- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (206 opinii)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (22 opinie)
- 3 Żużel odwołany 5 minut przed startem (149 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (15 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Kolejka do zastąpienia Asseco Prokomu
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
"Koniec finansowania Asseco Prokomu Gdynia przez Ryszarda Krauze byłby olbrzymią stratą dla całej polskiej koszykówki. Życie nie lubi jednak próżni i pustki, a kilka klubów ma aspirację by wejść na szczyt. Kompletowanie "dream teamów" jest jednak coraz trudniejsze ze względu na spadającą koniunkturę" - twierdzi prezes Polskiej Ligi Koszykówki Jacek Jakubowski.
Gdyński klub posiada bowiem świetne podwaliny strukturalne. Przypomnijmy, że grali w nim najlepsi zawodnicy jakich w ostatnich latach mogliśmy oglądać na naszych parkietach, a doświadczenie i potencjał budowane za sprawą gry w europejskich rozgrywkach są nie do przecenienia.
Tworzyłem ten klub, byłem z nim związany latami i z autopsji mogę powiedzieć, że na to wszystko pracowano bardzo ciężko. Stopniowo pokonywaliśmy kolejne szczeble w Europie - od Pucharu Koracza przez Puchar FIBA, EuroCup aż po Euroligę. Trudno teraz powiedzieć jaka przyszłość czeka gdyński klub, ale życie nie lubi próżni i pustki. Kluby ze Zgorzelca, Zielonej Góry czy Sopotu również mają wysokie aspiracje i starają się iść na szczyt.
Tworzenie krajowej potęgi z aspiracją do gry w Europie wymaga jednak nie tylko czasu, doświadczenia, ale i olbrzymich pieniędzy. Budując w latach 2004-2007 zespół aspirujący do gry w Top 16 Euroligi musieliśmy stawiać czoła niezwykle wyśrubowanym stawkom i żądaniom zawodników. Ściągnięcie liczących się graczy do Polski zmuszało do oferowania wielkich pieniędzy. W tej chwili może poza Rosją koniunktura mocno spadła i kompletowanie "dream teamów" jest jeszcze trudniejsze.
Obecna sytuacja wokół gdyńskiego klubu wciąż jest spekulacją. Trudno przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Zauważmy jednak, iż nawet grając z jednym tylko obcokrajowcem zespół Andrzeja Adamka to wciąż ścisła czołówka naszej ligi.
Osoba
Jacek Jakubowski
Ur. 04.06.1973 r. w Starachowicach. Absolwent gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Ukończył również podyplomowe studium handlu zagranicznego na Uniwersytecie Gdańskim. Przez 15 lat związany był z klubem Trefl Sopot, Prokom Trefl Sopot i Asseco Prokom Gdynia, w którym pracował jako dyrektor generalny.
Był również członkiem komitetu organizacyjnego turnieju EuroBasket 2009, gdzie odpowiadał za dostosowanie obiektów sportowych do wymogów FIBA Europe. Od stycznia 2010 roku pełni funkcję prezesa Polskiej Ligi Koszykówki. W 2011 pracował jako dyrektor zarządzający w spółce Ekstraklasa.
Jacek Jakubowski - inne felietony:
- Jacek Jakubowski o zmianie formuły Pucharu Polski (16 lutego 2015)
Kluby sportowe
Opinie (50) 4 zablokowane
-
2013-02-13 15:34
I tak skasujecie
ale potęga będzie i to w sopocie wspomnicie moje slowa
- 24 9
-
2013-02-13 15:32
Taak.
Doświadczenie w zbieraniu wcirów w Eurolidze zaiste bezcenne.
- 20 13
-
2013-02-13 15:21
Prawdziwa tradycja nigdy nie zaginie... póki mamy Kotarę jesteśmy jednością.
- 28 19
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.