- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (44 opinie)
- 2 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (42 opinie)
- 3 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B klasie? (14 opinii)
- 4 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (111 opinii)
- 5 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (79 opinii)
- 6 Trefl rośnie w siłę. Awansuje już w piątek? (1 opinia)
Asseco Prokom o krok od kompromitacji
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokomu wygrali w Radomiu z Rosą 76:75 (25:25, 20:11, 16:24, 15:15). Pierwsze zwycięstwo w 2013 roku przyszło mistrzom Polski z ogromnym trudem, gdyż zespół beniaminka Tauron Basket Ligi od początku meczu imponował walecznością. Oba zespoły imponowały skutecznością w rzutach zza łuku, ale to ten oddany przez Łukasza Koszarka na minutę przed końcem gry rozstrzygnął losy spotkania na korzyść gdynian.
ASSECO PROKOM: Witka 17 (5x3), Blassingame 11 (6 as.), Ponitka 10, Hrycaniuk 6 (6 zb.), Zamojski 3 - Koszarek 17 (3x3, 7 as.), Mahalbasić 9, Szczotka 3, Pamuła 0, Richards 0.
ROSA: Bogavac 13, Montgomery 12, Kardaś 9, Dorsey 9, Radke 5 - Zalewski 9, Donigiewicz 7, Ćupković 5, Wise 4, Nikiel 2, Adams 0 (10 zb.).
Kibice oceniają
Sobotni mecz rozpoczął się od wymiany celnych rzutów z dystansu - wynik otworzył Jerel Blassingame, a chwilę później "trójką" odpowiedział Slavisa Bogavac. Podobny przebieg miała cała premierowa kwarta, która upłynęła pod znakiem szybkiej i efektownej gry. Gdynianie zdołali odskoczyć na cztery punkty, po rzutach zza łuku Przemysława Zamojskiego i Blassingame'a (14:10), ale gospodarze konsekwentnie odrabiali straty, by wreszcie objąć prowadzenie po punktach debiutującego rozgrywającego, Amerykanina Nica Wise'a (21:20).
Po 10 minutach był remis, a drugą partię od serii 5:0 rozpoczęli radomianie, ale to samo po chwili uczynili gdynianie, gdy rzut osobisty po trzecim już faulu Antoniego Donigiewicza wykorzystał Mateusz Ponitka. Zza łuku trafił jednak Piotr Kardaś i ponownie prowadzili podopieczni Wojciecha Kamińskiego, ale tylko po to, by zaraz znów stracić przewagę. Ostatnie pięć minut pierwszej połowy gry Asseco Prokom wygrało 15:3 odskakując beniaminkowi aż na dziewięć punktów, co było możliwe głównie dzięki świetnej dyspozycji w rzutach z dystansu. Do przerwy gracze Andrzeja Adamka wykorzystali siedem na 11 takich prób, z czego trzy były zasługą Roberta Witki.
Po przerwie zabłysnął Ronald Dorsey, którego pięć punktów zdołało zmniejszyć dystans do gości. Rozprężonych mistrzów kraju postanowił przywołać do porządku trener Adamek, prosząc o czas po zaledwie dwóch minutach trzeciej kwarty. Jego uwagi nie poprawiły sytuacji. Zza łuku trafił za to Kardaś zmniejszając przewagę gdynian do zaledwie punktu! Po chwili kolejną "trójkę" wymierzył przyjezdnym Dorsey, który w dodatku był faulowany. Nie zmarnował szansy na czteropunktową akcję, dzięki czemu Rosa objęła prowadzenie 50:47 (14:2 w kwarcie).
Do końca kwarty gra obu ekip była bardzo chaotyczna. Gdynianie mieli w swoich szeregach świetnie dysponowanego Witkę, ale niewiele brakowało by przegrywali na 10 minut przed końcem gry. W ostatniej sekundzie przedostatniej partii prowadzenie 61:60 uratował jednak Blassingame, trafiając z dystansu.
