• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaka przyszłość Asseco i kadry Polski?

Tomas Pacesas
6 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Tomas Pacesas po raz ostatni prowadził seniorską drużynę koszykówki na początku 2012 roku. Gdyby dostał propozycję od PZKosz rozważyłby powrót do dorosłej koszykówki (w międzyczasie prowadził kadrę Litwy do lat 20). Tomas Pacesas po raz ostatni prowadził seniorską drużynę koszykówki na początku 2012 roku. Gdyby dostał propozycję od PZKosz rozważyłby powrót do dorosłej koszykówki (w międzyczasie prowadził kadrę Litwy do lat 20).

"Szansa, abym poprowadził reprezentację Polski jest zawsze, ale najpierw muszę otrzymać propozycję. Ja, jako trener, nie pracuję dla konkretnej osoby, tylko dla sportu, drużyny i samego siebie. Dlatego można rozważać różne opcje" - mówi Tomas Pacesas, 10-krotny mistrz Polski w koszykówce mężczyzn. Litwin, który 8 z tych tytułów wywalczył w Trójmieście, wciąż mocno wspiera Asseco Gdynia, a przyszłość klubu widzi bardzo kolorowo.



Czy Pacesas powinien zostać trenem kadry Polski?

Co do konkursu na trenera kadry, to przechodziliśmy je już na Litwie, ale te nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Zresztą każdy szanujący się trener nie złoży swojej oferty, tylko będzie czekał na nią ze związku. A w polskiej reprezentacji jest potencjał. Szkoda ostatniego roku, gdyż właśnie w nim powinna osiągnąć sukces. Najważniejsi gracze są w najlepszym koszykarsko wieku. Gortat, Lampe, Szewczyk, Ignerski czy Logan pograją jeszcze ok. dwóch lat na takich obrotach. To ostatni moment, aby osiągnąć coś z tą generacją. Mówi się, że młodzi pukają do drzwi dorosłej kadry, ale im jeszcze wiele brakuje do wysokiego poziomu. Polska powinna osiągnąć sukces już podczas ostatniego Eurobasketu. Był on najsłabszy od wielu lat. Nie można się już zadowalać samym awansem do mistrzostw Europy, gdyż jest to bardzo proste. Powinno się walczyć o coś więcej, a w optymalnym składzie kadra Polski ma na to szanse. Trzeba jednak wiedzieć, jak to wykorzystać.

ASSECO POKONAŁO ANWIL: FOTO, RELACJA

O przyszłości Asseco

Przyszłość Asseco widzę bardzo kolorowo. Drużyna jest perspektywiczna, a porażki ze Stelmetem, Polpharmą czy AZS przydarzyły się głównie z powodu braku większego doświadczenia. O tych przegranych zadecydowały także niewielkie błędy, jak nietrafione osobiste, czy niecelne rzuty spod kosza. Gdyby udało się to wygrać, Asseco byłoby w górnych rejonach tabeli. Uważam, że mecze w kolejnej części sezonu będą dla naszej drużyny jeszcze lepsze. Udało się zebrać w Gdyni ciekawą grupę ludzi, która z lekkimi wzmocnieniami rokuje na jeszcze lepszą grę w kolejnym sezonie.

Doświadczeni gracze to jedynie 30 proc. drużyny. Zespół trzeba więc uważać za młody, potrzebujący zgrania. Niedoświadczeni dostają swoje minuty, a doświadczeni, jak Szczotka, Frasunkiewicz, Dmitriew czy Seweryn chcą z nimi pracować i dzielić się swoją wiedzą. Są to zawodnicy, którzy grali w Eurolidze. Tam zdobyli odpowiednie umiejętności i teraz mogą przekazać je młody. Przecież Hrycaniuk czy Zamojski nie weszliby na obecny poziom, gdyby nie praca z graczami lepszymi, jak Burke, Sow, Varda, van del Spiegel.

Czterech zawodników z euroligową przeszłością wystarczy, aby grać na dobrym poziomie. Do tego zespół jest dobrze poukładany taktycznie, widać w nim również chemię. Większość koszykarzy chce wykorzystać szansę, jaką otrzymało. W innych klubach nie mieli ochoty na nich stawiać, a my pokazujemy, że potrafimy walczyć z każdym. Oczywiście można tu także mówić o pewnej słabości polskiej ligi, ale akurat w tym nie szukałbym przyczyny dobrej gry naszej drużyny. Ona się po prostu rozwija i idzie w dobrym kierunku

Od Asseco, jak i każdego zespołu na podobnym poziomie zawsze można oczekiwać awansu do play-off, ale trzeba pamiętać, że równolegle z tym nie powinno się mieć pretensji do tych chłopaków za porażki. Nie na tym etapie budowy drużyny. Ona ma się rozwijać i przynieść owoce w kolejnych sezonach. Dajmy pograć Żołnierewiczowi, Matczakowi, Kowalczykowi czy Galdikasowi. Niech się rozwijają i walczą. Już teraz należy mieć jednak szacunek do stylu gry całej drużyny.
Tomas Pacesas

Osoba

Tomas Pacesas

Tomas Pacesas

Ur. 11 listopada 1971 roku w Kownie.

Z polską ligą koszykówki związał się w sezonie 2001/2002 kiedy został zawodnikiem Legii Warszawa. Jeszcze w tym samy sezonie trafił do Śląska Wrocław, z którym zdobył mistrzostwo Polski. Następnym przystankiem w karierze litewskiego rozgrywającego był Anwil Włocławek. Także z drużyną z Kujaw stanął na najwyższym stopniu podium. W latach 2003-2007 był już zawodnikiem Prokomu Trefla Sopot.

Z zespołem z Trójmiasta sięgał w każdym z sezonów po mistrzostwo Polski. Kiedy skończył karierę jako zawodnik (po rozgrywkach 2006/2007), został asystentem trenera Eugeniusza Kijewskiego. Już w sezonie 2007/2008 stał się pierwszym szkoleniowcem Prokomu Trefla, a następnie Asseco Prokomu Gdynia. Do 2011 roku nieprzerwanie zdobywał tytuł mistrza. W 2010 roku osiągnął historyczny sukces w Eurolidze, w której po raz pierwszy polska drużyna dotarła do ćwierćfinału. Wprowadził również Asseco Prokom do Zjednoczonej Ligi VTB.

W lutym 2012 roku zrezygnował z funkcji trenera gdyńskiego klubu. Później był dyrektorem Zjednoczonej Ligi VTB, trener reprezentacji Litwy oraz drużyny litewskiej ekstraklasy Lietuvos Rytas Wilno. mężczyzn do lat 20.Jego największym sukcesem poza Polską był brązowy medal olimpijski zdobyty z reprezentacją Litwy w 1996 roku w Atlancie.

Kariera zawodnicza: Lavera Kowno (Litwa), Atletas Kowno (Litwa), Alita Alytus (Litwa), Bipa Moda Odessa (Ukraina), Maccabi Rishon Le Zion (Izrael), Ural Great Perm (Rosja), Legia Warszawa, Idea Śląsk Wrocław, Anwil Włocławek, Prokom Trefl Sopot

fot: Mariusz Mazurczak

Opinie (17)

  • (1)

    Pacek wie na czym polega kosz. Myślę że jakąkolwiek drużynę potrafiłby wprowadzić w górne rejony tabeli bo umie trzymać za mordę i egzekwować założenia meczowe ale taka passa jak z Prokomem już mu się w życiu nie trafi.
    Kadra to całkiem inna bajka. Tam by poległ.

    • 24 23

    • Raczej masz racje.

      • 7 7

  • Dobry trener? (1)

    Ludzie, albo się nie znacie, albo macie amnezję.
    Mecze wygrywały mu indywidualności, gdy im nie szło, była tragedia. Ile razy oglądałem jego drużynę w Eurolidze kompletnie miażdżoną, bez kompletnie żadnego pomysłu na grę. Do tego multum błędnych decyzji meczowych.
    Gdyby nie miał takich pleców w kolesiowsko zarządzanym klubie to nikt by na niego jako na trenera od razu nie postawił.
    Że już nie wspomnę o jego przyłożeniu ręki do podziału naszego jednego klubu, podziale kibiców.

