. Jednak ostatniej wizyty w Zagrzebiu nie może wspominać dobrze. Przegrał bowiem w Chorwacji aż 57:88. Pocieszać się można tylko tym, że z tamtego składu gospodarze stracili siedmiu koszykarzy. Z drugiej strony w tym sezonie Euroligi rywale z własnego parkietu uczynili twierdzę. Ponieśli na nim zaledwie jedną porażkę. Padł tam nawet rewelacyjny Lietuvos.
Tabela grupy B Euroligi po ośmiu kolejkach:
1. Lietuvos Rytas Wilno 14 8 6 2 617:549
2. Efes Stambuł 14 8 6 2 594:573
3. Maccabi Tel Awiw 13 8 5 3 695:639
4. Olympiakos Pireus 12 8 4 4 596:594
5. Cibona Zagrzeb 12 8 4 4 529:590
6. FC Barcelona 11 8 3 5 606:572
7. Prokom Trefl Sopot 10 8 2 6 568:610
8. Armani Mediolan 10 8 2 6 551:617
jag.
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2006-01-04 09:54
lubię ten zespół
ale to jest sport zawodowy i nie ma tu miejsca dla alkocholika jako trenera,cipunów i leniuchów,a dodatkowo emeryci na emeryturę a nie na parkiet.Pacek na trenera
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.