- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (104 opinie) LIVE!
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (80 opinii)
- 3 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (162 opinie) LIVE!
Ruch chce powtórki meczu z Arką
Ruch Chorzów złożył protest do Komisji Ligi. Domaga się anulowania wyniku sobotniego meczu z Arką w Gdyni (1:1) oraz nakazania rozegrania tego spotkania jeszcze raz. W uzasadnieniu powoduje się na art. 17 "Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy", który mówi o naruszeniu etyki sportowej. Już rok temu ten klub zmienił werdykt z boiska, kiedy zagrał w grupie mistrzowskiej kosztem Podbeskidzia Bielsko-Biała, a 2007 roku nie protestował, gdy to jego piłkarz strzelił gola ręką, który pozbawił szans na ekstraklasę Lechię Gdańsk. Teraz jego szanse na skuteczne odwołanie wydają się być znikome.
ARKA - RUCH 1:1: VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Jednak najwyraźniej w poniedziałek Ruch zmienił zdanie. Podobnie jak w poprzednim sezonie próbuje zmienić werdykt z boiska. Rok temu mu się udało. Wedle rozstrzygnięć po 30 kolejkach w grupie mistrzowskiej miało zagrać Podbeskidzie Bielsko-Biała. Jednak w wyniku kompromisu na linii... PZPN - Lechia Gdańsk w pierwszej "8" ostatecznie zagrał Ruch, a Podbeskidzie po takim rozstrzygnięciu nie pozbierało się już do końca sezonu i w końcowym rozrachunku zostało zdegradowane.
TYTUŁ PO MECZU W GDYNI NA OFICJALNEJ STRONIE RUCHU: NADZIEJA UMARŁA...
Teraz Ruch podważa rozstrzygnięcie sobotnie w Gdyni. Wnosi o anulowanie wyniku spotkania i nakazanie rozegrania meczu jeszcze raz, w najbliższym możliwym terminie. W Chorzowie doskonale bowiem wiedzą, że po przegranej Górnika Łęczna, zwycięstwo Ruchu nad Arką w ewentualnie powtórzonym meczu, dałoby tej drużynie duże szanse na utrzymanie ekstraklasy, gdyż w ostatniej kolejce goszczą u siebie właśnie Górnika.
Jednak przecież istotą uczciwej rywalizacji w dwóch ostatnich kolejkach jest to, że drużyny grają równolegle, właśnie po to, by wykluczyć układanie własnych wyników zgodnie z tymi, które padły na innych stadionach. Dlatego przedostatnia i ostatnia kolejka w grupie mistrzowskiej jak i spadkowej odbywa się w tych samych terminach.
Ponadto władze Ruchu możliwości obrony ekstraklasy w ostatniej kolejce pozbawiły się także... same. Z powodu zaległości finansowych zabrano drużynie cztery punkty. To ich właśnie brakuje teraz, by "Niebiescy" nadal liczyli się w walce o obronę ekstraklasy.
TAK BYŁO PRZED ROKIEM: LECHIA PUNKT MNIEJ W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ, W "8" RUCH ZAMIAST PODBESKIDZIA
Ruch nie precyzuje bliżej powodu swojego wniosku. Powołuje się na art. 17 Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy, który jest dość ogólny i mówi o naruszenie etyki sportowej.
Jak nie trudno się domyślić, chodzi o sytuację z 23. minuty. Wówczas Rafał Siemaszko skierował piłkę do siatki Ruchu ręką. Nie zauważył tego arbiter Tomasz Musiał i gola uznał. Jednak chorzowianie, domagając się powtórzenie meczu, zupełnie zapominają o tym, że już w sobotę od wyniku 1:1 mieli ponad 70 minut gry (do regulaminowego czasu doliczone zostały 4), by ten niekorzystny dla siebie rezultat zmienić.
