- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (153 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (31 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
Dwie drużyny
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
PROKOM TREFL: Dalmau 14 (2x3), Wójcik 14 (1), Dylewicz 12 (2), Anderson 12, Slanina 11, Hukic 10 (1), Atkins 4, J. Hamilton 0, Masiulis 0, Pacesas 0.
POLPAK: Nana 22 (2), Anderson 13 (2), Thomas 12, K. Hamilton 8 (1), Bucknor 8 (2), Skibniewski 5 (1), Kowalczuk 3, Hall 2, Sroka 0.
Prokom rozpoczął od prowadzenia 5:0! - Zbyt luźno zawodnicy podeszli do tego meczu. W Eurolidze to na pewno się nie powtórzy - mówił po spotkaniu Eugeniusz Kijewski. Sopocki szkoleniowiec przy wyniku 7:14 w ciągu pół minuty wymienił całą piątkę. Najpierw dokonał potrójnej zmiany graczy wysokich, a następnie przeprowadził roszadę w obwodowym duecie. Ale Christian Dalmau i Tomas Pacesas najwyraźniej nie zrozumieli, że są już na parkiecie. Podanie pierwszego do drugiego wylądowało na aucie. Wówczas po raz pierwszy, ale nie ostatni tego dnia, publiczność gwizdała. Dobrze, że Polpak przed przerwą był na bakier ze skutecznością, gdyż w przeciwnym wypadku Prokom mógł już nie dogonić wyniku. Dość powiedzieć, że goście w rzutach za dwa i trzy mieli 36 procent skuteczności, a z wolnych tylko 54. - Nie wykorzystaliśmy aż 10 wolnych. Wystarczyło lepiej pocelować, a nie musieliśmy tutaj przegrać - martwił się później Paweł Kowalczuk, kapitan pokonanych.
Prokom wrócił do meczu do bardzo dobrej zmianie Michaela Andersena. Środkowy w ciągu pięciu minut zdobył dziewięć punktów, a sopocianie z 11:16 wyszli na 22:16. W trzeciej kwarcie w kosz wstrzelił się zaś Filip Dylewicz, który tylko w tej odsłonie uzyskał osiem punktów. Sztuką było nie zdobyć po pół godzinie przewagi, ale miejscowi i tego dokonali. Na 22 sekundy przed końcem trzeciej kwarty prowadzili jeszcze 48:44. Jednak ostatni gwizdek zastał ich przy rezultacie 48:50! Ostatnie punkty oddali po tym, gdy źle wprowadzili... piłkę do gry.
W ostatniej odsłonie Polpak popełnił duży błąd. Faulował głównie Donatasa Slaninę. Litwin nie mylił się przy wolnych. Trafił w 9 na 9! Po raz ostatni goście prowadzili przy ul. Goyki na 93 sekund przed końcem (67:66). - Obie drużyny zagrały bardzo dobrze w defensywie. Wygrał Prokom, bo jest bardziej doświadczony. Ponadto nie mogłem skorzystać z Davida Mossa, a i Robert Skibniewski nie był do końca dysponowany - wyjaśnił Konstantinos Flevarakis, szkoleniowiec pokonanych. - Przed meczem z Climamio musimy popracować przede wszystkim nad zbiórkami. Dzisiaj przegraliśmy w tym elemencie, szczególnie martwi postawa na desce atakowanej - przyznał Kijewski.
Pozostałe wyniki 16. kolejki: BOT Turów Zgorzelec - Kager Gdynia 82:51 (16:11, 23:12, 21:12, 22:16)Kotwica Kołobrzeg - Polonia SPEC Warszawa 88:77 (33:10, 19:21, 18:20, 18:26), Unia Tarnów - Gipsar Stal Ostrów Wlkp. 70:93 (17:21, 16:27, 23:24, 14:21), Polpharma Starogard Gd. - ASCO Śląsk Wrocław 72:66 (12:20, 23:15, 22:16, 15:15), Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek 72:78 (27:19, 17:23, 18:18, 10:18). Sokół Znicz Jarosław - AZS Koszalin (przełożony). Zaległy: Gipsar Stal Ostrów Wlkp. - Polonia SPEC Warszawa 90:82 (22:22, 24:21, 22:19, 22:20).
.
1. Prokom Trefl Sopot 17 1436:1193 31
2. BOT Turów Zgorzelec 17 1198:1065 31
3. Bergson Śląsk Wrocław 17 1237:1108 29
4. Gipsar Stal Ostrów Wlkp. 17 1373:1305 28
5. Anwil Włocławek 17 1310:1269 26
6. Polpharma Starogard Gd. 17 1349:1304 26
7. Energa Czarni Słupsk 17 1224:1231 26
8. Kager Gdynia 17 1228:1283 26
9. Polpak Świecie 17 1155:1110 25
10. Sokołów Znicz Jarosław 16 1124:1217 22
11. Kotwica Kołobrzeg 17 1302:1399 22
12. AZS Koszalin 16 1138:1267 22
13. Polonia SPEC Warszawa 16 1198:1248 19
14. Unia Tarnów 16 1225:1298 18
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2007-01-28 21:51
Jakie dwie drużyny? To ta sama nic nie grająca drużyna prowadzona przez człowieka, który nie wie co się dzieje na parkiecie i nie potrafi reagować na zmieniająca się sytuację!
- 0 0
-
2007-01-28 23:37
rewelacyjna koncowka 3 kwarty
pieknie Polprak rozpracowal Prokom w ostatnich 5-6 sekundach trzeciej kwarty, kiedy to prowadzacy Trefl ostatecznie ulegl... a wciagu tych paru sekund przyjezdni zapakowali 4 punkty...
zenada Prokom... ale coz, i tak kibicoje zolto-czarnym!;-)- 0 0
-
2007-01-29 08:17
Mam nadzieję, że w czwartek chłopaki coś zagrają. Celowo piszę o zawodnikach, a nie trzenerze bo w to, że Kijek jest w stanie coś wymyślić już dawno nie wierzę.
- 0 0
-
2007-01-29 08:19
Czy tylko mi się wydaje, że Oława w wywiadzie pomeczowym "jechał" na Pacesasa, który przed meczem powiedział, że mecz ten bedzie trening?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.