- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 4 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
"Olivia" zdobyta
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
PROKOM TREFL: Slanina 17, Dalmau 13, Besok 11, Masiulis 9, Wójcik 6, Atkins 5, Dylewicz 3, Hukic 2, Hamilton 2, Andersen 2.
CERAMICA: Erdogan 17, Scola 15, Splitter 14, Planinic 11, Rakocevic 10, House 5, Teletovic 3, Prigioni 0, Peker 0.
- Rozegraliśmy najlepsze spotkanie w tym sezonie w Eurolidze - podkreślał trener Kijewski. - Przełomowym momentem był rzut za trzy Erdogana i kilka błędów w końcówce. Sopocianie tylko częściowo wykorzystali zmęczenie rywali. Hiszpańska drużyna, z powodu mgły, dopiero w dniu meczu mogła wylądować w Gdańsku. Gospodarze rozpoczęli od prowadzenie 7:4. Jednak jeszcze w inauguracyjnej kwarcie Igor Rakocevic trafił trzykrotnie za trzy i przyjezdni wrócili do gry. Na kolejne wyrównanie czekaliśmy do 16. minuty. Wówczas tablica wyświetliła wynik 31:31. Ostatecznie miejscowi wygrali drugą kwartę, ale na przerwę zeszli z czteropunktową stratą (35:39).
Dwie ostatnie odsłony wyglądały tak samo. Gospodarze łapali remis (42:42, 65:65), w obu przypadkach po rzutach Donatasa Slaniny, ale w decydującym momentach więcej atutów mieli rywale. - Gospodarze mogli ten mecz wygrać. W pierwszej kwarcie mieliśmy problemy z niskimi graczami Prokomu. W naszym wykonaniu najlepsza była trzecia kwarta. O wygraną walczylismy do końca, gdyż rywale w końcówce zagrali bardzo agresywnie - ocenił Velimir Perasovic, szkoleniowiec Ceramiki.
Pozostałe wyniki 6. kolejki: Efes - Climamio 72:74, RheinEnergie - Le Mans 73:79, Olympiakos - Dynamo 86:73.
1. TAU Vitoria 11 6 5 1 490:443
2. Olympiakos Pireus 11 6 5 1 538:487
3. Efes Pilsen Stambuł 9 6 3 3 438:418
4. Le Mans 9 6 3 3 430:428
5. Dynamo Moskwa 9 6 3 3 410:421
6. Prokom Trefl Sopot 8 6 2 4 420:443
7. RheinEnergie Kolonia 8 6 2 4 453:504
8. Climamio Bolonia 7 6 1 5 470:505
Kluby sportowe
Opinie (13)
-
2006-12-01 16:49
gazecie gratulujemy cenzury. oby tak dalej a rysiu k. sypnie wam groszem
- 0 0
-
2006-12-01 13:05
Lechia sie pisze z duzej litery -nazwa wlasna analfabeto ociemnialy.
pozdrawiam.- 0 0
-
2006-12-01 08:40
Marek Dera
Zgadzam się. Wystarczy zobaczyć na meczu Prokomu urywki z innych hal na telebimie. Dziki szał na trybunach, a u nas doping uskutecznia może kilkast osób.
- 0 0
-
2006-12-01 02:11
Przyjdzcie jutro na Stoczniowca albo wlaczcie TVP Sport o 19.15 i zoabczycie co to jest doping i tradycja :)
- 0 0
-
2006-12-01 00:25
Prokom i kibice haaaaaaaaaaa!!!!!
Kto ma dopingowac , jak klub nie ma kibiców i tradycji, o trenerze już nie wspomnę?
Za kase można kupić zawodników,zbudowac hale,ale nie kupi sie fanów i tradycji,szczególnie z tak tandetną oprawą jak w Olivii....
Połowa hali to krawty z Prokomu,którzy idą na spotkanie towarzyskie po pracy,bo o koszu nie mają zielonego pojęcia,reszta to parki,piknikowcy i przypadkowi ludzie dudniacy bezmyślnie w trąby,którzy przyszli bo jakiś ponoć dobry mecz jest.
Ja pokazują mecze w Turcji,Grecji czy Hipszpanii to mecze Prokomu przypominają msze święte.
Przypomnijcie sobie Eurolige w Hali Ludowej,jak krzyczeli WKS to sie ściany trzęsły a nie jakieś żałosne lest go puzzle,lets go- 0 0
-
2006-11-30 23:24
aaa i jeszcze ciekawostka. Na tutejszym portalu juz jest wynik spotkania ale na stronie Prokomu-Trefla jeszcze nie ma. Tak właśnie klub ma gdzies kibiców.
- 0 0
-
2006-11-30 23:23
na Lechii z dopingiem jest podobnie, co z tego ze grupka małolatów w młynie powtarza coś za kolesiem, jak po drugiej stronie stadionu ledwo ich słychać... chodzi o to żeby doping był na całym stadionie, czy też na całej hali... żeby jak nie każdy to przynajmniej większość kibiców się 'udzielała'...
tutaj na Prokomie, doping był wtedy gdy ktoś trafił trójkę... gdy doszliśmy Ceramice na 2-3 pkt... podobnie jest na Lechii, kiedy ciśnie, kiedy jest rożny... a to właśnie doping jest najważniejszy wtedy, kiedy drużynie nie idzie...
a z tą butelką to naprawdę wiocha i prostactwo, nie wiem jak to inaczej określić...- 0 0
-
2006-11-30 23:17
Wspomiany klub kibica jest do bani. Ciagle "Prokom , prokom" Let's go prokom let's go" i "defens" Aż się słabo robi. Goryczy dopełnia duet Masey+ koleś z mikrofonem nawołujący do robienia hałasu i stworzenia koszykarskiego święta.
Co do samych kibiców to mozna ich chyba podzielić na kilka grup: klub kibica, fani drzący paszczę na maxa, widzowie chcący obejrzeć dobrą koszykówkę(niekoniecznie udzielają się dźwiekowo) i ludzie, którzy przyszli sie pokazać bo to trendy czy jakoś tak. Wchodzą w 3 minucie żeby ich wszyscy widieli i wychodzą minutę przed końcem bo znowu zwróca na siebie uwagę.- 0 0
-
2006-11-30 23:14
Wychodzenie przed końcem meczu to porażka. Ja mozna zaobserwowac dla wielu osób mecz trwa 39 minut. Oczywiście trzeba tez zdążyc przed wszystkimi na parking żeby potem nie stac w korkach. Chyba do tej samej grupy ludzi należą ci, którzy wchodza na halę w 2-3 minucie meczu i zasłaniając wszytskim szukaja swojego sektora i się przeciskają na swoje miejsca.
- 0 0
-
2006-11-30 23:12
moze Cie zaskocze ale regularnie chodze na Arke, na zuzel, czasem wpadne na stocznie. Zawsze dre ryja na maxa, oprocz samego sportu liczy sie dla mnie atmosfera i poziom kibicowski. Na Prokomie dobrze bylo za czasow gdy walczylismy z Anwilem i SLaskiem jak rowny z rownym, jak byly przenosiny do gdanska na eurolige to kibicowanie spadlo na psy. Z aluzja do Lechii chodzilo mi tylko o buractwo i chamstwo, z tego co wiem to na Lechii doping jest calkiem calkiem. Gdyby nie ten rasizm....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.