- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (139 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (48 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (6 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
Koszykarki Lotosu mistrzyniami Polski!!!
4 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat)
VBW Gdynia
Koszykarki Lotosu Gdynia zostały mistrzyniami Polski! W czwartym finałowym meczu po raz trzeci pokonały Wisłę Can-Pack Kraków. Tym razem podopieczne Krzysztofa Koziorowicza zwyciężyły na wyjeździe 76:66 (16:13, 25:17, 14:17, 21:16). To dziewiąty tytuł w ogóle i ósmy z rzędu w historii Basketball Investmets, spółki zarządzającej gdyńską drużyną.
Wisła: Maryna Kres 19 (4x3, 11 zbiórek), Shannon Johnson 13 (8 zbiórek), Iciss Tillis 12 (5 zbiórek), Natalia Trafimowa 7 (2x3), Iva Perovanovic 6, Jelena Skerovic 5 (1x3, 6 asyst), Joanna Czarnecka 2, Patrycja Czepiec 2, Dorota Gburczyk 0, Magdalena Radwan 0.
Lotos: Małgorzata Dydek 21 (17 zbiórek!), Monika Veselovsky 15, Ewelina Kobryn 13 (8 zbiórek), Paulina Pawlak 8 (4 asysty), Deanna Nolan 8 (9 zbiórek), Tatiana Troina 6 (2x3), Agnieszka
Bibrzycka 5 (1x3, 7 zbiórek).
Koszykarki Lotosu wygrały pod Wawelem bardzo pewnie. Właściwie rywalki tylko raz podjęły próbe przejęcia inicjatywy. Urosły im skrzydła dopiero wówczas, gdy z parkietu spadła Nolan. W 33 minucie Amerykanka została ukarana przewinieniem technicznym, a chwilę później dyskwalifikującym! Wisła, która w drugą połowę wchodziła z jedenastoma punktami straty, szybko zbliżyła się na 54:57.
Na szczęście Paulina Pawlak, choć wciąż młoda wiekiem, to już doświadczona rozgrywająca. To ona w tym trudnym momencie zdecydowała się na przebój. Trafiła do kosza, a ponadto została sfaulowana. Przy wolnym też nie chybiła.
Kolejną akcję za trzy punkty, ale dzięki rzutowi zza linii 6,25 m popisała się Tatiana Troina. Na trzy minuty i czterdzieści sekund przed końcem Białorusinka trafiła na 68:59.
To najwyraźniej po tym zdarzeniu z Wisły zaczęło schodzić powietrze. Bezkarnie pod kosz przedzierała się głównie Małgorzata Dydek, punktując aż do 76:63. Ponadto "Ptyś" popisała się aż 17 zbiórkami w tym meczu!
Ostatnie punkty sezonu zdobyła Natalia Trafimowa, trafiając za trzy.
- Cieszę się z tej wygranej, gdyż nie daliśmy się mimo przeciwności losu. Nie ma z nami już Elaine Powell, a dzisiaj przez 1/3 meczu musieliśmy sobie radzić bez Nolan. Ale moje dziewczyny to wytrzymały. Zwyciężyły, choć są w większości młodsze od rywalek. Mamy zespół, z którym można pracować przez lata - komentował na gorąco po meczu na antenie telewizyjnej "Trójki", Krzystzof Koziorowicz, trener Lotosu.
Przypomnijmy, że koszykarki z Gdyni po raz dziesiąty grały o złoty medal. Poprzednio triumfowały w rozgrywkach polskiej ekstraklasy w latach: 1996 (jako Warta Gdynia), 1998, 1999 (jako Fota Porta Gdynia), 2000 i 2001 roku (jako Polpharma VBW Clima), w 2002-2004 jako Lotos VBW Clima Gdynia.
Wisła: Maryna Kres 19 (4x3, 11 zbiórek), Shannon Johnson 13 (8 zbiórek), Iciss Tillis 12 (5 zbiórek), Natalia Trafimowa 7 (2x3), Iva Perovanovic 6, Jelena Skerovic 5 (1x3, 6 asyst), Joanna Czarnecka 2, Patrycja Czepiec 2, Dorota Gburczyk 0, Magdalena Radwan 0.
Lotos: Małgorzata Dydek 21 (17 zbiórek!), Monika Veselovsky 15, Ewelina Kobryn 13 (8 zbiórek), Paulina Pawlak 8 (4 asysty), Deanna Nolan 8 (9 zbiórek), Tatiana Troina 6 (2x3), Agnieszka
Bibrzycka 5 (1x3, 7 zbiórek).
Koszykarki Lotosu wygrały pod Wawelem bardzo pewnie. Właściwie rywalki tylko raz podjęły próbe przejęcia inicjatywy. Urosły im skrzydła dopiero wówczas, gdy z parkietu spadła Nolan. W 33 minucie Amerykanka została ukarana przewinieniem technicznym, a chwilę później dyskwalifikującym! Wisła, która w drugą połowę wchodziła z jedenastoma punktami straty, szybko zbliżyła się na 54:57.
Na szczęście Paulina Pawlak, choć wciąż młoda wiekiem, to już doświadczona rozgrywająca. To ona w tym trudnym momencie zdecydowała się na przebój. Trafiła do kosza, a ponadto została sfaulowana. Przy wolnym też nie chybiła.
Kolejną akcję za trzy punkty, ale dzięki rzutowi zza linii 6,25 m popisała się Tatiana Troina. Na trzy minuty i czterdzieści sekund przed końcem Białorusinka trafiła na 68:59.
To najwyraźniej po tym zdarzeniu z Wisły zaczęło schodzić powietrze. Bezkarnie pod kosz przedzierała się głównie Małgorzata Dydek, punktując aż do 76:63. Ponadto "Ptyś" popisała się aż 17 zbiórkami w tym meczu!
Ostatnie punkty sezonu zdobyła Natalia Trafimowa, trafiając za trzy.
- Cieszę się z tej wygranej, gdyż nie daliśmy się mimo przeciwności losu. Nie ma z nami już Elaine Powell, a dzisiaj przez 1/3 meczu musieliśmy sobie radzić bez Nolan. Ale moje dziewczyny to wytrzymały. Zwyciężyły, choć są w większości młodsze od rywalek. Mamy zespół, z którym można pracować przez lata - komentował na gorąco po meczu na antenie telewizyjnej "Trójki", Krzystzof Koziorowicz, trener Lotosu.
Przypomnijmy, że koszykarki z Gdyni po raz dziesiąty grały o złoty medal. Poprzednio triumfowały w rozgrywkach polskiej ekstraklasy w latach: 1996 (jako Warta Gdynia), 1998, 1999 (jako Fota Porta Gdynia), 2000 i 2001 roku (jako Polpharma VBW Clima), w 2002-2004 jako Lotos VBW Clima Gdynia.
jag.
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2005-05-05 23:22
ho ho ho
tez mi info czy kto bu uwierzyl przeciez czy ktos kiedykolwiek inny zdobyl mistrza??!
- 1 0
-
2005-05-05 10:45
Brawo, już widzę te zabrane prawa jazdy...
...i stłuczki
- 1 0
-
2005-05-04 21:01
Gratulacje!!!
Brawo przede wszystkim za charakter. Mimo znacznie cięższego od poprzednich sezonu obfitującego w przykre, okołosportowe wydarzenia zespół skończył go tak, jak zwykle. LOTOS MISTRZ :)
- 1 0
-
2005-05-04 20:42
O której wracacie do Gdyni
Czy jest planowana jakaś feta na cześć koszykarek!!!
- 1 0
-
2005-05-04 20:41
GRATULACJE I WIELKIE BUŹKI
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.