Dlatego po meczu trener Ruchu, choć eksponował błąd arbitrów, to uznawał że jego drużyna opuszcza ekstraklasę
- To było spotkanie z emocjami do ostatniego gwizdka. Obydwie drużyny starały się wygrać. Zawodnicy dali z siebie wszystko, ale niestety sędziowie chyba nie zdawali sobie sprawy z wagi tego spotkania. Arka zdobyła bramkę ręką. I to nie taką niewidoczną. Chyba było ją widać nawet z Chorzowa. Może sędziowie mieli zły dzień, ale wypaczyli wynik spotkania. Arka ma jeszcze szanse utrzymania się w Ekstraklasie, my niestety od przyszłego sezonu gramy w 1 lidze. Chcemy pokazać w ostatnim spotkaniu, że jesteśmy drużyną z charakterem. Podejdziemy do tego meczu profesjonalnie i postaramy się wygrać przed własną publicznością - mówił w Gdyni trener gości, Krzysztof Warzycha.
RAFAŁ SIEMASZKO PRZYZNAŁ NAM, ŻE GOLA ZDOBYŁ RĘKĄ I Z TEGO POWODU JEST TROSZKĘ ZAWSTYDZONY. PRZECZYTAJ WYWIAD Z NAPASTNIKIEM ARKI
W dniu dzisiejszym, zgodnie z art. 17 Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy, Spółka Ruch Chorzów SA złożyła protest co do przebiegu meczu rozgrywanego pomiędzy Arką Gdynia a Ruchem Chorzów, w dniu 27 maja 2017 roku.
Ruch Chorzów wnosi w piśmie o anulowanie wyniku spotkania i nakazanie rozegrania meczu jeszcze raz, w najbliższym możliwym terminie. Pismo zostało skierowane do Komisji Ligi Ekstraklasy SA za pośrednictwem Departamentu Logistyki Rozgrywek. Kopię pisma otrzymał klub Arka Gdynia.
- O takim meczach czasami się mówi, że to był zwycięski remis. Czy tak będzie, zobaczymy po ostatniej kolejce. Na początku się pogubiliśmy i straciliśmy bramkę. Następnie walczyliśmy, mieliśmy słupek po rzucie rożnym. Potem, zamiast trzymać się planu, znów zaczęliśmy kombinować i popełniać błędy. W końcu jednak przyszła ta sytuacja. Bramka dała nam remis i trochę lepsze nastroje. Każda kontra gości mogła się skończyć stratą drugiej bramki i wówczas poprzeczka byłaby zawieszona jeszcze wyżej. Mieliśmy sytuację Darka Formelli, potem strzał Dawida Sołdeckiego obronił Hrdlicka. Pod koniec zawsze czegoś nam brakowało w kontrach. Całe szczęście, że w samej końcówce, po odbiciu piłki przez bramkarza, żaden z zawodników Ruchu jej nie wbił do bramki, bo byśmy przegrali. Remis poprawił naszą sytuację w tabeli, ale mamy jeszcze jedno spotkanie. Jeśli wygramy to wiemy, że utrzymamy się w Ekstraklasie. Musimy się do niego jak najlepiej przygotować. Trzeba się zregenerować. Straciliśmy też Lukę Zarandię, już nam nie pomoże w tym sezonie - tak z kolei sobotni mecz oceniał Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec Arki.
Art. 17. Naruszenie etyki sportowej
17.1.
Wszelka działalność na boisku lub poza boiskiem, sprzeczna z etyką sportową i rzucająca
cień na dobre imię sportu piłkarskiego stwierdzona w czasie Rozgrywek Ekstraklasy, udowodnione przypadki braku sportowej postawy i woli walki o uzyskanie jak najlepszego wyniku - może spowodować, w oparciu o sprawozdanie obserwatora lub delegata meczowego podjęcie przez Komisję Ligi Ekstraklasy S.A. decyzji o pozbawieniu Klubu zdobytych punktów i bramek w konkretnym meczu mistrzowskim lub o powtórzeniu meczu mistrzowskiego lub jego rozegraniu na neutralnym boisku.
