- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (206 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (52 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (136 opinii) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
- 5 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (26 opinii)
- 6 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (6 opinii)
Gustas ma poprowadzić grę sopocian
Trefl Sopot
Kolejnym dobrym transferem zaskoczył Trefl. Po namówieniu na powrót do Polski Filipa Dylewicza, sopocianie zatrudnili koszykarza, który w kolekcji ma tytuł mistrza Euroligi oraz MVP turnieju finałowego EuroCup, które to trofeum zdobyła zresztą jego ówczesna drużyna. Grę żółto-czarnych w nowym sezonie ma poprowadzić 30-letni reprezentant Litwy, Giedrius Gustas
.Ze związanymi z nim oczekiwaniami nie poradził sobie George Tsintsadze i gruzińskiego rozgrywającego nie zobaczymy już w Treflu w nowym sezonie. Cliff Hawkins szukał sobie pracy poza Sopotu, o negocjacjach z Amerykaninem informowano w Zgorzelcu, a żółto-czarni, choć nie wykluczają ponownego sięgnięcia po 29-letniego gracza, postanowili poszukać nowej "jedynki". Wybór padł na bardzo dobrego znajomego Karlisa Muzinieksa.
Obecny szkoleniowiec Trefla prowadził Gustasa przez trzy sezony w łotewskiej drużynie Barons Ryga. Ta współpraca zakończyła się trzema zwycięstwami ligowymi, a przede wszystkim wygraniem jednego z europejskich pucharów - EuroCup. Co więcej w drodze po to trofeum w 2008 roku Giedrius zdobył tytuł MVP turnieju finałowego. Wówczas w pucharowych meczach spędzał na parkiecie średnio 31 minut, notując 14,4 punktu i 2,6 asysty.
Na takie właśnie zdobycze, a nie na dorobek z poprzedniego sezonu, gdy Litwin w greckiej Kavali grał średnio przez 17 minut w meczu, poprzestając na 6 punktach i 1 asyście, liczą w przypadku 30-latka w Sopocie. To on w żółto-czarnych barwach ma być prowadzącym grę, gdy w swojej poprzedniej drużynie był zmiennikiem.
Mierzący 190 centymetrów koszykarz obecnie przygotowuje się z reprezentacją narodową do finałów mistrzostw świata. Z Litwą w 2003 roku zdobył tytuł mistrza Europy, a cztery lata później brązowy medal w tej rangi turnieju. Natomiast cztery lata wcześniej był w składzie Żalgirisu, gdy ten wygrywał Euroligę. W ligowym dorobku ma zaś jeszcze dwa sezony występów w lidze rosyjskiej - Lokomotiv Rostow i Dynamo Region Moskwa.
- Jest to rozgrywający, który potrafi także zagrać na pozycji rzucającego obrońcy. Bardzo dobrze czuje się w grze 1 na 1, potrafi skutecznie penetrować strefę podkoszową, dysponuje też skutecznym rzutem z dystansu. Jego silną stroną jest również obrona - zachwala Tomasz Kwiatkowski.
-Poszukiwaliśmy gracza już doświadczonego w rozgrywkach europejskich, który wciąż jednak miałby sporo do udowodnienia. Gustas świetnie zna się z trenerem Muiznieksem, obaj wiedzą czego się po sobie spodziewać, dlatego szybko doszliśmy do porozumienia - dodaje dyrektor sportowy sopockiego klubu.
Litwin jest pierwszym z czterech zagranicznych koszykarzy, których zamierza mieć w tym sezonie. Cudzoziemcy poszukiwani są przede wszystkim na rozegranie oraz pozycję centra. - Negocjujemy przedłużenie umowy z Kuzminskasem, ale musimy być również przygotowani na to, że Saulius z nami nie zostanie. Nadal bierzemy pod uwagę Hawkinsa - przyznaje dyrektor Kwiatkowski.
Natomiast w Treflu nie zostanie Iwo Kitzinger, gdyż jak można usłyszeć w klubie: "nasza wizja współpracy była różna od tej przedstawianej przez koszykarza". O tym, że mają sobie szukać nowych klubów zostali również poinformowani Paweł Kowalczuk, Paweł Malesa i Łukasz Ratajczak.
Z kolei zatrudnienie Adama Waczyńskiego zamyka drogę powrotu do Trefla Gintarasowi Kadziulisowi. - Dla mnie jest to budujące, że klub mając taki wybór postawił na mnie. Na pewno nie zadowoli mnie siedzenie na ławce, bo gdyby to był mój cel, to nie odchodziłbym z drużyny mistrza Polski. Ja chcę grać, byłem podstawowym zawodnikiem w Wałbrzychu i Poznaniu, taki też cel stawiam przez sobą w Sopocie - zapewnia Adam.
