- 1 David Badia nowy trenerem Lechii (192 opinie)
- 2 Lechia znów zwolniła trenera Kaczmarka (194 opinie)
- 3 Reprezentanci z Lechii i Arki. Jakie wnioski? (2 opinie)
- 4 VBW Arka musi się zmienić (23 opinie)
- 5 Otwarty trening żużlowców 22.03, godz. 14 (52 opinie)
- 6 Trefl pracuje nad dwoma transferami (7 opinii)
Bałtyk odebrał Arce II prowadzenie w III lidze
Aż tuzin goli gospodarzy obejrzeliśmy w sobotnich meczach III ligi w Trójmieście. Piłkarze Bałtyku rozgromili na Narodowym Stadionie Rugby GKS Przodkowo 7:1 (3:1). Mariusz Węglińskim popisał się czterema asystami oraz golem, a Krzysztof Rusinek do swojego dorobku dołożył dwa kolejne trafienia i z 9 bramkami został wiceliderem snajperów Grupy Bałtyckiej. Natomiast przy ul. Traugutta Lechia II rozbiła Leśnika Manowo 5:1 (2:0). Gdynianie awansowali na 1. miejsce w tabeli. Z pozycji przodownika zrzucili rezerwy Arki Gdynia, które przegrały na wyjeździe z Kaszubią Kościerzyna 1:2 (0:1), tracąc bramkę w 90 minucie! Pogrążył ich lider klasyfikacji strzelców, Mateusz Łuczak.
Bramki:
Rusinek 1, 13, Krzemiński 11, Węgliński 57, Bujnowski 64, Dettlaff 78, Krysiński 90 - Gronowski 26
BAŁTYK: Szlaga - Piekarski, Proena, Wypij, Steinborn - Milczarek (77 Krysiński), Panasiuk (78 Ziemak), Dettlaff, Krzemiński (34 Bujnowski) - Rusinek (81 Kazubowski), Węgliński
GKS Przodkowo plasuje się w środkowej części tabeli, bo aż siedem wcześniejszych meczów mogło rozegrać na własnym boisku. Jednak na wyjazdach beniaminek spisuje się dużo słabiej. Przed wyprawą do Gdyni po trzy gole inkasował w Wejherowie i Manowie. Dlatego i Bałtyk ruszył bez respektu na przeciwnika, mimo iż w szeregach gości zagrało aż trzech byłych graczy biało-niebieskich: Mateusz Frankowski, Wojciech Pięta i Jakub Gronowski. W dodatku to oni są główną siłą GKS w ofensywie. Do 10 kolejki wspólnie zdobyli 11 goli.
Gdynianie zagrali w nowych strojach przygotowanych z okazji jubileuszu - 85-lecia klubu, który mieć będzie w przyszłym roku. Piorunujący w ich wykonaniu był już otwierający grę kwadrans. Gospodarze strzelili w nim trzy gole, a równie dobrze rutynowany Artur Dyszkiewicz (w przeszłości m.in. Polonia Gdańsk) i po raz czwarty mógł sięgnąć do siatki.
39-letniego golkipera już w 40 sekundzie pokonał Krzysztof Rusinek, który strzelił "w długi róg" z narożnika pola karnego. W kolejnych akcjach błyszczał Mariusz Węgliński. Zaliczył dwie asysty. Najpierw wrzucił piłkę na głowę Łukasza Krzemińskiego, a po chwili znalazł w polu karnym Rusinka i w 13. minucie było już 3:0. Szkoda, że Mariusz nie zdecydował się poprzestać na podaniach otwierających drogę do bramki. Na zakończenie inauguracyjnego kwadransa, gdy przekazał piłkę Rusinkowi, zapewne byłoby 4:0. Ale Węgliński sam wybrał się ze strzałem i nie zdołał pokonać Dyszkiewicza.
Gości należy pochwalić za to, że to takim nokaucie podnieśli się i podjęli walkę o jak najkorzystniejszy wynik. W sukurs przyszedł im... Bartosz Panasiuk. Miejscowy pomocnik tak niefortunnie powstrzymywał Frankowskiego, że w polu karnym zagrał piłkę ręką. Sędzia wyciągnął czerwony kartonik, ale zmienił jednak decyzję. Skończyło się na żółtym kartoniku i karnym dla rywali. Jedenastkę na gola zamienił wychowanek... Bałtyku - Gronowski.
