- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (116 opinii)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (88 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (48 opinii)
- 4 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (19 opinii)
- 5 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (114 opinii)
- 6 Trefl rośnie w siłę. Awansuje już w piątek? (3 opinie)
Asseco bez szans w meczu z Anwilem
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Samymi rzutami za trzy punkty Asseco nie było w stanie pokonać Anwilu Włocławek. Gdynianie oddali ich aż 40 i trafili 14, przy zaledwie 7/18 za dwa punkty. Do tego nie radzili sobie z agresywną obroną gości i popełniali dużo niezrozumiałych strat. Drużyna Tane Spaseva przegrała 66:86 (16:22, 19:26, 17:25, 14:13) i pomału musi zacząć martwić się o miejsce w play-off.
Aniwl: Jelinek 17 (1x3, 5 zb.), Chyliński 11 (2x3), Łączyński 8 (2x3), Dmitriew 5 (1x3), Bristol 0 oraz Stelmach 16 (3x3), Diduszko 10 (8 zb.), Skibniewski 9 (2x3), Andjusić 9, Tomaszek 1
Kibice oceniają
Dziewięć dni przerwy pomiędzy kolejnymi meczami w Tauron Basket Lidze mieli koszykarze Asseco. A że w ostatnim czasie grają w kratkę, to dostali czas, aby ustabilizować formę. Wydawało się, że złapali ją podczas poprzedniej kolejki. Choć wygrali z ostatnim w tabeli Startem Lublin, to zaimponowali skutecznością, zwłaszcza w rzutach za trzy punkty - 14/31.
Anwil to jednak znacznie wyższa półka niż drużyna z Lublina. Włocławianie mają silny, wyrównany skład, a do tego prezentują ciekawą jak TBL defensywę. I to właśnie ona sprawiała gdynianom najwięcej problemów. Mecz zaczął celną trójką Kamil Łączyński, ale szybko odpowiedział na nią Anthony Hickey. W tym elemencie gry Asseco dorównywało w pierwszej połowie rywalowi z Kujaw. Co ciekawe dominowało również pod tablicami wygrywając zbiórkę w 20. min. 23:18.
Po niezłej pierwszej kwarcie stało się to możliwe dzięki faulom, jakie złapali włocławscy podkoszowi. Już na początku drugiej kwarty 4 przewinienia miał Kervin Bristol, a trzy Robert Tomaszek. Asseco nie jest jednak mocne w strefie trzech sekund, a niższy skład rywali sprawił, że ich defensywa stała się jeszcze bardziej agresywna. Już po drugiej kwarcie gdynianie mieli 10 start. Do tego, poza Filipem Matczakiem, pudłowali otwarte rzuty. A Anwil się rozkręcał. Po trafieniu byłego koszykarza Asseco Fiodora Dmitriewa goście prowadzili w 17. min. 43:27.
Skuteczne akcje Hickeya, Matczaka oraz trafienie za trzy z faulem i osobistym Przemysława Frasunkiewicza zniwelowały stratę Asseco do 35:43. Połowę zamknęły jednak trójka Piotra Stelmacha i wejście pod kosz Davida Jelinka (35:48).
Trzecią kwartę gdynianie zaczęli czterema celnymi trójkami: Żołnierewicza, Matczaka i dwiema Sebastiana Kowalczyka. Anwil odpowiedział 8 punktami więc strata Asseco zmalała do 9 punktów (47:56). Trojki przestały jednak wpadać gospodarzom, Anwil przyspieszył atak i zdobył 7 pkt z rzędu (47:63). W tym momencie zespół Tane Spaseva miał skuteczność 4/13 w rzutach za dwa punkty. Po dwóch wolny Bartosza Diduszki strata Asseco wynosiła w 29. min. już 20 pkt (49:69).
Od celnych trójek gospodarze zaczęli także czwartą kwartę. Tym razem trafiali dwa razy Hickey i raz Piotr Szczotka (61:75). Szybko zareagował na to czasem na żądanie trener przyjezdnych Igor Milicić i jego zespół ponownie przejął inicjatywę na boisku. Asseco było coraz bardziej bezradne i popełniało sporo głupich strat. Wówczas Spasev wpuścił na boisko młodych koszykarzy, aby ci zdobyli doświadczenie w końcówce przegranego starcia.