Wydaje się, że Komisja Ligi nie ma praw zmienić wyniku z boiska. Co najwyżej Ruch później może negocjować z PZPN odnośnie finansowego zadość uczynienia. Taka sytuacja miała miejsce choćby na międzynarodowej arenie w 2009 roku. Gdy w barażu Francja walczyła z Irlandią o awans do finałów mistrzostw świata 2010, w 113. minucie dogrywki Thierry Henry dotknął piłki ręką przy akcji, która dała gola Trójkolorowym na wagę wyjazdu do RPA. Potem w wyniku porozumienia na linii FIFA - Irlandia światowa federacja miała wypłacić pokrzywdzonym 5 milionów euro odszkodowania, ale o zmianie wyniku z boiska nie było mowy.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ W GDAŃSKU W 2007 ROKU. RUCH ZDOBYŁ NIEPRAWIDŁOWĄ BRAMKĘ, POZBAWIŁ GRY O EKSTRAKLASĘ LECHIĘ
Internauci zresztą zareagowali błyskawicznie, gdy tylko z Chorzowa zaczęły docierać informacje, że wniosek odnośnie anulowania meczu w Gdyni może zostać złożony. Przypomniana został sytuacja z czerwca 2007 roku, gdy gola ręką dla Ruchu w Gdańsku strzelił Remigiusz Jezierski. Tamten mecz także skończył się remisem 1:1, co pozbawiło Lechii szans na awans o rok wcześniej do ekstraklasy.
- Jeśli ktoś powiem, że to ja zaje... tę bramkę, to go zabiję. Nie pozwolę, aby ze mnie robiono patałacha. Przecież oni nawet z metra mi dziś nie mogli strzelić - mówił wówczas rozgoryczony bramkarz biało-zielonych Mateusz Bąk.
Natomiast napastnik Ruchu, przyznał, że strzelił gola niezgodnego z przepisami.
- Taki jest futbol. Czasem trzeba też grać rękoma i łokciami. Pociągnąłem bramkarza za rękę. Nie wiem, jak piłka wpadła do siatki. Ja jej na pewno nie dotknąłem, nie miałem szans dojść do główki - mówił wtedy Jezierski, dziś ekspert w Canal Plus.
Wówczas Ruch nie złożył protestu, nie powoływał się na naruszenie etyki sportowej, choć sytuacja jest niemal identyczna do tej z 2007 roku. Niemal, gdyż wówczas Ruch na tym skorzystał, a teraz czuje się pokrzywdzony...
ZOBACZ NIEPRAWIDŁOWĄ BRAMKĘ RUCHU W MECZU W GDAŃSKU, KTÓRA POZBAWIŁA SZANS NA EKSTRAKLASĘ LECHIĘ
Przypomnijmy, że jeśli wniosek Ruchu zostanie odrzucony, w ostatniej kolejce towarzyszem niedoli chorzowian zostanie Górnik bądź Arka. Gdynianie utrzymają ekstraklasę, jeśli w Lubinie zdobędą co najmniej tyle samo punktów co ekipa z Łęcznej w Chorzowie. Jeśli obie drużyny 2 czerwca przegrają, wówczas utrzymają się żółto-niebiescy, gdyż po sezonie zasadniczym zajmowali wyższe miejsce, a to decyduje przy równej liczbie punktów.
Typowanie wyników
Jak typowano
57% | 303 typowania | Zagłębie Lubin | |
16% | 87 typowań | REMIS | |
27% | 144 typowania | ARKA Gdynia |
Tabela po 36 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 36 | 21 | 9 | 6 | 70:31 | 43 |
2 | Jagiellonia Białystok | 36 | 21 | 7 | 8 | 62:37 | 41 |
3 | Lech Poznań | 36 | 20 | 8 | 8 | 60:27 | 41 |
4 | Lechia Gdańsk | 36 | 20 | 7 | 9 | 57:37 | 41 |
5 | Korona Kielce | 36 | 14 | 5 | 17 | 47:62 | 28 |
6 | Wisła Kraków | 36 | 14 | 6 | 16 | 53:55 | 26 |
7 | Pogoń Szczecin | 36 | 10 | 13 | 13 | 48:54 | 22 |
8 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 36 | 12 | 7 | 17 | 33:54 | 22 |
9 | Zagłębie Lubin | 36 | 14 | 11 | 11 | 50:42 | 34 |
10 | Wisła Płock | 36 | 12 | 11 | 13 | 49:54 | 28 |
11 | Piast Gliwice | 36 | 11 | 10 | 15 | 44:54 | 28 |
12 | Śląsk Wrocław | 36 | 11 | 10 | 15 | 46:52 | 26 |
13 | Cracovia | 36 | 8 | 15 | 13 | 45:51 | 24 |
14 | Arka Gdynia | 36 | 9 | 9 | 18 | 41:59 | 21 |
15 | Górnik Łęczna | 36 | 9 | 9 | 18 | 45:61 | 21 |
16 | Ruch Chorzów | 36 | 10 | 7 | 19 | 40:60 | 18 |
* Przed rozgrywkami wiosennymi Komisja ds Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe wobec byłych piłkarzy i pracowników.