Przodkowo próbowało atakować także po przerwie, ale z optycznej przewagi niewiele wynikało. Bałtyk z impasu wyprowadził Marek Marek Milczarek, który huknął z około 35 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki, spadła pod nogi Węglińskiego, który musiał poprowadzić na 4:1.
W 64. minucie Węgliński zaliczył trzecią asystę w tym spotkaniu. Tym razem podawał do Rafała Bujnowskiego, który jeszcze przed przerwą pojawił się na boisku, zastępując kontuzjowanego Krzemińskiego.
Goście atakowali nadal, ale trafiali jedynie w słupki i poprzeczkę. Natomiast Bałtyk poprawiał wynik. Końcowy rezultat ustalił kolejny rezerwowy, Radosław Krysiński. Na listę strzelców wpisał się również Marcin Dettlaff.
Beniaminek III ligi zapłacili wysoką cenę za otwartą grę, w której brakowało mu szczęścia. Natomiast Bałtyk wreszcie wystrzelił, gdyż we wcześniejszych meczach, także u siebie zdarzało mu się remisować z powodu braku skuteczności.
ZAGŁOSUJ - CZY POZIOM III LIGI SIĘ OBNIŻA?
Bramki: Łuczak 6, 90 - 73 samobójcza
ARKA II: Kotkowski - Stolc, Robakowski, Wojcinowicz (75 Godula), Borski - Brzuzy, Mosiejko, Gałecki, Bach - Koziara (63 Tomczak), Węsierski (82 Regulski)
Bałtyk dzięki wygranej odebrał pozycję lidera rezerwom Arki. Żółto-niebiescy przegrali w Kościerzynie. Szybko wynik spotkania otworzył lider klasyfikacji strzelców Grupy Bałtyckiej Mateusz Łuczak.
24-letni wychowanek Polonii Gdańsk, który grał m.in. w Lechii i Bałtyku, prowadzenie zdobył uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego. Piłka zagrana przez niego z bocznego sektora boiska skozłowała przed Kamilem Kotkowskim i wpadła do siatki.
Wyrównanie mógł zdobyć Tomasz Wojcinowicz, ale po stałym fragmencie gry uderzył piłkę kolanem i nie zdołał skierować jej do bramki. Kaszubia przeważała, ale do przerwy skończyło się na prowadzeniu jednym golem.
Wyrównanie dla Arki zdobył zawodnik gospodarzy. Prawą stroną przebił się Michał Gałecki i dośrodkował wzdłuż bramki, a powracający defensor interweniował niefortunnie i wślizgiem wbił futbolówkę do siatki.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, rajd lewą stroną przeprowadził Łuczak. Napastnik minął dwóch zawodników Arki i z bliskiej odległości zanotował swoje 12. trafienie w tym sezonie.
Gdynianie odpowiedzieli akcją w doliczonym czasie gry, gdy Paweł Brzuzy prostopadle podał w pole karne do Gałeckiego, ale ten uderzył nieczysto i spotkanie zakończyło się porażką podopiecznych Roberta Wilczyńskiego.
Kaszubia dzięki wygranej zrównała się punktami z Bałtykiem i Gwardią Koszalin jednak to gdynianie prowadzą w tabeli ze względu na najlepszy bilans bramkowy.
Bramki:
P.Wiśniewski 6, Nishi 14, Jaroszek 79, Czychowski 81 (karny), Wolski 90+3 - Fijołek 66
LECHIA II: Podleśny - Powszuk, Rudinilson (84 Bobowski), Garbacik, Hoffmann (19 Sobczak) - Nishi, Wolski, Buksa (70 Jaroszek), P. Wiśniewski Aleksić (65 Kopka) - Czychowski
Prowadzona przez Ryszarda Robakiewicza Lechia od początku meczu z Leśnikiem ruszyła do frontalnego ataku. Brylował w nim Piotr Wiśniewski, który w sobotę dostał szansę odbudowania formy w rezerwach biało-zielonych po przebytej chorobie. Na listę strzelców pomocnik wpisał się już w 6. minucie. Do ofensywnej akcji podłączył się wówczas Diego Hoffmann, który podał piłkę w pole karne. Tam nie potrafili poradzić sobie z nią obrońcy gości, a z prezentu skorzystał Wiśniewski.
Wyglądało na to, że gdańszczanie chcą szybko udowodnić, że mecz z poprzedniej kolejki, w którym przerwali passę sześciu spotkań bez porażki, był tylko wypadkiem przy pracy. Po kolejnych ośmiu minutach prowadzili już 2:0. Tym razem w "16" podawał Bernard Powszuk, a piłkę do siatki skierował Tsubasa Nishi.
