- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (19 opinii)
- 2 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (272 opinie) LIVE!
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (228 opinii)
- 4 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (24 opinie)
- 5 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (87 opinii)
Bałtyk odebrał Arce II prowadzenie w III lidze
Aż tuzin goli gospodarzy obejrzeliśmy w sobotnich meczach III ligi w Trójmieście. Piłkarze Bałtyku rozgromili na Narodowym Stadionie Rugby GKS Przodkowo 7:1 (3:1). Mariusz Węglińskim popisał się czterema asystami oraz golem, a Krzysztof Rusinek do swojego dorobku dołożył dwa kolejne trafienia i z 9 bramkami został wiceliderem snajperów Grupy Bałtyckiej. Natomiast przy ul. Traugutta Lechia II rozbiła Leśnika Manowo 5:1 (2:0). Gdynianie awansowali na 1. miejsce w tabeli. Z pozycji przodownika zrzucili rezerwy Arki Gdynia, które przegrały na wyjeździe z Kaszubią Kościerzyna 1:2 (0:1), tracąc bramkę w 90 minucie! Pogrążył ich lider klasyfikacji strzelców, Mateusz Łuczak.
Bramki:
Rusinek 1, 13, Krzemiński 11, Węgliński 57, Bujnowski 64, Dettlaff 78, Krysiński 90 - Gronowski 26
BAŁTYK: Szlaga - Piekarski, Proena, Wypij, Steinborn - Milczarek (77 Krysiński), Panasiuk (78 Ziemak), Dettlaff, Krzemiński (34 Bujnowski) - Rusinek (81 Kazubowski), Węgliński
GKS Przodkowo plasuje się w środkowej części tabeli, bo aż siedem wcześniejszych meczów mogło rozegrać na własnym boisku. Jednak na wyjazdach beniaminek spisuje się dużo słabiej. Przed wyprawą do Gdyni po trzy gole inkasował w Wejherowie i Manowie. Dlatego i Bałtyk ruszył bez respektu na przeciwnika, mimo iż w szeregach gości zagrało aż trzech byłych graczy biało-niebieskich: Mateusz Frankowski, Wojciech Pięta i Jakub Gronowski. W dodatku to oni są główną siłą GKS w ofensywie. Do 10 kolejki wspólnie zdobyli 11 goli.
Gdynianie zagrali w nowych strojach przygotowanych z okazji jubileuszu - 85-lecia klubu, który mieć będzie w przyszłym roku. Piorunujący w ich wykonaniu był już otwierający grę kwadrans. Gospodarze strzelili w nim trzy gole, a równie dobrze rutynowany Artur Dyszkiewicz (w przeszłości m.in. Polonia Gdańsk) i po raz czwarty mógł sięgnąć do siatki.
39-letniego golkipera już w 40 sekundzie pokonał Krzysztof Rusinek, który strzelił "w długi róg" z narożnika pola karnego. W kolejnych akcjach błyszczał Mariusz Węgliński. Zaliczył dwie asysty. Najpierw wrzucił piłkę na głowę Łukasza Krzemińskiego, a po chwili znalazł w polu karnym Rusinka i w 13. minucie było już 3:0. Szkoda, że Mariusz nie zdecydował się poprzestać na podaniach otwierających drogę do bramki. Na zakończenie inauguracyjnego kwadransa, gdy przekazał piłkę Rusinkowi, zapewne byłoby 4:0. Ale Węgliński sam wybrał się ze strzałem i nie zdołał pokonać Dyszkiewicza.
Gości należy pochwalić za to, że to takim nokaucie podnieśli się i podjęli walkę o jak najkorzystniejszy wynik. W sukurs przyszedł im... Bartosz Panasiuk. Miejscowy pomocnik tak niefortunnie powstrzymywał Frankowskiego, że w polu karnym zagrał piłkę ręką. Sędzia wyciągnął czerwony kartonik, ale zmienił jednak decyzję. Skończyło się na żółtym kartoniku i karnym dla rywali. Jedenastkę na gola zamienił wychowanek... Bałtyku - Gronowski.
Przodkowo próbowało atakować także po przerwie, ale z optycznej przewagi niewiele wynikało. Bałtyk z impasu wyprowadził Marek Marek Milczarek, który huknął z około 35 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki, spadła pod nogi Węglińskiego, który musiał poprowadzić na 4:1.
W 64. minucie Węgliński zaliczył trzecią asystę w tym spotkaniu. Tym razem podawał do Rafała Bujnowskiego, który jeszcze przed przerwą pojawił się na boisku, zastępując kontuzjowanego Krzemińskiego.
Goście atakowali nadal, ale trafiali jedynie w słupki i poprzeczkę. Natomiast Bałtyk poprawiał wynik. Końcowy rezultat ustalił kolejny rezerwowy, Radosław Krysiński. Na listę strzelców wpisał się również Marcin Dettlaff.
Beniaminek III ligi zapłacili wysoką cenę za otwartą grę, w której brakowało mu szczęścia. Natomiast Bałtyk wreszcie wystrzelił, gdyż we wcześniejszych meczach, także u siebie zdarzało mu się remisować z powodu braku skuteczności.
ZAGŁOSUJ - CZY POZIOM III LIGI SIĘ OBNIŻA?
Bramki: Łuczak 6, 90 - 73 samobójcza
ARKA II: Kotkowski - Stolc, Robakowski, Wojcinowicz (75 Godula), Borski - Brzuzy, Mosiejko, Gałecki, Bach - Koziara (63 Tomczak), Węsierski (82 Regulski)
Bałtyk dzięki wygranej odebrał pozycję lidera rezerwom Arki. Żółto-niebiescy przegrali w Kościerzynie. Szybko wynik spotkania otworzył lider klasyfikacji strzelców Grupy Bałtyckiej Mateusz Łuczak.
24-letni wychowanek Polonii Gdańsk, który grał m.in. w Lechii i Bałtyku, prowadzenie zdobył uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego. Piłka zagrana przez niego z bocznego sektora boiska skozłowała przed Kamilem Kotkowskim i wpadła do siatki.
Wyrównanie mógł zdobyć Tomasz Wojcinowicz, ale po stałym fragmencie gry uderzył piłkę kolanem i nie zdołał skierować jej do bramki. Kaszubia przeważała, ale do przerwy skończyło się na prowadzeniu jednym golem.
Wyrównanie dla Arki zdobył zawodnik gospodarzy. Prawą stroną przebił się Michał Gałecki i dośrodkował wzdłuż bramki, a powracający defensor interweniował niefortunnie i wślizgiem wbił futbolówkę do siatki.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, rajd lewą stroną przeprowadził Łuczak. Napastnik minął dwóch zawodników Arki i z bliskiej odległości zanotował swoje 12. trafienie w tym sezonie.
Gdynianie odpowiedzieli akcją w doliczonym czasie gry, gdy Paweł Brzuzy prostopadle podał w pole karne do Gałeckiego, ale ten uderzył nieczysto i spotkanie zakończyło się porażką podopiecznych Roberta Wilczyńskiego.
Kaszubia dzięki wygranej zrównała się punktami z Bałtykiem i Gwardią Koszalin jednak to gdynianie prowadzą w tabeli ze względu na najlepszy bilans bramkowy.
Bramki:
P.Wiśniewski 6, Nishi 14, Jaroszek 79, Czychowski 81 (karny), Wolski 90+3 - Fijołek 66
LECHIA II: Podleśny - Powszuk, Rudinilson (84 Bobowski), Garbacik, Hoffmann (19 Sobczak) - Nishi, Wolski, Buksa (70 Jaroszek), P. Wiśniewski Aleksić (65 Kopka) - Czychowski
Prowadzona przez Ryszarda Robakiewicza Lechia od początku meczu z Leśnikiem ruszyła do frontalnego ataku. Brylował w nim Piotr Wiśniewski, który w sobotę dostał szansę odbudowania formy w rezerwach biało-zielonych po przebytej chorobie. Na listę strzelców pomocnik wpisał się już w 6. minucie. Do ofensywnej akcji podłączył się wówczas Diego Hoffmann, który podał piłkę w pole karne. Tam nie potrafili poradzić sobie z nią obrońcy gości, a z prezentu skorzystał Wiśniewski.
Wyglądało na to, że gdańszczanie chcą szybko udowodnić, że mecz z poprzedniej kolejki, w którym przerwali passę sześciu spotkań bez porażki, był tylko wypadkiem przy pracy. Po kolejnych ośmiu minutach prowadzili już 2:0. Tym razem w "16" podawał Bernard Powszuk, a piłkę do siatki skierował Tsubasa Nishi.
Postawą biało-zielonych zachwiała sytuacja z 18. min. Goście wyszli z groźną akcją i po prostopadłym zagraniu w sytuacji sam na sam z Damianem Podleśnym znalazł się napastnik Leśnika. Bramkarz Lechii II wyszedł przed pole karne i wślizgiem przerwał akcję. Niestety nie trafił w piłkę, a w rywale więc sędzia nie miał wyjścia i ukarał go czerwoną kartką. Szkoleniowiec biało-zielonych był zmuszony dokonać zmiany i za Hoffmanna wprowadził Patryka Sobczaka.
- W naszą grę wkradło się później nieco chaosu. Trzeba było przywyknąć do tego, że brakuje jednego piłkarza. A po zmianie stron i naszych niewykorzystanych sytuacjach zaczęło robić się na prawdę gorąco - mówi Robert Rybakowski, kierownik rezerw Lechii.
