Król strzelców, najlepszy Polak i rozgrywający pierwszej piątki - takie nagrody zebrał za sezon zasadniczy Krzysztof Szubarga z Asseco Gdynia. Dzięki formie odbudowanej w Gdyni ponownie stał się gwiazdą Polskiej Ligi Koszykówki. To jednak nie sprawia, że chce uciekać z trójmiejskiego klubu. Rozważa pozostanie w nim, a ten już zaproponował mu nową umowę.
Średnia 18 punktów na mecz pozwoliła Krzysztofowi Szubardze zostać najlepszym strzelcem sezonu zasadniczego Polskiej Ligi Koszykówki. Rozgrywający, po rocznym rozbracie z grą na zawodowym poziomie, spowodowanym kontuzją pleców, wrócił do rozgrywek w wielkim stylu. Co prawda grał w drużynie, w której był niekwestionowanym liderem, został "obudowany" w większości młodymi, mało doświadczonymi zawodnikami, ale pokazał przede wszystkim wiele koszykówki na najwyższym poziomie.
Pod względem wspomnianej średniej jest to najlepszy sezon w jego karierze. Poprzedni wynosił raptem 12,8 pkt i został ustanowiony w sezonie 2013/2014 w barwach AZS Koszalin. Do tego potrafił w jednym meczu zdobyć 42 pkt, raz rzucił ich 33, a pięciokrotnie 20 lub więcej.
Ponownie stał się jednym z kandydatów do gry w kadrze Polski i stworzenia w niej duetu z Łukaszem Koszarkiem - czyli jak przed laty, gdy to albo jeden, albo drugi wygrywali rywalizację o tego najlepszego. Wszystko w rękach trenera Mike'a Taylora.
- O wszystkim zdecyduje trener, a ja zaakceptuje każdą decyzję. Z mojej strony fajnie byłoby wrócić do kadry i zagrać kilka meczów latem. Nie chciałbym ponownie być tak długo poza koszykówką - mówi Szubarga.
W tym sezonie Krzysztof Szubarga trafiał nawet z połowy boiska.
Jego gra została oczywiście szybko doceniona przez klub. Szubarga dostał propozycję nowej umowy i nie było tak, że od razu ją przekreślił, gdyż nie ma szans razem z Asseco grać w PLK o najwyższe cele.
- Każdy scenariusz jest możliwy. W Gdyni czuję się bardzo dobrze. Zobaczymy co będzie dalej. Decyzja może zapaść w najbliższym czasie. Z drugiej strony nie mam już 19 lat i muszę sobie wszystko poukładać w głowie - dodaje Szubarga. Formę niemal 33-letniego koszykarza docenili także trenerzy PLK. Po zakończeniu sezonu zasadniczego wedle ich głosów liga przyznała pięć nagród indywidualnych oraz została stworzona pierwsza piątka.
Szubarga triumfował w kategorii na najlepszego polskiego koszykarza rozgrywek. Trenerzy 17 zespołów typowali po trzech zawodników i przyznawali im punkty od 1 do 3. Rozgrywający Asseco zebrał ich 30. Szubarga aż 7 razy wskazywany był na 1. miejscu, czyli dostawał 3 pkt. Drugie miejsce zajął Michał Sokołowski z Rosy Radom z 22 punktami, a trzecie Koszarek ze Stelmetu Zielona Góra - 16 pkt.
Oczywiście najlepszy polski koszykarz znalazł się także w pierwszej piątce rozgrywek. Obok niego pojawili się: Namanja Jaramaz - Anwil Włocławek, Sokołowski, Vladimir Dragicević - Stelmet i Shawn King - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.
Z ostatnim z nich Szubarga przegrał wyścig po tytuł najlepszego zawodnika sezonu zasadniczego PLK, czyli MVP. Tutaj także trenerzy wybierali po trzech koszykarzy i przyznawali im punkty od 1 do 3. King zebrał ich 20, a Szubarga tylko trzy mniej. Na trzecim miejscu znaleźli się koszykarze Anwilu, Jaramaz i Josip Sobin - po 12 pkt.
W pozostałych kategoriach triumfowali: najlepszy zawodnik w obronie: Sokołowski, najlepszy trener: Igor Milicić - Anwil.
Przypomnijmy, że w czwartek startuje w PLK faza play-off. Niestety nie mamy w niej przedstawiciela Trójmiasta.
Polak najlepszy.Cały zespół gra polskimi zawodnikami , gdzie w lidze nie był najgorszy.
kibic
7 lat
91
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-04 07:51
A wszystko to zawdzięczamy panu prezesowi! Podziękowania
7 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-04 09:23
żeby tylko pozostali zawodnicy tak bardzo nie odstawali poziomem!
7 lat
91
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-04 12:29
Święta krowa
W meczu z Polpharma kazde dotkniecie Szubargi skutkowało odgwizdaniem na nim faulu przez trzech sedziowskich pajacyków.
Do tego jest strasznie arogancki
Dildo
7 lat
215
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-05 12:07
prawie tak dobry, jak Czesio z Trefla
7 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-05 12:17
Dla mnie jest najlepszym rozgrywającym w PLK.
7 lat
62
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.
1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78 oraz 82:81, 84:92, 101:93 po dogrywce
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
