• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GKS Tychy - Arka Gdynia. Karol Czubak: Jeden za drugiego pójdzie w ogień

Jacek Główczyński
29 lutego 2024, godz. 16:30 
Opinie (44)

Arka Gdynia

Karol Czubak strzelił w tym sezonie 11. goli i awansował na 9. miejsce w klasyfikacji najlepszych snajperów Arki Gdynia w historii. Teraz goni Janusza Kupcewicza, a już myśli o detronizacji lidera - Marcusa. Karol Czubak strzelił w tym sezonie 11. goli i awansował na 9. miejsce w klasyfikacji najlepszych snajperów Arki Gdynia w historii. Teraz goni Janusza Kupcewicza, a już myśli o detronizacji lidera - Marcusa.

W dwóch pierwszych kolejkach tego roku Arka Gdynia musiała wygrywać, aby zrównać się z GKS Tychy, który grał wcześniej i tym samym wrócić na czoło Fortuna 1. Ligi. W piątek, 1 marca w 22. kolejce będzie inaczej. Żółto-niebiescy pozycji lidera bronić będą na boisku tego rywala. - My na pewno będziemy do tego podchodzić spokojnie. Nie możemy z jakimiś emocjami wyjść na boisko, bo to się może źle skończyć. Chcemy z chłodną głową podchodzić do każdego spotkania. Mamy teraz cztery mecze praktycznie z czubem tabeli, więc chcemy je wszystkie wygrać i odskoczyć. Drużyna to jest to, co nas cechuje w tym sezonie. Jeden za drugiego pójdzie w ogień. Jak jeden popełni błąd to wszyscy chcą ten błąd naprawić - mówi nam Karol Czubak.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

1 marca 2024, godz. 20:30
HIT
3 pkt.
GKS Tychy
ARKA Gdynia

Jak typowano

22% 74 typowania GKS Tychy
34% 110 typowań REMIS
44% 145 typowań ARKA Gdynia

Twoje dane



Jacek Główczyński: Czy wygranej Arki Gdynia nad Polonią Warszawa 3:0 i Stalą Rzeszów 5:1 można potraktować jako rozgrzewkę, a tak naprawdę walka o ekstraklasę zacznie się w marcu, kiedy czekają was cztery mecze z rzędu z zespołami z czołówki Fortuna 1. Ligi?

Karol Czubak: Na pewno nie można traktować meczów jako rozgrzewkę, bo tutaj każda drużyna jest nieprzewidywalna, co pokazał na przykład mecz Stali z Wisłą Kraków, gdzie drużyna z Rzeszowa mogła wygrać, a nie wykorzystała rzutu karnego i w konsekwencji go przegrała. Tutaj każda drużyna będzie grała o coś. Nie ma praktycznie takich, które grają o nic. Jedni walczą o utrzymanie, a bodajże dziesięć zespołów nadal gra o baraże bądź awans. Ta liga jest niesamowicie wyrównana w tym sezonie. Nie możemy pozwolić sobie na jakieś "wtopy", chociażby na takie, które zdarzały nam się w poprzednich rozgrywkach.

Olaf Kobacki: Jesteśmy mocni całą drużyną. Przeczytaj wywiad ze skrzydłowym Arki Gdynia Olaf Kobacki: Jesteśmy mocni całą drużyną. Przeczytaj wywiad ze skrzydłowym Arki Gdynia

W Tychach zagra pierwsza i druga drużyna tabeli, w dodatku obie mają tyle samo punktów. To dodatkowy stres?

Nie. Myślę, że podejdziemy do tego meczu jak do każdego innego. Były analizy, wiemy, gdzie są mocne, a gdzie słabsze strony zespoły z Tychów. U siebie my wygraliśmy 2:0, ale musimy o tym zapomnieć, bo myślę, że będzie to całkiem inne spotkanie.



Wówczas grały nie tylko sportowe umiejętności. Arki nie mógł prowadzić pauzujący po czerwonej kartce Wojciech Łobodziński, a Tychy kończyły mecz w osłabieniu po czerwonej kartce dla Dominika Połapa oraz bez trenera, gdyż Dariusz Banasik został wyrzucony na trybuny, a później nie krył się z negatywną oceną sędziowania. 1 marca też może być taka nerwowa otoczka?

My na pewno będziemy do tego podchodzić spokojnie. Nie możemy z jakimiś emocjami wyjść na boisko, bo to się może źle skończyć. Chcemy z chłodną głową podchodzić do każdego spotkania. Mamy teraz cztery mecze praktycznie z czubem tabeli, więc chcemy je wszystkie wygrać i odskoczyć.

Najstarsi strzelcy goli dla Arki Gdynia w historii. Martin Dobrotka liderem Najstarsi strzelcy goli dla Arki Gdynia w historii. Martin Dobrotka liderem

W ostatnim meczu ze Stalą zarówno pan jak i Arka wykazała się cierpliwością i konsekwencją. Pierwszego gola strzeliliście przy szóstym rzucie rożnym, a pan nim strzelił dwa gole, nie wykorzystał dwóch dobry okazji bramkowych....

Na pewno te niewykorzystane sytuacje są do poprawy. Myślę, że jak bym uderzył górą, to mogło się to inaczej skończyć, a dwa razy chciałem bramkarzowi posłać piłkę między nogami. Dopiero w przerwie przeanalizowaliśmy, że bramkarz często kładzie się na ziemi, a górą jest dużo wolnego miejsca. Myślę, że ten aspekt zadecydował. "Odkułem się", strzeliłem dwa gole, a najbardziej się liczą trzy punkty, które zdobyliśmy.



Gerard Bieszczad, mimo że uchronił Stal od straty kilku goli, miał również kłopoty z wybijaniem piłek po dośrodkowaniach. Niekiedy piąstkował zbyt krótko i tam na przykład padł dla Arki czwarty gol. Coraz więcej piłkarzy bardzo dobrze dośrodkowującej w gdyńskiej drużynie to chyba doskonała wiadomość właśnie dla pana jako środkowego napastnika?

To też jest wszystko analizowane. Wiemy m.in. jak bramkarze się zachowują, czy co mogą robić bramkarze w danych sytuacjach. Z Dawidem Gojnym żartowałem, że w meczu ze Stalą dał więcej asyst niż w całym poprzednim roku. Należą mu się pochwały. Już w pierwszym meczu było widać, że jest dobrze przygotowany do rundy. Natomiast Tornike Gaprindaszwili to jakościowy zawodnik i jest dla nas dużym wzmocnieniem. Pokazał to od razu w Warszawie, a w ostatnim meczu dołożył asystę i było to naprawdę kolejne dobre jego wejście na boisko. Myślę, że to jest zawodnik, który spokojnie może grać w pierwszym składzie.

Było bohaterów wielu. Arka Gdynia zaprezentowała Było bohaterów wielu. Arka Gdynia zaprezentowała "główny sztab wojska"

Wracając do tej cierpliwości. Mimo straty gola w meczu ze Stalą, nie było widać w Arce negatywnych emocji. W piłce niczego nie można być pewnym, ale czy czuliście, że odwrócicie losy tego meczu?

Tak. Wiedzieliśmy już na początku gry, jak przycisnęliśmy zespół z Rzeszowa, że ten mecz jest do wygrania. Nie zaczęło się po naszej myśli, bo przydarzył się błąd. Jedna mała nieuwaga i przegrywaliśmy 0:1. Jednak wzięliśmy się w garść i to co niejednokrotnie każdy z nas powtarzał - drużyna to jest to, co nas cechuje w tym sezonie. Jeden za drugiego pójdzie w ogień. Jak jeden popełni błąd to wszyscy chcą ten błąd naprawić. Myślę, że to też nam pomaga w trudnych momentach.

Na inaugurację roku dogonił pan w historycznej klasyfikacji najlepszych strzelców Arki Gdynia Tomasza Korynta, a teraz już go pan przegonił. Ma to dla pana znaczenie, że mierzy się pan z legendami żółto-niebieskich, gdyż teraz w zasięgu Janusz Kupcewicz?

Na pewno. Widzę tę klasyfikację. Nawet w mediach społecznościowych ktoś zawsze mi ją oznacza. To jest wielka duma dla mnie, że mogę być na 9. miejscu w historii najlepszych strzelców Arki Gdynia. Ale na tym się nie zatrzymuję. Ja patrzę na samą górę. Od śp. pana Janusza dzielą mnie trzy bramki. To też będzie wielka przyjemność, jeśli będę mógł go przegonić. Marcus już też wie, że po niego idę.



Spogląda pan też w klasyfikację najlepszych snajperów Fortuna 1. Ligi? Jest szansa na obronę korony króla strzelców?

Nie oszukujmy się. Każdy jak strzela bramki, będzie sprawdzać, gdzie się znajduje w tej klasyfikacji. Obecnie gola brakuje mi do lidera, więcej dalej będę walczył, aby obronić ubiegłoroczny tytuł i pokazać, że jego zdobycie nie był dziełem przypadku.

Arka Gdynia - Stal Rzeszów 5:1. Przeczytaj relację, zobacz foto i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi Arka Gdynia - Stal Rzeszów 5:1. Przeczytaj relację, zobacz foto i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi

Na koniec zapytam o rywalizację wewnątrz klubową z Olafem Kobackim. Naprawdę tak samo cieszy się pan ze swoich bramek jak i kolegi?