Mało tego, w 66. min rywale złapali kontakt z biało-zielonymi, zmniejszając ich prowadzenie do jednej bramki. Wcześniej dobrych okazji do strzelenia gola nie potrafili wykorzystać Wiśniewski i Paweł Czychowski.
Kilka zmian, które wprowadził Robakiewicz przyniosły jednak oczekiwany skutek. Jedną z nich było pojawianie się na boisku Piotra Jaroszka. W 79. minucie świetnie wykorzystał prostopadłe podanie Nishiego i pokonał golkipera gości.
Dwie minuty później strzałem w środek bramki z rzutu karnego, po faul na Wiśniewski zaskoczył bramkarza rywali Czychowski i szczęśliwie podwyższył na 4:1. Gości dobił w doliczonym czasie gry Maciej Wolski, zamieniając na asystę dokładne podanie Czychowskiego.
Tabela po 11 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bałtyk Gdynia | 11 | 6 | 4 | 1 | 23:11 | 22 |
2 | Gwardia Koszalin | 11 | 7 | 1 | 3 | 20:10 | 22 |
3 | Kaszubia Kościerzyna | 11 | 7 | 1 | 3 | 23:19 | 22 |
4 | Arka II Gdynia | 11 | 6 | 2 | 3 | 20:9 | 20 |
5 | KS Chwaszczyno | 11 | 5 | 4 | 2 | 11:8 | 19 |
6 | Gryf Wejherowo | 11 | 5 | 3 | 3 | 28:18 | 18 |
7 | Lechia II Gdańsk | 11 | 4 | 5 | 2 | 24:13 | 17 |
8 | Drawa Drawsko Pomorskie | 11 | 5 | 2 | 4 | 16:15 | 17 |
9 | Cartusia | 11 | 5 | 1 | 5 | 9:12 | 16 |
10 | GKS Przodkowo | 11 | 4 | 3 | 4 | 16:22 | 15 |
11 | Chemik Police | 11 | 3 | 3 | 5 | 6:15 | 12 |
12 | Bałtyk Koszalin | 11 | 2 | 5 | 4 | 14:18 | 11 |
13 | Astra Ustronie Morskie | 11 | 2 | 4 | 5 | 13:20 | 10 |
14 | Leśnik Manowo | 11 | 3 | 1 | 7 | 9:19 | 10 |
15 | Pogoń II Szczecin | 11 | 2 | 2 | 7 | 14:21 | 8 |
16 | Rasel Dygowo | 11 | 1 | 1 | 9 | 5:21 | 4 |
Wyniki 11 kolejki
- BAŁTYK GDYNIA - GKS Przodkowo 7:1 (3:1)
- LECHIA II GDAŃSK - Leśnik Manowo 5:1 (2:0)
- Kaszubia Kościerzyna - ARKA II GDYNIA 2:1 (1:0)
- Bałtyk Koszalin - Gryf Wejherowo 4:4 (2:2)
- Gwardia Koszalin - KS Chwaszczyno 2:0 (2:0)
- Drawa Drawsko Pomorskie - Astra Ustronie Morskie 1:1 (1:1)
- Chemik Police - Rasel Dygowo 1:0
- Cartusia - Pogoń II Szczecin 1:0 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (67) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-23 13:49
Pytanie bez napinki...
Kadłuby, naprawdę nie jest Wam wstyd wypisywać tych komentarzy? Jedzie was 6 osób na wyjazd z czego całe "zero" z Gdyni... naprawdę nie głupio wam wypisywać "na Obłużu tylko Baltyk" itd. Ludzie przecież ja pisząc taki koment paliłbym się ze wstydu! Nie lepiej po ciuchu odbudowywać ekipę albo dać sobie po prostu spokój zamiast robić w necie pośmiewisko?
- 0 1
-
2014-10-20 12:05
Viva Bałtyk !
Gratulacje Bałtyk !! Oby tak dalej ! Pozdrowienia
- 6 1
-
2014-10-19 00:31
w Gdyni TYLKO BAŁTYK !!!! (1)
.
- 24 12
-
2014-10-20 10:58
na Obłużu nie ma bałtyku....
- 2 4
-
2014-10-20 10:57
w Gdyni baltyk to morze... Nam......
- 2 2
-
2014-10-18 12:59
(5)
Brawo Bałtyk- w przyszłym roku derby!
- 97 27
-
2014-10-20 10:53
SS
Nawet jeśli bedą derby to zapewne będzie was na nich okrągłe zero :)
- 1 4
-
2014-10-18 17:21
jeszcze przed startem sezonu wladze Baltyku twierdzily, ze nie maja kasy na 2lige (1)
Mam nadzieje , ze jednak będzie ich stać na grę w 2lidze, nie mniej nie wyobrażam sobie by Arka spadla!