Postawą biało-zielonych zachwiała sytuacja z 18. min. Goście wyszli z groźną akcją i po prostopadłym zagraniu w sytuacji sam na sam z Damianem Podleśnym znalazł się napastnik Leśnika. Bramkarz Lechii II wyszedł przed pole karne i wślizgiem przerwał akcję. Niestety nie trafił w piłkę, a w rywale więc sędzia nie miał wyjścia i ukarał go czerwoną kartką. Szkoleniowiec biało-zielonych był zmuszony dokonać zmiany i za Hoffmanna wprowadził Patryka Sobczaka.
- W naszą grę wkradło się później nieco chaosu. Trzeba było przywyknąć do tego, że brakuje jednego piłkarza. A po zmianie stron i naszych niewykorzystanych sytuacjach zaczęło robić się na prawdę gorąco - mówi Robert Rybakowski, kierownik rezerw Lechii.
Mało tego, w 66. min rywale złapali kontakt z biało-zielonymi, zmniejszając ich prowadzenie do jednej bramki. Wcześniej dobrych okazji do strzelenia gola nie potrafili wykorzystać Wiśniewski i Paweł Czychowski.
Kilka zmian, które wprowadził Robakiewicz przyniosły jednak oczekiwany skutek. Jedną z nich było pojawianie się na boisku Piotra Jaroszka. W 79. minucie świetnie wykorzystał prostopadłe podanie Nishiego i pokonał golkipera gości.
Dwie minuty później strzałem w środek bramki z rzutu karnego, po faul na Wiśniewski zaskoczył bramkarza rywali Czychowski i szczęśliwie podwyższył na 4:1. Gości dobił w doliczonym czasie gry Maciej Wolski, zamieniając na asystę dokładne podanie Czychowskiego.
Tabela po 11 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | BAŁTYK GDYNIA | 11 | 6 | 4 | 1 | 23:11 | 22 |
2 | Gwardia Koszalin | 11 | 7 | 1 | 3 | 20:10 | 22 |
3 | Kaszubia Kościerzyna | 11 | 7 | 1 | 3 | 23:19 | 22 |
4 | ARKA II GDYNIA | 11 | 6 | 2 | 3 | 20:9 | 20 |
5 | KS Chwaszczyno | 11 | 5 | 4 | 2 | 11:8 | 19 |
6 | Gryf Wejherowo | 11 | 5 | 3 | 3 | 28:18 | 18 |
7 | LECHIA II GDAŃSK | 11 | 4 | 5 | 2 | 24:13 | 17 |
8 | Drawa Drawsko Pomorskie | 11 | 5 | 2 | 4 | 16:15 | 17 |
9 | Cartusia | 11 | 5 | 1 | 5 | 9:12 | 16 |
10 | GKS Przodkowo | 11 | 4 | 3 | 4 | 16:22 | 15 |
11 | Chemik Police | 11 | 3 | 3 | 5 | 6:15 | 12 |
12 | Bałtyk Koszalin | 11 | 2 | 5 | 4 | 14:18 | 11 |
13 | Astra Ustronie Morskie | 11 | 2 | 4 | 5 | 13:20 | 10 |
14 | Leśnik Manowo | 11 | 3 | 1 | 7 | 9:19 | 10 |
15 | Pogoń II Szczecin | 11 | 2 | 2 | 7 | 14:21 | 8 |
16 | Rasel Dygowo | 11 | 1 | 1 | 9 | 5:21 | 4 |
Wyniki 11 kolejki
- BAŁTYK GDYNIA - GKS Przodkowo 7:1 (3:1)
- LECHIA II GDAŃSK - Leśnik Manowo 5:1 (2:0)
- Kaszubia Kościerzyna - ARKA II GDYNIA 2:1 (1:0)
- Bałtyk Koszalin - Gryf Wejherowo 4:4 (2:2)
- Gwardia Koszalin - KS Chwaszczyno 2:0 (2:0)
- Drawa Drawsko Pomorskie - Astra Ustronie Morskie 1:1 (1:1)
- Chemik Police - Rasel Dygowo 1:0
- Cartusia - Pogoń II Szczecin 1:0 (0:0)
Opinie (67) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-18 12:59
(5)
Brawo Bałtyk- w przyszłym roku derby!