Tak. Myślę, że i "Kobi" się cieszy, i ja się cieszę. Chętnie sobie tę piłkę podajemy, co widać. W meczu ze Stalą też chciałem, aby on strzelił też bramkę, ale niestety się nie udało. Wiemy, że to jest jakościowy zawodnik i jeszcze niejedną bramkę zdobędzie. Myślę, że nie ma między nami rywalizacji o to, kto strzeli więcej goli, bo liczy się dobro zespołu. A że obaj strzelamy to też plus dla każdego z nas, bo rywale nie mogą skupić się tylko na jednym z nas, a wiedzą, że jest u nas w ofensywie kilku mocnych zawodników. Mecz ze Stalą pokazał, że kto by nie wszedł z ławki, to też daje jakość. To też cieszy, że ci co wchodzą z ławki, pomagają nam i nie widać większej różnicy, czy gra zawodnik z pierwszej "11", czy z poza.

Zawodnik

Karol Czubak

Karol Czubak

ur.
2000
wzrost
193 cm
ocena z sezonu
3.46 (2030 ocen)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu

Kluby sportowe

Opinie (44) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Przyjmą 3 na ochłodę

    • 6 18

  • W plecy niestety będzie...

    • 10 24

  • Z chęcią przeczytał bym wywiady z nowymi zawodnikami, a nie non stop Karol - Olaf, Olaf - Karol.

    • 20 3

  • Opinia wyróżniona

    Fajnie że zbudowali taką jedność w śród siebie . To dodatkowa moc na przeciwnika! (3)

    A co do meczu.... remis biorę w ciemno. Zwycięstwo będzie bardzo cenne ale nawet porażka nie pozbawia nas możliwości wygrania ligi. Więc bez napinki i nie za wszelką cenę typu połamane nogi czy czerwone karki z banem na 3 mecze! Tychy i inni tez pogubią punkty jeszcze! Do boju Arkowcy!

    • 43 8

    • jaki remis, panie (1)

      wygrana, i lecimy dalej na szczycie

      • 6 2

      • Przestań

        Marzyć

        • 2 2

    • Do boju

      GKS Tychy

      • 2 2

  • Opinia wyróżniona

    Następny sezon Arka i Lechia w Ekstraklasie. (3)

    • 50 13

    • nie tylko `lechia

      • 2 6

    • Nigdy nie awansują

      • 2 2

    • lechia

      Na pewno

      • 1 1

  • Grać piłkarze patałachy

    Dumni kibice kibicują

    • 1 20

  • Tylko Tychy (4)

    Jestem z Tych kocham GKS moja drużyna sprawi że arka gdynia z płaczem wróci do domu i zacznie spadać w lidze
    Jak to mówimy w Tychach : Coś się kończy coś się zaczyna
    Wygramy
    Hej Tychy Gooool La La La La La

    • 11 44

    • Dobrze że nie z tamtych. Areczko tylko zwycięstwo!

      • 10 2

    • Tyszanin spod Pruszcza

      • 12 0

    • A propos Hansa (tak się podpisałeś)

      Są dwa okopy: niemiecki i polski.
      I tak walczą ze sobą, strzelają do siebie, ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Aż wreszcie jeden z Polaków powiedział:
      - Te, jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
      - Hmmmm... Może Hans?
      - O! Dobre! Krzykniemy Hans i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy. No i wołają:
      - Hans!
      - Ja!? - Szwab się wychylił... rąb! Dostał kulkę.
      - Hans!
      - Ja!? - rąb! Następny...
      - Hans!
      - Ja!? - rąb!
      I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:
      - Może my tez tak zrobimy?
      - Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
      - Może Zdzichu?
      - Ja gut!
      I ryczą:
      - Zdzichu!
      - (cisza)
      - Zdzichu!
      - (cisza)
      - Zdzichu!
      - Zdzicha nie ma, jest na wakacjach... To ty Hans?
      - Ja!
      - rąb . Co do meczu się zobaczy

      • 6 2

    • Z Tychów

      Jakbyś był to napisałbyś poprawnie

      • 8 0

  • (1)

    Ciekawe ile razy Czubi potknie sie oswoje nogi symulujac karnego? Stawiam, ze co najmniej trzy razy.

    • 4 22

    • na pewno mniej niz ty o slownik jezyka polskiego

      • 1 1

  • Weryfikacja (3)

    Nastąpi w Gdańsku

    • 6 18

    • TAG (2)

      Tak to będą pierwsze prawdziwe derby na na żółtym moczniku. W końcu tam przyjedziemy po zwycięstwo naszej Arki.

      • 8 3

      • A dlaczego on jest żółty ?

        Czyżby takie były barwy jakiegoś gdańskiego klubu ?

        • 2 2

      • dostaniecie baty śledzie, już śnieg wam nie pomoże.

        • 2 0

  • Stara gwardia (3)

    Szczurek zaprasza na wyjazd wszystkich normalnych

    • 2 8

    • Jest wywiad na youtube.

      • 4 2

    • Czy były już klapsy za trans? (1)

      Czy trans wywiesili Ci co kiedyś rzucili się na Rybaka?

      • 0 0

      • Co robi teraz Bronczek?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Arki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane