- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (48 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (147 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (56 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (213 opinii)
- 5 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (86 opinii)
- 6 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (25 opinii)
Budowlani Łódź - Ogniwo Sopot
Po półfinale w Gdańsku, w którym Ogniwo po dogrywce wygrało z Lechią 22:10, głównie pokonani narzekali na sędziowanie. Jednak dopiero wczoraj okazało się, jakie skutki gwizdki Wiesława Piotrowicza będą miały w ostatnich meczach sezonu. Marcin Baraniak (Ogniwo) i Rafał Kochański (Lechia), ukarani w sobotę żółtymi kartkami, muszą pauzować!
- Nie chce mi się wierzyć. Według naszych obliczeń to nie była trzecia kartka Marcina, co automatycznie równa się pauzie. Jeśli rzeczywiście jest tak, jak twierdzi PZR, to będę miał duży kłopot. Na finał nie będzie także drugiego skrzydłowego, Filipa Cackowskiego, który wyjechał do USA. W tych okolicznościach trzeba sporo pozmieniać w ataku, łącznie z dokooptowaniem do tej formacji naszego najbardziej uniwersalnego zawodnika, Daniela Podolskiego, który z Lechią nie zagrał z powodu choroby - mówi Grzegorz Kacała.
- Do kartek od początku rozgrywek przywiązuję dużą uwagę. Według moich wyliczeń Baraniak dostał trzecią kartkę i w finale nie może grać. To dla Ogniwa duże osłabienie. - przyznaje Mirosław Szczepański, szkoleniowiec Budowlanych. - Z drugiej strony sopocianie strzelają poniżej pasa, gdyż wystawiają do składu Gawrońskiego, a straszą jeszcze innymi Francuzami. A przecież żaden z nich nie grał w sezonie zasadniczym. Nie wiem, czy właśnie dlatego znalazła się ta luka w przepisach?
Ostatnie mecze łodzian regularnie ogląda 2-3 tysiące widzów, ale stadion może pomieścić nawet 6 tysięcy! Budowlani nie zaniedbują niczego. Z wyjątkiem czwartku i soboty, w tym tygodniu ćwiczą codziennie. Ogniwo wyznaczyło trzy jednostki treningowe (poniedziałek, środa, piątek), a ostatnie zajęcia przeprowadzi w... ukryciu. - Gdzieś na trasie Sopot - Łódź, w miejscu, w którym spędzimy noc przed meczem - mówi Kacała.
Spotkanie finałowe poprowadzi arbiter z... Francji. W Sopocie się z tego cieszą, w Łodzi - nie.
- Tą drogą poszli Czesi i nie żałują. Od razu zapewniam, że arbiter nie jest moim kolegą - twierdzi sopocki szkoleniowiec. - Grzegorz ma francuską przeszłość. Nie wierzę, że nie zna tego sędziego. Jego praca jest wielką niewiadomą także z tego względu, że rugby polskie i francuskie to nie to samo. Moim zdaniem, lepiej, byłoby, gdybyśmy promowali własnych sędziów - deklaruje Szczepański.
W cieniu finału o brąz zagra Lechia z lublinianami. Mistrzowie Polski z trzech ostatnich sezonów zapewniają, że i najniższy stopień podium ma dla nich wartość.
- Nie jesteśmy rozbici psychicznie. Byłoby tak, gdybyśmy w półfinale dali plamę. Z Ogniwem przegraliśmy po walce. Szkoda tylko, że graliśmy na betonie, gdyż po upadkach na tak twarde boisko zawodnicy są porozbijani, na ból nogi narzeka zwłaszcza Jacek Grebasz - mówi Marek Płonka, trener Lechii.
Kluby sportowe
Opinie (97)
-
2003-06-22 21:44
Gratulacje
Mimo wszystko gratuluję Ogniwu tuyułu Mistrza. Łódz zawcześnie uwierzyło w swoje mistrzostwo! ogniwo taktycznie rozegrało najlepiej sezon ( weszli do play off i dalej wiadomo) Myśle , że jusz teraz Kacała odejszie na zasłużona zawodniczą emeryturę , bo w zeszłym sezonie przecierz zakonczył karierę !!! Ale zwycięzców się nie sądzi. Jeszcze raz gratulacje z Gdynii.
- 0 0
-
2003-06-22 22:13
do agenta XXL
Jeszcze Olszytn nie gra w barażach nie wiesz że Siedlce się podłożyły Skrze ?? i to Skra na 99% zagra w barazach a nie Olsztyn
MKS Olsztyn- Arka Gdynia II 37-14- 0 0
-
2003-06-22 22:59
super!!!
nie moglem byc w lodzi ale caly czas trzymalem kciuki za chlopakow.jestem strasznie szczesliwy ze mistrz jest w sopocie i ze OGNIWO POKAZALO KTO JEST NAJLEPSZY.lodz byla za bardzo pewna ze to oni beda mistrzem i ten "kubel zimnej wody"dobrze im zrobi.dobrze bylo OGNIWO.
- 0 0
-
2003-06-22 23:13
Budowlani przegrali na wlasne życzenie
Jeśli wstawia sie do składu na pozycje 10 trenujęcego sporadycznie Langowskiego a na ławie i skrzydle grają ambitni kadrowicze (Kraska i Gomulak)a na rwaczu gra dziadek 43 letni (kol.Matczak), - zamiast npD.Fortuny, poza tym brak jakiej kolwiek koncepcji to wynik mógł być tylko jeden ... i był , więcej pokory panie szczepański to pan przegrał mecz a pomogli pomimo szczerych chęci niektórzy zawodnicy
Może za rok . . . . . (myśle że Łódź za rok będzie głównym faworytem)- 0 0
-
2003-06-22 23:17
SOPOT MISTRZEM
Tiaaaaa Grzesiek Kacała bezlitośnie wykorzystał słabośći Łodzi jednogłośnie to on był MVP finału
gratulacje dla złotych i srebrnych medalistów- 0 0
-
2003-06-22 23:30
REWELACJA!!!!
BYLO SUPER!!!OPLACALO SIE JECHAC TE TRZYSTA COS KILOMETROW!!!! CIEKAWE CZEMU ANETKA TAK NAGLE ZAMILKLA..? CZAPKI Z GLOW!!! DO ZOBACZENIA NA BANKIECIE W VIVIE!!!
- 0 0
-
2003-06-22 23:47
brawo Ogniwo
chociaż jestem kibicem Lechii to bardzo sie ciesze że tytuł mistrzów polski pozostaje w 3miescie
- 0 0
-
2003-06-23 09:05
Mistrz tylko w Trójmieście
Niech tak już pozostanie,zresztą tak jest od kilkunastu lat,albo Ogniwo,albo Lechia....Kara dla Łodzi za pychę i pewność siebie.
- 0 0
-
2003-06-23 09:43
brawo KACAŁA brawo OGNIWO
duże brawa dla ekipy z sopotu , pozdrowienia życze dalszych sukcesów
, im wiecej takich meczy tym lepiej dla całej dyscypliny- 0 0
-
2003-06-23 10:18
FINAŁ NA VHS
Byłoby z****iście gdyby ktoś sprzedawał kasety albo płytki DivX z finału nie tylko zresztą) przez www.
Czy wogóle jest możliwość kupienia jakiejkolwiek kasety z Polskich meczy- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.