- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (177 opinii) LIVE!
- 2 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 3 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Konkurencja dla polityków
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
POLONIA: Rivera 27 (6x3), Richardson 22 (4), Miller 16 (1), Szubarga 8, Riley 7 (1) oraz Radke 5 (1), Sarzało 4, Szybilski 2, Przybylski 0.
PROKOM: Best 29 (6), Gurović 24 (2), Wagner 21 (2), Wołkowyski 2, van den Spiegel 0 oraz Slanina 8 (2), Dylewicz 7 (1), Masiulis 4.
W minionym sezonie sopocianie już raz skompromitowali się w grze z Polonią. Przegrali u siebie z drużyną, której budżet był zbliżony do zarobków pojedynczych graczy mistrza Polski! W piątek żółto-czarnych uratowali ci, którzy do drużyny dołączyli latem. Travis Best nie tylko dyrygował zespołem (m.in. 6 asyst), grał niemal bez zmiany (36,5 minuty), ale i zdobył najwięcej punktów (w tym sześć "trójek"), a Milan Gurovic trafiał wówczas kiedy najbardziej było tego potrzeba. W końcówce to na barkach Serba spoczywała odpowiedzialność za wynik.
Wojciech Kamiński, niegdyś gracz Prokomu, obecnie trener Polonii potwierdził raz jeszcze, że na mecze z sopocianami potrafi przygotować swoich podopiecznych jak mało kto. Skoro goście grali beztrosko w obronie, to stołeczni koszykarze podjęli walkę na zasadzie cios za cios. W pierwszej połowie zdobyli aż 59 punktów, a co więcej inauguracyjną kwartę wygrali różnicą pięciu, a na przerwę zeszli z przewagą czterech punktów!
Prokom zebrał się w trzeciej kwarcie. Eugeniusz Kijewski obniżył skład, jego podopieczni bardziej przyłożyli się do gry obronnej, a Dajuan Wagner w tej odsłonie zdobył aż 12 punktów. Tym samym po pół godzinie gry wynik był korzystny dla faworytów (78:71). Mylił się jednak ten, kto uznał spotkanie za wygrane. Stołeczni "stranieri" jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa. Najpierw były cztery punkty z rzędu Paula Millera, potem trójki Tyrone'a Riley'a i Normana Richardsona. Przy wyniku... 87:87 gonitwa po zwycięstwo rozpoczęła się niejako od nowa! W końcówce piłka grana była do Gurovica, a rywale mogli powstrzymać Serba tylko faulami. Ale to przyniosło im zgubę. Skrzydłowy stawał na linii rzutów wolnych sześć razy i sześć razy trafił!
Przed pierwszym meczem sezonu w Sopocie (najbliższa środa z Energą Czarnymi) trener Kijewski musi popracować przede wszystkim nad defensywą. W ciągu dwóch meczów tego tygodnia jego podopieczni stracili aż 194 punkty, co wliczając nawet dogrywkę we Włocławku i tak daje średnią 2,28 traconych punktów na minutę.
Pozostałe wyniki 1. kolejki: ASCO Śląsk Wrocław - Polpak Świecie 70:83 (28:19, 10:19, 14:25, 18:20), Atlas Ostrów Wlkp. - Polpharma Starogard 86:68 (22:16, 23:18, 19:20, 22:14), Górnik Wałbrzych - PGE Turów Zgorzelec 77:75 (10:18, 21:22, 19:22, 27:13), Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin 65:58 (14:21, 19:17, 17:13, 15:7), Kotwica Kołobrzeg - Anwil Włocławek 68:80 (16:19, 16:21, 14:23, 22:17). Pauzował: Basket Kwidzyn.
Pierwszym liderem został Atlas. Prokom Trefl zajmuje piąte miejsce. Tutaj znajdziesz szczegółową tabelę Prokom Trefl Sopot
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2007-10-13 09:10
SAM SIĘ SKOPROMITOWAŁEŚ
CZYM ROZCZAROWALI POPATRZ NAWYNIK TYLE PUNKTÓW NIE ŚWIADCCZY O ZŁEJ GRZE TYLKO O DOBREJ DYSPOZYCJI OBU STRON. PAMMIETAJMY ,ŻE NIE TYLKO PROKOM SIE ZBROI I NIE TYLKO KASA GRA CZASAMI WYSTARCZY DOBRA MOTYWACJA. PRZYPUSZCZAM ZE AUTOR NIE WIDZIAŁ MECZU I PISZE BZDURY.
REWELACJA MECZ RIVERA MIA SWÓJ DZIEN RZUCAŁ Z KAŻDEJ POZYCJI.
WIĘCEJ TAKICH MECZY W DBL A BĘDZIE CO OGLĄDAĆ.
ATAKNAMARGINESIE PAMIĘTAJMY , ŻE JEST COŚ TAKIEGOJAKCYKL TRENINGOWY I PRIORYTETY MECZOWE PROKOM MA ZADANIE DO WYONANIEW EUROLIDZE WLIDZEWYGRAJĄ SPOKOJNIE I TO CZASEM ODDAJĄCMECZE BEZWALKI- TAKI JEST SPORT- 0 0
-
2007-10-13 09:22
do 34
przeczytaj dobrze słowo pisane
"skompromitowali się" tyczy się mecze z poprzedniego sezonu kiedy Prokom przegrł u siebie z Polonią a jakiś 17latek rzucił im wtedy chyba z 10 punktów....
a co do Warszawy I co z tego że Polonia miała swój dzień....
W lidze ten skład nie powinien nikomu pozwolić nwat piardnąc, a tutaj kolesie w ogole nie przykladaja sie do obrony...
Jesli przyjedzie CSKA skonczy sie z taka gra strata 120 punktow- 0 0
-
2007-10-13 09:24
do 34
puknij się w głowę co ty piszesz!!!! Oni za swoją robotę biorą kasę, a jaidąc za mecz muszę kupić bilet
nie życzę sobie aby wówczas im się zachciało odpuścić mecz, albo byli zmęczeni
po to jest trener aby nie zajechać drużyny !!!!- 0 0
-
2007-10-13 11:17
Jestem pod wrazeniem gry Besta, po transferze bylem przekonany,ze to bedzie niewypal i wolalem ,zeby zostal Dalmau a tutaj taka mila niespodzianka.
Odnosnie obrony to jej wogole nie ma jak narazie i juz pierwsze mecze w eurolidze moga uwidocznic jak duze sa braki, za to w ataku jest tyle opcji do grania, mozna odniesc wrazenie,ze nawet za duzo jak na glowe trenera Kijewskiego- 0 0
-
2007-10-15 17:40
walę to
walnij sie w łeb -walę to- zainteresuj się sportem zawodowym, poczytaj o cyklu treningowym, a potem się wypowiadaj
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.