To będzie pierwszy mecz o być albo nie być w fazie TOP-16 koszykarzy Asseco Prokomu Gdynia. Mistrzowie Polski pojechali do Niemiec aby zmierzyć się z mistrzem tego kraju zespołem - EWE Baskets Oldenburg. Zwycięzca tego meczu poczyni duży krok w kierunku awansu do drugiej fazy rozgrywek najlepszych klubów w Europie.
Meczem w Niemczech podopieczni
Tomasa Pacesasa zainaugurują drugą rundę rozgrywek. Przypomnijmy, że drużyna EWE Baskets to beniaminek Euroligi a już w pierwszym swoim meczu pokonała ona koszykarzy z Gdyni. Później EWE Baskets nie wiodło się już tak dobrze i do tej pory zwycięstwo w Gdyni pozostaje jedynym triumfem Niemców w rozgrywkach.
Gdynianie mają na swoim koncie również tylko jedno zwycięstwo odniesione nad AJ Mediolan. Właśnie między wymienionymi wyżej drużynami rozstrzygnie się walka o czwarte, ostatnie premiowane awansem do TOP-16, miejsce w grupie D.
Trener Pacesas zabrał do Niemiec wszystkich swoich zawodników, jednak nie zapominajmy, że kluczowi gracze Asseco Prokomu są tuż po kontuzjach chodzi tu o
Daniela Ewinga i
Pape Sowa.
Niemcy z Oldenburga to aktualni mistrzowie swojego kraju, w ubiegłym roku dotarli do ćwierćfinału EuroChallange i jak dotąd jest to jedyne osiągnięcie zespołu z Oldenburga na międzynarodowej arenie, zespołu, który powołany został do życia na przełomie XX i XXI wieku, konkretnie w roku 2000.
Ekipa EWE w dalszym ciągu nie będzie mogła skorzystać ze swojej gwiazdy
Jasona Gardnera, który w minionym sezonie został wybrany najlepszym koszykarzem ekstraklasy naszych zachodnich sąsiadów.
W pierwszym meczu w Gdyni mistrzowie Polski polegli rażeni głównie rzutami za trzy punkty, na nic zdał się świetny występ
Qyntela Woodsa, który zdobył 23 punkty i zebrał 14 piłek.
Niemiecki zespół trenuje szkoleniowiec z Bośni
Predrag Krunić a jednym z zawodników jest były gracz Turowa Zgorzelec
Marko Scekić, który w sezonie 2007/2008 grał w tym zespole wspólnie z
Davidem Loganem.
Gdyński mecz tych drużyn zakończył się, jak już wspominaliśmy, porażką mistrzów Polski 81:87 (21:24, 23:22, 17:16, 20:25). Punkty zdobywali:
ASSECO PROKOM: Woods 23, Logan 15, Jagla 10, Burrell 10, Brazelton 9, Ewing 9, Sow 5, Kostrzewski 0, Łapeta 0, Szczotka 0, Hrycaniuk 0.
EWE BASKETS: Paulding 23, Foster 20, Scekic 12, Carter 10, Majstorović 9, Perković 9, Boumtje Boumtje 4, Buljevic, Hain 0
Po pierwszej rundzie rozgrywek koszykarze Asseco Prokomu mają średnią zdobytych punktów wynoszącą 74,6 na mecz, najskuteczniejszy jest Logan - 16,4 punktu. Ekipa EWE Baskets zdobywa średnio 70,6 punktu, a najlepszym graczem jest
Jekel Foster - 15,2 punktu.Gdynianie lepiej zbierają 32,6:30,2 zaś najlepszy w tym elemencie jest Woods 7,2 zbiórki, Scekić zbiera w zespole niemieckim średnio 6,2 piłki. Mistrzowie Polski mają również więcej asyst 12,8:10,6. Woods ma przeciętnie 2,8 asysty a Foster 3,4.
Tabela grupy D Euroligi:1. Real Madryt 5 4 1 441:356 9
2. Panathinaikos Ateny 5 4 1 417:341 9
3. Chimki Moskwa 5 4 1 388:389 9
4. Armani Jeans Mediolan 5 1 4 366:387 6
5. Asseco Prokom Gdynia 5 1 4 373:428 66. EWE Oldenburg 5 1 4 353:437 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