Ostatnia odsłona spotkania rozpoczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy zwietrzyli szansę sprawienia sensacji. Po wymianie kosz za kosz radomianie odskoczyli 72:66, ale na cztery minuty przed końcem gry Asseco Prokom odzyskał prowadzenie po trzypunktowym rzucie Łukasza Koszarka (73:72). Serca kibiców Rosy zadrżały z radości, gdy z dystansu trafił również Hubert Radke, ale błyskawicznie z zimną krwią zripostował Koszarek. W ostatniej akcji meczu zwycięstwo gospodarzy próbował ratować Dorsey, ale oddany przez niego rzut nie odnalazł drogi do kosza.
Oba zespoły pod względem statystyk zagrały niemniej wyrównany mecz niż wskazuje na to końcowy wynik. Na uwagę zasługuje wysoka (ponad 50 proc.) skuteczność zarówno gości, jak i gospodarzy w rzutach za trzy punkty. Po próbach oddanych z dystansu piłka wpadała do kosza aż 23 razy. Radomianie postawili gdynianom bardzo wymagające warunki i niewiele brakowało, by obrońcy mistrzowskiego tytułu przegrali z ostatnim dotychczas zespołem w tabeli TBL.
Typowanie wyników
Jak typowano
2% | 9 typowań | Rosa Radom | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
98% | 437 typowań | ASSECO PROKOM Gdynia |
Tabela po 17 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Turów Zgorzelec | 17 | 13 | 4 | 1430:1291 | 30 |
2 | Stelmet Zielona Góra | 17 | 12 | 5 | 1457:1391 | 29 |
3 | Trefl Sopot | 17 | 11 | 6 | 1460:1246 | 28 |
4 | Anwil Włocławek | 17 | 11 | 6 | 1287:1213 | 28 |
5 | Asseco Prokom Gdynia | 17 | 11 | 6 | 1294:1255 | 28 |
6 | AZS Koszalin | 17 | 9 | 8 | 1303:1300 | 26 |
7 | Energa Czarni Słupsk | 17 | 9 | 8 | 1347:1353 | 26 |
8 | Polpharma Starogard Gd. | 17 | 7 | 10 | 1321:1379 | 24 |
9 | Jezioro Tarnobrzeg | 17 | 6 | 11 | 1349:1432 | 23 |
10 | Start Gdynia | 17 | 5 | 12 | 1157:1282 | 22 |
11 | Kotwica Kołobrzeg | 17 | 5 | 12 | 1226:1361 | 22 |
12 | Rosa Radom | 17 | 3 | 14 | 1303:1431 | 20 |
Wyniki 17 kolejki
- PGE Turów Zgorzelec - TREFL SOPOT 77:75 (16:20, 24:28, 19:17, 18:10)
- Rosa Radom - ASSECO PROKOM GDYNIA 75:76 (25:25, 11:20, 24:16, 15:15)
- Stelmet Zielona Góra - START GDYNIA 80:67 (22:8, 18:11, 18:20, 22:28)
- Kotwica Kołobrzeg - AZS Koszalin 88:76 (20:15, 25:15, 16:19, 27:27)
- Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 90:87 (24:28, 19:16, 16:18, 31:25)
- Energa Czarni Słupsk - Jezioro Tarnobrzeg 89:69 (20:16, 20:20, 19:22, 30:11)
Kluby sportowe
Opinie (57) 5 zablokowanych
-
2013-01-19 18:26
(1)
Wygląda to fatalnie...Brak zaangażowania bije w oczy z daleka. straty Blassa i Koszarka to wzór jak się nie powinno grać. Szacunek dla przeciwnika ,ale Kardaś ,Radke i Zalewski to nie poziom NBA. Takie spotkania powinniśmy wygrywać + 20 ,nawet o 3 w nocy.Gdzie Pamuła?????Nie podoba mi się to wszystko. Oglądając Stelmet , Turów czy nawet Trefl widzi się walkę , zaangażowanie ,chęci.Nasze mecze to spektakl dla masochisty. Co dalej?
- 43 4
-
2013-01-19 19:52
To fakt, że gra jest rozczarowująca.
