- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (195 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (47 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (24 opinie)
- 4 Drugie podejście do el. IMP na żużlu (4 opinie)
- 5 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (10 opinii)
Najważniejszy mecz sezonu zasadniczego Euroligi
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
W środę późnym wieczorem wiadomo będzie, czy koszykarscy mistrzowie Polski znajdą się po raz czwarty w gronie najlepszych szesnastu drużyn w Europie. Tylko zwycięstwo nad BK Chimki Moskiewski Region, przy jednoczesnej porażce Armani Jeans Mediolan, da Asseco Prokomowi awans do TOP-16. Początek tego arcyważnego pojedynku w Hali Gdynia o 20.30.
Gdynianie muszą zagrać na maksimum możliwości od pierwszej do ostatniej minuty. Wprawdzie Chimki to tegoroczny beniaminek Euroligi, jednak, przynajmniej teoretycznie, pod względem potencjału zespół z Rosji jest lepszy od mistrzów Polski. Odzwierciedla to zresztą tabela Euroligi i pierwszy mecz, w którym gdynianie wyraźnie przegrali.
W środę wystarczy im jednak tylko jednopunktowe zwycięstwo. Kibice i koszykarze Asseco Prokomu mogą się pocieszać, że ich rywale z Armani Jeans są w jeszcze trudniejszej sytuacji. Muszą wygrać na wyjeździe z Realem Madryt i muszą dokonać tego bez swojego podstawowego koszykarza - Morrisa Finley'a.
Obydwie interesujące kibiców w Trójmieście ekipy czyli Asseco Prokom i Real Madryt wystąpią w środowych meczach w najsilniejszych zestawieniach.
- Bardzo chcemy ten mecz wygrać, nastroje w ekipie są bojowe. Bardzo dokładnie przygotowywaliśmy się do tego meczu, w ostatnim czasie tylko jemu były podporządkowane nasze treningi, nawet ostatni mecz z Polonią ułożony był tak, by jak najwięcej sił zachować na przygotowania do meczu z Chimkami - powiedział gracz Asseco Prokomu Adam Łapeta.
W drużynie Tomasa Pacesasa gra dwóch byłych zawodników ekipy z Rosji. Ratko Varda nowy center mistrzów Polski grał przecież w Chimkach w minionym sezonie. Z Chimek do Polski trafił również Daniel Ewing.
- Daniel grał tam jednak już dość dawno, od tego czasu zmienił się skład, zmieniły się zagrywki, sposób gry. Ratko z kolei nie grał tam zbyt wiele. Muszę jednak podkreślić, że mamy wiele informacji o naszym jutrzejszym przeciwniku, dysponujemy materiałem wideo, ze spotkań rywali, który analizowaliśmy - podkreślił Adam Łapeta.
Gdynianie we wtorek mieli normalny trening i oglądali wideo z meczami Chimek. W środę będą mieli trening rzutowy i również czeka ich analiza zagrań rywali.
- Nie przeszkadza mi, że mecz rozgrywany jest o później porze, jak na polskie przyzwyczajenia. O wiele gorzej jest gdy mecze trzeba grać o 14-tej, czy 15-tej. Wówczas nie wiadomo nawet czy przed meczem jeść obiad czy nie, a tak, jest czas na relaks po treningu, wyciszenie się i przygotowanie do meczu - powiedział gracz mistrzów Polski.
Siłę zespołu spod Moskwy stanowią: Keith Langford, Amerykanin, który po meczu przeciwko Asseco Prokomowi w pierwszej rundzie został MVP kolejki z ewaluacją + 38, reprezentanci Rosji Witalij Fridzon, Timofiej Mozgow i Kelly McCarty do nich trzeba dodać jeszcze Robertasa Javtokasa czy Carlosa Cabezasa.
Ekipa z podmoskiewskich Chimek (to właśnie do tej miejscowości, około 12 kilometrów od Kremla, w grudniu 1941 roku, najdalej zaszedł zagon wojsk niemieckich a gdzie do tej pory, w charakterze pomnika, stoją wzdłuż drogi stalowe zapory przeciwpancerne) to debiutant w euroligowym gronie. Jednak w przeciwieństwie choćby do ekipy EWE Baskets Oldenburg debiutant, który powinien osiągnąć dobry wynik.
Całością "dyryguje" trener mistrzów Europy Sergio Scariolo, efektem współpracy trenera z wybitnymi graczami jest bilans 6 zwycięstw i 3 porażek oraz pewne trzecie miejsce w tabeli grupy D. Ekipa z Rosji awans do TOP - 16 ma już w kieszeni.
Zespół, w którym jeszcze w minionym sezonie grał Maciej Lampe zajmuje obecnie drugie miejsce w rozgrywkach rosyjskiej ekstraklasy za CSKA Moskwa. Zespół trenera Scarioli nieźle radzi sobie również w rozgrywkach "Zjednoczonej Ligi VTB" sponsorowanej hojnie przez jeden z najbardziej liczących się banków rosyjskich. W ostatnim zresztą czasie pojawiły się doniesienia medialne o możliwości zaproszenia Asseco Prokomu do tych, mających elitarne ambicje, rozgrywek.
W pierwszym euroligowym starciu gdynian z klubem z Chimek osłabionym mistrzom Polski sił starczyło jedynie na kwadrans w miarę wyrównanej gry. Ostatecznie przegrali oni 67:89 (20:22, 16:22, 12:17, 19:28).
CHIMKI: McCarty 22, Langford 20, Cabezas 19, Jankunas 9, Fridzon 7, Gubanov 6, Mozgov 5, Javtokas 1.
ASSECO PROKOM: Sow 18, Logan 13, Woods 11, Burrell 11, Harrington 7, Seweryn 3, Hrycaniuk 2, Jagla 2, Kostrzewski 0.
W dotychczasowych meczach Euroligi sezonu 2009/2010 zespół Asseco Prokomu zdobywał średnio 74,7 punktu, Chimki 74,4 punktu. Najskuteczniejszym w ekipie mistrzów Polski jest Qyntel Woods zdobywca 17,7 punktów, dla Chimek Langford zdobywa średnio 14,9 pkt.
Gdynianie, średnio w meczu zbierają 33,4 piłek zaś zespół spod Moskwy 35,9. najlepszymi zbierającymi są odpowiednio: Woods 6,7 zbiórki i Javtokas 6 zbiórek.
Gospodarze środowego meczu mają średnio w meczu 12,2 asysty zaś Chimki 13,1, indywidualnie, najlepszymi asystentami są: David Logan 3,1 asysty i Langford również 3,1 asysty.
Przypominamy, że tradycyjnie w panelu po lewej stronie można typować zwycięzcę środowego meczu.
Tabela grupy D Euroligi przed ostatnią kolejką:
kolejno mecze, wygrane, przegrane, bilans małych punktów, punkty
1. Real Madryt 97 2 736:624 16
2. Panathinaikos Ateny 97 2 725:633 16
3. Chimki Moskiewski Region 96 3 670:658 15
4. Armani Jeans Mediolan 93 6 658:666 12
5. Asseco Prokom Gdynia 93 6 672:740 12
6. EWE Baskets Oldenburg 91 8 606:720 10
Kluby sportowe
Opinie (52) 10 zablokowanych
-
2010-01-13 14:17
hej Chimki!!!lac zlodziei!!!
- 8 4
-
2010-01-13 14:23
śmieszna ta gdynia (5)
ale i bogata chyba, skoro tylko potrafi kupować. sorki- nie śmieszna-tylko żałosna.
- 9 6
-
2010-01-13 14:36
a ty i biedny i głupi.
- 0 6
-
2010-01-13 15:10
dobra, ok (3)
wiemy, tak jestesmy zlodzieje, kupczyki itd...
ale ty MY mamy Eurolige, ladna hale, umiejetnosci zarzadcze...
a Ty komentujesz nasz zespol nie my Twoj...czekaj przeciez wy nie macie w Gdansku zespolu koszykarskiego heheh:)- 2 3
-
2010-01-13 16:49
(2)
piękna hala - kwestia gustu, moim zdaniem ta sopocko-gdańska ładniejsza
umiejętności zarządcze? - zapraszanie kibiców Arki na mecze czy sponsorowanie kibiców?
Euroliga jest - szacunku dla ludzi, którzy tworzyli atmosferę na meczach sopockiej drużyny brak
i gdzie autor napisał, że jest z Gdańska? nawet jak jest to było Wybrzeże a teraz jest Korsarz
pozdrawiam- 2 0
-
2010-01-13 17:58
(1)
mamy szacunek. Bronimy sie tylko przed glupimi zarzutami. Tyle ze hala ta niefunkcjonuje
- 1 2
-
2010-01-13 19:20
ale będzie niedługo, więc? wy macie do nich szacunek, Asseco nie bo inaczej nie przenosiła by klubu
- 0 0
-
2010-01-13 15:07
Asseco - Vera Vakulenko - Chimki
W takim skladzie na pewno bedzie wygrana
- 3 1
-
2010-01-13 15:08
GDYNIA TO ZAWSZE BRZMI ...DUMNIE....BO TO NASZ DOM I RODZINA (1)
- 6 7
-
2010-01-13 18:29
analfabetyzm
- 1 0
-
2010-01-13 15:09
Armani Jeans bardziej zasluguja na awans niz asseco ... powinna byc kara za zlekcewazenie i porazka z ekipa Oldenburga... tyle w temacie ...
- 6 4
-
2010-01-13 18:02
Proszę Was, musicie dzisiaj przegrać!!!!!!
- 3 2
-
2010-01-13 18:20
NAIWNI MARZYCIELE
TOP-16 TO ZA WYSOKIE PROGI DLA ZESPOŁU Z CIENIUTKIM TRENEREM
- 5 1
-
2010-01-13 20:42
jaka cisza na tej hali.
http://atdhe.net/10451/watch-asseco-prokom-gdynia-vs-bc-khimki-moscow
tu transmisja- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.