• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do ostatniego kosza

Tomasz Łunkiewicz
8 maja 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Niesamowite emocje czekają dzisiaj kibiców koszykówki w Trójmieście. O godz. 18.00 w Hali 100-lecia Sopotu przy ul. Goyki odbędzie się piąty, decydujący mecz półfinałowy Polskiej Ligi Koszykówki pomiędzy Prokomem Trefl Sopot i Anwilem Włocławek. Zwycięzca zagra o mistrzostwo Polski z Ideą Śląsk Wrocław.

Oba zespoły spotkały się w tym sezonie już osiem razy. Cztery ostatnie mecze rozegrały w ciągu ośmiu dni. Bilans jest korzystny dla włocławian, którzy wygrali 5 spotkań. Anwil dwukrotnie triumfował w Sopocie, a sopocianie wygrali raz we Włocławku. Tę wygraną podopiecznych trenera Eugeniusza Kijewskiego wszyscy mają jeszcze w pamięci. Było to historyczne, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Prokomu nad Anwilem. Po tylu spotkaniach trudno sobie wyobrazić, że trenerzy jednej lub drugiej drużyny mogą jeszcze czymś zaskoczyć rywala. - To prawda, że oba zespoły znają się bardzo dobrze i wiedzą o sobie praktycznie wszystko - powiedział "Głosowi" Wojciech Pietkiewicz, dyrektor do spraw sportowych Prokomu. - Mimo to trener Kijewski próbuje wymyślić coś, co pomogłoby pokonać Anwil. Biorąc pod uwagę nasze perypetie, można powiedzieć, że piąty mecz jest naszym sukcesem. Na pewno z Joe i Michaelem byłoby łatwiej. Teraz możemy, ale nie musimy awansować do finału, i będzie to duży sukces. Gdybyśmy grali pełnym składem, wynagania byłyby większe. Zawodnicy i tak znakomicie się spisali grając w osłabieniu. Trudno przewidzieć wynik piątego meczu. Można wygrać różnicą 15 punktów, ale może decydować też ostatni kosz. Nasi zawodnicy z pewnością są podbudowani wygraną w czwartym meczu. Byli w bardzo trudnej sytuacji, ale potrafili się zerwać do walki i wręcz wyszarpać zwycięstwo gospodarzonm. Liczymy na naszych wspaniałych kibiców. Na ich kulturalny, żywiołowy i głośny doping. W związku z olbrzymim zainteresowaniem, prosimy kibiców o wcześniejsze przybycie na mecz, aby wszyscy mogli w spokoju obejrzeć go od początku - dodaje Wojciech Pietkiewicz.

Bohaterem czwartego spotkania był Igor Milicić. Chorwat czterokrotnie stawał na linii rzutów osobistych w końcówce dogrywki i ani razu nie spudłował. - To jest tylko jeden mecz i może być różnie - przynał chorwacki rozgrywający Prokomu. - W takim spotkaniu wszystko jest możliwe. Szanse obu ekip są równe, zadecyduje dyspozycja dnia poszczególnych zawodników. O losach rywalizacji może zadecydować jedna akcja, jeden błąd w końcówce meczu. Naszym atutem na pewno będą kibice. Ich gorący doping może nam bardzo pomóc. Do meczu podchodzimy bardziej rozluźnieni niż rywale. Nie oznacza to, że traktujemy ten mecz lekko. Chcemy awansować do finału, ale nie musimy - dodał Igor.

Spory udział w wygranej we Włocławku miał Tomasz Wilczek. Kapitan żółto-czarnych wszedł na parkiet w trudnym momencie i poderwał kolegów do walki. - Trudno powiedzieć, jaki będzie wynik tej konfrontacji - przyznał Wilczek. - Szanse są 50 na 50. Obie drużyny znają się bardzo dobrze i raczej trudno będzie przeciwnika zaskoczyć rozwiązaniami taktycznymi. Zaskoczyć może jedynie któryś zawodnik znakomitym występem. Słabsze w naszym wykonaniu są druga i trzecia kwarta. Jest to wynikiem zmęczenia sezonem. Rozegraliśmy w tym roku już ponad 50 spotkań. Większą część sezonu graliśmy niepełnym składem i trudy rozgrywek mamy w nogach. Na pewno jednak dziś na parkiecie nikt nie będzie się oszczędzał lub narzekał na zmęczenie. Gdybyśmy odpadli po trzech meczach, można byłoby powiedzieć "trudno, nie mieliśmy szans", i nikt nie miałby do nas pretensji, że nie gramy w finale. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia. Walka o mistrzostwo Polski jest na wyciągnięcie ręki i zrobimy co w naszej mocy, aby to Prokom grał o złoto z Ideą - obiecał kapitan sopocian.

- Daje 55 procent szans Prokomowi, a 45 mojej drużynie
- powiedział nam Aleksander Petrović, trener Anwilu. - Atutem gospodarzy będzie własny parkiet. Dużo będzie zależało od postawy Aleksandra Kula - dodał szkoleniowiec włocławian.

Twarzą w twarz

Rozgrywający
Igor Milicić 5/17 4/9 22/23 10 10 44
Matt Santangelo 14/32 4/15 6/9 9 18 46

Rzucający obrońcy
Darius Maskoliunas 4/7 8/17 2/2 14 8 25
Goran Savanović 0/0 0/3 1/2 1 1 1

Skrzydłowi
Josip Vranković 15/29 4/11 4/9 10 10 46
Jeff Nordgaard 12/17 9/25 8/11 19 8 59

Silni skrzydłowi
Gary Alexander 16/43 0/0 4/9 31 1 36
Edward o'Bannon 33/50 2/5 9/17 39 10 81

Środkowi
Tomasz Jankowski 19/28 6/12 8/16 15 1 64
Aleksander Kul 22/39 0/0 20/33 27 7 64

W kolejnych kolumnach: zawodnik, rzuty za dwa (oddane/trafione, rzuty za trzy, rzuty osobiste, zbiórki, asysty, punkty.

Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Opinie

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78 oraz 82:81, 84:92, 101:93 po dogrywce
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84, 82:86, 68:86, 77:81
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77, 88:90, 99:84
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85 oraz 81:64, 97:102, 84:74, 81:83
  • Pófinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - Śląsk Wrocław (niedziela, godz. 15)
  • King Szczecin - PGE Spójnia Stagard (sobota, godz. 20)
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 3
King Szczecin 3
Legia Warszawa 1
TREFL SOPOT 3
MKS Dąbrowa Górnicza 1
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 2
Śląsk Wrocław 3

Półfinały

PGE Spójnia Stargard
King Szczecin
Trefl Sopot
Śląsk Wrocław

Finał

Ostatnie wyniki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Najczęściej czytane