* Po 30. kolejce nastąpił podział na dwie grupy - mistrzowską i spadkową. Dorobek punktowy zespołów podzielono na pół z zaokrągleniem do góry.
Wyniki 36 kolejki
- Grupa mistrzowska
- LECHIA GDAŃSK - Pogoń Szczecin 4:0 (2:0)
- Korona Kielce - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Jagiellonia Białystok 1:2 (0:2)
- Lech Poznań - Wisła Kraków 2:1 (2:1)
- Grupa spadkowa
- ARKA GDYNIA - Ruch Chorzów 1:1 (1:1)
- Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin 1:3 (1:1)
- Śląsk Wrocław - Cracovia 2:0 (2:0)
- Piast Gliwice - Wisła Płock 4:0 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (223) ponad 20 zablokowanych
-
2017-05-29 23:02
Ręka boga
Strzelić gola złamaną ręką to jest coś! Niesamowity wyczyn. Niestety piłka wypadła do przodu i powinien być młyn...
- 5 1
-
2017-05-29 23:00
I żeby nie było niczego
Powtórzyć wszystko i żeby nie było niczego....
- 9 0
-
2017-05-29 22:46
powtórzyć mecz Argentyna Anglia - Maradona strzelił ręką
i przejrzeć zapisy z Mistrzostw Świata w 1954, czy jedna z bramek Niemców z Węgrami była prawidłowa.
- 12 1
-
2017-05-29 22:01
O co ta afera? (2)
Jak chcecie odwoływać się do uczciwości, to oglądajcie sobie rugby albo ręczną. To jest football!!! :-p
- 5 6
-
2017-05-29 22:39
Dobry pomysł
W rugby się nie gra, a nie udaje
- 1 1
-
2017-05-29 22:19
Idź już spać psycholu!
- 0 0
-
2017-05-29 22:38
Chorzów kut.. ostatni rok w ekstraklasie
- 11 3
-
2017-05-29 22:38
Chorzowskie biedaki mieli 70 minut żeby strzelić bramkę a teraz płaczą , klub podwójne umowy walki itp a teraz jacy oni pokrzywdzeni masakra jakaś
- 15 3
-
2017-05-29 22:31
Ruch spuchł Bula Ciula , spadajcie frajery
- 9 4
-
2017-05-29 20:52
(1)
Powtórzyć mecz ze Śląskiem w którym Morioka pomógł sobie ręką przy strzeleniu bramki.
- 53 12
-
2017-05-29 22:31
Przecież wy tam wiele bramek dostaliście hahah.
- 2 9
-
2017-05-29 22:26
Albo powtorka meczu,albo leczna wygra wysoko w chorzowie
I tak spadniecie.
- 9 13
-
2017-05-29 22:04
(1)
A co czy to pierwszy gol strzelony ręką? Bzdura. W każdej kolejce są takie sedziowskie klopsy które dotykają raz jedna raz inne drużyny. Pieniacze i tyle.
- 20 3
-
2017-05-29 22:19
Hanysom lyso to probuja sie lapac wszystkiego
Fakt faktem, ze zadna z czterech ostatnich druzyn nie zasluzyla, zeby grac w nastepnym sezonie w Eklasie. Ale to juz temat na osobna historie...
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.