Ruben Wołkowyski, nowy center Prokomu Trefl będzie miał przerwę w treningach od 10 dni do 4 tygodni. Argentyński koszykarz z polskim paszportem urazu nabawił się podczas gier sparingowych na Litwie. Sopocianie przegrali i zremisowali z Lietuvosem Wilno. W czwartek mistrzowie Polski ruszają na kolejne testy, tym razem do St. Petersburga. W pierwszym spotkaniu Prokom przegrał 71:88 (18:24 21:21 19:27 13:16). Punkty zdobywali: Gurovic 16, van den Spiegel 14, Wagner 12, Best 11, Slanina 7, Harissis 4, Roszyk 3, Dylewicz 2, Wołkowyski 2. W rewanżu był remis 84:84 (19:27 24:21 20:18 21:18). Punkty: Slanina 20, Gurovic 19, Wagner 18, Best 9, Harissis 5, Wolkowyski 5, Dylewicz 4, Masiulis 2, Roszyk 2. Z rozgrywania dogrywki zrezygnowano, gdyż w naszej drużynie pozostało tylko siedmiu sprawnych koszykarzy. Kontuzji nabawili się Wołkowyski,
Thomas van der Spiegel i
Krzysztof Roszyk. Ponadto sopocianie zrezygnowali z usług
Łukasza Seweryna, który był testowany przez ostatnie dwa tygodnie.
Od razu po powrocie do Sopotu pechowcy z Kowna trafili do dr Pawła Cieśli. Diagnoza lekarska uspokoiła nastroje. - Belg ma zwykłe stłuczenie. Po dwudniowej przerwie w treningach wróci do gry. Również skręcenie Roszyka to co najwyżej kilka dni pauzy w treningach. Co do Wołkowyskiego, to rozstrzygnie badanie na rezonansie magnetycznym. Ale już teraz mogę wykluczyć to co byłoby najgorsze, czyli zerwanie więzadła krzyżowego. U Rubena naciągnięciu mógł ulec mięsień brzuchaty łydki, a to wiązałoby się z przerwą około 10 dni lub mamy do czynienia z urazem łękotki, a po wymaga czterotygodniowego leczenia - diagnozuje Cieśla.
Argentyńczyka z pewnością zabraknie w najbliższych sparingach Prokomu. Z podróży do St. Petersburga, w którą sopocianie udają się już w czwartek, może zostać zwolniony też Roszyk. Do składu pierwszej drużyny wróci tym samym
Przemysław Zamojski, a jak zajdzie potrzeba to sprawdzony zostanie kolejny klubowy junior, zapewne
Piotr Stelmach. W Rosji Prokom zamierza rozegrać trzy mecze. W sobotę i w niedzielę weźmie udział w turnieju. Najpierw zagra z Chimki Moskwa, a potem z Żalgirisem Kowno bądź Spartakiem St.Petersburg.
Eugeniusz Kijewski chciałby też zorganizować sparing w piątek, ale rywal nie jest jeszcze znany.
jag.