- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (97 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (55 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (46 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
VBW Arka Gdynia zmienia nazwę i herb. Szykuje transfery, będą nowe gwiazdy
23 kwietnia 2024
(59 opinii)Finał play-off wraca do Gdyni
VBW Arka Gdynia
Koszykarki Lotosu PKO BP jeszcze w ostatniej minucie czwartego meczu finałowego play-off prowadziły w Gorzowie. Niestety, ostatnie słowo należało do KSSSE AZS PWSZ. Gdynianki przegrały 64:65 (18:14, 14:17, 22:17, 10:17). Tym samym walka o złoto trwa nadal. Kolejne spotkanie w niedzielę o 13.30. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z dzisiejszego pojedynku.
KSSSE: Breitreiner 14 (2x3), Zohnova 12 (2), Żurowska 10, Taylor 8, Czubak oraz Kaczmarczyk 8 (2), Anosike 7, Richards 6, Koryzna.
LOTOS PKO BP: Snitsina 13 (3), Pawlak 8 (2), Beard 7 (1) Podgrug 2, Jujka oraz Matović 14 (1), Currie 10 (1), Leciejewska 10, Marchanka, Tomiałowicz.
Kibice oceniają
Obaj trenerzy w porównaniu z poprzednim spotkanie dokonali zmian w składzie. Lotos rozpoczął piątką: Pawlak, Snitsina, Beard, Podrug, Jujka. Gospodynie zaś zaproponowały ustawienie: Czubak, Żurowska, Breitreiner, Zohnova, Taylor. W naszej ekipie tylko na ławce Tamika Catchings, która poszkodowana została we wczorajszym spotkaniu.
Już po 74 sekundach trener Winnicki przerwał grę, gdyż akademiczki rozpoczęły od prowadzenia 4:0. Od razu po powrocie na parkiet trafiła Katsiaryna Snitsina. Gospodynie odeszły na 6:2, bo już czwarty punkt zdobyła eksgdynianka, Anne Breitreiner, a na 9:4 w 4. minucie podwyższyła "trójką" Katarina Zohnova. Gdynianki fatalnie były początkowo dysponowane rzutowo. Magdalena Leciejewska dwukrotnie nie trafiła spod samego kosza, a z pierwszych 11 rzutów zaledwie 3 osiągnęły cel.
W sukurs gdyniankom przyszła Samantha Richards. Australijka popełniła faul niegodny sportowca. Z wolnych trafiła Paulina Pawlak, a po rozegraniu piłki z boku Ivana Matović celnie przymierzyła zza 6,25. Tym samym w 7. minucie Lotos objął pierwsze tego dnia prowadzenie 11:10. Po chwili Serbka, która niespodziewanie rozpoczynała grę na ławce rezerwowych, poprawiła na 14:10 po akcji 2+1. Taką też różnicą zakończyła się inauguracyjna kwarta, a rewelacyjna środkowa zdobyła 10 z 18 punktów dla gdyńskiego zespołu oraz pomogła wypracować przewagę w zbiórkach 12:6.
Drugą odsłonę lepiej rozpoczęły gorzowianki. Po akcjach Lindsay Taylor oraz Justyny Żurowskiej objęły prowadzenie 19:18. W 12. minucie zrewanżowała się Leciejewska. Gdynianki podkręciły tempo, co przyniosło im korzystny wynik 27:21. Niespodziewanie na 3,5 minut przed przerwą o czas poprosił Winnicki, choć jego drużyna prowadziła 29:24. Jednak po reprymendzie szkoleniowca efekt był inny od zamierzonego.
Akcją 2+1 popisała się Richards, a "trójką" poprawiła Agnieszka Kaczmarczyk i to AZS znów miał przewagę 30:29. W kolejnym ataku Lotos nie zdążył przez 24 sekundy oddać rzutu. Był to wstęp do nieskuteczności z obu stron. Dopiero na 10 sekund przed przerwą za trzy trafiła Snitsina. Rywalki odpowiedziały tylko jednym wolnym Richards, a zatem pierwszą połowę gdynianki wygrały 32:31. Warto podkreślić, że przed przerwą Lotos nie pozwolił rywalkom zebrać piłki ani razu z własnej tablicy!
Po zmianie stron pierwsze punkty po wolnych zdobyła Monique Currie. Rywalki poderwała Zohnova. Po pięciu punktów z rzędu Czeszki akademiczki odskoczyły na 40:36. Winnicki natychmiast wziął czas. Hasło do odrabiania strat dała "trójką" Pawlak. W 25. minucie do wyrównania (41:41) doprowadziła Currie, a że była przy tej akcji faulowana, to po chwili trafiła też z wolnego.