W najbliższym sezonie to właśnie Polacy mają stanowić o sile Trefla. Poza Waczyńskim pozyskano Dylewicza, a kontrakty przedłużono z Marcinem Stefańskim i Michałem Hlebowickim. Do Sopotu mogą też trafić Tomasz Śnieg, który rozwiązał kontrakt z Polonią 2011 Warszawa, a także Paweł Kikowski, żegnający się z Olimpiją Lubljana i Tomasz Cielebąk, znany m.in. z występów w Kagerze Gdynia, a ostatnio grający w niemieckim Brunszwiku.
Do wyjaśnienia jest jeszcze kwestia Lawrence Kinnarda. - Widzielibyśmy go nadal w drużynie, ale już w innej roli niż poprzednio. Musiałby przystać na rolę zmiennika, a o to pewnie będzie trudno, gdyż tacy koszykarze przyjeżdżają do Europy, aby się wypromować, a zatem chcą grać jak najwięcej - zdradza nam dyrektor Kwiatkowski.
Ponadto na ławce lub tuż poza "12" Trefl woli mieć własnych wychowanków. Nie wykluczone, że możliwość treningów z pierwszą drużyną otrzymają na przykład sopoccy koszykarze z szerokiej kadry reprezentacji Polski do lat 18: Daniel Szłapka i Łukasz Jaśkiewicz.
Kluby sportowe
Opinie (35) 2 zablokowane
-
2010-07-29 13:44
(4)
Trefl to biala druzyna nie chcemy zadnego m...
- 5 58
-
2010-07-29 15:22
pseudokibicowi dziękujemy
- 21 1
-
2010-07-29 15:40
...
a my nie chcemy takich kibiców jak Ty
- 20 0
-
2010-07-29 15:49
TREFL JEST NASZĄ DRUŻYNĄ- DZIĘKUJEMY TAKIM KRETYNOM :)
- 12 2
-
2010-07-29 19:46
pisz za siebie
rasisto.
no !!!- 3 1
-
2010-07-29 13:47
do tego wyzej (1)
to jest Litwin przeczytaj dobrze :)
- 17 4
-
2010-07-29 13:49
do tego wyzej:) prosba na przyszlosc:)
- 3 13
-
2010-07-29 14:26
Gruzin Awas ma niebawem dojechać
- 3 4
-
2010-07-29 14:39
Karnowski chyba za punkt honoru posawił sobie wygrać z Asseco:)
szkoda że przez lata zaniedbywał ten klub, obudził się gdy ten został przeniesiony
- 23 10
-
2010-07-29 15:24
oj, to Dylewicz bedzie zawidziony
mial byc motorem i ikona w jednym, a teraz?
- 6 11
-
2010-07-29 15:30
Bez glupkow forum sie nie obejdzie.szkoda....
- 18 3
-
2010-07-29 16:48
Lepszy Kadziulis niż Hlebowicki (1)
szkoda..........
- 8 3
-
2010-07-29 19:19
lepszy, ale grają na różnych pozycjach:)
- 3 0
-
2010-07-29 17:57
Team Wierzbickiego
No to szykuje się niezła paczka.Jak jeszcze kibice się zorganizują
to jest szansa na duże emocje.Do boju chłopcy spod flagi mewy.- 14 0
-
2010-07-29 19:17
asd
Lawrence Kinnard jako zmiennik, to pozdro na europejskiej arenie i w starciu z asseco i anwilem
- 7 1
-
2010-07-29 19:35
ale się będę śmiał jak w tym sezonie zdobędą mistrzostwo i pokonają .... z ukradzioną drużyną (2)
w kilka miesięcy w sopocie z niczego zmontowali ekipe na 2-3 miesjce w polsce. a teraz na 100% będą walczyć o mistrzostwo. mistrz zawsze był w sopocie i żadne ......... z gdyni tego nie zmienią. i każdy dobrze o tym wie.
- 14 15
-
2010-07-29 21:38
ale się będę śmiał jak w tym sezonie nie wejdą do 8 (1)
Już nie jedna drużyna na papierze wyglądała świetnie a potem klops. Idąc Twoim tropem już dziś można rozdać medale, a to jest sport, w którym wszystko jest możliwe.
- 3 5
-
2010-07-30 00:05
zobaczymy kto zagra w środku
oby został Kuzminskas i jeszcze doszedł gracz jego pokroju, może nieco cięższy i młodszy:-))))
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.