Typowanie wyników
Jak typowano
49% | 189 typowań | ASSECO Gdynia | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
51% | 196 typowań | Anwil Włocławek |
Tabela po 20 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polski Cukier Toruń | 22 | 17 | 5 | 1750:1594 | 39 |
2 | Stelmet BC Zielona Góra | 20 | 18 | 2 | 1648:1387 | 38 |
3 | Anwil Włocławek | 21 | 16 | 5 | 1630:1485 | 37 |
4 | Rosa Radom | 20 | 16 | 4 | 1553:1363 | 36 |
5 | Energa Czarni Słupsk | 20 | 14 | 6 | 1581:1480 | 34 |
6 | Polfarmex Kutno | 21 | 13 | 8 | 1478:1412 | 34 |
7 | Asseco Gdynia | 21 | 12 | 9 | 1465:1497 | 33 |
8 | King Wilki Morskie Szczecin | 22 | 11 | 11 | 1687:1724 | 33 |
9 | AZS Koszalin | 22 | 11 | 11 | 1583:1631 | 33 |
10 | MKS Dąbrowa Górnicza | 22 | 10 | 12 | 1608:1620 | 32 |
11 | PGE Turów Zgorzelec | 21 | 10 | 11 | 1743:1718 | 31 |
12 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 20 | 9 | 11 | 1431:1500 | 29 |
13 | Polpharma Starogard Gdański | 21 | 6 | 15 | 1527:1589 | 27 |
14 | Trefl Sopot | 22 | 5 | 17 | 1473:1561 | 27 |
15 | WKS Śląsk Wrocław | 21 | 4 | 17 | 1479:1618 | 25 |
16 | Siarka Tarnobrzeg | 21 | 4 | 17 | 1470:1657 | 25 |
17 | Start Lublin | 21 | 3 | 18 | 1409:1679 | 24 |
Wyniki 20 kolejki
- Trefl Sopot - Polpharma Starogard Gdański 66:60 (8:17, 20:11, 17:13, 21:19)
- Asseco Gdynia - Anwil Włocławek 66:86 (16:22, 19:26, 17:25, 14:13)
- AZS Koszalin - Siarka Tarnobrzeg 87:78 (28:20, 20:22, 20:22, 19:14)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Rosa Radom 73:82 (18:26, 25:14, 15:24, 15:18)
- PGE Turów Zgorzelec - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 90:79 (25:22, 18:11, 17:21, 30:25)
- King Wilki Morskie Szczecin - Polfarmex Kutno 69:64 (13:20, 18:13, 18:18, 20:13)
- Polski Cukier Toruń - Śląsk Wrocław 77:68 (14:14, 18:11, 28:19, 17:24)
- AZS Koszalin - Start Lublin 84:76 (25:13, 18:19, 22:19, 19:25)
- Energa Czarni Słupsk - Stelmet BC Zielona Góra 41:70 (12:22, 10:18, 9:16, 10:14)
- Zaległy mecz 13. kolejki
- Siarka Tarnobrzeg - PGE Turów Zgorzelec 80:94 (30:18, 20:23, 13:29, 17:24)
Kluby sportowe
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2016-02-16 08:42
We Włocławku ewidentnie brakuje piłki noznej... (14)
... i "kibice" przenieśli się na koszykówkę. Nie pierwszy raz byłem na meczu Anwilu i stwierdzam, że kibole z Włocławka to najgorsza ekipa z całej ligi. Drą ryje w iście kibolskim, piłkarskim stylu. Potrafią tylko bluzgać i obrażać! Co z tego, że są głośni jak poziom spod budki z piwem (nie obrażając piwoszy...)
- 9 2
-
2016-02-16 11:42
Płacz, (3)
Obejrzyj kibiców Czarnych Słupsk zwłaszcza w Gryfii. To jest dopiero dzicz. Jako Gdynianin czuje niesmak, że po porażce naszych koszykarzy umiesz tylko szczekać na kibiców nomen-omen rottweilerów krzywdząc opinią "normalnych kibiców'. W każdej grupie znajdą się "czarne owce". Gdybyśmy wczoraj wygrali zachwycałbyś się koszykarzami a nie szukał sposobu aby dopiec przyjezdnym.
Smutna prawda jest taka, że hala w Gdyni świeci pustkami a nawet klub kibica to garstka ludzi...- 0 0
-
2016-02-16 13:20
Byłeś na meczu z Treflem? (1)
Oceniasz ilość kibiców po jednym meczu? Poza tym ferie!!
- 1 1
-
2016-02-16 16:07
Nie żartuj
Mam oceniać po derbach Trójmiasta? A skąd wiesz ilu wtedy jest kibiców z Gdynii? Oceniać trzeba każdy mecz, ale nie derby.
- 0 0
-
2016-02-16 21:43
Tak swoją drogą należy pogratulować kibicom Czarnych Słupsk,że ich doping w meczu ze Stelmetem spowodował zdjęcie z drużyny Asseco niechlubnego rekordu najmniej zdobytych punktów w jednym meczu.Asseco miało dotychczas 44 pkt,ale Czarni są już lepsi i mają 41.Gratulacje.Ciekawe która z drużyn zejdzie do poziomu poniżej 40 pkt.
- 1 0
-
2016-02-16 11:45
Poziomem wypowiedzi w stylu "drą ryje" raczej nie okazujesz większej kultury. Nie wiem, w czym niby jesteś lepszy - chyba w jedzeniu popcornu na meczu...
- 2 1
-
2016-02-16 11:54
(8)
ja niestety też nie mam dobrego zdania o kibicach Anwilu i nie zapomnę ich wsparcia "jazda z ku....ami"
- 5 1
-
2016-02-16 11:57
hmmm kibicowanie (7)
Tyle Gdynia ma do powiedzenia o koszykówce? Anwil istnieje dzięki pasji i walce właśnie tych krytkowanych przez was kibiców. Gdynia koszykarsko dogorywa bo pozostało jej już tylko kilku dziadków i rodziny koszykarzy na trybunach,,,
Asseco nikogo już nie interesuje...- 0 5
-
2016-02-16 12:05
(2)
przypomnij sobie zeszły sezon Anwilu i wtedy dyskutuj o dogorywaniu
- 7 1
-
2016-02-16 16:11
...
Tylko po zeszłym sezonie wyciągnięto wnioski. Asseco stacza się zamiast rozwijać. Odejście Dedka to pierwszy krok. Wyobraź sobie ten zespół za rok bez Filipa, Żołnierza czy Parzyka. Klub nie ma kasy na zastępców. Tegoroczny zaciąg za AJ-eja i Galdikasa to jakieś popierdółki...
- 0 0
-
2016-02-16 18:20
Zgadzam się,ale z oszołomstwem się nie dyskutuje.Cap zawsze capem zostanie.
- 0 1
-
2016-02-16 18:18
(3)
Chyba masz pusto pod kopułą. Dziś każda drużyna istnieje tylko dzięki kasie jaką pakują w nią sponsorzy,a kibice tylko mogą uzupełnić ten budżet,jeżeli przychodzi ich dużo na mecze.Jeszcze żadna drużyna nie utrzymała się z biletów kibiców i nie gadaj głupot,że Anwil istnieje dzięki ich pasji,Nie będzie kasy ,nie będzie Anwilu,tak jak każdej innej drużyny,a kibic może sobie co najwyżej wyć pod halą,bo tylko tyle może mu zostać.
- 2 0
-
2016-02-17 13:21
Bzdur ciag dalszy. (2)
W przypadku Anwilu właśnie kibicem mają znaczenie. I pod kopułą pusto masz raczej Ty. Sekwencja zdarzeń jest taka niedoinformowany kibicu:
O zwycięstwie w wyborach na prezydenta miasta Marka Wojtkowskiego zadecydowało poparcie kibiców Anwilu, ponieważ on od początku walczył(jeszcze jako poseł) o ratowanie koszykówki we Włocławku.
Potem Wojtkowski zapewnił dofinansowanie z kasy miasta 1mln w 2015 roku i 1,5mln w 2016 roku. Namówił też prezesów spółek miejskich(których sam powołał) czyli MPEC i SANIKO, aby oni przekazali dodatkowe środki. Te wydarzenia były spłatą jego długu wobec kibiców oraz wyrazem jego miłości do sportu.
