- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (65 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (51 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (114 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (120 opinii)
Mistrzowie Polski w połowie drogi do finału
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokomu po raz drugi pokonali w półfinale play-off Anwil Włocławek. W środę mistrzowie Polski triumfowali 93:85 (28:26, 31:16, 19:30, 15:13), zafundowali jednak swoim kibicom prawdziwy horror, po 20 minutach prowadzili siedemnastoma punktami a po kilku minutach ostatniej kwarty było 83:82 dla Anwilu.
ASSECO PROKOM:Logan 22 (5x3), Woods 20 (14 zb.), Burke 12 (10 zb.), Dylewicz 9, Burrell 8, Zamojski 7 (1x3), Ewing 7 (2x3), Łapeta 4, Brazelton 2, Hrycaniuk 2, Szczotka 0.
ANWIL:Miller 25 (3x3, 12 zb.), Pluta 21 (3x3), Adams 19 (3x3), Koszarek 10 (1x3), Brkić 6 (2x3), Boylan 2, Wołoszyn 2, Gabiński 0.
Kibice oceniają
Początek meczu należał do koszykarzy Anwilu, wśród nich Tommy Adams zdobył w pierwszych pięciu minutach 7 punktów i goście prowadzili 14:7. Trener Tomas Pacesas postanowił zaskoczyć rywali nie wystawiając do pierwszego składu Davida Logana manewr ten jednak nie powiódł się, przynajmniej w pierwszych minutach rywalizacji.
Kiedy już aspirujący do gry w reprezentracji Polski Amerykanin pojawił się na parkiecie szybko trafił trzy "trójki" z rzędu i w 7 minucie Asseco Prokom wyszedł na prowadzenie 20:18. Szybko "trójką" odpowiedział Miller, ale odpowiedź Asseco była natychmiastowa, punkty z akcji 2+1 dołożył Filip Dylewicz.
W końcówce pierwszej kwarty sopocianie prowadzili już 28:23 a pierwsze 10 minut wygrali 28:26.
Mistrzowie Polski bardzo dobrze rozpoczęli drugą odsłonę, zagrali skutecznie, przypomniał o sobie Qyntel Woods, w efekcie pierwsze 4 minuty drugiej kwarty sopocianie wygrali 12:2 i wyszli na prowadzenie 40:28.
Sopocianie nie odpuszczali niemal ani na chwilę, odważnie i skutecznie rozbijali ataki Anwilu, wyprowadzając kontry, ktore w efektoeny sposób kończyli Woods, Logan czy Pat Burke.
Goście z Włocławka chwilami byli bezradni, nie mieli pomysłu na powstrzymanie sopocian, byli nieskuteczni. Podobnie jak w poniedziałek mistrzowie Polski zdominowali walkę na tablicach. Jedynie w pierwszych dwóch kwartach zebrali ponad dwa razy więcej piłek (23:9).
Ekipa Anwilu nie zamierzała jednak tanio oddawac skory, po kilkunastu minutach odpoczynku w szatni w pierwszych akcjach trzeciej kwarty to oni nadawali rytm gre. W 24 minucie odrobili część strat i było 61:52 dla Asseco Prokomu.
Ekipie gości udało się powstrzymać w trzeciej części gry Logana, który w tym okresie zdobył tylko 3 punkty. Anwil, w którym ciężar gry wzięli na siebie Adams, Andrzej Pluta i Paul Miller sukcesywnie odrabial dystans. Po 30 minutach gry dzieliło ich od gospodarzy tylko 6 "oczek" (78:72 dla Asseco Prokomu).
Pogoń Anwilu trwała również w ostatniej odsłonie, w 33 minucie po "trójce" Łukasza Koszarka było już tylko 80:78 dla Asseco Prokomu, za moment po trafieniu Millera był już remis 80:80.
Ten sam gracz ekipy z Włocławka po kilkudziesięciu sekundach wyprowadził swój zespół na prowadzenie, trafił z dystansu i goście wygrywali 83:82.
Sopocianie mają jednak w swoich szeregach specjalistę od końcówek, czyli Ronniego Burrella. Gracz mistrzów Polski podobnie jak w poniedziałek desygnowany na parkiet w sotatnich minutach przeważył szale zwycięstwa na korzyść gospodarzy. Po jego 6 punktach z rzędu Asseco Prokom odzyskał przewagę (88:83).