- 97 27
-
2014-10-18 13:04
oni maja derby juz teraz z rezerwami Arki, haha (1)
- 22 25
-
2014-10-18 13:51
ha ha ha ? to sie jeszcze obaczy trollu
- 27 9
-
2014-10-18 17:21
jeszcze przed startem sezonu wladze Baltyku twierdzily, ze nie maja kasy na 2lige (1)
Mam nadzieje , ze jednak będzie ich stać na grę w 2lidze, nie mniej nie wyobrażam sobie by Arka spadla!
- 15 8
-
2014-10-19 22:15
jak awansuja to bedziemy myslec. Poki co Grac panowie
z Arka wolalbym sie spotkac w E-klasie
- 9 1
-
2014-10-20 10:53
SS
Nawet jeśli bedą derby to zapewne będzie was na nich okrągłe zero :)
- 1 4
-
2014-10-18 13:03
Baltyk pogonic sledzi ze swojego stadionu (10)
- 102 40
-
2014-10-18 13:10
Pamietam jak w derbach z arka bylo 7-0 dla Baltyku (2)
- 52 14
-
2014-10-18 13:12
ale kosmos hahaha , dobry wynik (1)
- 19 6
-
2014-10-18 14:30
ja pamiętam 9-0 dla Arki z Bałtykiem
to dopiero był dobry wynik, więc nie podniecajcie sie za bardzo
- 17 36
-
2014-10-18 13:20
sledzie wracac do beczki! to artykul a Baltyku Gdynia (1)
- 50 20
-
2014-10-18 14:53
kadłuby lizusy betonów !!
- 11 23
-
2014-10-18 13:26
Jestem juz gotowy na mecz z siedlcami bede w mlynie razem z biedroniem
- 27 11
-
2014-10-18 14:51
(3)
bałtyk gra na NSR !! no no !!
- 7 2
-
2014-10-18 17:26
a na NSR pojemnosc 2500 (2)
kiedy tylu widzow bylo na meczu Baltyku?
na pikniku z Amika.
Powrot na Olimpijska to ...- 6 16
-
2014-10-18 19:16
kiedy ostatni raz sztywni gangsterzy z arki nie strzelili na kolegow?
- 15 4
-
2014-10-19 22:09
odp bez spiny
2 liga, calkiem niedawno bodajze 1500-2000
zatkao ?
2900 ostatnio na aRce 1-0 ze slaba Pogonia- 3 1
-
2014-10-18 13:04
(3)
zeby ciebie wkurzać :)
- 12 5
-
2014-10-18 13:05
pieknie budze sie i widze taki wynik...brawo!! (2)
- 11 6
-
2014-10-18 13:06
a czemu na meczu nie byłeś? (1)
jak zwykle komentarze na necie a na stadionie 20 dziadków ogląda mecz. Oto cały Bałtyk
- 11 21
-
2014-10-18 13:26
nie twoj interes
- 12 6
-
2014-10-18 13:11
przepieknie budzę się i widzę taki wynik super ale nigdy na mecz nie pójdę
wolę potrolować o Arce
- 11 18
-
2014-10-18 13:14
UK
BRAWO !
- 27 10
-
2014-10-18 13:19
(3)
A ja pamietam jak bylo 9-0 z Baltykiem dla Arki.
- 30 44
-
2014-10-18 13:26
A niech se bedzie jak sprawia ich gra radosc dla garstki kibicow.
- 6 10
-
2014-10-18 15:50
Dziękuję za takie zainteresowanie Bałtykiem śledzie, czyżbyście zapomnieli własnemu klubowi kibicować? Żal wam d*pę ściska.
- 17 7
-
2014-10-18 16:49
A ja pamiętam jak śledzie kicały ze swojej górki :)
- 17 5
-
2014-10-18 13:20
Był, będzie, jest, Bałtyk S.K.S !!!
- 73 17
-
2014-10-18 13:28
Zakładam ,że to jest również temat o Arce, 2
której kibicujemy dzisiaj w meczu z Kaszubią.
- 14 9
-
2014-10-18 13:28
Ale jaja ,prawie zapomniałem ze taki twór istnieje:) (1)
- 12 31
-
2014-10-19 20:00
Już
nie długo zapomnisz že był taki twór jak arka, ale się nie przejmuj tego nie trzeba leczyć.
- 3 2
-
2014-10-18 13:33
VIVA!!!
VIVA VIVA VIVA SKS!!!
- 42 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.