- 15 8
-
2014-10-19 22:15
jak awansuja to bedziemy myslec. Poki co Grac panowie
z Arka wolalbym sie spotkac w E-klasie
- 9 1
-
2014-10-18 13:04
oni maja derby juz teraz z rezerwami Arki, haha (1)
- 22 25
-
2014-10-18 13:51
ha ha ha ? to sie jeszcze obaczy trollu
- 27 9
-
2014-10-19 08:33
(3)
Stadion miejski nigdy nie należał do arki ani bałtyku
- 9 16
-
2014-10-19 08:59
mks (1)
Tylko ta wioska o której piszecie w ko teście Kościerzyny ma swój stadion i świetne boisko, do tego w ostatnich 10 latach wypromowała więcej piłkarzy do ekstraklasy od Bałtyku. A najlepszy strzelec Bałtyku Rusinek z jakiego klubu przyszedł? Możecie obrażać Budzika, ale nie obrazajcie Kaszubi
- 3 7
-
2014-10-20 10:47
tylko ze Budzik twierdził ze Rusinek to pomocnik :) a jak widac to klasyczny napastnik.
- 2 0
-
2014-10-19 15:06
kibic
na korty bezdomni,albo na dworzec,tam macie swoje miejsce
- 10 6
-
2014-10-20 10:44
Bałtyk liderem !!!!!
- 6 4
-
2014-10-19 01:14
(1)
Bałtyk ma równie duże zasługi dla gdyńskiej pilki co arka ( jak nie większe ) , stadion przy Olimpijskiej prawie zawsze należał do Kadłubów , a dzieje gdyńskiej piłki toczyły się różnie , czasami arka miała gorsze lata , także jeszcze może być w przyszłości różnie .
- 28 8
-
2014-10-19 22:17
dokladnie
Zycie bywa przewrotne
wiecej szacunku dla siebie i pokory- 2 2
-
2014-10-18 21:45
Wspaniały sukces, Bałtyk wyprzedził rezerwy Arki, gdzie grają głównie 17 i 18-latkowie (4)
toż to sukces na miarę naszych czasów i możliwości, tylko czym tu się podniecać skoro to ledwie IV półamatorska liga?
- 11 16
-
2014-10-19 22:12
a krzyczyta chopoki ze do 1 skladu ich
zdecydujcie sie?
- 1 1
-
2014-10-19 11:04
Jakie to nudne..
Jak rezerwy wyżej od Bałtyku to szydera, że "juniorzy" wyżej. A jak Bałtyk, jak zawsze zresztą, wyprzedza ich w tabeli lub znów pokonuje, to gadanie, że nie ma się co cieszyć, że niby Bałtyk świętuje... Jakie to nudne i w kółko powtarzane. Zmieńcie płyty nudne śledziki z gimnazjum. Skupcie się na tym, co zrobić u siebie, bo już ze swoją frekwencją zaczynacie się mieścić na NSR.
- 17 5
-
2014-10-18 22:26
sukces jest wyjsc z beczki (1)
- 12 4
-
2014-10-18 22:41
ale mi pocisnąłeś...
- 5 6
-
2014-10-18 13:03
Baltyk pogonic sledzi ze swojego stadionu (10)
- 102 40
-
2014-10-18 14:51
(3)
bałtyk gra na NSR !! no no !!
- 7 2
-
2014-10-18 17:26
a na NSR pojemnosc 2500 (2)
kiedy tylu widzow bylo na meczu Baltyku?
na pikniku z Amika.
Powrot na Olimpijska to ...- 6 16
-
2014-10-19 22:09
odp bez spiny
2 liga, calkiem niedawno bodajze 1500-2000
zatkao ?
2900 ostatnio na aRce 1-0 ze slaba Pogonia- 3 1
-
2014-10-18 19:16
kiedy ostatni raz sztywni gangsterzy z arki nie strzelili na kolegow?
- 15 4
-
2014-10-18 13:20
sledzie wracac do beczki! to artykul a Baltyku Gdynia (1)
- 50 20
-
2014-10-18 14:53
kadłuby lizusy betonów !!
- 11 23
-
2014-10-18 13:10
Pamietam jak w derbach z arka bylo 7-0 dla Baltyku (2)
- 52 14
-
2014-10-18 13:12
ale kosmos hahaha , dobry wynik (1)
- 19 6
-
2014-10-18 14:30
ja pamiętam 9-0 dla Arki z Bałtykiem
to dopiero był dobry wynik, więc nie podniecajcie sie za bardzo
- 17 36
-
2014-10-18 13:26
Jestem juz gotowy na mecz z siedlcami bede w mlynie razem z biedroniem
- 27 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.