Wprwadzie Pluta wykorzystał dwa rzuty wolne i przewaga sopocian nieco stopniała (88:85) to jednak mistrzowie Polski w końcówce znów zagrali uważnie, byli skoncentrowani i kontrolując do ostatniej syreny wydarzenia na parkiecie odnieśli drugie półfinałowe zwycięstwo.
Playoff
Ćwierćfinały
ASSECO PROKOM | |
Atlas Stal Ostrów |
Anwil Włocławek | |
Polpharma Starogard |
PGE Turów Zgorzelec | |
AZS Koszalin |
Kotwica Kołobrzeg | |
Energa Czarni Słupsk |
Półfinały
ASSECO PROKOM Sopot | |
Anwil Włocławek |
PGE Turów Zgorzelec | |
Energa Czarni Słupsk |
Finał
W drugiej rywalizacji półfinałowej Turów Zgorzelec najpierw minimalnie uległ Enerdze Czarnym Słupsk 98:99 by w rewanżu wygrać pewnie 98:68.
Kluby sportowe
Opinie (15)
-
2009-04-23 21:03
Anton
Super mecz.Jeden z lepszych w tym sezonie,cała ekipa grała bardzo dobrze.Powodzenia u kechapów,chociaż będzie trudno.
- 2 1
-
2009-04-23 08:18
Po 2 meczach w Sopocie, stwierdzam iż wszystko jeszcze jest możliwe w tej rywalizacji.
PROKOM ponownie udowodnił, że posiadając przewagę aż 17 pkt. !!!! nie jest w stanie spokojnie kontrolować przebiegu gry do końca spotkania.
Liczę, że będzie to spektakl z 7 meczami na tak wysokim poziomie jak dotychczas.
Szkoda tylko, że sędziowie troszkę psują to widowisko - w tym meczu ponownie "posadzili" dwóch podstawowych graczy ANWILU na przysłowiową "ławę". Niestety, ANWIL przy tak osłabionym składzie i ewidentnej nieprzychylności ze strony sędziów skazany będzie na przegraną.- 1 14
-
2009-04-22 22:04
PROKOM!!! (2)
Mecz rewelacyjny, choć utraciliśmy tak dużą przewagę, końcówka meczu oglądana z trybun hali w Sopocie była niesamowita! Doceniłby by ją każdy nawet nie zapalony kibic kosza! Udowodniliśmy, że Anwil może znów zacząć się bać. Wielkie brawa dla Filipa Dylewicza, który grał bardzo dobrze mimo bezczelności włocławskich kibiców...co za buractwo! Jak już przyjeżdzają niech coś sobą reprezentują. Z niecierpliwością czekam na kolejne mecze, już niestety oglądane przed tv...
- 13 4
-
2009-04-22 22:56
a co oni potrafia ,ublizac tylko i wyzywac
- 8 2
-
2009-04-22 22:18
Tak samo jestem pod wrażeniem meczu! REWELACYJNE EMOCJE:)
a co do Dylewicza to o co chodzi? Co kibice z tego "miasta" robili? Niestety nie udało mi się słyszeć wszystkiego... zresztą może to i dobrze, bo poziomem intelektu to ta grupa nie poraża...- 5 2
-
2009-04-22 21:35
żółte ogórki polegną od sierpów włocławka
- 5 17
-
2009-04-22 21:15
Brawo Prokom
Oby następnym meczem w Sopocie był 1. finałowy
- 10 4
-
2009-04-22 21:05
BRAWO ! Teraz powtórka we Włocławku ! ;D
- 11 5
-
2009-04-22 20:46
PROKOM MISTRZ
PROKOM MISTRZ!!!
we Włocławku pierwszy wygraja drugi delikatnie w plecy i swietujemy wejście do finałów w Sopocie
PROKOM MISTRZ!!!- 15 5
-
2009-04-22 20:26
Anwil w drugiej połowie grał znacznie lepiej
Anwil grał znacznie lepiej, bo mają lepszego dostawcę napojów. Można to poznać po ręcznikach. Prokom owija się Poweradem, a Anwil Kasztelanem. Wiadomo, że piwo działa "z opóźnionym zapłonem", więc dlatego dopiero w trzeciej kwarcie zaczęli dobrze grać. Gdyby mecz potrwał jeszcze dłużej mogliby nawet wygrać :P
- 8 9
-
2009-04-22 20:21
KONIEC ;D
93-85- 11 4
-
2009-04-22 20:14
86-83
- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.