- 1 25 piłkarzy Lechii na obóz. Mało obrońców (54 opinie)
- 2 Jóźwiak o braku ZZ-tki za Klindta (185 opinii)
- 3 Arka Gdynia wygrała pierwszy sparing (86 opinii)
- 4 Zmiany w sztabie Lechii Gdańsk (55 opinii)
- 5 Wybrzeże przegrało mecz "o życie" (265 opinii) LIVE!
- 6 Anna Kiełbasińska kończy karierę (27 opinii)
Tymińska trzecia na światowej liście pięcioboistek
9 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Irena Szewińska honorowym obywatelem Sopotu
Nie Anna Rogowska, która jest ambasadorem halowych mistrzostw świata, a Karolina Tymińska jest obecnie najbliżej z trójmiejskich lekkoatletów zdobycia kwalifikacji na marcowe zawody, które odbędą się w Ergo Arenie. Pięcioboistka SKLA Sopot w Tallinie uzyskała trzeci wynik rankingu IAAF. Jeśli do 17 lutego nic się w tym zestawieniu nie zmieni, podopieczna Michała Modelskiego walczyć będzie mogła o medal championatu.
Karolina Tymińska zademonstrowała dobrą formę w stolicy Estonii. W pięcioboju zgromadziła 4530 pkt, co zapewniło jej 2. pozycję. Lekkoatletka SKLA przebiegła 60m przez płotki w czasie 8.48 sekundy, skoczyła wzwyż 1.71 m, pchnęła kulą 14.69 m, skoczyła w dal 6.15 m i przebiegła 800m w czasie 2.14.04. W dwóch ostatnich konkurencjach była pierwsza.
Zwyciężyła Rosjanka Aleksandra Butwina 4549 pkt, trzecia była Łotyszka Laura Ikauniece (4496).
Tymińska jest obecnie trzecia w rankingu IAFF w tej konkurencji w 2014 roku. Trzy najlepsze zawodniczki (na dzień 17 lutego) zostaną zakwalifikowane do HMŚ. Poza tym międzynarodowa federacja przyzna jednej wieloboistce dziką kartę.
Przypomnijmy, że Karolina w 2012 roku w halowych mistrzostwach świata w Stambule uplasowała się na 4. miejscu. Wówczas uzyskała rezultat 4725 pkt. Czwarta była również dwa lata wcześniej w halowych mistrzostwach Europy w Paryżu (4612 pkt.) Natomiast jej rekord życiowy wynosi 4769 pkt., a został ustanowiony 16 lutego 2008 w Spale.
ROGOWSKA NIE ZALICZYŁA ŻADNEJ WYSOKOŚCI W WALCE O MINIMUM
W tym samym czasie odbyły się zawody w Spale. Tam najbardziej interesował nas występ Patryka Dobka. Sprinter SKLA przebywał ostatnio na trzecim obozie przygotowawczym w Spale. Zawody kończyły ten okres. Dobek ukończył bieg w czasie 46.99. Minimum Polskiego Związku Lekkoatletyki na HMŚ wynosi 46.80.
Biegaczowi SKLA zabrakło więc niewiele do jego wypełnienia. Biorąc pod uwagę, że był tuż po obozie, można liczyć, że w kolejnym starcie, czyli podczas Halowych Mistrzostw Polski (22-23 lutego w Ergo Arenie), uda się mu uzyskać minimum. Na tej imprezie zobaczymy również Tymińską.
W Spale poznaliśmy za to trzech kolejnych, polskich lekkoatletów, którzy dostali bilety na HMŚ 2014. Jednym z nich jest rywal Dobka z biegu na 400 m Jakub Krzewina. Przebiegł on 400 m w czasie 46.65. W konkursie skoku o tyczce bezkonkurencyjny był Piotr Lisek. W drugim skoku zaliczył wysokość 5.75 m, a to dało mu przepustkę do marcowej imprezy.
Na 60 m przez płotki rekord życiowy poprawił Dominik Bochenek. Uzyskując rezultat 7.63 o 0.07 sekundy był lepszy od minimum PZLA.
W świetnej formie jest także Kamila Lićwinko. Lekkoatletka, która ma już minimum na HMŚ 2014 w 38. Hochsprung mit Musik w Arnstadt ustanowiła rekord Polski w skoku wzwyż kobiet, który wynosi 2 metry.
10 POLSKICH LEKKOATLETÓW Z MINIMAMI NA MISTRZOSTWA
Do marcowej imprezy spokojnie przygotowuje się również pochodząca z Kartuz Angelika Cichocka. Jako jedyna z polskich lekkoatletów uzyskała wyniki uprawniające do wzięcia udziały w dwóch konkurencjach 15. Halowych Mistrzostwach Świata. Zawodniczka wypełniła minimum zarówno w biegu na 800 jak i 1500 metrów. Niestety musi zostać tylko przy jednym
- Decyzję na jakim wystartuję dystansie podejmiemy wspólnie z trenerem Tomaszem Lewandowskim po mistrzostwach Polski. Zaplanowano tam serie na czas, dlatego też pobiegnę w obu konkurencjach. Dlaczego podczas HMŚ nie mogę wystartować w obu biegach? Ponieważ odbędą się eliminacje, zatem nie ma możliwości, aby wystartować zarówno na 800 jak i 1500 metrów - mówi biegaczka.
Cichocka jest jedyną Polką, która wypełniła minimum na 800m - czas 2.01.70 minuty. Z kolei na 1500m zanotowała 4.08.15, ale wymagany rezultat uzyskały także trzy inne Polki: Renata Pliś - 4.09.19, Danuta Urbanik - 4.10.07 i Katarzyna Broniatowska - 4.11.49 minuty. Na mistrzostwach świata w jednej konkurencji mogą wystartować tylko dwie zawodniczki z danego kraju.
- Jeśli w danej konkurencji minimum uzyskają więcej niż dwie osoby, to udział w mistrzostwach świata zapewni sobie halowa mistrzyni Polski oraz zawodniczka z najlepszym rezultatem. Jestem w uprzywilejowanej sytuacji, bo mam kwalifikację na 800 metrów, a na 1500 metrów byłam najszybsza. Zdaję sobie sprawę, że jeśli zdecyduję się wystartować na tym drugim dystansie, zablokuję miejsce koleżance, niemniej nie mogę kierować się takimi przesłankami. Razem z trenerem bierzemy pod uwagę tylko mój interes i szanse wywalczenia lepszej lokaty - twierdzi Cichocka.
mad
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (1)
-
2014-02-09 11:24
Brawo Karolina
po cichu robi swoje
a nie jakiś rozgłos jak Rogowska- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.