Zmiana na tablicy wyników nastąpiła przy 46:44, bo prowadziły gorzowianki dzięki "trójce" Kaczmarczyk oraz akcji Nkoliki Ansinike. W 27. minucie okazało się, że to były pożegnalne punkty amerykańskiego centra, gdyż sfaulowała Leciejewską i opuściła parkiet na skutek pięciu przewinień.
W końcówce trzeciej kwarty nerwy zawiodły Richards, która spudłowała dwukrotnie z wolnych i zamiast 50:46 dla gospodyń po 30 minutach zrobiło się 54:48 dla Lotosu! "Trójkami" popisały się Alana Beard i w ostatniej sekundzie tej kwarcie Snitsina, a ich popisy "dwójką" przerwała Leciejewska.
Ostatnią odsłonę niecelnym rzutem za trzy rozpoczęła Breitreiner, a Snitsina zza łuku poprawiła na 57:48. Szkoda, że fatalnie spod kosza rzucała Leciejewska (zaledwie 4 celne z 13 prób), gdyż Breitreiner mogła popisać się sześcioma punktami z rzędu, mimo że Matović dwukrotnie próbowała ratować się faulami.
Jednak na pięć minut przed końcem gry Serbka przeprowadziła dwie kapitalne akcje na 61:56. "Trójka" Pawlak wydawało się, że przywróciła spokój, bo zrobiło się 64:58. Ciężar rozgrywania wzięła na siebie Beard, ale dwukrotnie się pomyliła! Kaczmarczyk i Breitreiner po "trójce" sprowadziły wynik do 64:63 na 51 sekund przed ostatnim gwizdkiem.
W kolejnej akcji nie trafiła Snitsina i Pawlak przerwała kontrę Zohnovej faulem. Czeszka miała dwa wolne i oba wykorzystała. Lotos miał 32 sekundy na odrobienie punktu straty. Mógł grać do końca, bo gorzowianki broniły się faulami. Na niespełna 4 sekundy przed końcem z piłką poza boisko wypchnięta została Snitsina! Gospodynie rozpoczynały od środka. Żurowska podała do Richards, a ta nie dała się już sfaulować gdyniankom. Tym samym gra w finale trwa dalej.
Playoff
Ćwierćfinały
Lotos PKO BP Gdynia | |
Utex ROW Rybnik |
Wisła Can Pack Kraków | |
Energa Toruń |
CCC Polkowice | |
Duda Super Pol Leszno |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów | |
INEA AZS Poznań |
Półfinały
Lotos PKO BP Gdynia | |
Wisła Can Pack Kraków |
CCC Polkowice | |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów |
Finał
Lotos PKO BP Gdynia | |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów |
Kluby sportowe
Opinie (29) 4 zablokowane
-
2009-04-24 18:03
nie
- 2 2
-
2009-04-24 18:06
Sięgnie. Mietek weźmie bęben, chorągiewki i zapłaci niby-kibicom z wąsem i w lokach po 50-tce (2)
żeby zrobili uroczysty przemarsz pod Urząd Miasta. 10 zł za km.
- 9 13
-
2009-04-24 18:44
(1)
ty pewnie byś był pierwszy w kolejce
- 2 1
-
2009-04-24 20:38
to niestey prawdziwe, sweterek i pseudo kibice pracownicy sponsora na trybunach to wielka lipa!!! Ale... chwała Mietkowi , ze potrafi tyle lat utrzymać sponsorów!!!!
- 4 2
-
2009-04-24 18:16
idę
jeśli wuj płaci tak dobrze
- 1 3
-
2009-04-24 18:41
lotospkopb dziadki leśne zawsze wierni!!
- 5 5
-
2009-04-24 19:19
LOTOS MISTRZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 4 2
-
2009-04-24 19:41
NO I?? (1)
JAKI WYNIK!
- 1 1
-
2009-04-24 19:48
piach przegraliśmy jednym
- 2 0
-
2009-04-24 19:45
Feta odwołana. Osoby zatrudnione do przemarszu proszę o kontakt
Przelewy wstrzymane. Nowy termin zostanie ustalonuy wkrótce. Elo !
- 5 4
-
2009-04-24 19:49
he he
- 2 3
-
2009-04-24 19:56
kiepsko...
no dziewczyny, skopałyście sprawę...wygrywać i tak sie dac pod koniec... ale mam nadzieję,ze w niedzielę bedzie super widowisko i wielka feta na Górskiego :):)
- 1 2
-
2009-04-24 20:24
(1)
czy są jeszcze bilety na mecz w Gdyni?
- 1 1
-
2009-04-24 21:38
sa
chylonska 29
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.