Dopiero później dołączyli kolejni sponsorzy którzy widząć kasę z miasta + 1,75mln od Anwilu, stabilizacje, ciekawy skład i zainteresowanie kibiców zasilili kasę klubu. Wystarczy zobaczy kiedy dołączali sponsorzy, wielu po tym jak zobaczyli 3200 osób na każdym meczu i stabilną sytuację.
Także gdyby kibice Anwilu nie poparli dr Marka Wojtkowskiego na prezydenta miasta Włocławkiem rządziłby stary prezydent, który kasy na kosza nie dawał. Klub przestałby istnieć.
Dlatego rada dla fanów z Gdyni. Patrzcie kto rządzi waszym klubem, miastem i nie oddawajcie go niewłaściwym ludziom. TO WY JESTEŚCIE ASSECO!- 1 0
-
2016-02-18 00:38
(1)
No to dyskutujemy dalej,ale już bez tego typu uwag(pusto pod kopułą),bo pieniactwo do niczego nie prowadzi.Podkreślam,że we wszystkich dziedzinach liczą się pieniądze.Kiedy Prokom z R.Krauze mocno sponsorował trójmiejski sport,to były wyniki i pełne widzów hale sportowe.Ludzie chcą oglądać wielkie,pasjonujące widowiska,a kiedy poziom sportowy spada to i oglądalność też idzie w dół.Kiedy przestały płynąć z Prokomu,zostało tylko Asseco,które jest w Rzeszowie i jego priorytetem są w pierwszej kolejności siatkarze Asseco Resovii.Była nawet opcja,z tego co wiem,aby sekcję koszykówki przenieść z Gdyni do Rzeszowa,ale zostało po staremu,bo pewnie oglądalność koszykówki,byłaby dużo,dużo mniejsza niż siatkówki,w Rzeszowie oczywiście.Podobny przykład jest z Treflem Sopot.Kiedy stworzono sekcję siatkówki w Sopocie(Lotos Trefl) i przyszły sukcesy(wicemistrzostwo Polski) to pieniążki,które zamiast do koszykarzy poszły do siatkarzy.Efekty?Koszykarze Trefla Sopot są cieniem drużyny sprzed lat.We Włocławku,gdzie praktycznie drużyna Anwilu jest jedyną wizytówką tego miasta zmiana prezydenta spowodowała napływ sponsorów.Niestety zarówno w Gdyni jak i w Sopocie zmiana władz miasta niewiele zmieni,lub nic nie zmieni jeśli chodzi o finansowanie klubów sportowych.W Gdyni są jeszcze oprócz koszykarzy Asseco piłkarze Arki,koszykarki Basketu 90,niegdyś sponsorowane przez Rafinerię Lotos,rugbyści Arki.Nie wiem czy miasto dokłada się do piłkarek ręcznych Vistalu?Z pewnością to nie wszystko co wymieniłem,więc pisanie o tym,że kibice mają decydujący wpływ na istnienie klubów,może mieć miejsce jedynie we Włocławku.Przypomnę,tak na marginesie o takim klubie jak piłkarze Bruk-Bet Nieciecza z jednej strony a na drugim biegunie piłkarze tak znanych i zasłużonych klubów jak ŁKS czy Widzew Łódż.Z jednej strony gloria i chwała z drugiej strony pukanie w dno.Każdy z tych klubów miał i pewnie ma swoich wiernych kibiców,tylko niewiele to dało,bo nie ma KASY,poza oczywiście Bruk-Betem.To są realia dzisiejszego sportu, a kibic jest tylko dodatkiem do tego,no może poza Włocławkiem
- 0 0
-
2016-02-18 09:04
Ależ wbrew pozorom to nie w mieście jest problem tylko w polityce Asseco. Miasto daje więcej pieniędzy od sponsora tytularnego, który nie dopuszcza innych sponsorów zapewniając sobie wyłączność przy minimalnych nakładach. Sęczkowski i Góral wcale nie są takimi dobroczyńcami na jakich się kreują. I może paradoksalnie po zakończeniu umowy sponsorskiej z Asseco klub wreszcie odbije się od mocno średniego poziomu
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.