- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 3 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Meblotap - Lotos VBW Clima
14 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
VBW Gdynia
Po euroligowym występie w Walencji koszykarki Lotosu VBW Clima Gdynia udają się bezpśrednio do Chełma na mecz z Meblotapem AZS (sobota, 15.00) w 19. kolejce Sharp Torell Basket Ligi. Na Okęciu na gdynianki będą czekały wynajęte w tym celu samochody.
Zespół Krzysztofa Koziorowicza po raz pierwszy zagra w Chełmie, gdyż jeszcze w poprzednim sezonie Meblotap gościł rywali w niedalekim Lublinie. Awans koszykarzy tamtejszego Startu do ekstraklasy spowodował zmniejszenie zainteresowania koszykarkami. Działacze przenieśli zespół do Chełma i nie żałują tego kroku. Meblotap gra przed największą ligową publicznością w Polsce. Na jego mecze średnio przychodzi dwa tysiące kibiców, a na atrakcyjnie zapowiadających się widowiskach ta liczba wzrasta do 2,5 tys. Co prawda, Meblotap zaczął niefortunnie, od trzech przegranych na własnym parkiecie, ale później zawodniczki Sławomira Depty nie zaznały u siebie goryczy porażki (do ostatniego meczu z Polfą Pabianice ligowy bilans szóstej drużyny był rewelacyjny: 8 - 1). Znakomitych wrażeń widzom dostarczają między innymi: Beata Predehl (w wygranym przez Lotos meczu w pierwszej rundzie 96:70 zdobyła 17 punktów) czy reprezentantki Polski - Patrycja Czepiec i Agnieszka Pazur oraz amerykańska środkowa Latonya Sims. Z przyjazdu gdyńskiego teamu gospodarze robią wielki show. W programie wizyty wicemistrzyń Europy jest nie tylko mecz, ale i spotkania z władzami miasta oraz młodzieżą, ze wspólną sesją zdjęciową, autografami i rozmowami. - To są gwiazdy i takie przyjęcie im się należy - mówi Robert Żołnierowicz z AZS.
Pierwszoligowe koszykarki Marcopolu Gedanii Żukowo zagrają godzinę później w Brzegu Dolnym z szóstym w tabeli AZS Uniwersytetem Wrocław. Zagrają na pewno, gdyż władze PLKK postanwiły, że do zawieszenia rozgrywek nie dojdzie. Dziś mają ogłosić decyzje w sprawie "spalenia" zawodniczek AZS VIII LO (ma być ich 10.) oraz walkowerów (ukarany nim został także Marcopol).
Zespół Krzysztofa Koziorowicza po raz pierwszy zagra w Chełmie, gdyż jeszcze w poprzednim sezonie Meblotap gościł rywali w niedalekim Lublinie. Awans koszykarzy tamtejszego Startu do ekstraklasy spowodował zmniejszenie zainteresowania koszykarkami. Działacze przenieśli zespół do Chełma i nie żałują tego kroku. Meblotap gra przed największą ligową publicznością w Polsce. Na jego mecze średnio przychodzi dwa tysiące kibiców, a na atrakcyjnie zapowiadających się widowiskach ta liczba wzrasta do 2,5 tys. Co prawda, Meblotap zaczął niefortunnie, od trzech przegranych na własnym parkiecie, ale później zawodniczki Sławomira Depty nie zaznały u siebie goryczy porażki (do ostatniego meczu z Polfą Pabianice ligowy bilans szóstej drużyny był rewelacyjny: 8 - 1). Znakomitych wrażeń widzom dostarczają między innymi: Beata Predehl (w wygranym przez Lotos meczu w pierwszej rundzie 96:70 zdobyła 17 punktów) czy reprezentantki Polski - Patrycja Czepiec i Agnieszka Pazur oraz amerykańska środkowa Latonya Sims. Z przyjazdu gdyńskiego teamu gospodarze robią wielki show. W programie wizyty wicemistrzyń Europy jest nie tylko mecz, ale i spotkania z władzami miasta oraz młodzieżą, ze wspólną sesją zdjęciową, autografami i rozmowami. - To są gwiazdy i takie przyjęcie im się należy - mówi Robert Żołnierowicz z AZS.
Pierwszoligowe koszykarki Marcopolu Gedanii Żukowo zagrają godzinę później w Brzegu Dolnym z szóstym w tabeli AZS Uniwersytetem Wrocław. Zagrają na pewno, gdyż władze PLKK postanwiły, że do zawieszenia rozgrywek nie dojdzie. Dziś mają ogłosić decyzje w sprawie "spalenia" zawodniczek AZS VIII LO (ma być ich 10.) oraz walkowerów (ukarany nim został także Marcopol).