• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korabawa, Kamielina i Łabul wzywają do zapłaty...

Jacek Główczyński
30 listopada 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Niestety, paragraf dwunasty "Regulaminu zmiany barw klubowych ZPRP", który w przeszłości trzebił szeregi gdańskich drużyn piłki ręcznej Wybrzeża i Startu, tym razem może osłabić siły Naty AZS AWFiS Gdańsk. A wszystko rozbija się o kasę. Wczoraj Alesia Korabawa, Olena Kamielina i Justyna Łabul wezwały klub do uregulowania zaległości. Jeśli tego nie uczyni, za dwa tygodnie będą mogły odejść. Inne zawodniczki, którym na wczorajszym wieczornym treningu miało zostać wypłacone wyrównanie za wrzesień, mogą składać analogiczne pisma od grudnia.

Obiecanki cacanki
W ostatnią sobotę Agnieszka Truszyńska, kapitan Naty AZS AWFiS poinformowała dyrektora klubu, że w poniedziałek zawodniczki zaczną oficjalnie domagać się wypłaty zaległych pieniędzy. - To nie było ostrzeżenie, lecz zwrócenie uwagi na nasze problemy. Zawodniczki są zdesperowane. Zaczyna brakować pieniędzy nawet na bilety, by dojechać na trening. Nie dostajemy wynagrodzenia wynikającego z kontraktów. Nie było też premii za mistrzostwo Polski, którą pan Zarębski obiecywał w prasie. Mam nawet wycinki z jego wypowiedziami - mówi Truszyńska.

Wczoraj klub zadecydował, że zawodniczkom zostaną wyrównane zaległości za wrzesień. Tym sposobem nie będzie powodu, by wszcząć procedurę, która może zakończyć się rozwiązaniem kontraktu z winy klubu.

- Paragraf dwunasty stosuje się, jeśli klub zalega z wypłatą kontraktową za dwa miesiące. Zawodnik wyzywa wówczas klub do zapłaty. Jesli ten nie zareaguje przez dwa tygodnie, kontrakt może zostać rozwiązany. W tym sezonie jeszcze takiej sprawy nie było. Jedynie Bożena Sęktas stała się wolną zawodniczką, ale dotyczyło to zobowiązań, które zaciągnięto wobec niej w Kielcach jeszcze w poprzednich rozgrywkach - mówi Andrzej Walasek, szef Komisji Zmiany Barw Klubowych ZPRP.

Wyrównanie zaległości za wrzesień pozwoli klubowi przeciągnąć sprawę o kilka dni. Ale jeśli nie znajdą się pieniądze dla zawodniczek za październik i listopad, to w grudniu temat wróci.

Samorząd i uczelnia
- Utrzymujemy się przy życiu dzięki pomocy Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miejskiego w Gdańsku oraz AWFiS. Nata - sponsor strategiczny - ma wobec nas zaległości półroczne. Wprawdzie nie mamy spisanej formalnej umowy, ale były ustne obietnice - przyznaje Ryszard Malec, dyrektor AZS AWFiS.

Według naszych ustaleń, Nata w poprzednim okresie przelewała na konto klubu po 20-30 tysięcy miesięcznie. Teraz muszą wystarczyć samorządowe dotacje oraz pomoc uczelni. Miasto w ubiegłym roku podpisało umowę promocyjną z klubem na 80 tysięcy, w tym sezonie dorzuciło jeszcze 20. Szkopuł w tym, że te pieniądze w proporcjach 80:20 podzielono pomiędzy dwie drużyny piłki ręcznej, przy czym więcej dostali... panowie. Województwo również w ramach umowy promocyjnej wyasygnowało 50 tysięcy. Grupa Lotos na start w europejskich pucharach wsparła szczypiornistki 35 tysiącami złotych. Uczelnia, poza tym, że bezpłatnie udostępnia drużynie swoje obiekty, wypłaca stypendia, ale tylko tym zawodniczkom, które są studentkami AWFiS. Takich pań jest dziewięć. Zgodnie z przepisami, stypendia mogą wynosić od 170 do 600 złotych miesięcznie.

Czy ktoś nam pomoże?
- Piłkarki i piłkarze ręczni otrzymują maksymalne stawki. Być może Senat uczelni podejmie uchwałę o dofinasowaniu sportu częścią środków, które uczelnia sama wypracowała. Podjęliśmy także starania w Polskiej Konfederacji Sportu o to, by w przyszłym roku ta instytucja dofinansowała kluby akademickie. Szukamy cały czas sponsorów. Oczywiście - najlepiej strategicznych, ale cieszylibyśmy się, gdyby były podmioty, które przejęłyby na własne utrzymanie nawet po jednej zawodniczce. Jeśli w najbliższych dniach nic się nie zmieni, to trzeba będzie usiąść do rozmów i zaproponować zawodniczkom renegocjacje kontraktów - przyznaje prof. Wojciech Przybylski, rektor AWFiS i prezes akademickiego klubu.

W przypadku zawodniczek zagranicznych i pozyskanej podczas wakacji z Piotrkowa Trybunalskiego Łabul terminy związkowe biegną od wczoraj. Pozostałe zawodniczki mogą przyjść z analogicznymi wnioskami 1 bądź 10 grudnia, bo zwyczajowo do dziesiątego każdego miesiąca płacono szczypiornistkom za poprzedni.

- Po treningu spotkamy się z zawodniczkami i postanowimy co robić. Odwlekanie sprawy o kilka dni nieczego nie załatwia - mówi Agnieszka Truszyńska. Jedno jest pewne, drużyna nie zostanie bez trenera. Jerzy Ciepliński nie myśli o rezygnacji z parcy.

- No chyba, że przyjdę na salę i nikogo nie będzie na treningu. Rozumiem i dziewczyny, i klub. Mam żal do wszystkich, i do nikogo. Nacie należy podziękować za to, co zrobiła dla nas dotychczas. Jeśli teraz nie daje pieniędzy, to znaczy, że ich nie ma. Po tym, co zdarzyło się z Wybrzeżem, które też było mistrzem i się rozpadło, jestem pesymistą co do znalezienia sponsora. Skoro nie można realizować tego, co się zapisało w kontraktach, to może lepiej płacić trochę mniej, ale regularnie. Szkoda byłoby, gdyby ta grupa zawodniczek się rozpadła. W krótkiej perspektywie stać ten zespół na dobrą gre - zapewnia gdański szkoleniowiec.

Zobacz także

Opinie (29)

  • Panie Dyrektorze Malec. Pan wiedzial kiedy skonczyc z recznymi. Mial Pan racje. Ja mysle zeby przerzucil sie Pan na rugby. Tam bedzie Pan mial okazje przyjac zapewnienia ustne jak klub bedzie niewyplacalny. Hahahaha
    Rozwalil klub i uciekl! Bohater!

    • 0 0

  • jest jak jest

    Niestety ciezko jak taka sytuacja ma miejsce, szczegolnie ze w Gdansku padaja kluby bardzo dobre wlasnie z powodu braku sponsora strategicznego. Miejmy nadzieje ze Nata nie podzieli losow dawnego GKS Wybrzeze, choc tym jak wiadomo w skrawku i pod inna bandera udalo sie przetrwac. Nietety prawda jest ze meska pilka reczna jest bardziej widowiskowa i to nie tylko u nas i nie ma co sie dziwic ze jest faworyzowana. Smutne tylko to ze teraz doszlo do proby zwlania calej winy na brak pieniedzy na meska druzyne. Bledow chyba nalezy szukac gdzies indziej. Nie mniej jednak z przykroscia patrzy sie na taka promocje sportu na wybrzezu. Przeszlosc pokazala ze udalo sie utrzymac meskiej druzyny mistrzowskiej w pierwotnym skladzie i tytuly nie mialy tu zadnego znaczenia. Mam jedynie nadzieje ze wreszcie cos sie ruszy i do upadku klubu nie dojdzie.