    • 44 16

    • za to co zrobił powinien mieć publicznego bana...

      a redakcja znalazła sobie "eksperta"! ŻENUŁA!
      rozgrywającym był takim se, trenerem beznadziejnym, człowiekiem.... szkoda słów

      • 17 10

  • Akurat Hrycan to sobie z van del Spieglem nie pograł, a czy Zamoj coś się od niego nauczył, to też można wątpić.

    • 18 6

  • (1)

    Tylko nie on !!!

    • 26 14

    • rzena

      a kto? Bauer mann się nie popisał a Paczesław Polaków zna:) a zasług mu nie odbierajcie,bo inni też mieli zawodników a nie zdziałali nic wielkiego

      • 8 11

  • slabizna

    pan , ktory uciekl z tonacego okretu :( ..... nie potrafil wykorzystac potencjalu zawodnikow jaki mial..... bo jesli zawodnicy ktorzy sa w druzynie jednymi z najlepszych w europie a on zaden autorytet i chcial pokazac co to nie on...po prostu jest mistrzem ale w niszczeniu druzyny...... i oczywiscie zaden zawodnik nie mogl trafic do asseco jesli nie mial prowizji od zakupu...... z samych prowizji pod stolem moglby zostac sponsorem asseco w tym sezonie

    • 34 8

  • Trener jak z koziej .... trąbka.

    Za jego czasów Asseco grało 3 zagrywki przez cały sezon a na wykrzywioną i rozdartą gębę tego troola nie dało się patrzeć.

    • 24 6

  • Pacesas to furiat u którego nie ma mowy o żadnej stabilizacji w składzie!

    U niego za jeden błąd wylatuje się z parkietu! A rotacja jest tak duża, że jakby miał 30 zawodników to wszyscy zagraliby w jednym meczu!

    Zdecydowanie NIE!!

    • 15 4

  • moja opinia

    Pacesas miał swoje 2 rozdziały w PLK.
    Dobry zawodnik, dobry trener ( zdobył MP choć wtedy z uwagi na różnice w budżetach Asseco - pozostałe zaspoły nie było to trudne) , i wystarczy.
    Nie wydaje sie dość dobrym trenerem na kadre po tym co widziałem na meczach.
    Sa inni , lepsi a na pewno b.rozrywkowi jak choćby Urlep czy Igor G.

    • 11 3

  • Szampan jeszcze dziala - jemu jeszce kolorowo

    Juz lepszy furiat Urlep.potrafi coś zrobic z niczego

    • 14 4

  • Pasztetas..

    Z takim budzetem co on mial w apg to babcia klozetowa by wygrala..
    Jak pieniazki sie konczyly to zwial jak szczur z tonacego okretu!
    Taki potencjal widzi? To mogl zostac i sie wykazac!!!

    • 21 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 30 23 7 2585:2312 53
2 Trefl Sopot 30 21 9 2570:2385 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 19 11 2641:2417 49
4 King Szczecin 30 19 11 2701:2534 49
5 Legia Warszawa 30 19 11 2587:2473 49
6 Śląsk Wrocław 30 17 13 2393:2469 47
7 MKS Dąbrowa Górnicza 30 16 14 2887:2755 46
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2453:2333 46
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720:2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347:2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332:2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428:2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452:2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577:2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468:2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413:2653 35
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 30 kolejki

  • TREFL SOPOT - King Szczecin 92:98 (13:27, 30:17, 27:30, 22:24)
  • Icon Sea Czarni Słupsk - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA 93:82 (27:29, 21:20, 23:17, 22:16)
  • Dziki Warszawa - PGE Spójnia Stargard 70:67 (13:21, 22:15, 17:18, 18:13)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 126:60 (33:16, 40:15, 28:15, 25:14)
  • Polski Cukier Start Lublin - Legia Warszawa 92:112 (25:27, 22:26, 27:21, 18:38)
  • Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń 91:70 (20:19, 25:20, 18:13, 28:18)
  • Śląsk Wrocław - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 98:79 (28:19, 28:20, 20:22, 22:18)
  • Tauron GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza 73:110 (11:33, 19:27, 26:24, 17:26)

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek
PGE Spójnia Stargard
Legia Warszawa
King Szczecin
TREFL SOPOT
MKS Dąbrowa Górnicza
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.
Śląsk Wrocław

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane