- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (124 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (44 opinie)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (478 opinii)
- 4 Wywiad z nowym trenerem Trefla (5 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
Ostatni brąz wywalczyły w 1995 roku
VBW Gdynia
Przed koszykarkami Lotosu ostatnie spotkania sezonu 2011/2012. Serię do trzech zwycięstw z Energą Toruń, której stawką będą brązowe medale, gdynianki zainaugurują przed własną publicznością w sobotę o godzinie 15.00. Co ciekawe po raz ostatni na najniższym stopniu podium nasza drużyna rozgrywki ligowe zakończyła w 1995 roku! Miniony sezon ukończyła zaś na czwartej pozycji, czyli po raz pierwszy od 15 lat znalazła się poza czołową "trójką".
Gdynianki maja prawo czuć się zmęczone, dopiero w środę zakończyły twarda i wyrównaną rywalizację z CCC Polkowice, i aby grać od soboty o złoto niewiele im zabrakło. Tymczasem torunianki szybko zostały odprawione przez Wisłę i mogły w spokoju przygotowywać się do "małego finału".
Zdaniem trenera Javiera Forta Puente trzecie miejsce w lidze byłoby odpowiednim wyznacznikiem klasy, która reprezentuje gdyński klub w tym sezonie.
- To wynik ani powyżej, ani poniżej poziomu naszego zespołu. Jest to wynik, który mogliśmy osiągnąć. Obecnie naszym celem jest zakończenie sezonu z brązowymi medalami. Mam nadzieję, że zespół doszedł do siebie po meczach z CCC. Przed nami najcięższy etap w sezonie. Wszyscy musimy odbudować się po znakomitej walce z Polkowicami - stwierdził hiszpański trener w rozmowie z naszym portalem.
Gdyniankom zabrakło kilkudziesięciu sekund, aby cieszyć się z awansu do finału, po ostatniej syrenie piątego spotkania półfinałowego wiele gdynianek nie kryło swojej rozpaczy a rozzłoszczona Constance Jinks wykopała piłkę w trybuny. Nic więc dziwnego, że Amerykanka wspólnie z koleżankami otrzymała kilka dni wolnego.
- Pierwszy trening po środowym meczu mamy dopiero w piątek po południu. Musimy przygotować się jak najlepiej do meczu z Toruniem. Nie będzie to łatwo, ale musimy być gotowi do kolejnej walki. Wszyscy razem. Przez cały sezon pracowaliśmy ciężko. Wierzę w moje zawodniczki. Pokazaliśmy, że mamy serce do walki i nie poddajemy się. Jedynie czego się obawiam to naszego zmęczenia, gdyż Toruń miał więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie się do rywalizacji z nami. Jednak moje koszykarki zawsze walczą i dają z siebie wszystko - zaznaczył trener.
Charakteryzując drużynę rywala zauważył m.in. zdolność torunianek do szybkiej zmiany stylu obrony - Jest to zespół, który gra bardzo szybko. Nie boją się oddawać wielu celnych rzutów. W defensywie starają się zmylić przeciwnika szybką zmianą sposobu obrony. W półfinale zagrali lepiej niż wskazuje na to wynik - ocenił hiszpański szkoleniowiec.
Tymczasem media kilkanaście dni temu obiegła informacja jakoby doszło do bójki pomiędzy zawodniczkami toruńskiego zespołu. Przedstawiane są różne wersje wydarzeń, ale jeśli jest w nich choć część prawdy to widać, że atmosfera w zespole toruńskim nie jest chyba najlepsza i to może być jeszcze przewaga dla niezwykle zmotywowanych gdynianek.
W sezonie zasadniczym drużyny podzieliły się punktami, wykorzystując atut własnego parkietu. W grudniu Energa wygrała w Toruniu 89:79 (przeczytaj relację z tego spotkania). Niewiele ponad trzy miesiące później w Gdyni triumfował Lotos 77:67 (zobacz jak gdynianki ogrywały Energę). Ponadto ekipa trenera Fort Puente zanotowała sukces na neutralny terenie, w półfinale Pucharu Polski 94:85 (przeczytaj jak Lotos triumfował w Krakowie).
Po raz ostatni w play-off te drużyny grały ze sobą w sezonie 2009/10. Wówczas dla wyłonienia półfinalisty potrzebne było aż pięć meczów. Rozpoczęło się źle, bo Lotos przegrał pierwszy mecz u siebie 73:74, a po trzech spotkaniach Energa prowadziła 2-1 i miała czwarty pojedynek u siebie, ale dwa ostatnie starcia gdynianki potrafiły rozstrzygnąć na swoją korzyść, kończąc rywalizację z wygraną 3-2 (Zobacz wszystkie wyniki i relacje z tamtego sezonu).
Harmonogram spotkań o trzecie miejsce FGE:
21 kwietnia 2012 Lotos Gdynia - Energa Toruń (godz. 15.00)
22 kwietnia 2012 Energa - Lotos (godz, 17.00)
26 kwietnia 2012 Lotos - Energa (godz. 18.00)
ewentualnie:
27 kwietnia 2012 Energa - Lotos
29 kwietnia 2012 Lotos - Energa
Kluby sportowe
Opinie (15)
-
2012-04-20 21:07
czy są jeszcze bilety? (4)
buhahahahaha
- 0 13
-
2012-04-20 21:44
Beka... (3)
to jest z ciebie, dzięki za wpis, zawsze to podnosi nam prawdziwym kibicom frekwencję. Do zobaczenia na meczu!
- 8 1
-
2012-04-20 22:47
..zawsze to podnosi nam prawdziwym kibicom frekwencję. (2)
czyli na pewno będzie 10 osób!
buhahahahahahahaha- 0 7
-
2012-04-21 12:38
Beka z klubiku...
i cały czas z Ciebie, kolejny wpis zwiększający nam frekwencję a wraz z Tobą na meczu to 11 osoób, czyż nie będzie raźniej?
- 0 0
-
2012-04-21 12:11
oj prymityw jestes
- 3 0
-
2012-04-20 22:48
Toruń - Tylko Zwycięstwo!!! (1)
jazda z dziadkami leśnymi!!
- 0 13
-
2012-04-21 10:35
ale się zdziwisz
- 0 1
-
2012-04-20 20:15
Katarzynki będą lepsze :) (2)
- 2 18
-
2012-04-21 10:34
katarzynki są lepsze, ale w czekoladzie
- 3 0
-
2012-04-20 21:45
Myślę
że nie, ale dzięki za wpis, zawsze to jeden komentarz więcej. Do zobaczenia jutro na meczu.
- 6 0
-
2012-04-21 09:52
Czy Mietek nadal może ?
Dzięki duetowi Robert&Jinks można uznać ,że może ale potwierdzić to musi kruszec; wprawdzie pośledni ale zawsze.I żałosna przeciwwaga Henry&Knezevic.
Dobry rozwój Ziętary i może coś będzie z Misiuk.Ale czy dla nas ?- 7 0
-
2012-04-20 23:22
Szkoda super walki w Polkowicach ale...
brąz to tu będzie na luzie. Oby fajne mecze byłyto bedzie okazja podziekować dziewczynom za sezon.
- 7 1
-
2012-04-20 22:47
Nie mam złudzeń-Lotos brąz(dobre i to )
- 8 1
-
2012-04-20 21:16
Damy radę!
Będzie 3:0
- 10 1
-
2012-04-20 21:00
Będzie po katarzynkach....
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.