    • 0 0

  • jest jak jest

    oczywiscie mialo byc " nie udalo sie utrzymac meskiej druzyny mistrzowskiej w pierotnym skladzie..."

    • 0 0

  • 1. Nie z Montexu tylko z Bystrzycy,
    2. Nikt nie odszedł??? w 2003 Hania Strzałkowska, w 2004 Agnieszka Wolska - obie do Naty.
    3. Nata MP przez przypadek??? sam jesteś przez przypadek spłodzony,
    4. Pieniądze podzielic 100:0 + meżczyźni powinni dopłacać za możliwość gry jako AZS AWFiS,
    5. i tak w.....ć męską druzynę!!!!!!!!

    • 0 0

  • Czy Hanna Strzalkowska, albo Agnieszka Wolska odeszly w trakcie sezonu? Chyba po jego zakonczeniu. Ja mowie o zerwaniu kontraktu w czasie rozgrywek! Widze ze nie wszyscy rozumieja. Jesli chodzi o pieniadze z UM. Widzac ze w zeszlym sezonie druzyna nie podjela sie rywalizacji w pucharach europejskich, UM nie widzial przyszlosci i tak podzielil pieniadze a nie inaczej. I o co tu sie klocic. Dodam jeszcze ze jest calkiem sporo sponsorow, ktore z mila checia zainwestowalyby w dziewczyny. Ale... najpierw trzeba wymienic cala kadre zarzadzajaca i "najlepszego" trenera, w takim wypadku strumyczek pieniedzy na zenski szczypiorniak zacznie plynac!

    • 0 0

  • aha, co do Bystrzycy... To taka rzeczka w Lublinie. Klub zawsze byl i bedzie Montexem. Zapytaj kibicow... Tak samo, jak dla duzej rzeszy sympatykow zawsze bedzie Wybrzeze niezaleznie jak sie bedzie nazywalo!

    • 0 0

  • do suna

    Tak gwoli prawdy do Wybrzeze tez nie istnieje!!!
    Niestety. Przypisywanie obecnej druzynie zaslug wynikajacych z dwoch finalow Pucharu Europy czy wielu tytulow mistrza polski to wielkie naduzycie.
    natomiast wszystkie sukcesy dziewczyn dzialy sie w ostatnich czasach i te aktualne zawodniczki z animi stoja

    • 0 0

  • do suna

    A i jeszcze jedno. Nie wiem jakie sa twoje preferencje seksualne, ale dawanie pieniedzy facetom to chyba jakies zboczenie. Ja jak normalny facet wole wydawac kase na dzieczyny, zawsze jest na czym oko zawiesic i nie tylko

    • 0 0

  • Kto dzielil

    Ktos tam czegos nie rozumie. Nie byloby nic w tym zlego, gdyby kto dawal pieniadze je podzieli. Tutaj problem jest taki ze Urzad Miasta dal 100 tysiecy, a to klub je dzieli. I jabyus nie wiedzial to rekrorek honorowy 80 tysiecy dal chlopakom a 20 dziewczynom. To tak zeby wiedzialy na kogon stawia rektorek

    • 0 0

  • I wlasnie dzieki takim jak Ty ten sport upada. Ja kocham pilke reczna w wydaniu meskim jest ciekawsza i to jest niepodwazalne. A jesli chodzi o dziewczyny to tez chodze zeby obejzec szczypiorniak, a nie tylki zawodniczek. I nie chodzi o moje preferencje seksualne, bo te sa w 100% normalne...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

  • Odra Opole Odra Opole
    Początek meczu: 30 maja 2024, godz. 20:30
  • King Szczecin King Szczecin
    Początek meczu: 31 maja 2024, godz. 20:00
  • Śląsk Wrocław Śląsk Wrocław
    TREFL Sopot TREFL Sopot
    27 maja 2024, godz. 20:00

Najczęściej czytane