Mimo wszystko miałem nadzieję, że Adamek znajdzie klucz do ułożenia tej drużyny nawet z Witką i Richardsem na poz. 4, ale widać że Blas-Koszar to zbyt się jednak scierają żeby wykrzesać z tego pozytywną rywalizację. I dlaczego nie gra jeden z najbardziej przyszłościowych graczy czyli wspomniany przez Ciebie Pamuła???? Był niezły w reprezentacji, na początku też dostawał szansę a teraz grzeje ławę i stacza sie w niebyt bo talent musi mieć okazję się rozwijać. Niech oni nie czekaj do przyszłego sezonu i albo mu dadzą grać albo wypożyczą do Startu. a dalej ciemność widzę ciemność i dogrywanie do końca sezonu żeby się z Treflem połączyć.
- 5 14
-
2013-01-19 18:32
mistrz Koszarek dzisiaj nie w pierwszej piątce?
- 17 6
-
2013-01-19 19:24
asearczanie to jedna wielka kompromitacja dla Gdyni (2)
- 27 13
-
2013-01-21 08:22
9 ktotnego mistrza wyzywać własnego miasta (1)
oto kadłubek .Zero szacunku dla was frajerzy.
- 0 4
-
2013-01-21 19:34
a to w jakim języku?
- 1 0
-
2013-01-19 20:51
Atmosfera (1)
Wystarczy popatrzeć na ławkę w czasie meczu, od Adamka do ręcznikowego, atmosfera jak na stypie, odcinamy kupony i byle do pierwszego !!!!
- 25 7
-
2013-01-20 01:07
Ciekawe co byś napisał,
gdyby podczas takiego meczu się cieszyli.
- 3 11
-
2013-01-19 21:17
Prawda jest taka, że i Pat Riley nie ułoży tego zespołu ponieważ jest fatalnie zbudowany!! Potrzebne są zmiany i wzmocnienia...a na nie nie ma kasy....Mahalbasic to nie Motiejunas a JB i Koszarek to mieszanka wybuchowa!! I tyle w temacie.
- 22 4
-
2013-01-19 21:24
!!!!!!!!!!!!!!!! (2)
zaMONEYski!!!
co tak słabo?????
skup się na grze "zawodowcu"!!!!!!- 34 17
-
2013-01-20 01:05
Czyżby sponsor zamiast płacić na czas kontraktowcom, (1)
wolał ułamek tej kasy wydać na forumowe szczekaczki?
- 5 22
-
2013-01-20 14:10
my to robimy z czystej "milości" do was śledziki, ZA DARMO!!!
- 11 3
-
2013-01-19 21:53
zaMoneyski.. (2)
Bardzo dobry mecz.. 3 pkt... Tak trzymaj długi nosku!
- 31 12
-
2013-01-20 01:06
Spadaj, antysemito. (1)
- 4 19
-
2013-01-20 08:36
To Pinoki był semitą nie wiedziałem ;)
- 19 0
-
2013-01-19 23:14
apg
prawda jest taka, ze gracze na mistrzostwo to nie są, pieniedzy na wzmocnienia nie ma skoro nikogo nowego nie zatrudnili. Nie ma sie co oszukiwac, ale bez załatania dziur w składzie, nie mamy o co walczyć w tym sezonie. Atmosfera w druzynie jest jaka jest, bo kazdy widzi jak bardzo odstajemy składem a co za tym idzie poziomem od turowa czy stelmetu. nie mając 12 meczowej nikt mistrza nie wygra ;) i taka jest smutna prawda..
- 25 1
-
2013-01-19 23:39
nagłówki dzisiejsze mówią wszystko jeśli chodzi o sport w trójmieście... (1)
Lechia przegrała z II-ligowcem (107 opinii)
Asseco Prokom o krok od kompromitacji (25 opinii)
Porażka Arki w sparingu z Polonią (42 opinie)
Centrum Wzgórze nie sprawiło sensacji (2 opinie)
Start przegrał, ale uniknął wstydu (1 opinia)- 16 0
-
2013-01-20 01:01
Na pewno jest logiczne wytłumaczenie tylu blamaży w tak krótkim czasie.
Wystarczy zapytać astrologa lub wróżki ;-)
- 10 1
-
2013-01-20 10:17
apg
Panowie mistrzowie kraju przecież chodzicie na mecze Startu to powinniście wiedzieć jak wygląda zaangażowanie i walka w każdym meczu.Dwa dobre wzmocnienia i Start Gdynia będzie się liczył w trójmiejskiej koszykówce i nie tylko.
- 25 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.